emdziejka
11.08.06, 21:53
tutaj przenieśmy może wszystkie refleksje na temat ekranizacji - różnych,
różnistych.
ja np. wczoraj wieczorkiem miałam bardzo miłą przyjemność zapoznać się
wreszcie z 'drugą' Emmą - bo jako pierwszą oglądałam tą z Gwyneth. i ta druga
dużo bardziej mi się podobała. a już najmocniej takie smaczki jak zbieranie
truskawek przez damy z tymi służącymi podkładającymi poduszki pod kolana albo
wnoszenie sprzętów na górę, bo 'państwo' chcą pikniku.
do kroćset - przecież istotnie to tak musiało wyglądać :)))))