ernest31
24.10.08, 10:55
udzielały kredytu w wysokości 110-120% wartości nieruchomości
ogarnia mnie śmiech bo gdzie tu szukać logiki polskich bankowców ?
teraz gdy banki zaczynają działać na zdrowych zasadach udzielając
pożyczki do maksimum 80% wartości podnosi się rwetes klientów, że
banki przykręcają śrubę,
NIE MOI DRODZY - do tej pory bankowcy w Polsce byli chorzy teraz
wreszcie wyzdrowieli i zaczynają działać na zdrowych, finasowych
zasadach a śrubę każdy klient musi przykręcić własnej ekonomii,
nie dlatego, że mam coś przeciw "doradcom bankowym" ale ich zadaniem
jest ściągnięcie klienta do banku i w tym celu gotowi są sprzedawać
zachęcające banialuki, często a może najczęściej mijające się ze
zdrową logiką jak np. branie kredyt w obcej walucie, kiedy masz
perspektywę zarabiania tylko w złotówkach, polecanie różnych,
chwilowych banków w miejsce solidnego banku gdzie jako klient możesz
liczyć na stałość w dłuższej perspektywie czasowej, który ma
najmniej podtekstów tych zapisanych małą trzcionką itd.itp.
tak, przy zakupie czegoś własnego najlepiej jest mieć trochę
własnego wkładu, zmniejsza to wysokość długu bankowego a co zatem
idzie miesięczne płatności za resztę, np. w miejsce wymarzonego
Audii czy zagranicznego urlopu, w sumie własny dach nad głową
powinien być priorytetem każdej młodej pary, to inwestycja na życie -
godne życie ale do takiego rozumowania trzeby by zmienić radykalnie
polską mentalność, gdzie i jak mieszkam widzi tylko rodzina i może
najbliżsi znajomi ale jakim jadę samochodem widzi cała dzielnica,
całe miasto i wogóle wszyscy i wszędzie,
bez wygrania w LOTTO nie da się wszystkiego na raz, trzeba z czegoś
zrezygnować, lepiej więc z dobrego auta niż z własnego dachu nad
głową, tak robią młodzi, rozsądni na zachodzie