miss_dronio 03.02.05, 00:22 Witam! Bardzo poruszyła mnie historia Mikołaja. Może pomożemu mu znależć dom?? forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=19893319&v=2&s=0 Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 11:00 Wyglada na to ze sie uda :) ----------------------------- Odpowiedz Link
comma Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 11:52 Pięknie by było. To taki ładny, oryginalny kocurek. I tyle przeszedl, biedaczyna :-( Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 12:26 Jutro wyrusza w dluga podroz do olsztyna. Do mnie!!!!! :D ----------------------------- Odpowiedz Link
comma Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 12:38 Hurra!!!!!!!!!! Gratuluję Ci z całego serca. Zyskasz wspaniałego zwierzaka, koniecznie pisz, jak się miewa, co porabia. A z ciekawości - jak on zostanie do Ciebie dostarczony??????????????????? Odpowiedz Link
umfana Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 04.02.05, 22:34 Aans jesteś kochana.Pogłaszcz ode mnie Mikołaja.Pozdrawiam Was-Umfana Odpowiedz Link
kadrel Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 05.02.05, 00:00 Witam na forum! To ja własnie wyadoptowałam dzisiaj Mikołajka do aans, do Olsztyna. W drodze z Lublina do Wawy miauczał i kwękał, ale potem , w Wawie wyszedł w mieszkaniu na chwile z transporterka, napił sie wody i przegryzł kilkoma chrupkami. Powienien juz być na miejscu wg moich obliczeń... Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 13:06 W jakis cudowny, magiczny sposob KADREL zalatwila transport z lublina do warszawy i wa-wy do olsztyna :) ----------------------------- Odpowiedz Link
comma Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 13:30 Jestem pełna uznania :-) Co za wspaniali ludzie! Świat wydał mi się piękniejszy, dzięki tej wiadomości. Jeszcze raz gratuluję Ci z całego serca :-) Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 14:03 Mam nadzieje ze Mikolajek bedzie szczesliwy i to bedzie dla mnie najwieksza nagroda! A poza tym to nie ja go uratowalam od smierci i nie leczylam, sa inne osoby ktorym naleza sie ogromne podziekowania! Mi tez swiat wydaje sie piekniejszy kiedy widze ludzka dobroc i poszanowanie zycia slabszych istot :) ----------------------------- Odpowiedz Link
miss_dronio Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 17:18 AANS!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakie to szczęscie, ze nie mieszkasz w Poznaniu bo bym chyba wycałowała Ciebie na śmierć!!!! JESTEŚ WSPANIAŁA!!!!! :)))))))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))) Jestem Twoja dozgonną dłużniczką!!!!! Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 18:39 :D :D :D :D :D :D :D ----------------------------- Odpowiedz Link
sliwka1977 Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 03.02.05, 21:48 Pięknie!!!!! A dzisiaj mój facet do mnie dzwoni i pyta czy nie weźmiemy jeszcze jednego kotka i opowiada mi o tej historii. Ja się troche zdziwiłam, ale poważnie rozpatrywałam podjęcie sie opieki jeszcze jednego kociaka (mamy juz dwa) w wynajmowanym mieszkaniu, ale potem mi powiedział, że kociak już znalazł domek :)))) A mnie, aż sie łezki zakręciły w oku :) Cieszę się i pozdrawiam :) Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 06.02.05, 07:55 Mikolaj jest juz u mnie drugi dzien :) Przyjechal w piatek przed polnoca i od razu poszedl spac. Spal tak przez pierwsze 24 godziny. Wiadomo stres, nowe miejsce i oczywiscie sama podroz. Wczoraj (sobota) wieczorem znacznie sie ozywil :) Najadl sie i rozpoczal nocne wycieczki po mieszkaniu :) Co do moich poprzednich kotow, to Kitka (dziewczyna ok 2,5 roku) jest obrazona na koty i chyba troche na nas (i na miesko chyba tez bo dzis nie zjadla!), ale jej to minie. Tak samo bylo jak przynieslismy drugiego kota, a teraz jest wielka milosc! Cezar natomiast (chlopak 9 mies) jest bardzo zainteresowany Mikolajem. Widac ze Miki odwzajemnia to zainteresowanie i ze piekna przyjazn wlasnie zaczela sie rozwijac. Na razie Mikus jest spokojny i troche niepewny i niesmialy, ale mysle ze jak da mu sie troche czasu to sie zadomowi :) Nie wem czy powinnam to napisac, ale trudno. Jak patrze jak ten maluszek nieporadnie chodzi, jak wygina sie jego cialko, to plakac mi sie chce. Dlaczego ktos byl na tyle okrutny zeby skrzywdzic takie male stworzonko? Ale teraz juz nic mu sie zlego nie stanie :) Widac ze chyba czuje sie u nas dobrze, bo glaskany wygina sie, ociera o reke i widac ze jest straaaasznym pieszczochem :D Fotek na razie nie ma, bo nie robilam. Nie chce tak od razu sie na niego "rzucac" :) z aparatem. Niech troche sie odstresuje, a popstrykam go i wstawie na forum :) Pozdrawiam wszystkich! aans ----------------------------- Odpowiedz Link
comma Wspaniała wiadomość :-) 06.02.05, 09:36 Bardzo dziękuję za sygnał o Mikołaju. Czytałam posta o tym, że do Ciebie pojechał i byłam bardzo ciekawa jak się miewa i jak wyglądało spotkanie z Twoimi kotami. To piękne, że znalazł przyjaciela w Cezarze, jestem pewna, że Kitka też przyjmie go do rodziny. Jako starsza i zapewne czująca się "panią domu" musi przecież przez jakiś czas okazać dystans :-) Co do niepełnosprawności Mikusia - myślę, że domowe ciepło i możliwość zabawy z kotami pomoże mu choć częściowo odzyskać formę. Zapytałabym też na Forum Weterynaria lub dobrego weterynarza w Olsztynie (albo i tu i tu) czy istnieje jakaś możliwość rehabilitacji - może poprzez odpowiednie ćwiczenia, masaż? Oczywiście najpierw Mikuś musi jednak się zadomowić. Gorące pozdrowienia dla Ciebie i Twojej kociej gromadki :-) Odpowiedz Link
kadrel Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 06.02.05, 09:55 Cieszę się, ze wraca do formy. Aans, Mikołaj jest generalnie sporym spiochem wiec nie stresuj się tym, ze on cały czas przysypia. Na Miau.pl jest przyklejony watek "Kocie ABC" i tam jest dział "Weci polecani" , z róznych miast. Z Olsztyna też. Odpowiedz Link
aans Re: Mikołaj potrzebuje pomocy!!! 07.02.05, 07:44 Na pewno sprawdze :) Wielkie dzieki KADREL :) ----------------------------- Odpowiedz Link