Wszysko co wiymy o PIGWOCE

[Gość: Szwager]

To kaj stoi gotowy eliksir to juz wszyske wtajymniczone wiedzom.

A tera czas na doguymbne sztudiowanie:


www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_30.asp

o drugim waznym skladniku

[kolcero]

np.
www.lancutdistillery.polishvodka.com.pl/nowa/bdama.htm

[Gość: Szwager]

www.wino.art.pl/forum/viewthread.php?tid=737&page=1#bottom

[Gość: Szwager]

www.wino.art.pl/forum/viewthread.php?tid=95

[Gość: Rumcajs oswiecony]

In Chaenomeles veritas ;o)))
To teraz, zeby byl komplet zapraszam mistrzynie C. do zamieszczenia wlasciwego
przepisu na wlasciwym miejscu.

[Gość: Rumcajs]

Ciupazke zab boli, wiec pozwalam sobie zacytowac Jej przepis na Pigwowecke (bo
jeszcze nam cos przeoczy):


• Re: CURAMIN uod Ciupazki - pigwówecka IP: *.it-net.pl
Gość: Ciupazka 09.09.2003 19:28 odpowiedz na list


...Ino patrzeć, jak bede miała nalot na chałupe... Juz widzem kolyjke pod
drzwiami wejściowymi...Kozdy z cyrpokiym takim, jakim Hanysom podali
zyntyce. Lepiyj wos zaprose na tom zyntyce na Gubałowke do bacówki i na
oscypki. Skąd telo pigwy i ka nazbiyrać? Jak zrobie syćkiego 3-4 litry, to
dlo przednik gości wystarcy. Dlo wos napewno bee.

A co wom radze? Radze wom, pokiela jesce pigwe nondziecie, wartko pozbiyrać(
przed przymrozkmi), jesce warcyj jom pokroić i odpestkować, w drobne ósemecki
pokroić i do gąsiąrka kolejno: cukier, pigwa- cukier-pigwa-cukier. Zacynać
cukrem i końcyć cukrem, ftorego nie trza załować( stęż. cukru w soku mo być
ok. 60%, bo inacyj pódzie fermentacja) Wstrząsać gąsiorkiem co drugi dziyń,
tak coby syćki cukier sie ozpuściył, potrzymać 3-4 tyźnie i po miesiącu wloć
spiritus vini 96%v/v telo, coby otrzymać ok 40% stęż. alkoholu w nolewce.
Zahurdzić(zamiysać) i ostawić zaś na miesiąc, co roz to miysajęcy
zawartość gąsiorka. Po tym casie odsącyć do flasek i niek se stoi. Im
dłuzyj stoi, tym lepsy trunek. (conojmniyj 3-5 miesięcy). Trzymać w ciymnym
miyjscu, coby nifto nie widzioł... Prawie na święta bee gotowo... A jak jo
dotrzymała do lata, to mozecie wiedzieć, jaki se mnie pijok, hehe. Nei,
jesce zawiezłak jom dlo Hanysów na spotkanie, ba haj! I tam sie jom
wyduldało ze smakiem. A towarzystwa do tego nie brakowało, ba jako! Nei ni
ma...Kolor roz, smak dwa moja pigwówecka ma.
Telo.Pozdr

[Gość: Ciupazka]

Nei z tak małego pigwowca zrobiyla sie na mój dusiu wielgo sprawa. Sami
widzicie, zeście sie nieźle dokształciyli i nksyk tyz. Watpliwosci syckie, cy
syćkie? rozwiane i do roboty... apote na spotkaniu forumowicow , wyprgujymy,
cyjo nolepso, hehe. Kolcero przywozi Biolom Dame,z tego tak wynikło. Dobre i
to. Telo. Pozdr. Śmioć mi sie fce , ze tyn temat tak wos zafrapowoł. Hej!!!

Zafrapowany frup

[Gość: Szwager]

Frupowac znaczy korkowac

Mosz recht, jak dugo ta PIGWOWKA bydzie zafrupowano, tak dugo mogymy jeszcze
spokojnie nynac.

[kolcero]

Niech bedzie Biala Dama. Przynajmniej bedzie alibi jak bedziemy mieli pozniej
jakies wizje ;))))))

[Gość: Ciupazka]

Te wizje to białe myszki? Juz jo wos wylycem ś nik! !!

[Gość: Szwager]

Pigwowiec nie tylko zdobi
Często bywa mylony z pigwą, ale to tylko podobieństwo nazw. Wystarczy
przyjrzeć się obu roślinom, by już nigdy ich ze sobą nie pomieszać. Pigwa jest
drzewem o białych kwiatach, podobnych do jabłoni, a pigwiwiec raczej niskim
krzewem ozdobnym, kwitnącym w płomiennych barwach. Dzięki dekoracyjnym kwiatom
i liściom jest jednym z najpopularniejszych krzewów zarówno w ogrodach, jak w
parkach. Krzewy wyrastają do 1-1,5 m, są rozłożyste. Ich długie, pokryte
cierniami pędy dobrze pokrywają ziemię, uniemożliwiają wzrost chwastów. Kwiaty
pojawiają w się kwietniu lub maju. Nie tylko ich uroda powoduje, że pigwowce
są tak chętnie sadzone. Od września do października pojawiają się owoce - nie
zbyt duże, silnie pachnące i twarde, złote "jabuszka". Wprawdzie nie nadają
się do jedzenia na surowo, ale ich przetwory, np. dżemy, zawierają dużo
witaminy C oraz garbniki i związki mineralne.

[Gość: Szwager]

Należy przygotować kilogram świeżych owoców, następnie zalać je litrem 70-
proc. alkoholu. W zależności od owocu trzeba odczekać 4 lub 6 tygodni (np.
pigwowcówka, tj. nalewka z owoców pigwowca), by móc zlać wywar do szklanego
naczynia. Owoce zasypuje się kilogramem cukru i odstawia na kolejny miesiąc
lub 6 tygodni. Gdy mija ten okres, wreszcie można połączyć likier, powstały z
zasypanych cukrem owoców, z przygotowaną wcześniej nalewką, pamiętając o
proporcjach, by dobrać najlepszy smak

Jeszcze jedyn przepis

[Gość: Szwager]

Pokrojone owoce wrzuca do sloja i zasypuje cukrem. Wytworzony syrop
zlewa do butelek i chowa w ciemne miejsce - wykorzystujem to jako syrop
do herbaty na zime - zawiera duzo witaminy C wiec na przeziebienia jak
znalazl a tak poza tym nadaje wspanialy smak herbacie. Moja ulubiona
herbata zimowa to troche soku malinowego, troche z aroni i troche z
pigwy, to zalac czarna mocna herbata - pycha.
Pozostale owoce tata zalewa spirytusem i czeka az "naciagnie" - powstaje
super nalewka ktora cala rodzinka uwielbia. W zaleznosci od mocy tegoz
uzupelnia woda...ostatnio mu chyba wyszlo z 60% wiec rozgrzewalo jak nie
wiem. Generalnie jest to bardzo dobre w smaku.

[Gość: Ciupazka]

Tak, tak, malina, aronia , pigwa te soczki zawsze robię i mam zapas, ale
przyznam sie, ze nie robiłam mieszanek! Piwniczka moja pęka w szwach, dobrze,
ze nikt mnie nie pyta: po co ci tyle i aż tyle. Wszystko do lata znika... A
smaki... super. Przyznam się , ze nie mogę pić wszelkich soków z
konserwantami. Od razu je wyczuwam, to nie to... No to smacznego na zimowe
wieczory!

[kolcero]

Gość portalu: Ciupazka napisał(a):

Piwniczka moja pęka w szwach, dobrze,


A wlasnie, jakis plan piwniczki by sie przydal, zeby po ciemku wiekszych szkod
w sokach nie zrobic :)))

[Gość: ola]

A zalewa wodą przegotowaną, czy kranówą, czy też mineralną?

[kolcero]

Gość portalu: ola napisał(a):

> A zalewa wodą przegotowaną, czy kranówą, czy też mineralną?

Warto sie rowniez zastanowic nad brakiem polskich znakow w poscie Szwagra ;))

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> Gość portalu: ola napisał(a):
>
> > A zalewa wodą przegotowaną, czy kranówą, czy też mineralną?
>
> Warto sie rowniez zastanowic nad brakiem polskich znakow w poscie Szwagra ;))
Pewnie tak.
Ale z tą wodą to też ważne ;-)

[kolcero]

Tak, bo dalej nie wiadomo czy ta WODA miala byc prze "O" czy przez "Ó" ;))

[Gość: Szwager]

A mie sie zdo ize Ola jeszcze niy pioua nigdy nalywkow

[kolcero]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> A mie sie zdo ize Ola jeszcze niy pioua nigdy nalywkow

No i jak sie bedzie zastanawiaa jaka wode uzyc- to nic sie nie zmieni w tej
materii ;-D

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> A mie sie zdo ize Ola jeszcze niy pioua nigdy nalywkow
Piła, piła, ale dawno i zapomniała.
Wypiję na polepszenie tej pamięci.
A TY nie wiesz jaką wodę Tata dolewa, bo tylko do konsumpcji masz wkład ;-)

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> Tak, bo dalej nie wiadomo czy ta WODA miala byc prze "O" czy przez "Ó" ;))
Mnie cały czas chodzi o wodę, ale efektem wymieszania prawdopodobnie będzie
wóda.;-) Od czegoś trzeba zacząć, no nie?

[Gość: Szwager]

Dobra, keby Ci ty szpirytus bou za mocny to poza inkszymi skuadnikami dolyj
trocha przegotowanyj wody.

Utlynionyj niy probowac dolywac ale!!!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Dobra, keby Ci ty szpirytus bou za mocny to poza inkszymi skuadnikami dolyj
> trocha przegotowanyj wody.
>
> Utlynionyj niy probowac dolywac ale!!!
No nareszcie jakieś konkrety.
Przynajmniej w części tego listu ;-)

[kolcero]

Ale tak sobie kombinuje,ze zla woda mozesz zepsuc przyszla wódke. A
rozcienczajac spirytus wódka- szanse na to masz niewielkie :)))

[Gość: Szwager]

Ha, kebys widziou co jo wczora dodou do mojyj orzechowki
(szpirytus+orzechy+cuker)? Jo tam wczora wlou jeszcze "halba".


ps

halba po naszymu to je pou litra gorzouy


Aaaa!

A wiycie jaki je slonski napoj alkoholowy na "K"" (kery sie zaczyno na
litera "K")?

Kolcero, "pierdouo sasko" niy podpowiadej!

[kolcero]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Kolcero, "pierdouo sasko" niy podpowiadej!

Wypraszam sobie!!! Ja jestem "pierdola foniczna" :)))))

[Gość: Szwager]

ourajt, niych ci bydzie!!!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Ha, kebys widziou co jo wczora dodou do mojyj orzechowki
> (szpirytus+orzechy+cuker)? Jo tam wczora wlou jeszcze "halba".
>
>
> ps
>
> halba po naszymu to je pou litra gorzouy
>
>
> Aaaa!
>
> A wiycie jaki je slonski napoj alkoholowy na "K"" (kery sie zaczyno na
> litera "K")?
>
> Kolcero, "pierdouo sasko" niy podpowiadej!

Kefir?

[Gość: Szwager]

Cooo? Downoch sie tak niy usmiou? Udou Ci sie tyn wic

Jak niywiysz to nastympno zagadka. A jaki je slonski napoj alkoholowy na "D"?

[kolcero]

> Kefir?


:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[Gość: Szwager]

o mauy figel bych sleciou ze ryczki

[kolcero]

Dziewczyny to maja fantazje :)))))
Albo Slask ma TAKI wizerunek????

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> Dziewczyny to maja fantazje :)))))
> Albo Slask ma TAKI wizerunek????

Nieważny obrazek,tu chodzi o napój ;-)
A fantazja, no cóż....

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> o mauy figel bych sleciou ze ryczki

liczą się chęci.
Myślałam nad tym 4 minuty ;-)
trzymaj się czegoś, bo może jesszcze coś wymyślę.

[kolcero]

Nie Szwager, lepiej jej od razu powiuedz, bo jak znow cos wymysli to moze byc
kiepsko z naszymi brzuchami :)))))

[Gość: Szwager]

No to cobych z tyj ryczki richtik niy sleciou to Ci odpowia.

Odp. nr.1 - Kista pifffa

Odp. nr.2 - Dwie kisty pifffa

[kolcero]

A juz myslalem ze:
1. Kefir
2. Duo-pack kefira
:)))))))))

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> A juz myslalem ze:
> 1. Kefir
> 2. Duo-pack kefira
> :)))))))))

To nie byłby śląski napój, tylko ang- śląski
Ale rano, why not?

[kolcero]

Jestem pierdola foniczna, ale kobiety to przegadac sie nie da !!!!

Buuuuuuuu

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> Jestem pierdola foniczna, ale kobiety to przegadac sie nie da !!!!
>
> Buuuuuuuu

Toś Ty chyba pierdoły nie widział....

[kolcero]

hihihiiiih
ale jak bedziesz nas tutaj sciemnial to Ci pigwowki opadna :(((

[Gość: Szwager]

hi,hi,hi!!!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> No to cobych z tyj ryczki richtik niy sleciou to Ci odpowia.
>
> Odp. nr.1 - Kista pifffa
>
> Odp. nr.2 - Dwie kisty pifffa

Odp. nr2 jest niezgodna z pytaniem, bo musiałoby być na "D" ;-))))
A to już inna zagadka....

[Gość: Szwager]

Wiysz co, tera zech sleciou ze tyj ryczki!!!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Wiysz co, tera zech sleciou ze tyj ryczki!!!

Nie tłumaczyłeś co to " ryczka",ale popatrz jaka jestem domyślna.
Ale nie nakryłeś się nogami? ;-)

[Gość: Szwager]

Ryczka to napewno niyma hoker abo stouek, ryczka to je take mauo krzeseuko na
kerym sie "za bajtla" szuo zicnonc(siednonc) i sie pucowauo fatrowi szczewiki.

hoker - taboret

stouek - krzesuo

fater - tata

szczewiki - buty

pucowac - czascic

zapomniouch co jeszcze?

[kolcero]

a na starosc wygodniej z niej obierac kartofle :)))

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> a na starosc wygodniej z niej obierac kartofle :)))

u nas się mówi kartofle ;-)

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Ryczka to napewno niyma hoker abo stouek, ryczka to je take mauo krzeseuko na
> kerym sie "za bajtla" szuo zicnonc(siednonc) i sie pucowauo fatrowi szczewiki.
>
> hoker - taboret
>
> stouek - krzesuo
>
> fater - tata
>
> szczewiki - buty
>
> pucowac - czascic
>
> zapomniouch co jeszcze?

translator z Ciebie
chowałam się koło Śląska, więc troszkę rozumiem, ale Ty to zawodowiec, ale nie
Leon. Co oczywiście Cię nie dyskwalifikuje ;-)

OLA!

[kolcero]

Mam prosbe, mozesz byc jutro wieczorem online.
Moge potrzebowac pomocy w dobijaniu do 6000 :))) A jestes dobra :)))

[Gość: Szwager]

no mo "Dzioucha" godane jak "Pieron"!!!

Nawet wiy ize sie u nos na kartofle "kartofle" godo, he,he!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> no mo "Dzioucha" godane jak "Pieron"!!!
>
> Nawet wiy ize sie u nos na kartofle "kartofle" godo, he,he!

O grulach też wiem, i to nawet pasuje do tego foruma :-)

[Gość: Szwager]

Czekej ino jak sam Ciupazka zafyrto odniyj godkom, to dopiyro sie na pocisz!

[Gość: ola]

kolcero napisał:

> Mam prosbe, mozesz byc jutro wieczorem online.
> Moge potrzebowac pomocy w dobijaniu do 6000 :))) A jestes dobra :)))

Być może, być może...
Duchem zawsze jestem na forum Z.
Czytam Was często.
A 6000 to dobra liczba...

[kolcero]

> A 6000 to dobra liczba...

I musze ja osiagnac w zamierzonym czasie bo mnie Rumcajs zameczy ;))))

to tez sie przyda

[kolcero]

w kancu nie zawsze pijamy z posłami :
www.restaurants.pl/stary/savoir/kieliszki1.htm

[Gość: Szwager]

Widza ize by z nos boua dobro kompanija!

[kolcero]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Widza ize by z nos boua dobro kompanija!

Na razie prawie wirtualna, ale od czegos trzeba zaczac :))

[Gość: Ciupazka]

Wy jescze macie siłę? Jak widać na was można liczyć!

[kolcero]

...do kropli ostatniej... ;)))

KOCHANI !!!

[Gość: Rumcajs]

Toz to cala PIGWOLOGIA !!! ;O)))

[Gość: Ciupazka]

Hehe, teroz ...kochani....na gotowe!!! A jo jesce ś niom narobiom,
przeklyntom pigwom...

[Gość: Rumcajs]

Gość portalu: Ciupazka napisał(a):

> Hehe, teroz ...kochani....na gotowe!!!


Alez Ciupazko! To tylko wyraz podziwu nad Wasza wiedza w dziedzinie pigwologii
i skruchy z powodu mojej ciemnoty! A Ty tak od razu huzia na Joz..., pardon -
Rumcajsika... Buuuuuuuuuuuuuuuu ;o(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

[kolcero]

Gość portalu: Ciupazka napisał(a):

> Hehe, teroz ...kochani....na gotowe!!! A jo jesce ś niom narobiom,
> przeklyntom pigwom...

jak to lecialo??? "Jeszcze tak wielu nie zawdzieczalo tak wiele tej jednej"???

[Gość: Rumcajs]

Parafraza Churchila!

squitowanie

[Gość: Szwager]

Zapomniouch ale pedziec ize u nos na pigwa godo sie quita(kwita). Pamiyntom
jak ouma od mojyj mama zawsze robioua z tego dobry kompot. Ale pigwowca-
quitowca-kwitowca jakos niy pamiyntom, hehe!

ps

po niymiecku Quitte

[Gość: Szwager]

O jednym ale my zapomnieli!

Tak sie prawie zastanowiom co by bouo nojlepszom zagrychom do PIGWOWKI?

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> O jednym ale my zapomnieli!
>
> Tak sie prawie zastanowiom co by bouo nojlepszom zagrychom do PIGWOWKI?

Eksperymentuj.
A na wiosnę możemy porównać doświadczenia

[Gość: Szwager]

Wiosna, wiosna, hm? Czymu prawie gynau na wiosna?

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Wiosna, wiosna, hm? Czymu prawie gynau na wiosna?
>
>
No, bo zanim się przegryzie....
I zanim się wysączy...

[Gość: Szwager]

Aaaa! Ja, to jednak znosz sie na gorzoukach?!

[Gość: ola]

Gość portalu: Szwager napisał(a):

> Aaaa! Ja, to jednak znosz sie na gorzoukach?!

To tylko teoria, ale robi wrażenie, no nie ?

[Gość: Szwager]

Jak widac temat PIGWOWKI zyje juz swoim wuasnym zyciym.
Ciekawe co nos tu jeszcze czeko Ciupazko?

[Gość: Ciupazka]

A cego sie spodziywocie, he? Zbójnicy, porzemytnicy, jesce do tego pijoki,
hehew. Mom swoje zdanie o wos juz od downa i co wy na to? He? Telo. A
teroz załózcie se wątek cego nie wiycie o pigwówce... i sie nie dowiycie,
hehe.

[kolcero]

Gość portalu: Ciupazka napisał(a):

> A cego sie spodziywocie, he? Zbójnicy, porzemytnicy, jesce do tego pijoki,
> hehew. Mom swoje zdanie o wos juz od downa i co wy na to? He? Telo. A
> teroz załózcie se wątek cego nie wiycie o pigwówce... i sie nie dowiycie,
> hehe.

Swego czasu wykonywalem obowiazki szpiega przemyslowego :))))
No jak mi pigwoweczka mila- zmuszasz mnie do tego!!!!

[Gość: Szwager]

Nooo! Jo je swiadkym ize Cie zmuszo!!!

[Gość: Szwager]

A jednak ech Cie sprowokowou cobys cosik padaua, ino czego my dalyj o PIGWOWCE
niy wiymy, to niywiymy kaj je plan pywnicy, jako mosz pojymnosc pywnicy, no i
z tym kluczym to tysz niyma to tak ganc klar.

[Gość: Rumcajs]

Kolcerku! Nie nadwerezaj sie tak bo przepukliny dostaniesz i z wtedy - z
pigwowecki nici, a my z kolei nadwerezymy sobie rece od wznoszenia toastow za
Twoje zdrowie! ;o)))

[kolcero]

Dziekuje Rumcajsku :)) Lza sie w oku kreci, ze jest ktos kto przynajmniej
deklaruje toast za moje zdrowie ;)))

[Gość: Rumcajs]

Ciesze sie mimo zes taki zajadziasty i lasy na Ciupazcyna pigwowecke. Jestem
dzis na pare godzinek i postaram sie byc i jutro wieczorem - moze dociagniemy
do 6000. A ty cwancygiery niek spiom! My zas` zrobimy sobie netsieste (party,
happening, zlot, biesiada, itd.). Zamiast niedojrzalej pigwowki (znam rezultaty
kosztowania niedojrzalych napojow - potem sprzatam, beeeeeee) zaserwujemy sobie
cos dojrzalego - co dusza zapragnie. No nie? ;o)))

[kolcero]

Wiem juz prawie wszystko, a bede wiedzial wszystko jak jutro przerobie te zolte
buraki o ile sa pigwami :))))

[ciupazka]

A jednak??? U mnie na krzockach jesce troche wisi, hale som zielone. Trzy
baniacki 3 litrowe juz stojom. Jesce nigdy tak duzo nie
robiyłak...Narosło w tym ciepłym lecie w pierniki owoców pigwowca

[kolcero]

Takie male, zolte i slicznie pachna??? To to???

[Gość: CIupazka]

KOniyc z pigwówkami! POST!

[Gość: Rumcajs]

A jednak znalazles material na Pigwowecke! ;o)))

[Gość: Rumcajs]

Ciupazko! Z tego co wiem to akurat to lato - w porownaniu z wieloma
poprzednimi, wydalo najsmaczniejsze owoce w wielu miejscach Europy. Juz dawno
nie jadlem tak slodkich i aromatycznych winogron. ;o)))

[kolcero]

Gość portalu: Rumcajs napisał(a):

> Ciupazko! Z tego co wiem to akurat to lato - w porownaniu z wieloma
> poprzednimi, wydalo najsmaczniejsze owoce w wielu miejscach Europy. Juz dawno
> nie jadlem tak slodkich i aromatycznych winogron. ;o)))

A wiesz jakie kartofle w Pyrlandii???? ;))))

[Gość: Rumcajs]

kolcero napisał:
> A wiesz jakie kartofle w Pyrlandii???? ;))))


A pomidorki?... Smak "sloneczny"! ;o)))

[Gość: Ciupazka]

Pigwowiec to nie z rodzinby Solanaceae... tylko Rosaceae. Zjechaliście w
psiankowate?

[ciupazka]

Cas na nolewecki, nie ino z pigwowca, a pigwówecka podzie niedługo w
ruch.... Pocytojcie , zakiela sie jyj napijycie, haj.

[ciupazka]

Czas zebrac owoce pigwowca i wedle życzenia robimy z nich co chemy.
Przepisy są tu zebrane, dzieki za to wszystkim Forumowiczom. Do roboty
nietoty! Teraz ja sie wpraszam na Wasze nalewki, wina, i co tam
jeszvze. Hej!
Telo.Pozdr.
p.s. na mnie też owoce pigwowca czekają i żegnam. Samo się nie zrobi.

[hanys_hans]

foto.nwgw.de/thumbnails.php?album=124

[ciupazka]

Ja mam zlocistą odmianę, hale tyn tyz znom, piykne Ci te zdjecia wyszły,
zwłosca nr 7Widze, ze o pigwie bocys... Hehe. Hej!

[ciupazka]

Uffff. pigwówecki rządkiym stojom , niek se dojrzywajom i na przednik gości
cekajom. A wyście co naryktowali, he?

[ciupazka]

Pigwowiec piyknie kwitnie, a cy owoce bedom, moze cieplej pscoły góniom,
moze i zapylom...

[ciupazka]

Troskeik urosło i porządek pomalućku ś nimi na działce robimy, jednym
słowem wiymy, wiymy i nolewecki robimy, juz w gąsiorkak stojom. A u Wos
stoi coś?