Gość: c_n
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
11.05.05, 09:09
Napisane odręcznie na blankiecie Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych -
Pierwszego Marszałka Polski, bez daty:
"Na wypadek nagłej śmierci
Nie wiem, czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu.
Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie, gdzie leżą
moi żołnierze, co w kwietniu 1919 roku mnie, jako wodzowi, Wilno, jako prezent
pod nogi rzucili.
Na kamieniu czy nagrobku wyryć motto wybrane przeze mnie dla życia:
Gdy mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie
Tak żyłem"
(...)