Dodaj do ulubionych

w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą....

04.01.05, 10:48
dzisiaj zaczynam dietę "Plaż Południowych"....waga wyjściowa 81,3 kg - nigdy
tyle nie ważyłam i tak źle nie wyglądałam:((....tkanka tłuszczowa
34,6%...zmierzyłam tez obwody....chcę schudnąć do 60 kg....wierzę że mi się
uda...będę Was co jakiś czas informowała jak mi idzie...w ten sposób chce się
bardziej zmobilizować i jednoczesnie wytrwać, bo z pewnością nie będzie
łatwo...pozdrawiam serdecznie
Obserwuj wątek
    • invicta1 ja też! 04.01.05, 11:03
      od 1 stycznia zaczęłam jeździć na rowerku (specjalnie do tego kupionym), bo
      zaczęłam tyć po Duphastonie, o diecie też myślę, ale ja mam mniej do zrzucenia,
      chociaz w sumie jestem niskiego wzrostu (165 cm), więc każdy kilogram za dużo
      od razu widać:(
      Anettebb trzymam kciuki-wspierajmy się wzajemnie i informujmy o sukcech i
      (lepiej, żey ich nie było) porażkach
      Pozdrawiam noworocznie
      • karolinach3 Re: ja też! 04.01.05, 11:07
        a ja na taka diete jak antteb tyle ze od jutra - dzisiaj nie wyszło:( ładnie
        się na niej chudnie:) waga wyjściowa 76 wiec dobre 16-18 do zrzucenia i to
        szybko bo ciąża w planie:)
        • invicta1 czy ta dieta działa rónież przy insulinooporności? 04.01.05, 11:12
          chodzi mi o tę Mórz Południowych
          • karolinach3 Re: czy ta dieta działa rónież przy insulinooporn 04.01.05, 12:24
            idealnie.wypierniczasz cukier w kazdej postaci i organizm sam zaczyna
            produkowac ile trzeba. to dobra dla nas dietka;)
    • gaja22 Re: w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą.... 04.01.05, 16:02
      Trzymam kciuki i daj znac jak idzie, ja powiem tyle ze im wiecej mysle o tym co
      i ile jesc tym wiecej jem, jak zaprzestalam o tym myslec i jem na prawde
      wszystko to mi sie wogole nie chce jesc i wyglądam normalnie.
    • calineczka79 Re: w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą.... 04.01.05, 19:11
      Wierzę w Wasz sukces :-) Ja już kiedyś pisałam - mi się udało (ok. 23kg)
      coprawda dieta inna ale przecież każdy reaguje na co innego :-) Chciałabym
      zrzucić z Wami jeszcze 4kg ale to już raczej moje fanaberie (ostatnio gin
      podejrzewał mnie o anorekcję :-)). A jeszcze jednym plusem wytrwania w tym
      postanowieniu jest dziewczyny to, że odkąd schudłam mam bardzo dobre wyniki
      (jajniki były bardzo opęcherzykowane a na ostatnim usg wszystko wyglądało
      ładniutko jak u zdrowej kobiety i chyba była nawet normalna owu - pierwsza od
      sama nie wiem jak dawna, hormonki też dużooooo lepsze) Także trzymajcie się
      rękami i nogami tego postanowienia naprawdę warto :-)
      Pozdro - trzymam kciukasy!
    • anettebb Re: w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą.... 04.01.05, 21:18
      dziewczyny Jesteście WIELKIE :)) dziękuję Wam za wsparcie ...dzięki Wam mam
      szanse na sukces bo razem raźniej, większa mobilizacja, a kiedy przyjdą chwile
      zwątpienia wiem że mam z kim porozmawiać:))... pozdrowionka
      • invicta1 powiedzcie dziewczyny ile macie wzrostu! 04.01.05, 21:50
        proszę chcę ze sobą porównać
        • invicta1 Re: powiedzcie dziewczyny ile macie wzrostu! 04.01.05, 21:50
          invicta1 napisała:

          > proszę chcę ze sobą porównać
          w stosunku do wagi of course
          • karolinach3 Re: powiedzcie dziewczyny ile macie wzrostu! 05.01.05, 08:03
            170/76
        • anettebb Re: powiedzcie dziewczyny ile macie wzrostu! 05.01.05, 08:19
          mój wzrost to 173 cm
        • calineczka79 Re: powiedzcie dziewczyny ile macie wzrostu! 05.01.05, 15:22
          To Wam podam sprzed odchudzenia :-) 160cm i 75kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
          • invicta1 podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 05.01.05, 15:30
            bo mam mniej i to dużo do zrzucenia-nie chce w ten sposób nikogo zniechecać
            • anettebb Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 09:41
              nikt się nie wkurzy bo przecież chodzi o to żeby dobrze czuć się ze swoją
              wagą...a co najwyżej możemy Ci pozazdrościć tych parę kilo do
              zrzucenia....dzisiaj jest drugi dzień mojej diety i jestem lżejsza o 2,5 kg
              choc myslę że to na razie spadek wody (mimo że piję mineralną min 1,5 litra
              dziennie. A do zrzucenie jeszcze prawie 19 kg :((....ale powolutku mam nadzieję
              osiągnę cel:)) pozdrawiam
              • invicta1 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 09:51
                165 cm, 62 góra 63 kg
                ale 2,5 kilo w 2 dni to jeszcze mi nigdy nie zeszło
                ja na dietach chudłam 2,5 kilo najszybciej w miesiąc:(
                a jak pijesz tyle wody to właśnie dlatego "spuszczasz" tę swoją, bo organizm
                czuje, że ma ciągle uzupełnianą i nie magazynuje-stąd efekt: pijesz-spuszczasz
                jeżdżę w tej chwili na rowerku 45 min dziennie-codziennie i nie ważę się, żeby
                się nie zniechęcać
                pozdrawiam siostry pco
                • anettebb Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 11:53
                  tyle to ja ważyłam w 2000 roku:((, a ile chcesz zrzucić? ....chudłaś wolniej na
                  dietach bo zawsze trudniej zrzucic kg kiedy jest się szczuplejszym a łatwiej
                  kiedy masz spora nadwagę....gdzieś przeczytałam że ćwicząc chudnie się wolniej
                  tzn. wagowo, ale za to efektywniej bo tracisz cm w obwodach więc nie przestawaj
                  pedałować:))....ja staram się ważyć minimum co dwa dni bo wtedy widzę jaki jest
                  efekt choć faktycznie stresuję się jak waga stoi w miejscu.....życze
                  wytrwałości i upragnionych efektów
                  pozdrawiam
                  • karolinach3 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 11:58
                    noo anattebka pięknie!!!!! a na forum o diecie bywasz?? sporo przepisów tam
                    jest i babki się wspieraja. wynik masz po prostu niesamowity:) nie denerwuj sie
                    jak w któryms momencie waga stanie na 4-6 dni- potem znowu ruszy:)
                  • invicta1 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 12:18
                    ja bym chciała 5 kilo i luz, ale jakbym dała tak z 7, to miałabym zapas na
                    ciacho, pizze itd :)
                    podobno alkohol niweczy dietę -jak to jest-bo ja lubię wieczorem winko popić?
                • karolinach3 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 11:56
                  o Ty małpiszonku! jabym tyle chciała - ale to 13 kg różnicy!!! Przy dobrych
                  lotach mam zamiar tyle wazyc za jakies 8 tygodni powiedzmy. tylko jak to zrobic
                  skoro wlasnie zjadłam bułke i ciacho francuskie??;) ale dzisiaj do stacji
                  krwiodawstwa krew oddac wiec sie nalezało;)
                  • invicta1 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 06.01.05, 12:16
                    moja siostra (zawsze chuderlak) po oddaniu krwi (wzięli jej 400ml na jeden raz)
                    strasznie chudła po tym, ale myslę, że przesadzili, żeby tyle od niej sciągnąć;
                    może Tobie też to pomoże schudnąć
                    w stacji pewnie dadzą Ci te czekolady i były z szynką-pilnuj się:)
                    • karolinach3 o krwi 06.01.05, 12:50
                      Ależ Kiciu! Ja nie oddaję krwi, żeby schudnąć;) ja po prostu jestem honorowym
                      krwiodawcą;)) nie słyszałam o sposobie chudnięcia takim;) no teraz standardem
                      jest pol litra ale na pierwszy raz nie powinno sie tyle brac;)
                      • invicta1 Re: o krwi 06.01.05, 13:24
                        moja siostra też nie chciała się odchudzać-oddawała honorowo-ale taki miała
                        "skutek uboczny"-dla niej niekorzystny, a dla nas pożądany
                        • karolinach3 Re: o krwi 06.01.05, 13:58
                          Kurcze - na mnie to jakoś nie działa. ale powiem im żeby brali dzisiaj na maxa:)
                          a od jutra dietaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!
                • justynek13 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 07.01.05, 11:37
                  to ja tez sie odwaze 167cm 64 kg
                  wyliczylam w jakims inetowym kalkulatorze ze moja waga idealna to 59
                  nie jestem szczupła
                  mam 100 cm w biodrach!!!!
                  i bardziej nie idzie mi o kg ale o te biodra i uda kulturysty ble
                  w udzie mam 58 cm obwodu niektore kobiety maja tyle w pasie!!!! jezu:-(((((
                  • karolinach3 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 07.01.05, 13:40
                    Justynka w takim razie tylko ćwiczenia!!!!!!! Ja waze 12 kg wiecej, w udzie mam
                    56, w biodrach 98 wiec Ty sie nie odchudzaj wagowo tylko ćwicz!!! pływaj, masuj
                    kremikami zagrozone okolice!!! i sie tak mocno nie przejmuj!!!:)
                    • invicta1 apropos 07.01.05, 13:58
                      super działa najtańszy, efektywny, naturalny peeling: gruba sól (najlepiej
                      morska, ale u nas droga, więc może być kopalniana)
                      pod prysznicem, bierze się w rączki i szoruje te najgorsze części ciala-to
                      bardzo poprawia ukrwienie, wygładza i masuje, a wiadomo, że masaż tu
                      (cellulitis) jest ważniejszy niż te wszystkie drogie specyfiki (nota bene moja
                      kosmetyczka uważa, że te żele, kremy na odchudzanie i cellulit z gruntu nie
                      maja szans być tak skuteczne jak się o nich pisze, bo wchłaniają się za
                      płytko-cellulitis siedzi głęboko), a masaż mechanicznie rozbija te grudki tłuszczu
                      ja przy pomocy tej soli walczyłam skutecznie z wypryskami na plecach, sól ma też
                      wartości odzywcze (mikroelementy), odkaża (stąd może zaszczypać w zadrapanym
                      miejscu, ale to nic) i wiadomo kilogram kosztuje chyba 1,50 - zdradzam Wam mój
                      sposobik, PCO trzymajmy się razem:)
                      aha. kiedyś mój Mąż chciał mi zrobić niespodziankę i kupił mi peeling L'Occitane
                      i skroili Go chyba za to ze 180 zł!!! a w słoiczku gruba sól, oliwka i olejek
                      eteryczny-ot co-to się nazywa zarabiać na kosmetykach, ale fajny był nie powiem hihi
                      aha 2. nie łączymy soli z mydłem bo się nie pieni, najpierw mycie, na koniec
                      masaż solą, spłukujemy i balsamik i już można Mężów uwodzić -powodzenia Dziewczyny:)
                      • karolinach3 Re: apropos 07.01.05, 14:21
                        fajny sposób. ja mysle ze kazdy krem dziala tak samo byle regularnie codziennie
                        i nie tylko wetrzec ale masaż zrobic porzadny. i męża swego nie uwodze tylko
                        zmuszam do niewolniczej pracy i wykonywania porzadnych masazy!! a on to
                        uwielbia;)
                    • justynek13 Re: podałabym też ale się boje, że się wkurzycie 10.01.05, 13:27
                      jezu to ja jakas jestem niewymiarowa a od cwiczen to uda mi sie tylko
                      powiekszaja niestety:-(((((
                      • invicta1 eee tam 10.01.05, 13:42
                        może centymetr Ci się "wstapił":)
                        a sama mam podobnie-luz-schudniemy
    • justynek13 czy po duphastonie sie tyje???? 06.01.05, 19:27
      nie straszcie
      • invicta1 Re: czy po duphastonie sie tyje???? 06.01.05, 19:46
        jak złoto, bo masz wilczy apetyt i zatrzymuje się wodę, bo to przecież czysty
        progesteron
        • invicta1 Re: czy po duphastonie sie tyje???? 06.01.05, 19:47
          invicta1 napisała:

          > jak złoto, bo masz wilczy apetyt i zatrzymuje się wodę, bo to przecież czysty
          > progesteron
          i to jakoś dziwnie, bo (przynajmniej u mnie) sadło jest tylko na brzuchu, ale za
          to ile:(
          • justynek13 Re: czy po duphastonie sie tyje???? 07.01.05, 08:58
            załamka
            ja narazie jestem na anty ale od lutego tylko bromergon a od kwietnia pewnie
            duphaston, boze az sie boję
            tez mam pare kg do zrzucenia i juz teraz mam wilczy apetyt
            • invicta1 Re: czy po duphastonie sie tyje???? 07.01.05, 11:41
              na "niepłodności" niektóre dziewczyny mi napisały(chociaż były w mniejszości),
              że nie tyły, ale wodę tak czy tak się zatrzymuje, no cóż zawsze można nie jeść,
              bo przecież to nie tabletka ma kalorie a jedzonko, ale wiadomo jaka to walka:(
              Justynek najważniejsze to zajść, wtedy mozna sobie bezkarnie być pulpetem, a
              potem to już będziemy się martwić o figurę
              Dazzle napisała np ostatnio, że na poczatku schudła-więc różnie to bywa nawet w
              samej ciąży
              w każdym razie ja zaczynam walczyć, żeby mnie ten duphaston nie zamienił w
              świnię Pigi
              pozdrawiam
    • anettebb Re: w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą.... 10.01.05, 08:00
      wczoraj miałam pierwszy kryzys jeśli chodzi o dietę....może dlatego że weekend
      i mniej spraw na głowie, a do tego świeże pieczywo i przepyszne pierogi ze
      skwarkami, które jadł mój mąż:((.....walczyłam ze soba bardzo żeby
      wytrzymać...dziś siódmy dzień i kolejne siedem przede mną....myślałam że
      łatwiej będzie mi przejśc te dietę bo niby jest mięsko i warzywka itp, ale na
      diecie warzywno-owocowej, która przechodziłam latem było mi łatwiej bo mogłam
      jeść wszelkie owoce sezonowe, a tego bardzo mi teraz brakuje...waga póki co
      stanęła na 77,8 kg i mam nadzieję, że nie potrwa to długo bo czeka mnie wówczas
      kolejny kryzys...pocieszam się tym że mam sporo pracy w tym tygodniu i może to
      zajmie mnie na tyle że nie będę miała czasu na myślenie o diecie....pozdrawiam
      • karolinach3 do anattebb. 10.01.05, 09:00
        Koteczku! Jestes bardzo dzielna!!!! Wytrzymałas tyle wytrzymasz kolejne siedem
        dni! Wynik masz bardzo ładny- w połowie już 3,5 kg o ile się nie mylę. Mowiłam
        Ci waga stanie - organizm Cie sprawdza;) nie złam sie to pojdzie dalej:)
        • anettebb Re: do anattebb. 10.01.05, 16:07
          masz rację musze być dzielna:)) bo co to jest siedem dni wobec wieczności i
          szczupłej sylwetki:))...o jedzeniu staram się nie myśleć bo jak na razie mam
          tyle na głowie że nie wiem w co ręce włożyć, a czas leci:))Dzieki za wsparcie,
          pozdrawiam serdecznie:))
    • ltrzeciak Re: w nowym roku rozpoczynam walkę z nadwagą.... 11.01.05, 11:17
      Witaj

      1. Gratulacje!! Trzymam kciuki za dobre wyniki.
      2. Jaka to jest dieta? Na czym polega?
      3. Ja schudłam 6 kg w ok 6 miesięcy po odstawieniu pigułek antykoncepcyjych.
      Aktualnie ważę 78 kg, przy wzroście 164. Chciałabym jeszcze schudnąć.
      • karolinach3 Re: dla Lucynki 11.01.05, 11:38
        tutaj masz link do forum o tej stronie:)
        powodzenia
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka