twojatarczyca
19.06.13, 23:52
Przed trzema laty napisałem pierwszy - wykasowany na sąsiednim forum - post. Banicja na tamtych forach - tutaj przez Harmoniaka wybroniony. Jako chyba jedyny po tej stronie medycyny wypowiadałem się (przez większość atakowany, przez kilka osób broniony) przez wiele miesięcy. Coś się jednak zmieniło. "Pazurki" już nie są takie ostre, nawet jedno motto się zmieniło. Po tematach :"rozjechane hormony", "kalkulator wizyt" "lecząc samopoczucie" i w innych - coś z tych dyskusji chyba pozostało. Tematy te w niczym nie straciły na aktualności (chociaż hasło "rozjechane hormony" chyba już zniknęło z tego forum. Mnie też te dyskusje dużo dały bardzo ciekawych spostrzeżeń. Ciekawi mnie co sądzą inne osoby wtedy zabierające głos.
Ponieważ nie mam linku do jednego tematu w skrócie go tu przedstawię.
Ukazały się zalecenia (Polskie Towarzystwi Endokrynologiczne i Polskie Towarzystwo Diabetologiczne) dotyczące diagnostyki badań przesiewowych w kierunku zaburzeń funkcji tarczycy u pacjentów leczonych z powodu cukrzycy. Uważa się. że kilkanaście procent pacjentów z cukrzycą ma zaburzoną funkcję tarczycy.
Zalecenia precyzują sposób diagnostyki.
W skrócie:
-gdy rozpoznajemy cukrzycę oznaczmy AbTPO i TSH,
-gdy dodatnie AbTPO - i TSH >2 - TSH raz w roku,
-gdy TSH <2 oznaczamy TSH raz na dwa lata,
-gdy AbTPO prawidłowe TSH raz na 5 lat TSH,
- gdy podejrzewamy dysfunkcję tarczycy oznaczamy TSH
-podobnie w ciąży oznaczmy TSH,
-gdy pacjentka ma w wywiadzie chorobę Graves-Basedowa - oznaczamy TSH.
itd.
W całych zaleceniach operuje się okresowym oznaczaniem AbTPO (ew. TRAK w chorobie G-B) i TSH (poza ciążą) - raz na rok lub kilka lat. W ciąży oczywiście częściej.
Kto pamięta dyskusję o roli TSH (zresztą nie raz podejrmowaną)?
Pozdrawiam
TT