gosia_815 23.01.07, 13:16 Witam,czy któraś z Was czeka w najblizszych dniach na zrobienie testu ciążowego???A termin spodziewanej @ ma na 28-29.01???Napiszcie :-) miło bedzie wiedzieć,pozdrawiam Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kinia0422 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 13:19 ja mialam dostac dzisiaj i zrobilam test i mam II kreseczki- druga bladziutka ale jest :) pozdrawiam i powodzenia k. Odpowiedz Link
budzik11 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 13:22 Ja czekam na rozstrzygnięcie kwestii ew. ciązy - ale testu chyba nie będę robić. Nie umiem wkleić wykresu z ff, bo chętnie bym się pochwaliła, b. prawdopoodbne zaciążenie - starania dzień przed prawdopodoną owulacją, 7 dni po prawd. owu - lekki spadek tempki (implantacja??) potem znów do góry i cały czas wysoka, dziś jest 15 DPO... czekam do 18 dni, czyli jeszcze 3 dni i zapisuję się do lekarza za jakies 2 tygodnie. Odpowiedz Link
budzik11 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 13:41 A u mnie jest o tyle śmiesznie, że to drugi cykl po porodzie i tak naprawdę nie wiem, kiedy powinnam dostać @ i w ogóle jak długo powinien trwać cykl. w pierwszym cyklu po porodzie faza lutealna trwała 11 dni. Teraz jestem w 15 dniu, więc zobaczymy :) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 13:54 Ja zbytnio nie robie sobie nadzieji chociaż podswiadomie ją mam :-) Odpowiedz Link
budzik11 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:22 budzik11 napisała: > Nie umiem wkleić wykresu z ff, bo chętnie bym się pochwaliła, sprawdzam, bo chyba juz wiem jak: www.fertilityfriend.com/home/1783ff Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:36 Ładnie to wygląda, a jakie masz zwykle fazy lutealne? A na marginesie, tak sie zastanawiam czemu FF nieraz interpretuje tak jak interpretuje. Na twoim wykresie za pierwszy dzień wyższej temperatury uznałabym 20dc, a nie 19, jak zaznaczył program. Przecież w 19 był jeszcze śluz płodny, a temperatura nie wyższa od tej w 15dc. wydawałoby mi się to oczywiste, skąd więc taka interpretacja FF, jak myślicie? A może nie mam racji? Odpowiedz Link
budzik11 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:43 blaszany_dzwoneczek napisała: > Ładnie to wygląda, a jakie masz zwykle fazy lutealne? No ładnie, ładnie; a nie wiem, bo to dopiero drugi monitorowany cykl, drugi po porodzie, więc to w ogóle napewno nieuregulowane wszystko (poród wprawdzie 15 miesięcy temu, ale dopiero co skończyłam karmić). Pierwszy cykl po porodzie, pierwszy obserwowany przeze mnie - faza lutalna miała 11 dni (albo 10, nie chce mi się teraz sprawdzać). A przed porodem - nie mam pojęcia, bo nie stosowałam NPR. Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 17:06 FF się wg mnie pyknęło. Owu prędzej 19 niż 18 dc (i z tempką i ze śluzem się zgadza idealnie). Ładny ten Twój wykres ;) Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 13:55 Ja nie czekam na zrobienie testu ciążowego, tylko na to czy okres się zjawi czy nie. A ma sie zjawić ok. 1.02. Jak się nie zjawi i dalej go nie będzie to wtedy ewentualnie pomyślę o teście ciążowym. :-) Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:26 No, niekoniecznie. Jak do tej pory pięć razy czekałam na okres i on przychodził o czasie, więc nie było powodu nawet pomyśleć o teście. W związku z tym teraz czekam na okres, o teście nie myśle, a jak nie przyjdzie to wtedy dopiero będę się zastanawiać czy test zrobić, czy może od razu betę z krwi... Odpowiedz Link
budzik11 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:30 Ja się specjalnie nie nakręcam, pierwsze dziecko udało się począć dopiero w 7 cyklu starań, więc nie mam złudzeń, ale to tak fajnie na COŚ czekać co miesiąc :) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 14:41 Ja nawet nie pamietam jak to było jak zaszlam w pierwszą ciąże poprostu się stalo,nie interesowalam sie NPR teraz jest inaczej,jeśli w tym cyklu sie nie uda to zacznę ją stosować dlatego czytam te forum bo chce się od Was jak najwięcej dowiedzieć Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 23.01.07, 17:04 Ja mam termin na 30.01 Jeden test wyszedł dodatni a drugi, niestety - ujemny. Czekam więc... Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Do nglka 23.01.07, 22:20 Wiesz niedawno miałam podobną sytuację do Twojej tzn.pierwszy test pozytywny w dniu spodziewanej@,blada kreseczka byla,drugi test wyrazniejsz kreska,poszłam do gina,zrobił usg no i mówi mi że endometrium wyraznie poszerzone co wskazuje na ciąże ale brak pęcherzyka,po wizycie jednodniowe krwawienie i wtedy doszło chyba do poronienia bo po tym zrobilam test i już był negatywny.Po ok 2 tyg od zajścia zrobilam bete i wyszła ujemna,mam nadzieje że u Ciebie wszystko skończy sie inaczej,ja to bardzo przeżyłam,teraz mam nadzieje że szybko zajde,jak już pisałam @ ok29,bolą mnie piersi ale to akurat żaden objaw,napisz co u ciebie jak już bedziesz wiedzieć,pozdrawiam serdecznie-Gosia Odpowiedz Link
nglka Re: Do nglka 23.01.07, 22:33 Gosiu, zrobię test rano po większej ilości snu niż poprzedniej nocy (3,5 h). Test pozytywny wyszedł mi po ok. 8 godzinach snu, więc łudzę się, że hormonu mogło być w tym dzisiejszym, porannymmoczu - za mało. Mam nauczkę. Nigdy więcej testu tak wcześnie. Odpowiedz Link
kuleczka44 Re: Do nglka 24.01.07, 10:55 Moze jeszcze nic straconego. ja tez mialam taka sytuacje juz 2 razy :(((( Po prostu doszlo do poronienia/ nie zagniezdzenia sie. Mam nadzieje ze u ciebie bedzie inaczej!!! Trzymam kciuki! Odpowiedz Link
nglka Niestety 1 krecha 24.01.07, 16:13 I nie będę już testować, najwyżej po dniu spodiewanej @ - czyli 31.01 Odpowiedz Link
kuleczka44 Re: Niestety 1 krecha 24.01.07, 16:42 Kurcze, szkoda no ale moze jeszcze cos sie zmieni, czekaj do lutego! Trzymam kciuki! Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 24.01.07, 10:31 Ale tego czekania...jeszcze 8 dni...wyjatkowo tym razem mi się to wlecze... Odpowiedz Link
szczesliwa82 Re: Czy ktoś czeka...? 24.01.07, 16:29 Witam. To ja widze najdluzej z Was sie naczekam;) Bo ostatni cykl mialam az 33dniowy (a zawsze 28-29dniowy), wiec musze przyjac ze ten tez bedzie maksymalnie 33 dniowy. Zatem bede testowac najpozniej 7 lutego. Chyba, ze wczesniej przyjdzie @. Mam nadzieje, ze sie udalo, bo to pierwszy cykl staran;) Ale mam tez duzo pokory, ze moze sie nie udac. Ach, to czekanie. Nie mam zadnych ale to zadnych objawow. Dzis temp. skoczyla do 37. Idzie jak normalnie, zawsze. Jestem mezatka od 1,5 roku i od zawsze stosuje npr. Dziala;)Teraz zobaczymy co bedzie z poczeciem Potomka;) POzdrawiam i zycze WIELKICH DWOCH KRESEK NA TESCIKU;))) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 25.01.07, 21:48 dni oststnio coś się dłużą :-) @ powinnam najpózniej dostać w poniedziałek z racji tego,że czasami może sie opóznić(co w moim przypadku sie nie zdarza) poczekam do piątku za tydz i zrobie test,szkoda że wcześniej nie zaczęlam stosować NPR bo mogłabym sobie chociaż pogdybać :-) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 28.01.07, 19:39 no i sie naczekałam,pojawiło sie dziś wieczorem takie dziwne różowe plamienie,termin spodziewanej @ mam na dziś,pewnie jutro sie rozkręci-trudno bedziemy próbować dalej,ale szczerze to mam smutną mine :-( Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 28.01.07, 20:32 Wiele kobiet plami w dniu spodziewanej miesiączki - a nawet krwawi. To nie musi o niczym przesądzać. Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 17:41 wiecie że w sumie dzisiaj tylko ze 2-3 razy zaplamiłam-odrobinke i była to raczej wydzielina przezroczysta z takimi pojedyńczymi nitkami krwi której bylo tyci-tyci,bolą mnie piersi i są ogromniaste-nabrzmiałe,takie jak kiedyś karmiłam,ciekawe czy @ przyjdzie czy nie,szkoda że nie mierze temp.zmierzyłam dziś ale tak ok 15 i tylko dlatego że czułam się dziwnie no i miałam 37,2,czy takie zmierzenie temp podwyższonej może o czymś świadczyć???dziś w sumie dopiero 30 dc a @ mam co 28-29 dni Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 18:14 Taka tempka o niczym nie świadczy. Ja od dnia owu mam koło południa 37,4- 37,5 a i tak rano miewam 36,6. Tempka z południa nie ma znaczena. Ale już sam fakt, że tylko plamisz w terminie może przemawiać za szansą ;) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 18:36 bardzo chciałabym mieć drugie dziecko,mam taką malutką nadzieje,że może sie udało,odkąd dostałam @ w wieku 11 lat to po paru razach miałam ją co 28-29 dni poczekam,a testu to normalnie boje się zrobić-bo to już można chyba Odpowiedz Link
eva29 Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 19:45 czesc gosiu u mnie dzis tez mija 30 dc ale cykle mam 32-34. Bardzo bym chciała chociaz jakos pewnie mi sie znow nie uda. Oszleje juz chyba tymi oczekiwaniami i ciagłymi niepowodzeniami. Mam juz jedno dziecko ale marzy mi sie drugie. pozdrawiam Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 21:47 jejku,ja to jestem panikara :-) już cały czas myśle no i spać nie moge :-) powinnam dać na luz ale już taka jestem -napisze jutro czy @ przyszła pozdrawiam wszystkie czekające-a tak wogóle co u Was??? Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 29.01.07, 22:45 Ja dopiero w czwartek spodziewam się okresu. Więc czekam cierpliwie co się okaże. Sama już nie wiem czy wolę żeby się udało, czy żeby sie nie udało... Może nie powinniśmy byli w ogóle się starać w tym cyklu - mam jeden problem zdrowotny i może lepiej byłoby sprawę wyjaśnić i wyleczyć przed ciążą. Ale co będzie to będzie :-) Odpowiedz Link
gosia_815 Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:12 a u mnie to ja już sama nie wiem,pierwsze 2 dni @ dziwne plamienie tzn śluz taki przeżroczysty z takimi nitkami krwi-niedużo,kolejne dwa dni krwawienie ale mniejsze niż zazwyczaj,a dziś nic-ani plamienia ani krwawienia,poczekam jeszcze Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:26 Gosiu, to podobnie jak u mnie. Dziś drugi dzień bardzo jasnych krwawień graniczących z plamieniem. W moim wypadku poranny test rozwiał wątpliwości, gdyby była ciża to byłoby widać na teście, byłby już 18 dpo. Tobie życzę oczywiście innego zakończenia historii. Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:29 No to szkoda nglka :-( Zwłaszcza, że jeśli dobrze pamiętam, pisąłaś, że jak nie teraz, to dopiero za jakiś czas będziecie się starać. Trzymam kciuki, żeby może w takim razie szybciej się jakaś miłą wpadka przytrafiła. Gosia, trzymam kciuki, może to jednak nie okres? Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:36 Dzwonecku, wypluj te słowa :-) A to dlatego, że się w tym miesiącu szczepię przeciw żółtaczce i różyczce - i ciąża byłaby w tym czasie pewną tragedią. Dla dziecka oczywiście. Dla mnie pewnie też w pewien sposób. Dopiero w poniedziałek idę do rodzinnego po kalendarz szczepień i dowiem się ile czasu nie wolno mi zachodzić w ciążę. Ps: ładna tempka, pozazdrościć - i już po terminiechyba, co? :> Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:45 Oj, no to wypluwam. Po szczepieniu na różyczkę z tego co wiem trzeba trzy miesiące odczekać, a jeśli chcesz wziąć cały cykl trzech szczepień przeciw żółtaczce przed ciążą, to zajmie to pół roku. Ja na różyczkę się nie szczepiłam, robiłam badanie na przeciwciała i wyszło, że mam odporność - musiałam przejść w dzieciństwie. A na żółtaczkę wzięłam przed staraniami dwie dawki i chciałam zachodzić w ciążę a trzecią wziąć po ciąży. Ale w końcu i trzecią już wzięłam w listopadzie, a ciąży póki co nie ma. No ładny ten mój wykres, nie? Termin dziś, ewentualnie jutro, więc aż mnie dziś nosi :-) Odpowiedz Link
nglka Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:57 Dizięki za info, czyli bez stresu. Skoro planuję starać się od września (pełną parą) - to zdążę. Właśnie słyszałam, że trzecią dawkę można nawet brać w ciąży albo odczekać okres ciąży. Gorzej, jeśli się okaże, że nie mogę szczepionek brać między sobą (1sza p/żółtaczce, potem 1 p/różyczce a następnie 1 p/hpv, 2ga p/którejkolwiek itp). Bo wtedy to się pewnie sporo przedłuży. No nic, ciekawe - co na taki wymyślony przeze mnie mic powie moja dr rodzinna :> Nie wiem, czy musiałaś przejść w dzieciństwie - ja jej na pewno nie przeszłam (różyczki) - a też wszystkie próby wychodziły, że jestem odporna. Nie wiem jak wyjdzie teraz - nastawiam się na to, że będę musiała się zaszczepić - tym milsze będzie moje zaskczenie gdy się okaże, że nadal mam odporność. Ładny ładny, a szczególnie ładne w nim jest to, że nie spadło nic a nic - trzymam kciuki :)) Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 10:50 O, to dobrze, że badasz się na przeciwciała różyczki przed ewentualną szczepionką. Zawsze lepiej się nie szczepić jak nie ma potrzeby. I wtedy, jeśli nie musiałabyś się szczepić na różyczkę, to po dwóch dawkach przeciw żółtaczce (czyli jakieś 1,5 miesiąca) miałabyś większy luzik, że jakby co, to tragedii nie będzie :-) Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 09:26 A u mnie póki co okresu nie widać, dziś temperatura dalej wysoka. Dziś i jutro siedzę jak na minie i wyglądam miesiączki. Jak jutro nie przyjdzie, a temperatura nie spadnie, to zacznę mieć poważną nadzieję. Odpowiedz Link
edyta824 Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 14:15 Ja czekam od 28 ale nic nie ma :) moje nadzieję jak czuję są jednak płonne bo brzuch mnie boli jakoś tak dziwnie ale boli a jak robiłam test 28 wyszedł negatywny, ale w sumie bóle wydaje mi się że owulacyjne mialam 25 i wtedy było staranko więc jest jeszcze szansa tyle, że ten ból nie wróży dobrze. Jak radzicie można zrobić już test wyszło by coś od 25 czy nie bardzo??? Sama nie wiem już co myśleć może się łudzę i tyle. :( Odpowiedz Link
blaszany_dzwoneczek Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 14:52 Od 25 to ledwie tydzień minął - raczej nie ma szans żeby test wyszedł. Odpowiedz Link
struna14 Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 17:18 To juz 45 dzień bez @. Najdłużej czekałam 49 dni.Poczekam jeszcze pare dni i robię test. Pozdrawaiam Was wszystkie bardzo serdecznie! Odpowiedz Link
viewiorka Re: Czy ktoś czeka...? 01.02.07, 22:04 Mi termin @ mija dzisiaj. I nie ma jej. Ale się za bardzo nie łudzę, bo ostatni cykl miałam 39 dniowy (dziś 31 dzień cyklu). Czas pokaże. Do walentynek już będę wiedziała :) Odpowiedz Link