mary1233
26.02.07, 17:01
witam.od szesciu dni "jestem nosicielką" hyraxa.oprocz tego seplenienia i
przekrecania da sie znieść ta "machinę".niecierpliwi mnie jednak to ze nie
widze zadnej roznicy-nie zauwazam aby moja szczeka sie rozszerzała.czy to
normalne?to juz szósty dzien...zaczyna mnie to zastanawiac i zasmucać