oczarowana_ulegloscia
27.07.17, 16:44
Potrzebuje pomocy doświadczonych "kotowiczów" - otóż kot ma swój wiek, od zawsze sika do kuwety, która jest czysta, sprzątana dosłownie każdorazowo wtedy, kiedy kot z niej skorzysta. Kuweta jest też regularnie myta, a żwirek jest czysty.
W czerwcu zdarzyło się, że kot nasikał na dywan, raz, potem drugi raz i trzeci.
Dywan został wyczyszczony w pralni, podłoga kilkukrotnie wyszorowana. Po rozłożeniu czystego dywanu został on spryskany odświeżaczem powietrza, dla zmylenia zapachu jakiegokolwiek.
Nie dalej jak wczoraj kot znowu nasikał na dywan.
Próbowałam czyścić dywan pianą do dywanów, potem roztworem sody i wody, zmywałam papkę octem ( tak przeczytałam w zaleceniach na temat tego typu wypadków z kotami w roli głównej ).
Dzisiaj zabieg z sodą, wodą i octem powtórzyłam.
Dywan wylądował w garażu - ma schnąć i się wietrzyć.
Zapach czuje się głownie pod spodem dywanu, nie od strony włosia dywanowego.
To dywan sztuczny, nie wełna.
Podpowiedzcie proszę, co mogę zrobić, aby tego specyficznego zapachu się pozbyć, a do tego jeszcze zapobiec dalszemu sikaniu kota w tym miejscu? Jest jakaś metoda? Coś co pomaga?
( za każdym razem, i w czerwcu i wczoraj kot nasikał w to samo miejsce ).