karolina_29
13.04.06, 13:43
Siedzę sobie teraz i myślę, za co mogliby mi nie dać kredytu. Im dłużej myślę,
tym więcej mi przychodzi do głowy.
Ostatnio np: Założyłam iks miesięcy temu konto w Inteligo, ale w ogóle z niego
nie korzystałam i nie mam na rachunku ani zeta. Przysyłają mi co miesiąc
elektroniczne wyciągi, z których nie wynika, żebym miała jakieś zaległości np.
za prowadzenie rachunku. Saldo jest cały czas zerowe.
Czy to możliwe, że gdzieś tam jednak gromadzi się wirtualne zadłużenie i bez
swojej wiedzy jestem w BIK?
Już wariuję od tego czekania na decyzję.