Chodakowska?

[algaria]

Popatrzyłam i się zmęczyłam..
Któraś ćwiczyła? Efekty są po miesiącu tortur? Które lepsze skalpel czy killer? A może katowanie mięśni brzucha według Mel B w ciągu 10 min? ...
Chyba założę się z jedną panią z forum i obie weźmiemy się do roboty, bo tak samej bez motywacji to się nie chce, ale pewnie i tak nie wytrzymam dłużej jak 1 raz o ile w ogóle dupę ruszę z kanapy

Mnie dołuje to, że choć ćwiczę to waga stoi, owszem gubię gabaryty, ale waga ni huhu się ruszyć w dół nie chce.
A może któraś kartę mi wyciągnie jedną na to jaka będę po Chodakowskiej?

[niki.ix]

U mnie jest tak, że wszystko idzie w uda. A to tylko ćwiczeniami można "zbić".
Szukając tych odpowiednich trafiłam na Chodakowską ale to nie moja bajka.
Efekty były i owszem ale na chwilę. Jak przestałam ćwiczyć, to efekty znikły
Teraz mam rolki i rower. Jest nieźle, nawet po przerwie zimowej było dobrze.

Jaka będzie Algaria po Chodakowskiej ? - 4 mieczy
Będziesz jak igła

[algaria]

niki.ix napisał(a):

>
> Jaka będzie Algaria po Chodakowskiej ? - 4 mieczy
> Będziesz jak igła
Raczej zdechnę. po 10 minutach killera padłam

[niki.ix]

Ja Cię tylko chciałam zmotywować tą interpretacją

ps. a badałaś tarczycę ? Przy niedoczynności tak jest, że pomimo ćwiczeń czy diety waga stoi w miejscu

[algaria]

Nie, a się wybieram i się wybrać do lekarza nie mogę... To mnie teraz zmotywowałaś do ćwiczeń ... najpierw zbadam tarczycę, a potem się wezmę za Chodakowską czy inny Callanetix - bikini poczeka

[free.hugs]

A dietę stosujesz? Podobno dieta to 70% sukcesu, a ledwie 30 % ćwiczenia. Schudłam 15 kg na Monitgnacu i trzymam już rok, wcale nie ćwiczyłam. Dopiero teraz zaczęłam chodzić na fitness i lecę dalej z tym koksem

[algaria]

Na diecie byłam pół roku po operacji i nie schudłam nawet kilograma, a wiem, że ludzie na tej diecie potrafią zgubić nawet 10 - 15 kg
Musze przebadać tarczycę

[free.hugs]

No to koniecznie do lekarza, ja badałam ale zdrowa jak ryba a już myślałam, że zwalę winę na hormony

[meda08]

Algario gdy bardzo chcę potrafie schodnąc ok 8 kg w 2 miesiące. Nie katuje sie dietami bo żle na mnie wpływaja, na moja psychike. Działają wręcz odwrotnie. Nie ćwiczę z Chodakowską ani z Lewandowską. Najwazniejsze w tym wszystkim to motywacja i cierpliwość. Chcesz to Cie odchudzę

[algaria]

Pewnie - jak bez diety i katorgi to jestem zwarta i gotowa

[babowa]

jesssu
jetem pol godz z chodakowska
w głowie mi sie kreci od tych oddechow i czuje ramiona i nogi
dobrze ze blisko mialam na krzesło:d
tak, to moj kolejny zryw przedwakacyjny

dawaj meda ten cud na schudniecie:0

[meda08]

Nie ma cudu. Wszystkow twoich rekach Cała tajemnica to dopasować wszsytko do danej osoby aby rezulatat był spekatkularnu

[algaria]

Ty się nie mundrzyj babowa bos se wybrała czołganie po dywanie a nie jak ja podskoki i kopanie się w tyłek, z moim biustem to se mało zębów nie wybiłam, a jak Chodakowska kazała się położyć na dywan to jak padłam to nie wstałam ..
Ale i tak Ci gratuluje tych 30 minut

[babowa]

powinno byc tu - lubie to !

[rozmaryn_1]

Medo tajemnicza, to zdradzisz sekret?

[meda08]

zdradze, ile chcesz zrzucic?

[bronxi]

Mi to by się marzyło tak z 10 kg na początek? Ja tez ciekawa jestem jak to zrobić.

[meda08]

dziewczyny moge was odchudzic, ale to w waszych rekach. Potrzeba na to troche czasu, konsekwencji i duzo informacji na temat waszych nawyków zywieniowych oraz nawyków życiowych

[bronxi]

To ja się piszę na coś takiego, może e-mailowo się skontaktujemy, żeby dowiedzieć się jak to przebiega?

[meda08]

ok
napisz mi maila to odpisze do ciebie

[bronxi]

[e-mail] mój e-mail.

[meda08]

odezwe sie niebawem-dzisiaj bądź jutro

[algaria]

10 do 15 kg, ale i 5 by mnie uszczęśliwiło choć w minimum

[rozmaryn_1]

Maksymalnie 1 kg Chyba nie opłaca Ci się angazować i tracic czas. Bylam ciekawa tak na przyszłość, jakby mi się odmieniło. A tak ogólnie nie da się opisac?

[inguszetia_2006]

Witam
Zostaw Chodakowską w cholerę. To są ćwiczenia dla "czubków";-P Już tłumaczę - Bojarska mówiła, że ćwiczenia Chodakowskiej są kiepsko dobrane, przeciążające, robisz na własne ryzyko, można się ponadrywać, kolanko łupnie, szyja etc. Ona się na tym zna, ja to wiem.
Czy to warto tak się przeciążać? Nastolatki giętkie i sprężyste niech sobie robią, ale my, kobiety w wieku balzakowskim? Ha, ha, ha.... Teraz siłownie niektóre mają fajna ofertę dla leni - trening 36 minutowy, jakoś tak. Najpierw jest wywiad i badanie masy mięśniowej, tłuszczu, pla, pla, pla... (jakiego tłuszczu, głupi jacyś?;-P), a potem dobierane ćwiczenia. Obejrzyj też sobie Tabatę. Trening krótki, 4 - minutowy, a treściwy, rozgrzewką może być odkurzanie Phi... Chodakowską zostaw dla swojej spokojności, zdrowia i dobrego samopoczucia psychicznego.
Pzdr.
Ing

[niki.ix]

Inga ma rację
Odpuść sobie Chodakowską.

Z tego co kojarzę, to masz ogród.
Spróbuj tego. Zmęczenia za bardzo nie odczujesz a zabawa świetna

wformie24.poradnikzdrowie.pl/zajecia-i-treningi/cwiczenia-na-trampolinie-10-przykladow-cwiczen-odchudzajacych-wideo_42338.html

ps. sprzęt tylko dopasuj do Twoich wymiarów i będzie ok.

[algaria]

Nie mogę skakać, ani biegać, bo mi noga odpadnie

[algaria]

Mnie wiekowo bliżej do Rubensa niż Balzaka ale wiem o co Ci chodzi Ing.. O Bojarskiej też myślałam, bo ona od zawsze (znalazłam w necie jej Callanetoix z początku lat 90) prowadziła zajęcia fitness itp. Tabata? Nie słyszałam, ale obejrzę.

[babowa]

sie czepiły chodakowskiej chude doopy
ja tam dzis sieknelam, udo i tylek czuje, pot mnie letko zalal i jestem zadowolona:d
nie wiem, jak dlugo pociagne bom leniwa ale moze akurat cos drgnie

[algaria]

Ja dziś pociągnęłam cały skalpel i lepszy jest, spokojniejszy od killera, zostanę na razie przy nim.

[ag_at5]

no daje efekty spektakularne, powiedziałabym.
Tylko podejście jest ważne. Nie ma, że spróbuję, że dzisiaj mi się nie chce, że za ciężko, że nie dam rady. Robić codziennie i już.
Ja niestety nie mam motywacji tak silnej, póki co.

[inguszetia_2006]

Witam
Codziennie? Po 40-tce? Nie, nie, nie!!!! Ja jestem byłym sportowcem, to się znam i "mówię, jak jest". Kolanko mam tytanowe Po tym poznasz sportowca, że ma tytan gdzieś, w kolanku lub tu i tam;-P Nie idźcie tą drogą. Spacery z kijami, basen, rower, lekkie ćwiczonka - tak. Chodakowska - nie. Oprócz zbijania wagi jest jeszcze zdrowie.
Pzdr.
Ing

[niki.ix]

Inga, Mel jest po 40 i zobacz od jakiej figury "startowała"

[inguszetia_2006]

Witam
Nikix, Mel jest rozćwiczona od trzydziestki Poza tym ma dietetyka, na 100% i zapewne lekarza prowadzącego, który bada jej ciśnienie, tętno i takie tam, co dzień, lub co kilka dni. To zupełnie coś innego niż zrywy czterdziestek przed sezonem letnim.
Ja nikogo nie zniechęcam do ruchu, tylko ruch ma być zdrowy. Uwielbiam się ruszać, więc jeżdżę rowerem i pływam i koszę trawę czasami;-P
Pzdr.
Ing

[babowa]

To zupełnie coś innego niż zrywy czterdziestek przed sezonem letnim.

inga, nie pomagasz:0

[niki.ix]

Inga, tak między nami
Myślisz, że długo wytrzymają. Tak mniej więcej po 3 - 4 dniach jak się zakwasy odezwą, to sobie odpuszczą. Niech sobie przynajmniej te 3 czy 4 dni dziewczyny poćwiczą
Krzywdy sobie wielkiej nie zrobią.

[babowa]

ojesuuuu, ale jestescie !

tak nisko oceniacie nasze sampozapacie
ja zakwasy juz mam:d
ale to jest fajne, dobre zmeczenie
ja nie schudne bo ja zre i pepsi litrami pochlaniam
ale chociaz miesnie zrusze:d

no niee
ale tej wiary w nas - nie zapomne

[algaria]

No właśnie zamiast wspierać tulić, kołysać, to wy kopa.. a na złość wam wytrzymam Zakwasy to miałam po rytach.. zresztą ja tak co roku o tej porze się zrywam więc w jakiś sposób rozruszana jestem, to nie jest tak że ja 44 lata na kanapie, a teraz jak się upasłam to mi się chce być wiotka, zgrabna i powabna, nie, ja się ruszam, ale nie tak intensywnie..
Normalnie mnie zawiodłyście

[niki.ix]

Z mojej strony to jest tylko motywacja

Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly

[algaria]

To tak jak ja babową - powiedziałam jej że nigdy się z kanapy nie ruszy, że jest leń i będzie tylko jęczeć że się trzęsie, ale nic z tym nie zrobi.. a ona? Ona wstała i się wygina

[ag_at5]

Przez wieki całe piramida żywieniowa też była nie do ruszenia.
Nie będę wnikała w biomechanikę, ale Jej ćwiczenia dają efekty, kobiety nie są po nich kalekami.

Po czterdziestce... zważywszy na to, że pracować mamy do siedemdziesiątki, to jesteśmy młode kozy.
Chyba jednak znalazłam motywację, żeby zacząć ćwiczyć W końcu jestem dopiero po 50

MOTYWACJA :)

[niki.ix]

Dziewczyn, Pani na tym zdjęciu ma lat 80.
Można ? Można.

i.wp.pl/a/f/jpeg/34655/ernestine_shepherd_facebook8.jpeg

PS. Przy Chodakowskiej trzeba tylko uważać na stawy - czyli dieta bogata w kwas hialuronowy albo tabletki z kwasem.

[ag_at5]

i kolagen

[leda-is-one]

Jaki kolagen polecasz Aga? Kilka lat temu mialam serie kolagenu w ampulkach, zapomnialam jednak nazwy i producenta. Chetnie byn kupila, zwłaszcza ze jade do domu i nasze ceny sa przystepniejsze

[rozmaryn_1]

Jesteś pewna, że ona ma 80 lat???

[niki.ix]

Tak, bo trochę o nie poczytałam

[leda-is-one]

Ja tez , to ja też się pochwale co robię, ja mocno przechodzona 40tka 2 dekady temu
Jeżdżę na rowerze codziennie, dla przyjemności jeżdżę, min 5km a bywa ze i ponad 15 km.
Zdarza mi się chodzić z kijami, ale tu jestem na równinie jako dziwo postrzegana taka maszerująca. Robie codziennie pokłon słońcu kilkadziesiąt razy. Ryty mi niektóre tytan w plecach blokuje, nie byłam nigdy sportowcem, jeno zaliczyłam lot z drabiną która mnie nie chciała. No i od lat omijam skomplikowane przepisy, desery ponad wszystko omijam,, jem dużo warzyw i sałaty, nie pije słodkich napoi, makarony jadam sporadycznie, pieczywa tez niewiele.
Przed kilkoma laty schudłam na Dukanie ponad 20kg , potem zmieniłam jakoś samoistnie, bez problemów nawyki żywieniowe. Trzymam się plus minus w jednej wadze od kilku lat, ale.. jadę do domu w tym miesiącu i znowu będzie kilkukilogramowy problem przywieziony, po przyjęciach i goscinnosci rodziny.
Nie jest lekko,,eh,,, trzymam za was kciuki, ale same ćwiczenia bez zmiany nawyków żywieniowych nic nie zdziałają.
Ja wójt wam to mówię
Pozdrawiam jeszcze z nad Adriatyku


"Myślę, więc jestem"/Kartezjusz/

[algaria]

Ty to laszcze jesteś mimo wieku, nie jedna młoda by Ci figury pozazdrościła... przychodzi czas by utrzymać to co się kiedyś wypracowało i robisz to świetni.. a to co z domu przywieziesz szybko zrzucisz nad Adriatykiem..
Pozdrawiam znad Smugu i Zimnej Wody (nie mylić z wódą)

[ag_at5]

Ja też się mniej więcej trzymam. Schudłam dzięki Tobie, Ledo. Jakoś uwierzyłam, że mogę
Zima jest gorsza, ale wiem jak wrócić do normy.
Wnerwia mnie tylko, że tu i ówdzie mi wisi Spróbuję poćwiczyć, ale w moim wieku nie liczę na wiele.

[algaria]

Leda zna sposób na wisząca skórę - coś z olejkiem rycynowym. Może tu rano zajrzy to napisze.

[leda-is-one]

Laszcze...hahaha..oj Algaria, ale mi przykadziłaś, miłe to słowa, dzięki
Wóda musi być zimna a woda nie zawsze, kaczory tam są?

Aga ciesze się że pomogłam, bardzo się ciesze, pamiętam dokładnie Twoje zmagania i widzisz, dałaś radę. Ja tez miewam huśtawki, każdy je ma, ale jak mówisz wiem też jak zgubić nadwyżki.
Zmagam się dodatkowo z objawami upływu czasu ale pewnie lepiej to zaakceptować, w końcu w środku zawsze jestem piękna.

Olejek rycynowy o którym mówi Algaria jest świetnym panaceum na skóre i to co pod skórą w brzuchu też. Podgrzany, wmasowywany, wnika w skórę szybciej i podobno w głąb , ma działanie wręcz cudowne. Ujędrnia ciało i przy okazji załatwia rożne wewnętrzne niedomogi w naszym brzuszku, poprawia perystaltykę jelit etc. Olejek ten był, jest ceniony w medycynie ludowej od starożytności. Zwisów mi wszystkich nie zalatwil ale 2/3 zdecydowanie tak. Schudłam 28 kg , juz po 50tce schudłam i na powłokach brzusznych widać to tylko jak jestem bez bielizny, bo przydałoby się jednak żelazko. Masaże robiłam sobie sama, wcześniej trochę z koleżanką wzajemnie, cierpliwie, codziennie prawie, ale chyba ok 20tu tylko..Trzeba samemu, bo profesjonalnie robione są drogie. Czas dowolny, do godziny nawet, okrężnymi ruchami, zgodnie z ruchem wskazówek zegara i przeciwnie, kształtujemy sobie skórę ładnie i równo. Dobra muzyczka w tle i mamy dodatkowo świetny relaks.
Polecam wszystkim, bez zwisów też, dla jędrnosci, zdrowotnosći i relaksu.
Dodam jeszcze ze własnie teraz robie, wspieram odchudzanie naszej rodzaczki, oscylującej wiekiem w okolicy 50tki, jest zdziwiona efektami , m.innymi tym ze jej rozstępy pociązowe znikaja.
Sle wam serdeczności na dobry dzień

[algaria]

leda-is-one napisała:

>
> Laszcze...hahaha..oj Algaria, ale mi przykadziłaś, miłe to słowa, dzięki
> Wóda musi być zimna a woda nie zawsze, kaczory tam są?

Przecież wiadomo, że nie ma nic gorszego niż ciepła wódka na stole i zimny facet w łóżku

Kaczory są z żonami i potomstwem

[meda08]

Olejek argoowy jest jeszcze cudowny na twarz Swietnie działa

[ag_at5]

Dziękuję Algario, dziękuję Ledo.
Spróbuję

[niki.ix]

ćwiczycie ? Jakie efekty ?

Pozazdrościłam Wam i dziś zaczęłam "ekstra figurę" .

[nagietek123]

Dziewczyny! Ogród, mój ogród, a w nim: koszenie trawy, plewienie, hakanie - dieta cud Zapraszam

[leda-is-one]

a co to Nagietku to hakanie? ja ze wsi...

[nagietek123]

Hakanie, czyli operowanie haczką - inaczej motyką

[rozmaryn_1]

Takie wczasy też mogę zaoferować Tylko trzeba miec niewrazliwy kregosłup do tego schylania się... Poza tym nie zauważylam efektów odchudzających, jedynie uspokaja psychicznie

[babowa]

;d
ja tam grzecznie dygam
i mam satysfakcje
bo tak jak nie moglam utrzymac pozycji, rownowagi i robilam wszystko na pol gwizdka tak teraz piekne stoje, oddycham, i na boki nie lece
nie schudlam, bo jak?
ja normalnie jem, pepsi sie racze ale czuje sie zwarta, czuje w koncu miesnie brzucha, ud, zarysował mi sie miesien na przedramieniu
nie do wiary
sie babowa zorganizowała:p
grartuluj
gratuluje sobie samej
nie wróze sobie sukcesu bo ja krotkometrazowa jestem i zaraz mi przejdzie ale mam radoche ze sie przymuszam, robie coraz lepiej i pot mi oczy zalewa

[niki.ix]

Gratuluję i trzymam kciuki, żebyś wytrwała w boju

[rozmaryn_1]

Gratuluje Babowa i obyś zaskoczyła samą siebie swoją konsekwencją A długo trzeba tak ćwiczyć dziennie? Jak niedługo, to i ja bym spróbowała

[babowa]

roz, to dyganie czyli popularny skalpel zamuje okolo 40 min. to malo , patrzac na caly dzien ale sa momenty ze mi pot oczy zaleje
lubie sie meczyc o dziwo
sprobuj, to fajne jest
i nigdzie wychodzic nie trzeba

[niki.ix]

Ja mam za sobą trzeci dzień. I jestem w szoku. Sporo ćwiczę i nigdy nie narzekałam na kondycję.
Ale dzisiaj o mało sobie zębów nie wybiłam przy tych podskokach. Od jutra chyba muszę ćwiczyć w kasku. Killer i skalpel były w miarę spoko. Po ekstra figurze nie mogę chodzić ani siedzieć na doopie. Masakra jakaś.

[babowa]