Dodaj do ulubionych

po operacji zeza

22.08.12, 22:29
witam
Jestem mama 3,5 letniego Mateusza- syn jest po zaćmie wrodzonej obuocznej, a teraz niestety zmagamy się z zezem. Mati miał zeza zbieżnego i pierwszą operację miał rok temu na oku prawym- wszystko się udało a teraz w maju miał operację na drugim oczku i pojawił się problem, bo okazało się, że po operacji z zeza zbieżnego zrobił się rozbieżny . Oczywiście po pierwszych naszych sygnałach, że coś jest nie tak byliśmy zbywani przez lekarza słowami w stylu "teraz trzeba czekać ", ale ile można. Po konsultacji z innym lekarzem ten stwierdził , że lewe oko zostało za mocno podciągnięte i stąd teraz problem u Mateusza z widzeniem obuocznym. Mamy ogromną prośbę, jeśli ktoś walczy u dziecka z podobnym problemem i ma już jakieś sprawdzone metody (bądź jakieś sensowne materiały o tej tematyce) to prosimy podzielcie się z nami informacjami.
Obserwuj wątek
    • blue_adm Re: po operacji zeza 25.08.12, 09:16
      Najlepsza rada będzie poszukanie dobrego specjalisty okulistyki dzieciecej zajmującego sie zezami u dzieci i reoperacja. Skoro mięsień został przeciągnięty zbyt mocno to znaczy, ze poprzedni zabieg był fatalny i reoperacja jest szansa na naprawę tej szkody.
      • magda_mati Re: po operacji zeza 25.08.12, 12:09
        Tylko gdzie teraz tego specjalistę znaleźć- bylismy operowani w Krakowie a tam podobno są najlepsi specjaliści w kwesti zeza. Do reoperacji musimy czekać 4 m-ce bo rana na oku jest za swieza i zalecono nam zaklejanie naprzemiennie oczu na cały dzien. Czy wiecie gdzie mozna zoperowac dziecko za granicą?
        • blue_adm Re: po operacji zeza 25.08.12, 12:30
          Kraków rzeczywiście kiedys słynął ze skutecznego operowania zeza, ale wtedy, kiedy istniał szpital w Witkowicach. Szpitala nie ma, a legenda trwa i, niestety, widocznie Twoje dziecko jest tego ofiarą. Szkoda, bardzo to smutne. Jezdzenie zagranicę? Kosztowne, niepewne i... w mojej ocenie daremne. Warto skierować się do specjalistów na Śląsku albo w Warszawie. Polecam Ślask.
          • magda_mati Re: po operacji zeza 25.08.12, 22:27
            W Warszawie byliśmy na początku i jakoś dr Prost mnie nie przekonała, na Śląsku polecasz dr Johan czy kogoś z Katowic?
            Dziekuje
            • blue_adm Re: po operacji zeza 26.08.12, 08:31
              Hmm... To kwestia podejścia do leczenia. W tym wypadku mamy do czynienia z tym, że lekarz przeprowadzający zabieg "przedobrzył" co skończyło się hiperkorekcją. Na dodatek nie chce się do tego przyznać co powinno sprawić, że jego wkład w leczenie dziecka można okreslić jako negatywny. Mogę napisać jedynie z własnego doświadczenia: polecam dr JOCHAN z Zabrza i po wielu nieudanych próbach wizyta u niej była jak balsam. Takiej są moje wnioski. Z pomocy specjalistów z W-wy nie korzystałam, ale poznalam wiele mało usatysfakcjonowanych rodziców.

              • magda_mati Re: po operacji zeza 26.08.12, 23:39
                Dziękuje za pomoc
                Pozdrawiam
                Mama Mateusza
                • maska_pl Re: po operacji zeza 05.10.12, 21:29
                  Kto w Krakowie przeprowadzał Wam operację? My początkowo trafiliśmy do dr Wójcik, jednak jej podejście i diagnoza w ogóle mnie nie przekonały i szukaliśmy lekarza po całej Polsce przez kolejne 1,5 roku (byliśmy też w Zabrzu u dr Jochan). Na szczęście trafiliśmy ponownie do Krakowa, tym razem do dr Kaczmarek. Jak dla mnie jest super fachowcem, ma cudowne podejście do dzieci, wszystko tłumaczy i u nas zabieg przeprowadziła idealnie. Także Kraków Krakowowi nie równy, ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.
                  • blue_adm Re: po operacji zeza 06.10.12, 11:04
                    Za reklamę dr K. ile teraz dostajesz?
                    • maska_pl Re: po operacji zeza 09.10.12, 19:14
                      Nie chcę być wulgarna, więc nie napiszę co o tym myślę. Ale uważam, że takie odzywki powinny być na tym forum zabronione. Co na to administrator?
                      • 12olga Re: po operacji zeza 24.10.12, 10:40
                        Moją córkę też operowała dr Kaczmarczyk, zabieg się udał. Natomiast w Twojej sytuacji na pewno pojechalabym na Śląsk, bo jeśli faktycznie coś poszło nie tak to warto pokazać dziecko innemu specjaliście. Nie wszystkie operacje są udane - niestety.
                        Moja córka zanim trafiła do dr Kaczmarek była jeszcze u dwóch innych okulistów i oni mieli zupełnie inne podejście do leczenia jej zeza - nosiła okulary i chodziła na ćwiczenia co było bezsensem, bo od początku było wiadomo, że operacja jest konieczna.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka