marialudwika 15.11.04, 16:37 Otwieram,"coby" bylo latwiej :) ml Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
marialudwika Re: Co u Was nr.5 15.11.04, 16:39 Obiecalam sobie solennie,ze nie bede jesc "chinszczyzny" ani pic piwa! Szkoda,ze nie mam zadnego wplywu na pogode :( Peka mi glowa na czesci,a sasiad znow boruje,wrrrrr!!! ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 16.11.04, 11:50 Po dniu przerwy z powrotem "przyzwyczajam sie" do nowych okularow.Jakos opornie to idzie.Jesli do jutra b.z. musze isc ,chyba, reklamowac :( Glowa nadal jakas nieswoja,na szczescie nie mam ostrego bolu, ale jestem jakas "przymulona". ml Odpowiedz Link Zgłoś
n_nadia Re: Co u Was nr.5 16.11.04, 16:14 Meczy mnie ostatnio M. Dzisiaj znowu boli, lykam ibuprom, bo on pomaga, kiedy wezme odpowiednio wczesnie. Wydaje mi sie, ze pogoda nie jest tutaj bez znaczenia. Dzien dosc ladny, ale wietrzny, cisnienie spada... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 16.11.04, 17:08 Z cala pewnosci pogoda dziala na nasze glowy,u nas niz,dzdzy i wieje a ja mam M i jakas "glupia glowe",czuje sie jak cos bym wypila,albo zazyla.Nic mi dzis nie idzie,mam dosc tego dnia,buuu!! ml Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 16.11.04, 20:00 Niedobrze z tymi okularami. Nie znam sie na okularach wiec jesli zadaje glupie pytanie to przepraszam- ale czy okulary nie powinne byc od razu komfortowe? Bo jak pomysle ze mialoby mi "plywac" przed oczami to na sama mysl zaczyna glowa bolec.. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 16.11.04, 23:25 No wlasnie to mnie niepokoi,bede musiala je,zdaje sie reklamowac,pozatym uwieraja mnie w uszy wiec leza w pudeleczku...Dzis nie mialam sily sie z tym "uzerac".Dzien na tzw. straty! ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 18.11.04, 10:50 Wstalam z potwornym wrecz bolem glowy,nie dziwota bo cala noc wyl wiatr a raczej sztorm.Trzy mocne kawy troche ten bol stepily i panadol oczywiscie. ml Odpowiedz Link Zgłoś
sabba mam nadzieje ze nie zapesze 17.11.04, 14:34 jesli powiem ze swietnie. MOze to efekt akupunktury (ciagne dalej terapie), nie wiem, w kazdym razie nie pamietam kiedy ostatni raz siegalam po tabletke od bolu glowy. A migrenowo byl atak, podczas kuracji, ale krotszy czasowo choc intensywniejszy. Jakos nie moge przestawic mysli o tym wlasnie zeby nie myslec o nadciagajacej migrenie...a wlasnie zbliza sie okres i dla mnie to normalny czas...wiec staram sie usilnie o tym nie myslec:) Odpowiedz Link Zgłoś
ypsilon Re: mam nadzieje ze nie zapesze 18.11.04, 09:37 Witam Zdradź sabbo, gdzie chodzisz na akupunkturę. Ja już dwa razy przechodzilam taką terapią. Pierwsza bardzo mi pomogła. Przez rok głowa mnie nie bolała. A wczesniej prawie codziennie. Nie moglam juz łykać żadnych tabletek, zastrzyki nie chciały dzialać. Druga juz mniej, ale wiąże się to chyba z pracą. Tempo, przemęczenie, stres - a więc i efekty słabsze. Teraz nie mam czasu na igły, lecę na Zomigu, ale biore coraz więcej i coraz częściej. Perspektywy przede mna czarne. Odpowiedz Link Zgłoś
sabba miezskam w niemczech 18.11.04, 10:08 i w moim miescie chodze. nie wiem czy to ci cos pomoze bo nie wiem skad piszesz. Odpowiedz Link Zgłoś
n_nadia Re: Co u Was nr.5 18.11.04, 18:05 Za oknem wieje. W mojej glowie tez wieje:( Boli, czuje sie jak pijana. Ostatnio zauwazylam, ze kiedy dopada mnie bol glowy i wezme zwykla tabletke p/bolowa i ona pomoze, to znika jedynie bol, a wszystkie inne rewelacje typu mdlosci zostaja... Czy u Was tez tak jest? Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 18.11.04, 20:00 Czasami. Ja przewaznie biore Zomig ktory powinien zlikwidowac i mdlosci i inne objawy bo dziala w ten sposb ze zweza naczynia krwionosne i wplywa na serotonine, a srodki p/bolowe tylko znieczulaja wiec nie czuje sie bolu ale naczynia dalej sa rozszerzone i pewnie dlatego te inne dolegliwosci pozostaja. Zazdroszcze wam ktorym pomaga akupunktura... tez bym tak chciala.. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 18.11.04, 20:11 Wspomagam sie aviomarin ,tu ma nazwe primatour.. Wieczorem bol glowy powrocil i jest NIEznosny:((( ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 19.11.04, 19:26 Wszystkich stad wywialo...Nie dziwota, bo wieje solidnie,ma to fatalny wplyw na moja glowe :( ml Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 20.11.04, 13:37 Witajcie kochani, nie pisalam caly tydzien, ktory byl mniej migrenowy niz poprzedni. W zeszly piatek mialam juz nadzieje ze pozbylam sie na jakis czas pani M. ale chyba z powodu pogody wracala jeszcze kilka razy. Raz wyprobowalam Migea. Nawet podzialalo. Od tygodnia jestem na neurentinie. Moze te mniej mocne migreny to jego zasluga. Pobiore jeszcze troche to zobaczymy. Ale nie wiem czy z jego powodu czy z powodu migren koszmarnie sypialam. Wlasciwie noc skladala sie z kilku drzemek w czasie ktorych snilam koszmary. Neurentin to psychotrop wiec moze on tak dziala. Czy ktos jeszcze mial podobne doswiadczenia. Dzis przespalam prawie cala noc normalnie z poltoragodzinna przerwa ale to przez dziecko ta przerwa a nie przez M. Ciagle mam nadzieje ze M. zniknie na dluzej. m. Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 20.11.04, 14:25 Moj poprzedni tydzien byl migrenowy,ale dzis to mam M w calej krasie,bol i mdlosci.Z nizu zrobil sie wyz a do tego wieje nadal,pada grad,deszcz i blyska,pewnie burza.. Tak sie fatalnie czulam,ze jeszcze nie wyjasnilam problemu okularow.Moze to i lepiej bo sadze,ze M wplywa na moja "jakosc widzenia".. ml Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 20.11.04, 14:48 Pewnie tak. Jak mam migrene za "ktoryms okiem" najczesciej za prawym to na te oko kiepsko widze tak jakbym miala wade wzroku. Normalnie nie mam zadnej wady wzroku. wszystko jest za mglą. wspolczuje ci bo i mnie odpukac dzis jest ok. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 20.11.04, 21:08 Nie za dobrze sie czuje wiec mam metne mysli.. napisze tylko tyle ze jesli chodzi o te sny to rzezywscie po wielu lekach mozna miec koszmary, sny przedziwne, niezwykle realistyczne. Psychedeliczne.. Moze przyzwyczaisz sie jeszcze. czasami to troche trwa zanim sie organizm do leku przystosuje. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 21.11.04, 17:17 Czuje sie nienajlepiej,caly poprzedmi tydzien maratonik z malymi przerwami. Zaleglosci w postaci tzw. niewykonanych narastaja.. Pogoda pieska i taki nastroj :(((( ml Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 21.11.04, 17:47 U mnie odpukac czwarty dzien bez migreny i dwie normalnie przespane noce. Aby tak dalej. Wspolczuje ci ML . Wiem co to jest bo wlasnie sama wyszlam z maratonu migrenowego. Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 22.11.04, 10:56 Ciesze sie,ze masz "zelge" Maenko.Moja glowa nadal nie jest niebolaca.Z mrozu zrobila sie odwilz.Temperatura podniosla sie o 12 stopni,znow sztorm.Reasumujac maratonik trwa a mam to i owo do zalatwienia.Musze sie zmobilizowac,ale bardzo mi trudno! ml Odpowiedz Link Zgłoś
ania261 Re: Co u Was nr.5 22.11.04, 11:34 Wczoraj mialam spora migrene. Trwala tylko okolo godziny ale dala mi "popalic". A wszystko z tego, ze narastalo we mnie napiecie zwiazane z tym, ze musialam sie spotkac z osoba, ktorej nie darze zbytnio sympatnia, mam wobec niej jakies opory i zahamowania, ale spotkanie bylo nieuniknione. Juz przed nim czulam sie, natomiast po migrena wybuchla w calej krasie. Zauwazylam juz taka zaleznosc pare miesiecy temu kiedy mialam sie z ta osoba spotkac - tez wtedy glowa bolala mnie niemilosiernie, tyle, ze wtedy przez dwa dni. Moze to wampir energetyczny? Czy mialyscie podobne zdarzenie? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 22.11.04, 12:08 Musze sie tu pouzalac,wiecej niz zwykle.Wczoraj mialam jakis dziwny "dol",na nic ochoty,rodzaj depresji totalnej.Nie moglam sie do niczego zmusic,dzien po prostu "przetrwalam"..Wieczorem rozbolal mnie kark,okropnie. Dzis obudzil mnie POTWORNY bol glowy,mdlosci,bol brzucha...Oszalec mozna,zwlaszcza,ze musze niedlugo wyjsc na badanie..Przelozyc nie moge,obled. Szczerze mowiac to wole sam bol niz bol z "przyleglosciami",to mnie zupelnie rozwala,jestem do niczego i koniec. ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 22.11.04, 20:03 Dzien i badanie przetrwalam,dzieki odpowiednikowi aviomarinu ,imigranowi i panadolowi,na bol brzucha wzielam no-spa.Nic nie moge przelknac,wiem,ze cos powinnam zjesc,ale zmusic sie nie moge.Pije wiec tylko "cienka" herbate i czekam na ,choc minimalne ,laknienie.Taki byl ten "uroczy" dzionek. Tym o mieszkaja w Polsce zycze by jutrzejszy sztorm nie spowodowal BG,jak mnie tutaj dzisiejszy! ml Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 22.11.04, 21:49 Zycze dobrych wynikow. ja tez nie lubie tej przed albo po depresji. Wole byc aktywna.. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 23.11.04, 09:12 Na szczescie okazalo sie za wczorajsze lupanie w glowie to przeziebionko a nie M. Czyli juz 5 dni bez M. m. Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 23.11.04, 10:30 I ja wole byc aktywna Venus,moze ta depresja przed to ow prodrom,ale miewam i euforie przedmigrenowa,niestety rzadziej,a zaleglosci rosna :( ml Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 24.11.04, 13:57 MarioLudwiko, twoj sztorm sprzed 2 dni przeszedl do mnie. Wczoraj po 5 dniach przerwy dopadla mnie migrena. Wialo w Warszawie "jak w kieleckiem", ciagle wieje ale na razie jestem na Imigramie ciekawe jak bedzie wieczorem. pozdrowienia m. Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 24.11.04, 22:51 Wspolczuje! A od nas sobie poszedl a z nim migrena,wreszcie wczoraj i dzis czuje sie normalnie,nadrabiam zaleglosci,cud! Maenko,napewno Ci imigran pomoze!! Mnie pomogl ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 25.11.04, 11:03 Dzis narazie bezbolowo,zycze tego i Wam. ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 25.11.04, 16:43 Pusto tutaj dzisiaj,mam nadzieje,ze to dobry znak! ml Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 25.11.04, 19:55 U nas tez zmiany pogody - raz leje ciemno i ponuro, raz sloneczko i sucho. tez nie najlepiej sie czuje. nie mam jeszcze migreny ale po poludniu mnie czesto lapie. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 26.11.04, 08:42 Pogoda "spaskudniala" wiec bol glowy powraca,dobrze,ze choc 3 dni go nie mialam. WOlalabym dluzej! ml Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 26.11.04, 19:29 Moj maz duzo pracuje i pozno wraca, tak ze rzadko kiedy jest okazja zeby zrobic "grubsze zakupy". dzisiaj jest taka okazja zeby jechac do Ikei a mnie akurat migrena zlapala, 5- 7, od rana acaly tydzien byl wzgledny spokoj. jak tu nie klac @#$%*@ Venus Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 26.11.04, 19:51 U mnie po ostatnim sztormie ktory przyszedl od mariiludwiki od 3 dni spokoj. Mam nadzieje na weekend bez M. W ogole na ostatnie 2 tygodnie kiedy biere neurentin tylko 2 male (nie chodzi o bol a o dlugosc trwania)ataki. Moze idzie ku lepszemu ale jezcze za wczesnie aby cokolwiek mowic. Dzis bylam u neurologa, ktorego ze spokojnym sumieniem moge kazdemu migrenikowi polecic (rozumie co to jest migrena i naprawde probuje pomoc). Jesli jest ktos z okolic Warszawy od strony Grodziska Mazowieckiego to moge podac namiary (chodze do niego panstwowo tak ze nie robie reklamy jego prywatnej praktyce). Z nadzieja na weekend bez M. czego zycze nam wszystkim m. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 27.11.04, 21:19 A u mnie jeszcze dzisiaj rano lupanie ale juz czulam ze to odplyw. Nie przyplyw, mam na mysli. Wczoraj to byl koszmarny dzien. Tak jak ostatnie dwa tygodnie mialam mniejsze ataki do opanowanie jednym czy dwoma Zomigami, tak wczoraj jak bylo tyle zajec od rana potezna migrena. 4 Zomigi , tylenole z kodeina i nic. Ledwo-ledwo. Nie byla to owszem taka ze nic tylko lezec i zdychac ale w samochodzie chcialo mi sie wymiotowac i balam sie ze tak bedzie ale przygotowalam sobie worek plastickowy na kolanach. Balam sie tylko zeby nie stalo sie to w trakcie jak sie jedzie 80km na godzine a tak trzeba bylo bo to na szosie. No ale jakos przezyalam tam dzien. Trzeba przyznac ze w migrenie to kolejny paradoks- bol i inne takie tam odrzucaja od jedzenia le jak w Ikei zjadlam te ich szwedzkie miesne kulki z ziemniaczkami i borowkami to poczulam sie lepiej. Macie takie w waszych Ikeach? jednak trzeba jesc, mimo bolu. No chyba ze sie czule obejmuje klopik.. Reszta dnia uplynela spokojnie, u znajomych przy herbacie. Dzisiaj tylko jeden Zomig, dwa tylenole i na razie spokoj tylko czuje sie jakbym cala noc kopala doly.. Venus ps- moze warto by bylo zalozyc jakis dyskretny watek z polecanymi lekarzami? Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 28.11.04, 11:21 Dzis po kilku dniach przerwy wstalam z BG.Narazie panadol i kawa,moze wystarcza. Podziwiam Ciebie Venus,mnie konmi by do Ikei z M nie zaciagneli,ale okazalo sie,ze nie bylo tak zle.Pozdrawiam ml Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 28.11.04, 15:25 ja zawsze w czasie migren pomimo mdlosci staram sie jesc dosyc czesto. Po pozywnym jedzonku bol troche slabnie. Na mnie najlepiej dziala goraca zupa. A propos Venus u nas w Ikei tez sa kulki. Pozdrawiam m. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 28.11.04, 21:36 No juz lepiej. Nie pamietam juz czy donioslam ze okazal sie to bol hormonalny bo w sobote przyjechala "ciocia" z samego rana. Do Ikei nie mialam wyjscia. Gdyby bylo ciut gorzej to bym odwolala, ale wiem z doswiadczenia ze po 4-tym Zomigu juz MUSI byc lepiej. Raz tylko mi sie zdarzylo ze tryptan zawiodl, na calej linii. Tak sie tez zlozylo ze w ten dzien odprowadzalismy rodzine do samolotu i z tej okazji maz nie poszedl do pracy, corka do szkoly. Skoro juz takie "poswiecenia" z ich strony to to nie mozna bylo tego zmarnowac. A tak to nigdy na nic nie ma czasu.. Venus ps niech zyja szwedzkie kulki :) Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 28.11.04, 22:50 Najwazniejsze,ze jest Ci lepiej :))) Moze te kulki cos w sobie maja leczniczego ;) A,tak powaznie mowiac to ja tez w Ikei zawsze cos jem! ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 29.11.04, 23:26 Dzis mialam szereg testow w szpitalu a rano zanim wyszlam dostalam klasycznej migreny,o odwolaniu nie bylo mowy.Na szczescie pomogl imigran+panadol i aviomarin.Zacisnelam zeby i poszlam...Jakos przetrwalam ten dzien,ale jestem jak las po huraganie :( ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 02.12.04, 07:58 Grudzien powitalam z imigranem i panadolem,wlasna wina /chinszczyzna/. Mam nadzieje,ze wszysc bez BG.Pozdrawiam ml Odpowiedz Link Zgłoś
ania261 Re: Co u Was nr.5 02.12.04, 09:25 Jak na razie BB. Wczoraj farbowalam wlosy i strasznie zaczela mnie szczypac glowa, a i sama glowa zaczela troche bolec i myslalam, ze rozwinie sie w migrene, ale nie... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 03.12.04, 18:35 Znow globus,ponadto klopoty,moze globus od nich? ml Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 06.12.04, 10:45 Nikogo tu nie widac,wiec moze BBG? U mnie jeden dzien bez BG to cud,inna sprawa jst bardzo zmienna pogoda :( ml Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 06.12.04, 19:01 U mnie wlasnie BG i chyba chore zatoki. Boli w okolicy zatok, oczy mam jakby mi chcialo z glowy wysadzic. Katar. I przerazona jestem - u nas pada snieg!! U nas tak rzadko pada snieg ze jak juz napada przez noc to oglaszaja "katastrofe" - szkoly zamykaja, business maleje.. mamy raczej nieprzystosowane samochody i MPO do takiej zimy. Corka w szkole! bo zaczelo dopiero co.... ja co prawda mam na 4 kola naped ale nie usmiecha mi sie jazda po sliskim gruncie. Na razie co spadnie to sie topi ale wala grube platy... po takim drobnym proszeniu...(od proszyc, nie prosic) .. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 07.12.04, 11:44 Venus, czy ty na pewno mieszkasz w Kanadzie:))) Moj maz jest Kanadyjczykiem i jego glowne opowiesci to o prawdziwyh kanadyjskich zimach. Jedziemy na swieta do tesciowej i juz jestem raczona opowiesciami o tym jakie piekne biale swieta mnie czekaja. Poniwaz jestem zmarzluchem do przygotowuje do walizki same grube swetry. pozdrowienia m. Odpowiedz Link Zgłoś
venus22 Re: Co u Was nr.5 07.12.04, 19:09 O Maenko, bo Kanada jest duza.. :) Ja mieszkam w Kolumbii Brytyskiej ktora ma znacznie lagodniejszy klimat niz reszta Kanady. Kiedy w polowie listopada w Novej Szkocji (po drugiej stronie Kanady) mrozny sztorm zimowy polamal wieze elektryczne to ja w tym czasie pewnie sadzilam wiosenne cebule, tak naprawde to mysle ze wczoraj pierwszy raz w tym roku temperatura w dzien zblizala sie do 0'C. Snieg sypal ale zaraz sie topil, okolo 15-tej przestalo padac. I sie pocieplilo, od czego pewnie dostalam paskudnej migreny. Musialam brac Zomig 3 razy, razem z paracetamolem z kodeina, co dwie godziny ( paracet. co 4) (czyli co drugi Zomig byl w tym samym czasie co par/kod) Jesli jedziesz do tych zimnych czesci to jak najbardziej szykuj cieple ubranka. Kiedys mieszkalam w Manitobie, tam to potrafi byc zimno -30'c a wiatr jeszcze zimniejszy. Ale poniewaz jest sam sucho to wlasciwie w grubym swetrze i kozuchu (mialam stary kozuch z Polski) to nie bylo tak zle. Tylko nogi zawsze marzly i rece. Z kolei w srodku w malla'ch tak grzeja ze sie czlowiek rozbiera z tego co ponakladal na dwor.. Milego dnia.. Venus Odpowiedz Link Zgłoś
maenka Re: Co u Was nr.5 07.12.04, 20:13 Wspolczuje samopoczucia:(. My jedziemy do Ontario. wezme na pewno wszystkie cieple swetry jakie mam. Juz sie stresuje na te podroz poprzednim razem jak bylismy prawie 2 tygodnie z niewielkimi przerwami mialam migrene: LOT SAMOLOTEM, ZARWANA NOC, ZMIANA KLIMATU, I przestawienie czasu to nie bardzo dobre polaczenie dla migrenika ale czegoz sie nie robi dla kochanej rodzinki. pozdrawiam m. Odpowiedz Link Zgłoś
marialudwika Re: Co u Was nr.5 08.12.04, 10:50 I mnie,podobnie,jak Venus dopadla ostatnio migrena z powodu zmiany pogody.Oczywiscie imigran i panadol,ale jesli w pore wziety to ucina migrenie leb. Venus zycze by M minela. ml Odpowiedz Link Zgłoś