ayla76
11.06.11, 10:48
Mam zdiagnozowanego Basedowa. Wyniki miałam straszne, pamiętam tylko TSH 0,0001 (zostały w mojej karcie). Dostałam skierowanie do szpitala, ale na szczęście mnie nie przyjęli na oddział, tylko dali Thiamazol 30mg dziennie i Propranolol 60 mg dziennie. Po tygodniu miałam kontrolę. Wyniki FT3 i FT4 były w normie, TSH znacznie lepsze 0,018. Lekarka zmniejszyła Thiamazol na 20mg dziennie i wizytę mam 6 lipca. Ponieważ tak szybko poprawiły mi się wyniki, oddała mnie już do przyszpitalnej poradni Endokrynologicznej, a tam wcześniej nie dostałam się na wizytę. Ale zaczęłam mieć dodatkowe objawy - zaczęła mi się robić straszna obuchlizna pod oczami, która nie znika przez cały dzień i zaczęło powiększać się wole (wcześniej wcale go nie było). Czy to możliwe, że mam za dużą dawkę leku i dlatego organizm tak reaguje? Skoro na dawce 30mg w ciągu tyg zjechałam do dobrych wyników, to czy 20mg nie jest teraz za dużo?
Błagam powiedzcie, bo do lekarza nie mam szans się dostać