tervaniemi
11.03.04, 18:30
Może dla odmiany zajmiemy się wskazaniem, które powieści w dorobku Agathy
Christie najmniej zasługują na uwagę. Większość jej utworów jest wspaniała,
zawsze jednak znajdzie się taka pozycja, która nie zrobiła na nas wrażenia.
Podczas gdy wszyscy wypisują najlepsze książki Agathy (a jest ich przecież
bardzo dużo), proponuję wyszczególnić te, które mozna sobie darować. Moje
uwagi: "Morderstwo to nic trudnego" i "Tajemnica rezydencji Chimneys".
PS. Mimo wszystko pamiętajmy, że gusta są różne...