popsutakobieta
17.09.14, 20:18
Witam,
Potrzebuje gdzieś znaleźć szybko porady co robić właśnie odebrałam wyniki hormonalne tarczycy i się przejęłam.
Opis przypadku: Na hashimoto choruje już 6 lat, myślałam, że udało się już ustawić dawkę a tu klops. Zmiana leczenia nastąpiła w styczniu tego roku na sam euthyrox w dawce 137 (wcześniej brałam Euthyrox 88 + Novothyral co 2/d pół 75). Zmiana podyktowana była sugestią lekarza, nie samopoczuciem, gdyż na samym euthyroxie nie czuje się rewelacyjnie.
Na 137 wykonane badania dwukrotnie w lutym i w kwietniu wykazaly praktycznie takie same wyniki:
TSH 0,15 (0,27-4,20); FT4 17,28 (12,80-20,40); FT3 4,52 (4-6,8)
stwierdziłyśmy, że pomimo tsh poniżej normy zostawiamy, bo się lepiej czuję. Dziś powtórzyłam badania przypadkowo, bez większych objawów (dopiero później sobie skojarzyłam schudłam w ciągu pół roku 6 kg i ostatnio nasiliło się oraz nadmierne krwawienia miesięczne, co mi zasugerował ginekolog) wyniki:
TSH 0,02; FT4 21,04; FT3 4,43 (te same normy).
Nie jestem w stanie umówić się szybko do endokrynologa, dlatego tutaj proszę o radę, czy odstawić na jakiś czas euthyrox, czy jedynie zmniejszyć dawkę, a jeżeli tak to ile będzie bezpiecznie.
Może jakieś sugestie czemu tak nagle spadło tsh.
I co sądzicie o novothyralu w moim przypadku, bo od kiedy odstawiłam, zastanawiam się czy dobrze zrobiłam?
Z góry dziękuję za odpowiedź.