saqqara
29.09.06, 10:58
zainspirowala mnie wypowiedz Weekendy, ktora czesto sama jezdzi w gory.
jezdzicie sami? czy kobiety sie nie boja? przyznam szczerze, ze mnie to kusi-
jechac samej, nie musiec dopasowywac sie do towarzystwa, isc we wlasnym
tempie tam, gdzie mnie oczy poniosa. z drugiej strony ... no wlasnie. troche
strach. potwory pewnie troche wyimaginowane, ale mimo to jakos tak sie
wzdragam. zawsze jezdzilam z kims. bardzo chetnie przygarnialismy do naszego
grona samotnie idace osoby, jakos dziwnie majac wrazenie, ze ci ludzie
szukali towarzystwa, bo zdarzalo sie, ze szlismy potem razem pare dni.