Dodaj do ulubionych

Diagnoza CFS

17.02.14, 18:21
Witam wszystkich :)
Od około roku zmagam się z wymienianymi tu przez różnych Użytkowników objawami, głównie z ciągłym zmęczeniem. Badania robione przez lekarzy rozmaitych specjalności (internista, hematolog, reumatolog, neurolog, zakaźnik, psychiatra) nie przynoszą odpowiedzi na pytanie co mi jest. Lekarze albo już rozłożyli ręce nad moim przypadkiem, albo stopniowo to robią. Moja doktor pierwszego kontaktu nieśmiało wysunęła hipotezę o CFS, podobnie jak lekarz zakaźnik.
Wielu z Was pisze, że macie CFS. I tu moje pytania: Czy macie postawioną taką diagnozę, czy to są tylko przypuszczenia? Jaki lekarz (jakiej specjalności) postawił Wam taką diagnozę?
Jestem z zachodniopomorskiego. Czy ktoś może zna lekarza, który interesuje się, diagnozuje takie trudne przypadki?

Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • cohle Re: Diagnoza CFS 29.03.14, 10:06
      Ja już niestety 10 lat męczę się z tym świństwem i już mi brakuje sił na dalsze poszukiwania. Możemy porozmawiać przez telefon.
    • wozny1234 Re: Diagnoza CFS 25.10.21, 15:05
      Osobiście uważam, że jest to infekcja patogenów. Możliwe, ze zainfekowałeś się przez przypadek jakimś patogenem i teraz masz cały czas objawy. Układ odpornościowy nie radzi sobie z eliminacją tych toksyn produkowanych przez te patogeny. Jedynie to co mogę ci polecić to diagnostyka w gabinecie Herbasol w Wrocławiu. Wiem, ze są daleko, ale nie znam nikogo kto by ci mógł pomóc. Jak będziesz wiedział co powoduje ci te objawy, to już potem możesz iść do lekarza i wybrać właściwy kierunek. Dużo zdrowia życzę.
    • xanonymous Re: Diagnoza CFS 03.01.22, 10:07
      Herbasol to bio-rezonans czyli oszustwo i pseudonauka.

      Teraz przy koronawirusie to i zaczeli mówić o Zespole Przewlekłęgo Zmęczenia www.termedia.pl/neurologia/Prof-Agnieszka-Slowik-Mgla-mozgowa-i-inne-powiklania-neurologiczne-po-COVID-19-,44275.html

      Cytokine signatures in chronic fatigue syndrome patients: a Case Control Study pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29284500/

      Cytokine signatures in chronic fatigue syndrome patients: a Case Control Study pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29284500/ The clinical value of cytokines in chronic fatigue syndrome www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6599310/

      • xanonymous Re: Diagnoza CFS 03.01.22, 10:14
        forums.phoenixrising.me/threads/unusual-levels-of-interleukin-10-in-chronic-fatigue-syndrome.78856/

        Jeśli rzeczywiście nic fizycznie człowiekowi nie dolega.... (bo nieraz przyczyną zmeczenia są gózy mózgu, zapalenie śledzi0ony itp choroby które można wykryć....) to może poprosty leki psychiatryczne dobrze ustawione moga być pomocne? Zresztą przy depresji to też są różne teorie co do przyczyn tej choroby i jest też teoria o stanach zapalnych ktore powoduja depresje ale ..... mniejsza z tym. Wenlafaksyna sama w sobie wykazuje pośrednie działanie jako beta-bloker - tak mowia badania.... ZMęczenie się pojawia od nierownowagi miedzy dopamina a serotonina, po wysilku pojawia sie zmeczenie bo sie wydziela serotonina po wysiłku.. Ale czy pacjenci z depresją cierpią na tachykardie po pionizacji ciała? W jakimś badaniu wyszło że przy CFS wystepuje osłabione wydzielanie kortykosteroidów endogennych w odpowiedzi na stymulacje kortykoliberyną....
        • xanonymous Re: Diagnoza CFS 03.01.22, 12:14
          Venlafaksyna tak samo jak duloksetyna to leki przeciwdepresyjne typu SNRI (zwiększają ilość serotoniny i noradrenaliny w układzie nerwowym czy tam szczelinie synaptycznej..... bla bla bla) Ale praktycznie nie ma leków które są naprawde lekami SSRI czy SNRI w sensie że nie mają pobocznych działań bezpośrednio na różne receptory różnych neuroprzekaxników....

          Nie mogę tego teraz znaleźć ale była taka praca na PUBMED i pisało w niej że venlafaxyna działa jako beta-bloker oprucz pozostałych właściwości jakie ma , tylko jest to działanie nie bezpośrednie jako antagonista B1 tylko jakieś pośrednie , cholera wie... Nie pisało tam że nastepuje odwrażliwienie receptorów beta-adrenergicznych tylko ze jako beta bloker???? Dziwne.... moze coś im sie pomieszało? No ale ja obserwowalem spadek tętna zaraz po zazyciu venlafaksyny więc coś w tym jest.... paroksetyna tez kiedys zauwazylem ze dziala tak ze nawet jak sie zdenerwowalem/wkuszylem to mi serce nie przyspieszalo tylko normalnie bilo (co mi sie podobalo. bo mialem problemy z takim przyspieszaniem bicia serca bez jakiegos wielkiego powodu i zaraz caly dygotalem w srodku ze zdenerwowania a po paroxetynie nerwy jak ze stali w sensie ze nerwica czlowieka nietlepala przy wkuyrzeniu sie na cos tam...ale mdlosci mialem po niej i nie moglem brac i po zazyciu robilem sie pobudzony jakis i nie pamietalem co robilem czy o czym myslalem pół godziny wczeszniej... taki mam rozstrojony uklad nerwowy czy od roznych lekow czy z choroby.... z ) no a betablokery to raczej powodują nadwrazliwośc receptorów beta-1 na adrenaline/noradrenaline a nie odwrotnie??? dlatego jest problem z ich odstawieniem...

          Ta wenlafaksyna tez pobudza jakieś receptory opioidowe ale nie az tak mocno jak taki tramal /tramadol - w ogole czasteczka venlafaxyny jest bardzo podobna do tramadolu.... opioidy chyba osłabiają aptety? moze dlatego venla tak hamuje aptetyt i jak ktos jest wrazliwy na takie dzialenie lekow ktore hamuje aptetyt to moze miec problem z jedzeniem na wenli...


          Natomiast nie jest dziwne ze venla odwrażliwia (desensitization) receptory adrenergiczne (w dużych dawkach)
          "VENLAFAXINE hydrochloride1 is an antidepressant with a mechanism of action that is believed to involve inhibition of the uptake pumps for serotonin (5-HT) and norepinephrine (NE)2 with inhibition of NE uptake particularly relevant at higher doses. Preclinically, noradrenergic neurons had a biphasic dose-dependent response to venlafaxine,2 and high doses caused rapid desensitization of β-adrenergic receptors" - jamanetwork.com/journals/jamapsychiatry/fullarticle/481597

          en.wikipedia.org/wiki/Venlafaxine#Mechanism_of_action

          Noradrenalina to jest lepsza pamięć (pobudzenie umysłowe) ale też bezsenośc czy brak apetytu czasem.

          Jest też Bupropion który wreszcie staniał z 200zł do 50zł za opakowanie .... można sobie poczytać o tych lekach na nerwica.com chociazby.

          Ale np. tutaj piszą że venlafaxyna ma też działanie w sposób pośredni (bo nie bezpośredni ) jako betabloker... z tymi betablokerami to one też mają skutki uboczne.... i same w sobie moga zmeczenie powodowac czy problemy z pamiecią itp...

          www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4780187/
          www.dovepress.com/the-noradrenergic-paradox-implications-in-the-management-of-depression-peer-reviewed-fulltext-article-NDT

          Pharmacological effects of venlafaxine, a new antidepressant, given repeatedly, on the alpha 1-adrenergic, dopamine and serotonin systems pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10226939/

          Chodzi o to że z tymi lekami też do końca nie wiadomo jak one działają a poszczególne leki przeciwdepresyjne różnią się miedzy sobą mimo że należą do tej samej grupy leków przeciwpderepsyjnych: SSRI (różne działanie setraliny i fluwoksaminy.... niby oba są SSRI ale sertralina działa jako antagonista receptora sigma1 bodajże a fluwoksamina działa jako agonista tegoż receptora - czyli jeśli chodzi o ten receptor sigma (zaliczany kiedyś do opioidowych) to jeden lek SSRI działa zupełnie odwrotnie niż drugi... generallnie można powiedzieć że po sertralinie można chudnac a po fevarinie tyć... jest np. taki lek przeciwbiegunkowy/zapierający Stoperan (loperamid) i on jest agonistą tego włąśnie receptora sigma:), SNRI, TCA (trójcykliczne) Kiedyś mi jedna lekarka psychiatra powiedziała że klomipramina (Anafranil) i wenlafaksyna (np. Efexor) to są leki podobne, powtórzyłem to innemu psychiatrze i on zaprzeczył i powiedziałże nie są to leki podobne:) Podobne i nie podobne zalezy z jakiego punku widzenia... ale to jest zupełnie różna grupa leków przeciwdepresyjnych.... Kiedyś byłem w szpitalu psych i jedna kobitka się martwiła jak ona sobie da rade (była otyła ale nie aż tak bardzo jak inni co wyglądają jak wojownicy sumo) bo mówiła że nie ma siły (no ale to raczej nie było nic w rodzaju CFS/ZPZ) tylko brała spore dawki anafranilu.... kiedyś jak wziołem anafranil pierwsza tabletke po dłuższej przerwie to mnie tak pobudzilo ze az dostalem akatyzji i leków ale mi sie wystrzyla pamiec wtedy i zmeczenie zniknelo ale wtedy nie mialem nic w rodzaju CFS.... innyum razem jak bralem betabloker i solian 50mg (ktory tez moze czasem powodowac zmeczenie) i alprazolam to przez 2 tyg bralem po 1mg selegilny dziennie MAO-B (zwieksza ilosc dopaminy) to zmeczenia nie czulem ale.... i póxniej odstawiłem i wziołem przez pare dni po 10mg Anafranilu to masakra tak opadłem z sił że nie byłem w stanie wyjsc z domu gdzieś dalej niz do pobliskiego sklepu. Jak w ukladzie nerwowym bylo duzo dopaminy to rownoczesnie mnie jserotoniny to zmeczenia nie czyulem a jak sytuacja sie odwrocila ze bylo duzo serotoniny a malo dopaminy to zmeczenie... chociaż selegilina metablizuje sie do amfetaminy tylko tego izomeru nie psychoaktywnego... czytalem jak ludzie sie na cos leczylinerwioca czy depresja to na poczatku przy np. venlafaxynie czy duloxetynie byli zmeczeni jeszcze bardziej albo w ogole czyli zmeczenie ktorego wczesniej nie czuli a po zwiekszeniu dawki do odpowiednio wysokiej i ustabilizowaniu sie ukladu nerowego ze tak powiem to zm3eczenie im przechodzilo ale znowusz krotko mozna spac i budzic sie rano i juz nie moc zasnac... To naprawde trzebabyc wybitnym psychiatrą aby umiec tak dobrze leki dobrac i dawki zeby takimi psychiatrycznymi lekami czlowieka wyciagnac z przewleklego zmeczenia i zeby mogl normalnie spac jesc i funkcjoinowac ale wierze ze sie da to zrobic - no jesli nie ma on jakis niezdiagnozowanych powaznych chorób. Słuchalem raz co mowila jakas dziewczyna co cierpiala na CHAD czyli chorobe afektywna dwubiegunowa i jak byla w fazie ciezkiej depresji to nie miala na nic siuly i byla ociezala umyslowo.... z tym ze moze nie miala tych innych dolegliwosci jak przy CFS i moze nie byla nadrwzliwa na leki tak jak przy CFS i nie miala tez POTS - czyli trachykardi po pionizacji. Widzialem tez baddanie ktore wykazalo ze nieraz przy lekoopornych depresjach ludzie mieli niedobor witaminy B12 i po zastrzykach i braniu lekow nastepowala remisja...

          Ktoś się orientuje do zlecania jakich badań ma uprawnienia psychiatra? czy moze zlecic zbadanie witaminy b12 na NFZ? W szpitalch psych to predzej moze moga ale tak abulatoryjnie to nie sadze.


          Troche mi wyszedł groch z kapusta bo niechce mi sie tego poprawiac.... Ja w święta pojadełem makowca to kurcze tak mnie jakos mentalnie osłabiło ze 2 dni jakis niedorobiony byłem (człowiek taki wrazliwy ze nawet mak z makowca mocnao działa i ospałość powoduje) po malych dawkach wit
    • 1nowy43 Re: Diagnoza CFS 11.02.22, 05:56
      ja mam postawiona diagnoze i trafilem do specjalisty od chorob zakaznych, moje meki trwaja juz okolo 5 lat i to sie nie konczy dobrze. internisci/neurolodzy/reumatolodzy/psycholog itp. klasyka.

      Neurolog wyslal cie do psychiatry na ewaluacje? Tak? He he he. Witam w klubie.

      To jest CHOROBA WIRUSOWA.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka