wojtek.kozlowski
19.01.09, 18:44
Wreszcie, po wielu miesiacach oczekiwan, intensywnym wertowaniu wiadomosci na forum jestem (-smy) w Meksyku.
Podroz trwala dosyc dlugo, kilka przesiadek ale coz, tani bilet ma swoje obostrzenia.
Obecnie jestesmy w Puerto Morelos, taka mala wioska na wybrzezu Jukatanu, pomiedzy Cancun a Playa del Carmen.
-jezeli lecicie przez Miami, to uwaha: 2,5h moize nie starczyc na przesiadke. My, zeby dotknac stopa, tego raju na ziemi, musielismy odczekac 1 h w kolejce do Immigration Officiera, nie wiem, czy to jest regula, czy moze ten akurat sie tak guzdral, kolejna rzecz warta zwrocenia uwagi, to bagaz, w Berlinie, podczas odprawy obiecano nam, ze bagaz poleci bezposrednio do Meksyku, w Miami, przy bagazach obsluga nam to potwierdzila, i zupelnie przypadkiem, idac do odprawy znalezlismy nasz bagaz lezacy ... na posadzce lotniska, zupelnie z boku mlynka na ktorym sie odbiera bagaz. Pozniej mielismy problem, bo bylo juz po czasie odprawy bagazu ale po krociotkich bojach udalo sie to przezwyciezyc. Lot do Cancun z Miami to juz betka. Taki latajacy ikarus. Jako ciekwaoste dodam, ze na lotnisku w Berlinie pancia z odprawy przez kwadrans zastanawiala sie, czemu lecimy do Meksyku bez vizy i nie dawala sie przekonaz, ze od 10 lat nie sa juz wymagane.
Z lotniska Cancun za jedyne 66 usd pojechalismy taksowka do Puerto Morelos, w samym miescie mielismy darmowe zwiedzanie, bo kierowca nie wiedzial gdzie jest nasz hotel. Ale to tez sie udalo pokonac i w koncu po 27 h w podrozy zaleglismy w lozkach. Rano szok: zachmurzenie, wiatr i deszcz. Fajne Karaiby !!. Pogoda wyklarowala sie dzien pozniej. Po dwoch dniach zaczelismy szukac tanszego noclegu, w koncu 100 usd za noc, to troche drogo. W Polsce korespondowalem z hotelem Ojo de Aqua, jeszcze dzien przed wylotem przyslali mi maila, ze nie zejdza z ceny 70usd bo maja wysoki sezon. Bedza w recepcji, ze zdziwieniem dowiedzialem sie, ze cena wynosi 800 peso, czyli ok. 55 usd. jak by nie patrzyl 15 usd w kieszeni a hotel jest zacnym przy plazy z restauracja etc. Jedyny tanszy hotel (calkiem porzadny) to Posada del Amor, zaraz przy centrum za 650 peso ale bez klimy, tv (w naszym przypadku rzecz istotna, bo Junior robi nam podbudke ok 5 rano i nie chce dalej spac) i widoku na morze.
To na razie tyle, ruszamy zobaczyc Cancun, bede dopisywal informacje na biezaco. Temp. powietrza ok 30C.
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczw.
W.K.