sumujemy ....

[zmeczonyedek]

W tym temacie chciałem pokrótce podsumować tegoroczne wpadki.Nie będzie tu chronologii ani jakiejś szczególnej kolejności.

1. Akcja kuponowa- można by nazwać w skrócie kupa nie akcja, wszyscy wiedzą jak się zaczęła jak się skończyła , ciekawostką jest tylko jak długo będzie się czkawką odbijać.
2. Akcja najnowsza katalog( gazetka)

[antycedura]

Muzyka nie jest taką wielką wpadką, tym bardziej w odniesieniu do poprzedniego repertuaru w pewnych sklepach
Zapomniałeś za to wymienić akcje billboradowe, które poza paroma wyjątkami okazały się łagodnie rzecz ujmując niewypałami

[stefan009]

zmeczonyedek ma cholerną rację w całej rozciągłości sie z nim zgadzam smutne to co piszesz ale niestety prawdziwe i ciężko się patrzy jak firma w której niejeden z nas spędził długie lata z potentata i tuza zmienia się dzięki "ciężkiej" pracy kilku ludzi w kelnera.

ps.TRAWERSOCYNK napisz coś motywującego

[xelectric]

za akcję kupon to powinno trochę głów polecieć!! jedna poleciala z targówka na białystok!

[trawers-ocynk]

Nie zawsze da się motywująco o wszystkim powiedzieć ,są fakty z którymi ciężko polemizować ,można ewentualnie rzeczowo o nich porozmawiać,przykłady które podał Kolega np.akcja kuponowa rzeczywiście świadczą o tym że w centrali też pracują tylko ludzie i oni również popełniają błędy jak każdy z nas . Najważniejsze żeby z tej lekcji wyciagnąć wnioski i wykorzystać je w przyszłości.
Z drugiej jednak strony ja osobiście staram się sobie tłumaczyć to w taki sposób że mądrzejsi odemnie obmyslali tą akcję więc może ja poprostu nie wszystko jestem w stanie ogarnąć.
A co do bilbordów no cóż ....w co najmniej dwóch przypadkach nie mogę oprzeć się wrażeniu że gdzieś wysoko jest kret , i konkurencja wiedziała na temat naszej akcji dużo duzo wcześniej niż my skończyliśmy negocjować ceny produktów na akcję .

[stefan009]

Trawers Ty widzę dużo wiesz, powiedz a prawda to że nie dawno w centrali ktoś zarządził cena (w górę) na płytkę ceramiczna która była akurat na bilbordzie?

[trawers-ocynk]

Nie odpowiem na to pytanie , bo za nisko jestem żeby wiedzieć o takich posunięciach , jestem tak jak wszyscy tutaj jedynie jednym z trybików na sklepie , tyle tylko że z pozytywnym nastawieniem do pracy .

[black_and_white_fighter]

Fantastyczne podsumowanie - wszystko tu jest, jak widac nie tylko w moim sklepie ale niestety w calej sieci pojawilo sie jakies slabe ogniwo w ukladance

Pierwszy raz

[doradca_techn]

Pierwszy raz mi sie zdarzyło, że po zrobionej przeze mnie konkurencji kieras powiedział mi że nie obniżamy cen do konkurencji, bo teraz jest moda na marże procentową i teraz k...a marża ma być bo inaczej dyro sie do nas do.......... . Klientów coraz mniej i coraz częściej śmieją się z nas i z pobijania naszych cen przez konkurencje.
Przecież te mody są chore i coraz częściej się zmieniają.
Najpierw koszyk - rok
Potem obroty - pół roku
Potem marża - od akcji kupa - dwa miechy
teraz rezerwa na nieroty - dwa tygodnie
a klienci nie są głupi i coraz częściej mówią do mnie, że za drogo, że pójdom gdzie indziej
Obstawiam następne mody:
klienci i sprzedaż za dwa tygodnie
ogłupiały nieco dtp

[black_and_white_fighter]

wydaje mi sie ze dobrze kombinujesz - nastepny bedzie nacisk na klienta tzn "moze panu pomoc" i wkladanie do koszyka co tylko sie da aby cokolwiek kupil bo spadek ilosci klientow jest wg mnie stanowczo za duzy w takim okresie jak teraz. Tym bardziej ze nie zachecimy juz do konca roku klienta darmowymi ratami co tez uwazam za blad

[pawelu1981]

Miód na moje serce. Castorama się staczała już w 2009 roku, kiedy mobbing stał się jedną z fajniejszych dyscyplin sportowych kierownika i dyrektora. W wielu sklepach teraz jest już prawdziwa jazda - o czym tu piszecie. Ja jestem najszczęśliwszym człowiekiem, że w 2010 roku mnie zwolniono z tej firmy. Moje nowe życie jest dużo lepsze;P A Casto się stacza i życzę im jeszcze więcej tak udanych akcji

[doradca_techn]

Szkoda Pawelu, że nie rozumiesz o czym piszę. W moim sklepie nikt mnie nie mobinguje. Dobrze mi sie w Casto pracowało póki rozumiałem logiczne zasady i idee. Ludzie są OK. Ale ten taniec świętego Wita, który wykonujemy od pewnego czasu powoduje że pójdziemy na dno. Klientów ubywa, zaczną nas zwalniać a ty się z tego cieszysz. To nie jest miód na moje serce szukać pracy w kryzysie.

[xelectric]

zwolnień ma nie być..no chyba ze wiadomo za mocne przewinienia! ale zwolnień nie będzie ale jak ktoś odejdzie to nikogo nowego maja nie przyjmować!

[pawelu1981]

Ja od czasu zwolnienia tj. od stycznia 2010 roku miałem 2 prace (każda na umowę o pracę i każda z dobrym wynagrodzeniem) dlatego jak chcesz pracować, to pracować będziesz. Nikt mi nie powie, że pracy nie ma, bo sam też szukałem. Poza tym dobra rzecz to własna działalność jako uzupełnienie do pracy

[pawelu1981]

A co do mobbingu to nie chce mi się już gadać tym co czynią w Casto bo to już nie mój problem. W każdym razie dla mnie ta firma już 2009 roku staczała się na dno.

[agoniabobra]

dokładam darmowy transport, który dobija marżę i tak kolo się zamyka.
Przykład bankrutujących sklepów online w USA.

[agoniabobra]

zmeczonyedek to chyba o Koszalinie pisze, jak tak to o Foxie zapomniał wspomnieć )

[czarnytralalala]

chyba wszyscy zapomnieli albo chcą zapomnieć niech się Koszalin męczy dobrze im a legendy krążą, taka czarna magia, że Harry Potter to pikuś Może ktoś z Koszalina się wypowie i potwierdzi te wyczyny.

[agoniabobra]

Z tego co słyszałem ogólnie lipa jest, lekko nie mają.

[zmeczonyedek]

o..Koszalinie wiem tylko że nie którym kierasom zakazano robić zamówienia z upustem od przedstawicieli... bo to źle wygląda w fakturach ..a bo taki kieras bez wysiłku załatwia upust rzędu 5 % na dostawie jakiegoś konkretnego towaru ..a taki pseudo kierownik-dierektor czy jak mu tam w centrali handlowy ,tego nie potrafi i sie chyba chłopy poobrażali..na zabój ...

[koshaolin6]

lekko nie mamy to z pewoscią , nietrafione,kosztowne pomysly i zmiany Foxa z ktorymi nie zgadza sie 90 % spolecznosci pracowniczej , ściganie bardziej pracownika niz potencjalnego zlodzieja , no i naprawde przesadzanie z bhp wprowadzajac niezrozumiale przepisy ktore tylko obowiazuja w naszym casto -te i wiele innych rzeczy skladaja sie na tą a nie inna atmosfere ,zaangazowanie ,checi i w koncu obroty koszalina

[castoramczyk-8028]

Za bhp to w 8028 to już chyba z 50% pracowników ma nagany. Duża część pracowników to ma już po kilka. Ostatnio bardzo modne stało się zamiast nagan, rozdawanie "upomnień na piśmie". Nagany stały się już normalnością w naszym sklepu. Co do naszego dyrektora to wszyscy mamy o nim takie same zdanie. Jego pomysły są tak trafione jak wysłanie niewidomego na zawody w łucznictwie. Jeśli chodzi o monitoring to kamery służą w tym sklepu tylko i wyłącznie do śledzenia pracowników. Klienci-złodzieje mają się świetnie giną rzeczy gabarytowo takie wielki że nie mam nawet pomysłu na to jak takie coś wynieść pod okiem kamer.
Ostatni drażliwym tematem dla dyrektora stała się impreza na trzy-lecie casto. Dla tych co na niej byli to wiedzą o co chodzi.

[koshaolin6]

przez ostatnie miesiac moze dwa polecialo wiecej nagan niz poprzedni dyrektor dal przez ponad 3 lata. wogole wszystkim ktorzy sie wypowiadaja nalezy sie nagana odgornie

[agoniabobra]

atmosfera? znikneła jak bańka mydlana od kąd Fox zawitał na Koszalińskie progi. Z Ziomka opowieści wywnioskowałem, że jak tak dalej pójdzie to będzie ogólny BUNT i ZBANUJĄ Foxa. Ciekawe czy jest to możliwe? Czas ucieka a słupki spadają....

[nod2010]

Wpadliśmy w mechanizm absurdu z którego cieżko się wydostać ,stosując tak zaostrzone normy bhp wcale nie liderujemy w dziedzinie najniższej wypadkowosci a zajmujemy miejsce na równi z sieciami gdzie te normy są rowne zeru zatrudniając i angażując więcej osób oczywiście te osoby muszą pokazać że są potrzepne i śledzą jedynie nas jak psy tropiące aby nie stracić posady i zrobić wyniki a my wiedząc o tym w pośpiechu przduszeni przez klienta popełniamy błąd za błędem .Nie jesteśmy już profesjonalną siecią staliśmy się suplementem dla klienta przychodzi do nas jak zabraknie mu wkręta ,ludzie coraz rzadziej opierają swoje zakupy na nas ,brak profesjonalnych materiałów ,rzeczy niekompatybilne to nasz atut .Oczywiście najniższa jakość typu marki własne i te nasze najniższe ceny .

[antycedura]

Nie sposób nie dopisać do tej listy cudowną akcję pod koniec roku z redukcją nadstanów poprzez wymiany cesyjne.
Nagle ktoś sobie przypomniał, że kolejny wskaźnik trzeba poprawić przy okazji dezorganizując pracę "na dole".

[black_and_white_fighter]

a co sprytniejsi pozbywaja sie szrotu... towary uszkodzone, z ekspozycji, przeterminowane... nie szanuja nas na gorze i zaczynamy nieszanowac sie nawzajem