wiwi1
21.04.13, 23:05
Kurcze dziewczyny glowa mi peka od myslenia. Moja coreczka miala tylko pierwsze szczepienie to 5 w jednym miedzy innymi tezec ponad rok temu. W sobote bylismy w parku kolo lasu gdzie tez pelno psow biega i wywrocila sie na takiej zwirowanej drodze, zdarla sobie naskorek na dloniach do krwii a ja nawet nie mialam nic antyseptycznego bo wzielam inna torebke i zapomnialam przelozyc Savlon, wiec przelalam jej tylko raczki woda (przy okazji przetarlam jej rane moimi brudnymi palcami odruchowo, grrrr). W domu bylismy za jakies pol godziny i wtedy umylam jej rece woda z mydlem i popsikalam Savlonem. No i teraz mysle i sie zastanawiam czy isc z nia do GP jutro. Wiem, ze nikt za mnie decyzji nie podejmie, ale wrocil lek przed tezcem.
Na dodatek nie ma osobnej szczepionki na tezec tylko te 5 w jednym.