Dodaj do ulubionych

Juuuhuuu! Jest tu kto?

11.07.06, 12:23
Żadnych świeżych "niusów" od naszych mam z brzuszkami, sraniej pewnie dynda na
drzewie na swoim spadochronie i woła o pomoc, niektórzy już na urlopach,
lilka-lilka pewnie nie odrywa oczu od synka a kalip od żony:) No i nikt nie
pisze. A na tym forum tak niewiele osób się udziela, że zaglądam na momencik
jak do małej grupki znajomych.
Wystawiłam dzieciakom wanienkę z wodą na balkon, szkoda że mi tak nie wypada
się pochlupać w gaciach.
Upały działają super na cukry. Też tak macie?
Obserwuj wątek
    • nowakaga5 Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 11.07.06, 18:37
      No :) Też tak mam.
      Od tych upałów coraz mniej mi się chce. A jak wychodzę na zewnątrz, a tym
      bardziej jak jadę autobusem, to zasypiam. Wystarczy, że na chwilę wejdę do
      supermarketu i od razy ożywam :)
    • srajnarej Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 11.07.06, 20:43
      No, no kulcze troche kultury i szacunku bo nie tak sie pisze moj nick :PPPPPP
      a generalnie jeszcze nie bylem na badaniach wiec do wiszenia na drzewie mi
      bardzoooo dalekooooooo. heheh
      Co sie tyczy chlupania a czemu niby Tobie nie wypada?? miej (za przeproszeniem)
      w d..... wszytskich sasiadow i sie walnij do basenu. taki gorac ze tylko beda
      Ci zazdroscic.
      Cukry mam generalnie mam wysokie bo ciagle wpierniczam chalwe. ale tez to
      zauwazylem ze jak jest cielpo to i cukry mam nizsze. ciekawe swoja droga bo w
      zeszle wakacje tego nie spostrzeglem. a inna sprawa z czego to niby wynika ??
      bo ja lekko niedouczony a nie bede szukal odp. jak ktos mily moze mi
      odpowiedziec :)

      pozdrawiam

      P>S> Przy okazji chcialbym podziekowac Alex359 i Nowakaga5 (jesus jak to
      odmienic ;/) za info w sprawie skokow spadochronowych. THX
      • dwamartaki Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 11.07.06, 21:40
        Zdaje się, że w tych temperaturach organizm jest wrażliwszy na insulinę. Ale tak
        dokładniej o co chodzi nie wiem - ważne, że działa:) I przepraszam za wtórny
        analfabetyzm. Srajnarej - to pewnie nawiązanie do jakiś wschodnich sztuk walki...
    • alex359 Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 11.07.06, 21:57
      hej Wam :)ufff jak dzisiaj gorąco!! Dzisiaj obroniłam tytuł mgr!!! ależ jestem
      szczęśliwa! teraz ze spokojem czekam na moje maleństwo...
      • nowakaga5 Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 11.07.06, 22:42
        Gratuluję!!! :))
      • kalip78 Re: Juuuhuuu! Jest tu kto? 12.07.06, 09:02
        Eeee... Ola, chyle czola i z serca gratuluje!!! Wielu pociech z dyplomu! :-)

        Ja tez mam dobre cukry w tych upalach. Troche sie rozchwialem w Turcji, no bo
        wszystko bylo "na oko", ale juz drugi tydzien podrozy byl OK. Co wiecej, do
        polskiego rytmu tez wdrozylem sie bez niespodzianek.

        Dla wszystkich pompiarzy lubiacych morze, ktorzy sie jeszcze z drenami na
        moczyli - moja Rapidy D bardzo sie sprawdzily, ani chlor w basenie, ani sol w
        morzu, nie odkleily ich! :-)

        Pozdrawiam upalnie!
        Piotrek :-)

        ------------------------
        Accu-Chek Spirit od 10/01/06
        • alex359 skurcze przedporonne :( 12.07.06, 10:20
          Kochani wczoraj ok 24 wylądowałam w szpitalu, od paru godzin miałam gorączkę 38
          stopni, wziełam 4 apapy (2 i 2 po 3 h) i nic. Ok 23.30 doszedł okropny ból
          brzucha w dole i kłócie raz z lewej raz z prawej strony. Nie wytrzymałam
          poszłam do szpitala na Bródnie, zbadali mnie podali nospę domięśniowo i chcieli
          zatrzymać w szpitalu, jednak nie zostałam. Dzisiaj idę na kontrol do lekarza z
          tego szpitala i bardzo się boję o moje maleństwo. Staram się nie płakać, ale to
          jest silniejsze ode mnie... Tak się boję, że mogę je stracić... ;(
          • zzuza1 Re: skurcze przedporonne :( 12.07.06, 17:10
            Ola!!! i jak po badaniu? Mnie powiedzieli, że mam powtórzyć za 10 dni próby
            wątrobowe i jak wyniki będą wzrastać to idę do szpitala :-(((. Więc na razie
            ostra dieta wątrobowa i czekam. Dobrze, że chociaż ciśnienie się unormowało
            i... te stopy już nie takie spuchlaki.
            Ja też się strasznie boję o malucha ... albo cukry skaczą po całej możliwej
            skali, albo zatrucie ciążowe albo teraz ta beznadziejna hemoliza czy jak jej
            tam, sama nie wiem jak to będzie z tym moim facecikiem.
            Pozdrawiam serdecznie
            • nowakaga5 Re: skurcze przedporonne :( 12.07.06, 21:26
              Dziweczyny trzymam za Was kciuki!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
              Ja z kolei miałam problem ze stanem zapalnym pęcherza, a teraz całej okolicy.
              Chyba te upały na nas źle działają :(
              Mam nadzieję, że za parę miesięcy spotkamy się całą zdrową szóstką.
            • alex359 Re: skurcze przedporonne :( 13.07.06, 10:06
              heh, może wyszłam od niej z uśmiechem, ale nieźle mnie nastraszyła...
              Powiedziała, że następnym razem mam zostać w szpitalu bo to mogło się skończyć
              tragicznie. Zmieniła mi leki. Ja na nerwy reaguję gorączką tak też było i
              wczoraj (wcześniej mi się to nie zdarzało) myślałam, że wykituję! Ale pocieszam
              się, że jeszcze tylko jutro i 2 tygodnie urlopu!!!! Wyjedziemy z maleństwem na
              mazury a później nad morze...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka