Gość: marianna IP: *.daminet.pl 30.06.03, 10:58 witam czy ktos moze mi pomoc co oznacza termin AUDIFIL Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: MARIANNA Re: audiofil IP: *.daminet.pl 30.06.03, 11:17 Gość portalu: marianna napisał(a): > witam > czy ktos moze mi pomoc > co oznacza termin AUDIOFIL Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: azm Re: audiofil IP: *.acn.pl 30.06.03, 11:32 Osoba (częściej mężczyzna, niż kobieta), która ma słuch lepszy od innych ludzi i wie wszystko o sprzęcie służącym do odtwarzania muzyki. Czasami ma trochę lepszy słuch, czasami wie trochę więcej, a czasami tylko jej się tak wydaje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ing. elec. Uzupelnienie IP: 212.6.124.* 30.06.03, 13:07 Gość portalu: azm napisał(a): > Osoba (częściej mężczyzna, niż kobieta), która ma słuch lepszy od innych ludzi > i wie wszystko o sprzęcie służącym do odtwarzania muzyki. Czasami ma trochę > lepszy słuch, czasami wie trochę więcej, a czasami tylko jej się tak wydaje. Poza tym A. spedza duza czesc swego wolnego czasu na lekturze czasopism poswieconych technice odtwarzania dzwieku i uczestnictwie w forach internetowych temuz poswieconych. Jego sprzet zorganizowany jest w rodzaj oltarza, a sesja odsluchowa czesto przypomina celebracje naborzenstwa. Ale najlatwiej rozpoznac go po jednym: slucha sprzetu, a nie muzyki :-> Pozdr. I. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soso Re: Uzupelnienie IP: 195.41.66.* 30.06.03, 13:37 Z tym lepszym sluchem to przesada. Tak jak i kazdy. Ale audiofil chyba ma jakies skrzywienie, fakt. W koncu spedza czas przed glosnikami zamiast godzinami lowic ryby czy licytowac 7 bez atu :-) pzdrw soso Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianna Re: Uzupelnienie IP: *.daminet.pl 30.06.03, 13:49 Gość portalu: Ing. elec. napisał(a): > Gość portalu: azm napisał(a): > > > Osoba (częściej mężczyzna, niż kobieta), która ma słuch lepszy od innych > ludzi > > i wie wszystko o sprzęcie służącym do odtwarzania muzyki. Czasami ma troch > ę > > lepszy słuch, czasami wie trochę więcej, a czasami tylko jej się tak wydaj > e. > > Poza tym A. spedza duza czesc swego wolnego czasu na lekturze czasopism > poswieconych technice odtwarzania dzwieku i uczestnictwie w forach > internetowych temuz poswieconych. > > Jego sprzet zorganizowany jest w rodzaj oltarza, a sesja odsluchowa czesto > przypomina celebracje naborzenstwa. > > Ale najlatwiej rozpoznac go po jednym: slucha sprzetu, a nie muzyki :-> > > Pozdr. > > audiofil....to rzeczywiscie moze byc tylko mezczyza ...rozumię z tego że to taka jakby wirtualna podróż po przestrzeniach dżwięków dzięki pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: azm Re: Uzupelnienie IP: *.acn.pl 30.06.03, 20:13 Marianna jest bystra dziewczyna! Może wkrótce stanie się aufiofilem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: polonus Re: audiofil IP: 198.138.227.* 30.06.03, 22:46 Gość portalu: marianna napisał(a): > witam > czy ktos moze mi pomoc > co oznacza termin AUDIFIL -ktos kto sluchajac muzyki odtwarzanej przez sprzet klasy niskiej (Technics, Kenwood, Pioneer itp itd) dostaje potwornego bolu glowy, w natloku jazgotu nie jest w stanie wylonic muzyki a tym bardziej jej sluchac, -ktos kto ciagle wymienia swoje klocki na coraz lepsze i lepsze ale zawsze ma swiadomosc ze nadal to nie jest to, ale zbiza sie do celu, -ktos kto nigdy nie powie, "a mi to wystarczy, ja i tak nie slysze rownicy", -ktos kto ma bezkompromisowe podjescie do jakosci odtwarzanego dzwieku, -ktos kto jezdzi na wystawy audiofilskie, -ktos kto jesli idzie na kompromisy (wymuszone sytuacja finansowa) to zdaje sobie z tego sprawe i nie oszukuje sam siebie, -ktos kto nie nazywa Yamahy za 2700zl high-end-em tylko naprawde wiec co to slowo oznacza, itp itd Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soso Re: audiofil IP: 195.41.66.* 01.07.03, 05:52 Polonus, chyba dobrze trafiles :-) pzdrw soso Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dzordz Re: audiofil IP: *.vibamt.dk 01.07.03, 19:28 No, no ,uwazajcie aby nie zlapac tego bakcyla.To nieuleczalna choroba ! Hej! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marianna Re: audiofil IP: *.daminet.pl 01.07.03, 20:57 dzięki wszystkim ...już rozumiem kto to jest audiofil...o rany!!!!!!!!! azm..jestem pewna że tego bakcyla nie połknę... pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bpo Re: audiofil IP: 217.8.162.* 02.07.03, 07:58 A szkoda. Kobiet ci u nas... niedostatek :( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dirt Re: audiofil IP: *.lipno.sdi.tpnet.pl / 192.168.0.* 02.07.03, 12:07 Gość portalu: marianna napisał(a): > dzięki wszystkim ...już rozumiem kto to jest audiofil...o rany!!!!!!!!! > azm..jestem pewna że tego bakcyla nie połknę... nie badz taka pewna, znam ludzi ktorzy tak mowili i zmienili zdanie po odsluchach > pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soso dokladnie! IP: 195.41.66.* 02.07.03, 12:20 Poki slyszy sie muzyke a nie przestrzenne obrazy dzwiekowe nie wie sie, czy sie lubi ten narkotyk czy nie. :-) To tak jakby powiedziec 'ja tam nie lubie seksu' bedac prawiczkiem czy dziewica. pzdrw soso Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bodo Re: dokladnie! IP: *.rtk.net.pl 02.07.03, 18:31 Gość portalu: soso napisał(a): To tak jakby powiedziec 'ja tam nie lubie seksu' bedac prawiczkiem czy dziewicą. jasne. tylko że audiofil to jest ktoś, kto zażywa seksu tylko z najdroższymi kurwami świata (co prawda wartymi wielkich pieniędzy, ale jednak) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: polonus Re: audiofil IP: 198.138.227.* 02.07.03, 20:04 Gość portalu: dirt napisał(a): > Gość portalu: marianna napisał(a): > > > dzięki wszystkim ...już rozumiem kto to jest audiofil...o rany!!!!!!!!! > > azm..jestem pewna że tego bakcyla nie połknę... > > nie badz taka pewna, znam ludzi ktorzy tak mowili i zmienili zdanie po > odsluchach ja rowniez :) sam kilku takich zaciagnalem na pierwszy odsluch :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sbok Re: audiofil IP: *.NYCMNY83.covad.net 03.07.03, 15:28 Gość portalu: marianna napisał(a): > dzięki wszystkim ...już rozumiem kto to jest audiofil...o rany!!!!!!!!! > azm..jestem pewna że tego bakcyla nie połknę... > pozdrawiam Marianno , nie rezygnuj. Audiofil to facet , ktorego "sprzet" jest wiele warty ale on wciaz dazy do doskonalosci. Problem polega na tym , ze w momencie szczytowania taki facet nie patrzy kobiecie w oczy tylko instyktownie wodzi oczami za sprzetem. Wracajac do oralnych porownan podejrzewam , ze takiego widoku moglabys nie przelknac. Aha, wiekszosc tych Panow deklaruje nienawisc do mini wiez ;-))) soso wyrazy szacunku, czytam Cie z wielka radoscia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: polonus Re: audiofil IP: 198.138.227.* 02.07.03, 20:05 Gość portalu: soso napisał(a): > Polonus, chyba dobrze trafiles :-) z autopsii :(((( plus obserwacji Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: muzykant Re: audiofil IP: 80.50.28.* 03.07.03, 17:42 Gość portalu: marianna napisał(a): > witam > czy ktos moze mi pomoc > co oznacza termin AUDIFIL Audiofil pochodzi od słów audio- dżwięk, głos i od file- plik ( coś jak marianna to maria i anna):) Czyli audiofil to ktoś kto lubi pliki(utwory) dżwiękowe(muzyczne).Generalnie interesuje się muzyką i jej aspektami. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: polonus Re: audiofil IP: 198.138.227.* 03.07.03, 22:23 > > Audiofil pochodzi od słów audio- dżwięk, głos i od file- plik ( coś jak > marianna to maria i anna):) Czyli audiofil > to ktoś kto lubi pliki(utwory) dżwiękowe(muzyczne). sugerujesz ze audiofile sluchaja mp3 ? he he he Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: azm Re: audiofil IP: *.acn.pl 04.07.03, 09:29 audiofil wie bez słuchania... przepraszam: bez dokonania odsłuchu (bo audiofil nie słucha, lecz odsłuchuje), że mp3 nie nadaje się do słuchania. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vecka 27 Re: audiofil IP: *.015-61-6e6b7010.cust.bredbandsbolaget.se 04.07.03, 11:18 Oj muzykancie, nie wprowadzaj ludzi w blad, nie krec poprostu. Jesli moznaby na upartego zgodzic sie z tlumaczeniem slowa "audio" jako dzwiek - chociaz bardziej odpowiednie tutaj jest: sluchac, sluchanie - to "fil" nie ma nic wspolnego z file- plikiem. "Fil" pochodzi od greckiego philos czyli milujacy, przyjaciel. Audiofil to inaczej milujacy, kochajacy dzwiek. En audiofil ("ljudälskare", av latin audio, "höra", resp. grekiska philos, "vän") är någon som är intresserad av ljudanläggningar? och "det perfekta ljudet". Audiofilen är ofta väldigt påläst och kunnig inom de delar av akustiken och elektroniken som berör hemelektroniken. Gość portalu: muzykant napisał(a): > Gość portalu: marianna napisał(a): > > > witam > > czy ktos moze mi pomoc > > co oznacza termin AUDIFIL > > Audiofil pochodzi od słów audio- dżwięk, głos i od file- plik ( coś jak > marianna to maria i anna):) Czyli audiofil > to ktoś kto lubi pliki(utwory) dżwiękowe(muzyczne).Generalnie interesuje się > muzyką i jej aspektami. Odpowiedz Link Zgłoś
pacio Re: audiofil 04.07.03, 11:43 Tam gdzie zaczyna się magia, tam jest audiofil Odpowiedz Link Zgłoś
azm Re: audiofil 04.07.03, 12:36 ...a ta magia wymaga wydawania coraz większych pieniędzy: kabel sygnałowy z czystego srebra albo czystego węgla = kilkaset albo ponad tysiąc PLN za metr; kondycjoner sieciowy ("filtr sieciowy" jest brzydkim wyrażeniem)= ok. 2 kPLN, jeden głośnik (bez skrzynki w detalu) 500 - 1000 PLN; itd. Piękny biznes! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ing. elec. Re: audiofil IP: 212.6.124.* 04.07.03, 13:04 azm napisał: > ...a ta magia wymaga wydawania coraz większych pieniędzy: kabel sygnałowy z > czystego srebra albo czystego węgla = kilkaset albo ponad tysiąc PLN za metr; Co prawda srebro ma w stosunku do miedzi przewodnosc lepsza o cos kolo 6 %. Ale powiekszenie przekroju przewodnika miedzianego o te 6 % bylo by dyshonorem i pojsciem na latwizne :-) > kondycjoner sieciowy ("filtr sieciowy" jest brzydkim wyrażeniem)= ok. 2 kPLN, > jeden głośnik (bez skrzynki w detalu) 500 - 1000 PLN; itd. Piękny biznes! Akurat ceny dobrych napedow nie sa zupelnie z ksiezyca. (((koszty rozwoju + koszty produkcji nieudanych prototypow + koszty narzedzi do startu serii) / ilosc wyprodukowanych egzemplazy ) + koszta jednostkowe produkcji i materialow) * marza = straszna suma. Gorzej, jak firma z zacieciem highendowskim wciska klientom napedy ze srednich (w najlepszym wypadku) pulek i dorabia do tego legende poparta cena. Pozdr. I. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bryku Re: audiofil IP: 212.160.138.* 04.07.03, 14:45 Gość portalu: Ing. elec. napisał(a): > Gorzej, jak firma z zacieciem highendowskim wciska klientom napedy ze srednich > (w najlepszym wypadku) pulek i dorabia do tego legende poparta cena. > > Pozdr. > > I. Jaka firme masz konkretnie na mysli? Pozdro Bryku Odpowiedz Link Zgłoś
pacio Re: audiofil 04.07.03, 14:50 Gość portalu: Ing. elec. napisał(a): > azm napisał: > > > ...a ta magia wymaga wydawania coraz większych pieniędzy: kabel sygnałowy > z > > czystego srebra albo czystego węgla = kilkaset albo ponad tysiąc PLN za m > etr; > > Co prawda srebro ma w stosunku do miedzi przewodnosc lepsza o cos kolo 6 %. Ale > > powiekszenie przekroju przewodnika miedzianego o te 6 % bylo by dyshonorem i > pojsciem na latwizne :-) > > > kondycjoner sieciowy ("filtr sieciowy" jest brzydkim wyrażeniem)= ok. 2 kP > LN, > > jeden głośnik (bez skrzynki w detalu) 500 - 1000 PLN; itd. Piękny biznes! > > Akurat ceny dobrych napedow nie sa zupelnie z ksiezyca. > > (((koszty rozwoju + koszty produkcji nieudanych prototypow + koszty narzedzi do > > startu serii) / ilosc wyprodukowanych egzemplazy ) + koszta jednostkowe > produkcji i materialow) * marza = straszna suma. > > Gorzej, jak firma z zacieciem highendowskim wciska klientom napedy ze srednich > (w najlepszym wypadku) pulek i dorabia do tego legende poparta cena. > > Pozdr. > > I. Tu zaczyna się magia marki i legendy, opowieści i talentu działu marketingu :))) Zastanawiam się co jeszcze można wymyśleć, nie ulepszyć tylko wymyśleć, pokazać kierunek, wskazać nową jakość w osiąganiu brzmienia doskonałego. Czy czeka nas audiofilii i nie tylko przełom w sprzęcie, formacie zapisu w studio (taśma nadal na szczycie) udoskonalenie komputerowych technik zapisu, udoskonalenie winylu, SACD ??? Magicznie nie będzie z klockami nawet za 1 mega$, jeżeli pomieszczenie jest do..... sami wiecie. Ile kasy trzeba mieć ? Takie czasem od nie-znajomych ( w temacie :)) )słysze pytanie, podparte radą, sprzedaj te klocki, kup sobie nowy samochód. obecny ma duuuuuży przebieg. Tyle ile uważa Twoje ucho żeby więcej i lepiej słyszeć i mieć satysakcje ze słuchania. Radość wielką sprawił mi zagorzały amator Altusów i Unitry gdy wymienił nie na kolorową wieże, tylko na Yamache Piano Craft, po wizycie we właściwym sklepie. Z radości sprezentowałem jakieś ciekawsze kabelki, a kolega zbiera na solidne statywy. Po podłączeni kabelków i odsłuchu stwierdził większą poprawe sceny i detali. Tak sam z siebie. Czy jest wg. was audifilem ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fiuta Re: audiofil IP: *.rtk.net.pl 04.07.03, 20:59 pacio napisał: ...Czy jest wg. was audifilem ? jesli tylko stwierdził że ma lepszy efekt i piękniej mu sie słucha - to jest normalnym melomanem, który lubi muzykę, a nie sprzęt. audiofil - to ktoś chory na sprzęt, muzykę mający w gruncie rzeczy w d... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pk Re: audiofil IP: *.chello.pl 05.07.03, 00:23 pacio napisał: > Zastanawiam się co jeszcze można wymyśleć, nie ulepszyć tylko wymyśleć, pokazać > > kierunek, wskazać nową jakość w osiąganiu brzmienia doskonałego. Czy czeka nas > audiofilii i nie tylko przełom w sprzęcie, formacie zapisu w studio (taśma > nadal na szczycie) udoskonalenie komputerowych technik zapisu, udoskonalenie > winylu, SACD ??? > Czeka nas zdominowanie rynku przez mp3, megabass i wszystko-w-jednym (komputer, odtwarzacz muzyki, telefon, pralka, lodowka). Subtelnosc jest w coraz mniej w cenie a wszechobecna kultura popularna niszczy wrazliwosc, atakujac od malego i wychowujac sobie bezmyslnych konsumentow wlasnej megapapki. Rynek sprzetu audiofilskiego bedzie sie stopniowo kurczyl, co wplynie na wzrost cen i dalsze kurczenie. Podobny los czeka ksiazki o zdaniach dluzszych niz jedna linijka tekstu czy muzyke powazna. Ale mysle, ze do tego dojdzie za jakies dwa-trzy pokolenia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fiuta Re: audiofil IP: *.rtk.net.pl 05.07.03, 15:06 co napisał "pk" to święta racja. dowód juz mamy: zastąpienie winylu przez kompakty. kto pamięta jak brzmiały dobrze nagrane płyty winylowe (zwłaszcza klasyczna muzyka) ten wie, o czym mówię. ja się długo musiałem przyzwyczajać do tego płaskiego, pozbawionego przestrzeni brzmienia. i choć cd-ek ma swoje niezaprzeczalne walory (zwłaszcza w aspekcie trwałości) - nie jest w ogóle porównywalny w jakości brzmienia z płyta winylową, wypartą praktycznie z rynku... rozwój przez upraszczającą prymitywizację?? Odpowiedz Link Zgłoś