chęci

[dionizy192]

Na rozpustną nockę nabieram ochoty
może to co miękkie zagnać do roboty
tyle że utwardzić by się to przydało
nie na trzy sekundy bo to jest za mało

Może tu pomoże gipsu cała szklanka
by nie narzekała o świcie kochanka
albo pianki w spraju użyć tutaj trzeba
żeby odleciała z łózka aż do nieba

[rudka-a]

Gipsem, to łata się dziury w ścianie
nie wiem, czy dobry jest na kochanie
kiedys słyszałam w Radiu Eska,
że najlepsza tabletka niebieska
przy łóżku postaw szklankę wody
przyda się pewnie dla ochłody..
no, i pamietaj..jest jeszcze sprawa...
czy Ci wytrzyma Twoja pikawa

[dionizy192]

Nie mam tabletki takiej niebieskiej
to jest przywilej kogoś z królewskiej
rodziny dworskich łożkodziobaczków
ja jestem z grupy zwykłych prostaczków

Oprócz tabletki masz jakąś radę?
przecież na miękkim to nie zajadę
nie ruszę nawet jednego kroku
choćbym się męczył całe pół roku

[rudka-a]

Może potrzebna iskierka miłości,
bo kiedy ona w sercu zagości...
nie będa potrzebne żadne piguły..
maści, gips biały i inne kapsuły..

[dionizy192]

Iskra miłości to rozwiązanie?
Jak mówię ,,kocham,, dostaję lanie
i od mej żony i od kochanki
i listonoszki i koleżanki
Pewnie gdy Tobie mi się to powie
zlejesz mnie jakąś pałką po głowie

[rudka-a]

..żeby było jasne...no, prasnę!
l

[dionizy192]

Czułem to właśnie
Jak powiem to praśnie

O seksie gadają
ci co uprawiają
że całkiem milutki
nawet taki krótki

[rudka-a]

Jeszcze raz powtórzę - czytaj w sygnaturze

[fenikss.2972]

Tyś choć już świadoma
w temacie kondoma
nie można go kusić
skoro w gips brać musi
toż jest już znęcanie
skoro sam nie stanie








rudka-a napisała:
> Jeszcze raz powtórzę - czytaj w sygnaturze

[rudka-a]

..więc ucz się ode mnie tej świadomości...
bo ani się nie obejrzysz, jak dziatwa zagości
na stałe u Ciebie...może i z teściową
no, jakos tak mam już wizję gotową

[fenikss.2972]

aż tak Ci trudno postawić w pionie ?
zaczynam współczuć Twojej żonie


dionizy192 napisał:

> Na rozpustną nockę nabieram ochoty
> może to co miękkie zagnać do roboty
> tyle że utwardzić by się to przydało
> nie na trzy sekundy bo to jest za mało
>
> Może tu pomoże gipsu cała szklanka
> by nie narzekała o świcie kochanka
> albo pianki w spraju użyć tutaj trzeba
> żeby odleciała z łózka aż do nieba

[dionizy192]

Nie musisz jej współczuć ona radzi sobie
pełno jest przyjaciół co w zdrowiu chorobie
zawsze są ochotni do pełnej pomocy
i robią to chętnie i we dni i w nocy

Głupkowaty temat tu uruchomiłem
i z tą frywolnością trochę przesadziłem
ale to oznacza że jestem otwarty
a te wszystkie słowa upchniemy gdzieś w żarty

[rudka-a]

Tu piszemy nie tylko o jesieni
każdy temat rozpracujemy
o seksie i pszczółkach...
kochankach, przyjaciółkach,
każdy temat jest dobry..
nie ma..niewygodnych..

[dionizy192]

Widzę tę rozpiętość Rudko jakże miła
ale erotyka zawsze mocną była
stroną tematyczną gdzie kilkoro ludzi
pisze wierszydełka już gdy się obudzi

potem wyobraźnia płata figle swoje
budzi Afrodytę i motyli roje
W innej głowie Heros na nowo powstaje
idąc zamyślony przez oliwne gaje

Taka już natura każdego człowieka
że nawet gdy dobrze on ciągle narzeka
szuka wiecznie jabłek z nie swojego drzewa
Sam zrywać ich nie chce. Niech to zrobi Ewa

[rudka-a]

Aaa, bo to wszystko węża była wina
na piekne jabłuszko skusiła sie dziewczyna )
i tak z Adasiem - jak wieśc niesie echem
zarazili ludzkość strasznym grzechem
a teraz robota jest taka klechy,
żeby wysłuchać te wszystkie grzechy

[dionizy192]

Gdy się sprawa rypła na węża zganiają
lecz gdy zoczą ofiarę znowu namawiają
na soczysty owoc z policzkiem rumianym
nic nie wspominając że on zakazanym

Przy każdej okazji Ewa szuka węża
potem go łaskocze aż ten się napręża
na jej twarzy wtedy dość frywolna mina
potem cicho szepcze ,,To jest jego wina,,