Jestem nowa

[malgosia.w]

Witajcie,

Znalazłam to forum wczoraj i... to jak objawienie!
Nie jestem rozlazłą, wiecznie zmęczoną nie wiadomo czym babą, jestem
po prostu chora. Ta wiedza to już coś.
Od jakiegoś półtora roku walczę z sennością, zmęczeniem i niechęcią.
Najpierw miał pomóc urlop, pomógł na krótko, potem zmiana pracy, nie
pomogła, teraz kolejna w której jest coraz gorzej bo nie mogę się na
niczym skoncentrować, nic mnie nie cieszy i na nic nie mam siły.

Widzę, że niektórzy z Was są już zaprawieni w bojach, poradzcie
jakie badania zrobić, do jakiego lekarza iść. Jakie badania na
tarczycę, jakie na boreliozę?
Bo z tego co czytam wizyta u lekarza internisty to chyba strata
czasu, co najwyżej powysyła mnie do specjalistów i zacznę
pielgrzymkę.

Czy homeopatia zdaje egzamin w leczeniu tego typu schorzeń?

[tatianeczka]

Moze po prostu spytaj sie na forum Borelioza.

Tylko sie nie pomyl i nie zapytaj na forum borelioza mirror bo to jest forum
dla frajerow. :)

[wozny1234]

Polecam diagnostykę w gabinecie Herbasol w Wrocławiu. Robią tam też wywiad zdrowotny i terapię. Powinni ci pomóc.

[xanonymous]

Hahahah. O jakiej diagnostyce mówisz? O stawianiu diagnozy na podstawie pomiaru rezystancji (oporu elektrycznego) między dwoma punkatmi na ciele człowieka?

[xanonymous]

Skoro tam byłeś to napisz z łaski swojej jak wyglądała diagnostyka u Ciebie i jak wyglądało leczenie. Zapewne zaproponowali zmiane diety, tykluczenie jakiś pokarmów które mogą alergizować czy jakieś zioła przeciwalergiczne itp. Cała diagnostyka jest dla picu. A zmiana diety może każdemu pomóc.

[xanonymous]

Tu prokurator i Naczelna Izba Lekarska powinna wkroczyć do akcji Jakimiśzabawkami odpustowymi badają albo lecza ludzi. Bzdurą jest to że przeciwskazaniem jest karmienie piersia. przecież to urządzenie nawet bakteri w przewodzie pokarmowym zabić nie potrafi herbasol.pl/terapie/ Hulda clarka sama zmarła na raka a rzekomo przyczyną nowotworów są pasozyty - tak twierdziła.... Ironia losu?

[xanonymous]

W tym filmiku facet gada kompletne bzdury www.youtube.com/watch?v=Z0dI45E6HAg W ogóle jak robicie sobie jakieś badania z krwi w normalnym prawdziwym laboratirium to normy są wąskie. Górna norma i dolna. Większośc ludzi ogólnie zdrowych a nie umierających raczej ma te różne parametry czy hormony w normie a więc nie trudno "trafić" / zgadnąć jaki kto ma poziom np. krwinek czerwonych we krwi czy innych takich i przy okazji "pomylić się " o kilka jednostek. Są takie badania że w przypadku choroby wyniki są mocno oddalone od normy i wtedy taka odpustowa zabawka do "biorezonansu" (tam żaden biorezonans nie zachodzi bo to tylko taka nazwa wprowadzajaca w blad laika ). Ten Pan też mówi nie prawdę albo wręcz kłamie (skoro się zna na tym co robi to znaczy że kłamie) bo powiedział że ten tzw. "bio-rezonansie" działa na tej samej zasadzie co rezonans magnetyczny ktory robi sie w szpitalu a to jest nie prawda i kłamstwo! Rezonans magnetyczny w szpitalu działa na odległośc i człowiek nie ma fizycznego kontaktu z urządzeniem pomiarowym, tak samo jak nie ma się fizycznego kontaktu z urządzenim pomiarowym podczas prześwietlenia RTG a przy tym biorezonansie trzeba miec fizyczny kontakt z metalowymi rurkami ktore trzyma sie w ręce albo trzeba byc dotykanym przez metalowe koncowki. Fala elektromagnetyczna ma to do siebie że jest falą która przemiszcza sięw przestrzeni podobnie jak fale radiowe. Jak macie radio na baterie to wam działa na odległość i antena w radio nie ma fizycznego kontaktu z nadajnikiem. Tam nie ma żadnych fal elektromagnetycznych w tych urządzeniach to biorezonansu - innaczej działało by to bez kontaktu fizycznego z urządzeniem.

[xanonymous]

Czytałem też zagraniczne wikipedie np. rosyjską, niemiecką itd i wszedzie pisze ze to jest pdeudonauka i w żadnym z tych krajów medycyna akadamicka nie uznaje tego bo nie moze uznawac bo to nie dziala i nie ma prawa dzialać. A są tacy nawet z dyplomem ukończenia studiów medycznych oszuści neurochirurdzy emerytowani co twoerdza ze wrosji czy gdzies tam biorezonans jest stosowany przez medycyne akademicka - to nie jest nieprawa. oni nie mówią prawdy tylko powtarzaja brednie ktore gdzies uslyszeli albo przeczytali nie wiadomo gdzie. ZObaczcie co robią z dr. Bodnarem - > 5 milionów kary chcą od niego za to że leczył ludzi amantadyną -> przychodnia-przemysl.pl/aktualnosci/ a oszustów od biorezonansu nikt nie ściga. PIszcie do naczelnej izby lekarskiej maile i zgłaszjcie te gabinety .... placem nie kiwną taka jest medycyna u nas w PL.

[xanonymous]

Źle mi się napisało. Chciałem napisać , że: "... twierdzą, ze w Rosji czy gdzieś tam bio-rezonans jest stosowany przez medycyne akademicką - to NIE jest prawda. Oni nie mówią prawdy tylko powtarzaja brednie, ktore gdzieś usłyszeli albo przeczytali nie wiadomo gdzie". Albo sami je wyjasnili aby się uwiarygnodnić w ten sposób. Ja poświęciłem chyba z kilkaset godzin na szukaniu jakiś konkretnych informacji na temat biorezonansu, na szukaniu informacji jak działają te urządzenia i na czytaniu np. opisu pewnej sprawy która toczyła się w Izbie lekarskiej przeciwko lekarzowi którzy stawiał diagnozy na podstawie tych odpustowych zabawek .... było to opisane na stronie Naczelnej Izby lekarskiej wiele lat temu....

Pozatym urządzenia do tzw. prześwietleń które zastepują zwykły RTG - rezonans magnetyczny - są to urządzenia które słuzą do obrazowania. A ten bio-rezonans co niby obrazuje? On nie generuje żadnego obrazu który można obejrzeć wzrokiem i np. zobaczyć na nim jak wygląda mózg czy wątroba , nerka, śledziona czy jest powiekszona czy nie, jakie ma rozmiary itp. Rezonansem magnetycznym można wykryć np.torbiel na wątrobie czy szyszynce w głowie a tym biorezonansem nie można .... można obserwować czy jakiś guz się powiększa czy nie. Torbiele na wątrobie można wykryć też poprzez badanie USG i różne rzeczy się bada przez USG np. kobiety ciężarne czy robi USG serca (ultrasonograf - on wykorzystuje fale ultradźwiękowe pl.wikipedia.org/wiki/Ultrasonografia) Może te urządzenia do rzekomego bio-rezonansu też generują jakieś wyniki ale są one zupełnie losowe , przypadkowe czyli tak naprawde nic nie mówią bo są wzięte z kosmosu. Nie wierzcie w to co mówią inni - niech udowodnią to co mówia. Ludzie kłamią albo powtarzają jakieś bzdury w które uwierzyli w ogóle przy różnych sprawach...

[xanonymous]

Niech wam zbada ktoś wadę wzroku biorezonansem :D albo kręgosłup albo co tam jeszcze chcecie. Nie ma czegośtakiego że za pomocą jakiegoś jednego urządzenia - atrapy można zbadać całęgo człowieka. Twierdzą że mogą zbadać poziom witamin z krwi - to jest kłamstwo. Czary i magia chyba sprawia że ten urządzeniado biorezonansu coś badają:) Natomiast rezonansem elektromagnetycznym można tylko robić zdjęcia / prześwietlenia - nie da się tym urządzeniem badać witamin czy hormonów czy badać składu krwi i oznaczać. Oszuści twierdzą że wszystko można zbadać falą elektromagnetyczną - bzdury opowiadaja. Ludziiom brakuje wiedzy dlatego dają robić się w konia i tyle. MOżna zbadać poziom cukru we krwi biorezonansem? nie można! Gebneralnie ludzie mają poziom cukru bardzo zblizolnny na czaco czy po jedzeniu jesli są zdrowi a jeśli chorują i nie leczą się u lekarza to mogą mieć bardzo wysokiu pozziom cukry np. jeden koleś mi mówiłże miał 600 jednostek i mówił że się dobrze czuł (norma to się wacha między powiedzmy 70 na czaco do 100 a powyzej to już niedobrze, a po jedzeniu nie przekracza 200)

[xanonymous]

Nie da się prądem elektrycznym badać poziomu cukru we krwi bo niby jak? Podobnie nie da się cisnieniomierzem zbadać temperatuiry ciała a termometrem nie da sięzbadać ciśnienia krwi.

[xanonymous]

Oni twierdzą że jednym urządzeniem wszystko mogą zbadac:D

Oglądałem na Youtube taki materiał wideo i tam było powiedziane, że rzekomo jakaś firma co robi urządzenia do "bio-rezonansu" "przebadała/zeskanowała" ludzi chorujących na różne choroby i rzekomo dało się zaobserwować pewną prawidłowość a mianowicie że te urządzenia generowały bardzo podobne wyniki przy danej chorobie ale to jest nie prawda - karzą aby im wierzono na słowo że tak jest. I potem jak u pacjenta wyjdą "podobne wyniki" jak u osoby chorej to mówią że osoba badana jest chora własnie na to co tamta.... A co jesli człowiek ma kilka chorób? to wyniki różnych chorób nakładały by się na siebie i wychodziłaby jakaś wypadkowa i za pomocą takiej wypadkowej nie da się nic powiedziec...

Podobnie nie da się wziąć nagrania audio np.w pliku mp3, nagrania jak gra jakaś orkiestra czy zespół rockowy i z takiego pliku muzycznego porobić ścieżki dźwiękowe na których słychać każdy instrument z osobna. Owszem są takie programy ale to co one generują nie nadaje się do niczego.... dźwięk jednego instrumentu nakłada się na drugi bo takie same częstotliwości są... i się poprostu nie da tego potem rozdzielić. Muzycy w studio nagrywają każdy instrument z osobna i potem ustawiają głośnosc itd każdego instrumentu (ściezki dźwiękowej) i potem to jest miksowane w jedną ściężkę dźwiękowa ale operacji odwrotnej nie da się wykonać. MOżecie zapytać profesjonalnych muzyków czy ludzi co się zajmuja obróbka audio itp jak nie wierzycie. Ale to też jest jakby co innego niż ten bio-rezonans ale.... poprostu jak wyciszy się zakres częstotliwości w którym słychać dany instrument muzyczny to przy okazji wyciszy się częśc zakresu częstotliwości w której słychać inny instrument.... wycinając z pliku audio jeden instrument muzyczny wycinamy też inny czy to się nam podoba czy nie...

Więc jeżeli te urządzenia do biorezonansu coś tam w ogóle mierzą to mierzą wypadkową różnych wyników (wyników różnych chorób) i tego się nie da potem rozbić na poszczególne wyniki - konkretne choroby o ile ktoś jakieś ma. Jakby na to niepatrzeć to jest to jedna wielka BZDURA - OSZUSTWO! Te stare urządzenia to mierzyły opór elektryczny albo impedancje (tak się nazywa opór w obwodach prądu zmiennego) to jak opór czy impedancja skóry przekłąda sie na jakaś chorobe? Poza tym jak trzymając metalowe końcówki w rękach można stwierdzić czy ktoś ma guza na lewej czy prawej nerce? Są ludzie co mają tylko jedną nerkę - to urządzenie nigdy nie wykryje tego czy ktoś ma jedną nerkę czy dwie albo czy ktoś ma marskość wątroby czy nie ma. No chyba że się powie osobie która robi badanie co nam dolega .... A są w internecie pokazane różne filmiki jak te różne urządzenia pokazują jakieś animacje na ekranie komputera na którym widać rzekomo całe nasze ciało i jego narządy :D To są takie animacje które nie maja nic wspólnego z rzeczywistościa. Weźmiecie ogolonego psa czy owce czy białą myszkę i będziecie ją badać tym urządzeniem to ono nadal będzie pokazywać na ekranie monitora sylwetkę człowika - bo ta animacja to jest atrapa taka tylko.... ten biorezonans nawet wam nie zmierzy temperatury ciała bo do pomiaru temperatury jest potrzebny czyjnik temperatury.

[xanonymous]

Jakby to Wam jeszcze innej wytłumaczyć.... Nie wiem czy ktoś z Was w ogóle pamięta coś ze szkoły średniej z lekcji fizyki? Pomiar rezystancji oporników (rezystorów) czy właściwie tylko liczenie ze wzorów na karte papieru i rozwiązywanie różnych zadań tego typu? Weźmy 10 czy 20 oporników/rezystoró i każdy ma inny opór rezystnację i nie wiemy jaką - są one połączone szeregowo czy równolegle albo różne takie połączenia i szeregowe i równoległe zarazem. Możemy zmierzyć omomierzem wypadkowy opór całego układu oporników ale na podstawie wypadkowego oporu nie jesteśmy w stanie ustalić oporu poszczególnych oporników. Weźmy jeszcze umieśćmy ten układ oporników w czarnej skrzynce tak aby nie wiadomo było co w niej jest tzn. żebyśmy nie widzieli ile jest tych oporników i jak są połączone i z tej czarnej skrzynki wyprowadźmy tylko dwa przewody które są podłączone do układu tych oporników..... czy znając wartość rezystancji całego układu jesteśmy w stanie ustalić ile jest w tej skrzynce oporników i jaką wartość ma każdy z nich? Nie jesteśmy w stanie tego zrobić bo się poprostu nie da tego zrobić. Ale przyjdzie taki od biorezonansu i on powie że on potrafi :D Tylko pogratulować wiedzy takiemu ;-)

[xanonymous]

Homeopatia to leczenie za pomocą placebo. Jak niby placebo może pomóc?

[xanonymous]

To za rządów lekarki Ewy Kopacz (Platforma Obywatelska) homeopatia została uznana w Polsce za metodę leczniczą która działa - czyli według kanonów homeopati nasilniejsze działanie maja preparaty najbardziej rozcieńczone - czyli de facto nasilniejsze działanie lecznicze ma placebo. Ciekawe jakim cudem ta osoba uzyskała prawo wykonywania zawodu lekarza? Dlaczego Naczelna Izba Lekarska nie protestowała? Kto wtedy tam w tej Izbie zasiadał? Jaki lekarz na to pozwolił? Prof. dr Andrzej Gregosiewicz: Do diabła z taką medycyną studioopinii.pl/archiwa/12285/comment-page-1 Pan profesor Gregosiewicz za bardzo pojechał z tymi oszustami od homeopati i poczuli się urażeni i podali go do sądu za obrażanie czy coś tam.

[xanonymous]

W homeopati nie ma żadnej diagnostyki chyba aby ustalić przyczynę dolegliwości - czyli np. ktoś ma niedobór witaminy B12 czy żelaza to oni będą podawać preparat który imituje objawy tych chorób , preparat rozcieńczony tak aby to było jednak placebo.... i to ma pomagać.

[xanonymous]

Ktoś cierpi na bóle głowy bo np. jakiś guz mu w głowie rośnie to homeopaci będą podawać preparat jakiś ziołowy który sam w sobie wywołuje bóle głowy - tylko będzie w wysokim rozcieńczeniu i to ma pomagać wyleczyćsię z bólu głowy której przyczyną jest np. góz w głowie. TO jest własnie kwintesencja homeopati.

[xanonymous]

Nie wiem jak tam jest z tymi dużymi sieciami aptek - kto jest właścicielem takich aptek ale są mniejsze apteki których właścicielem jest jakiś lekarz i ma jedną czy kilka aptek, w aptece pracują mgr farmacji albo technicy też.... I wszyscy oni biorą udział w oszustwie polegającym na sprzedazy kuleczek cukrowych które mają leczyć objawy np. grypy - mowa o preparacie Oscillococinium.... a te inne to podobnie sam cukier i jakies lacinskie oznaczenia itp zeby zwykla osoba nie wiedzial co "lek zawiera"

[1nowy43]

o - ja tez. Tzn dzisiaj znalazlem to forum.