geodeta_31
29.08.06, 18:16
Witam wszystkich przewlekle zmęczonych...
Kochani, wiem z doświadczenia jak trudno jest zdiagnozować lekarzom nasze
prawdopodobne schorzenie. Wiem również z doświadczenia jak ciężko jest nam
męczyć się z tą przypadłością, jakie myśli nas męczą, o jakich chorobach
rozważamy i jak często boimy się o swoje zdrowie i życie. Proponuję zatem
abyśmy popisali tutaj o naszych objawach somatycznych i nie tylko, z którymi
utożsamiamy Syndrom Przewlekłego Zmęczenia. Zróbmy to choćby po to, aby
przekonać się, czy dolegliwość ta jest w miarę jednoznacznie identyfikowalna
po objawach i jak wiele z nich powtarza się u nas wszystkich. Mam nadzieję,
że uspokoi nas trochę choćby to, że gdzieś tam jest ktoś, kto czuje podobnie
do nas, ma podobny problem i zmartwienie no i zrobi wspólnie z nami wszystko
aby znaleźć wyjście i rozwiązanie z naszego wspólnego problemu. Dla nas i dla
naszych rodzin :-)
Mam nadzieję, że znajdzie się tutaj choć parę wpisów a na dobry początek
zacznę od siebie:
- nieuzasadnione wysiłkiem poczucie zakwasów w mięśniach (najczęściej nóg ale
i innych partii ciała)
- zmęczenie mięśni, czasem skrajna niemoc
- uczucie "kasku" na głowie, czucie głowy non stop (najczęściej tył),
mrowienie
- szum w uszach, zatykanie, uczucie "wylewania się" wody z uszu
- luki pamięciowe
- braki koncentracji i możliwości skupienia się
- częste wzdęcia i bóle podbrzusza
i już pewnie nie związane z CFS, choć może:
- mnogie tłuszczaki
- zmętnienie ciała szklistego i bóle oczu
Pozdrawiam
Marcin