LITWA, ŁOTWA

[janmar64-b-stok]

Witam. Planujemy wypad samochodami na 7 dni 6 osób. Trochę zwiedzania, zamoczenie nóg w morzu, jakieś piwko w knajpce. Pierwszy wyjazd w te rejony europy więc jak ktoś może niech podpowie, udzieli porad w kwestiach.
- noclegi można załatwić na miejscu czy lepiej zarezerwować, ich jakość ( wystarczy ogólnie przyjęty w Polsce stndard)
- możliwość wymiany polskich zł. na miejscu
- co polecacie zobaczyć a co jest przereklamowane
- sądzą że po rusku się dogadam mam rację ?
- przykłady cen np. nocleg, paliwo,obiad,
Czekam i dziękuję.

[Gość: pp]

> - możliwość wymiany polskich zł. na miejscu
Lepiej kupić trochę litów czy łatów w Polsce, a resztę płacić kartą. Kurs PLN, szczególnie na Łotwie, jest w kantorach taki sobie. Jeśli gotówka, to lepiej euro. W ogóle polecam kartę, bo nie ma ryzyka, że wymienisz za dużo i przywieziesz walutę do Polski.

> - sądzą że po rusku się dogadam mam rację ?
Na Łotwie bez problemu, na Litwie raczej też, oczywiście w Wilnie czy Trokach dogadasz się po polsku.

> - przykłady cen np. nocleg, paliwo,obiad,
Paliwo tańsze, reszta +- jak w Polsce. Łotwa trochę droższa.

[Gość: 0]

z tymi cenami to bym polemizował
paliwo jest nieznacznie ale droższe
www.e-petrol.pl/index.php/notowania/rynki-zagraniczne/stacje-paliw-europa
to samo z cenami żywności.
bardzo dużo litwinów i łotyszy jeździ do polski na zakupy.musi się to opłacać.

[Gość: pp]

Masz rację, rzeczywiście dzisiaj paliwo jest tam droższe niż w Polsce, to są oczywiście średnie ceny. Pamiętam, że całkiem niedawno w Suwałkach było wyraźnie drożej niż w Kownie. Co do innych rzeczy, to im słabsza złotówka, tym bardziej się opłaca Litwinom robić zakupy w Polsce. Ale to dotyczy głównie polskich produktów, które tam są droższe. Soki, słodycze, zupki w proszku. To, co robią sami - np. pieczywo, doskonałe mrożonki z pierożkami, również jedzenie w knajpach poza miejscowościami turystycznymi - jest w przybliżeniu w "polskich" cenach. W każdym razie szoku się tam nie przeżyje i wozić pełnych bagażników prowiantu nie warto.

[janmar64-b-stok]

A wracając do noclegów. Jakie szanse znalezienia pokojów na miejscu i w jakich cenach.
Na Krymie są wywieszki na budynkach o wolnych kwaterach i sporo tz. babuszek które siedzą na murkach, ławeczkach lub spacerują szukając turystów i czasami licytują się miedzy sobą zachęcając do wzięcia własnie ich kwatery( maja z reguły 10% od dochodu właściciela kwatery).
W Bułgarii babuszek jest mało ale sporo wywieszek o pensjonatach, pokojach. Jest tego sporo i można powiedzieć ze tanio( pokój ,łazienk, taras w pensjonacie z basenem i zapleczem rekreacyjnym - 50 zł/os )

[Gość: 0]

z noclegami nie będziesz miał problemów w pałądze na połnoc od kłajpedy.Tam jak przed zakopcem.Stoją ze zdjęciami.Z litwą jest tylko jeden problem ,mają mało morza i plaze są zatłoczone.Na łotwie jest juz bardzo spokojnie .Polecałbym znalezienie wcześniej noclegu.Byłem w lipawie i nigdzie nie widziałem ofert noclegów.

[billy.the.kid]

łotwa-warto odwiedzić latgalię.
najbardziej polskie okolice.
dyneburg/dźwińsk/daugavpils.
krasław-gniazdo platerów.
sanktuarium w agłonie.niby taka ichnia częstochowa-a cisza, wokół jeziora.
i ndalej na północ-cudowne jeziora-na 20m dno widać.
warto wracać przez białoruś.brasław-najdalej na wschód leżące miasto powiatowe 2 rz-plitej.
ludzie jakoś 3 razy wolniej żyją.

[kumite]

Litwa - cenowo jak w Polsce.
Łotwa - mogę wypowiedzieć się tylko o Rydze - zdecydowanie drożej.
Jak już ktoś wspominał, najlepiej mieć kartę. Na Litwie pieniądze wymienia się tylko w bankach, często trzeba zapłacić prowizję. W niedzielę z wymianą może być problem, w Wilnie znam tylko 1 miejsce czynne w niedzielę.
Na Litwie polecam Nidę - chyba piękniejszego miejsca nad Bałtykiem nie widziałam.