artur_bud
19.10.05, 09:47
W moim kadeciku układ chłodzenia zaczął zachowywać się w dziwny sposób. Otóż ze zbiorniczka wyrównawczego ubywa mi płynu chłodzącego w taki sposób, że każdorazowe dolanie płynu ponad minimum kończy się niemalże natychmiastwoym wydaleniem tego płynu (wystarczy przejechać z 10 km) i pozostawieniem tylko odrobiny płynu na samym dnie zbiornika, jednocześnie temp. silnika wg wskaźnika nie przekracza połowy skali a wręcz oscyluje wokół 1/4 skali (z tym, że zależy chyba jak leży bo jednego dnia trzyma się na połowie skali i potem nieznacznie spada w trakcie użytkowania a czasami od samego początku trzyma się 1/4 skali).
Płyn nie ucieka przez korek, nie ma też żadnych oznak bąbelkowania wody w zbiorniczku przy odkręconym korku. Sprawdzałem termostat podczas postoju auta jest ok, silnik się nagrzewa do nieco ponad połowy skali, otwiera się termostat i reguluje temp. ale wydaje mi się, że zupełnie inaczej wygląda to podczas jazdy.
Prosze o jakieś sugestie, ale nie typu to na pewno uszczelka pod głowicą, bo chciałbym sprawdzić wszystkie inne możliwości, a uszczelka pod głowicą była wymieniana 18 tyś km wstecz, co prawda auto jeździ na gaz ale to i tak chyba mało.
Silnik 1,4i zasilany gazem z instalacji elpigaz.
Pozdrawiam