Dodaj do ulubionych

donna & myszewa co u was????

21.06.05, 10:04
Jak sie macie dziewczyny?? Trzymamy kciuki za was :)
Obserwuj wątek
    • doonna Re: donna & myszewa co u was???? 21.06.05, 10:27
      cześć, bardzo mi miło i dziękuję za pamięć i troskę :)
      ciagle czekam dziś jest 23dc, za dwa dni idę na usg i moze się czegoś dowiem.
      Wiem, że byla owulacja, tak powiedzial doktor w 16 dc, czyli CLO dziala, ale
      czy bedzie tego efekt w postaci fasoli, to się okaże. póki co jestem dobrej
      mysli, bolą mnie piersi(raz bardzie, raz mniej) trochę podbrzusze (ale tez nie
      zawsze)przez kilka dni miałam po owulacji podwyższona temperaturę do 37 stopni,
      teraz jest juz normalna. Naprawdę nie wiem, czy to objawy ciąży czy zblizajcej
      się @.Zdam reację co u mnie za 2 dni, pozdrawiam Doonna.
      Justynek13 odezwij się co u ciebie, czy działa CLO?
    • gugugugu Re: donna & myszewa co u was???? 21.06.05, 11:12
      MOj lekaz powiedzial ze clo jest takie smieszne ze 3 miesiace to taka granica w
      obie strony, tzn jak ktos nie ma owulacji to trwa 3 mies zanim wychoduje
      jajeczko a z drugiej strony od 4 tego cyklu juz sie zmienia lekarstwo. Wiec
      zycze duzo cierpliwosci. Pozdrwiam goraco
    • myszewa Re: donna & myszewa co u was???? 23.06.05, 14:29
      gugugugu - dzięki za wsparcie :) a u mnie nie wiadomo czy doszło do owulacji,
      na podstawie usg nie można było tego stwierdzić na 100%, więc dziś robiłam
      badanie na poziom progesteronu, ale wyniki mają być dopiero w środę :/ Donna -
      życzę powodzenia!
    • doonna Re: donna & myszewa co u was???? 23.06.05, 15:14
      cześć
      bylam dzis na usg, ale doktor mówi, ze jeszce za wczesnie aby stwierdzić ciążę
      (25dc) ale w poniedziałek mam zrobić test ! tylko czy wytrzymam do
      poniedzialku :) no się okaże czy bedzie ciąża czy pomimo owulacji nie będzie
      ciąży i znowy od poczatku to samo.
      pozdarawiam.
    • gugugugu Re: donna & myszewa co u was???? 23.06.05, 15:49
      No wreszcie sie odezwaly:)))
      Na szczescie macie przed soba weekend wiec szybko zleci, koniecznie dajcie
      (obie) znac w poniedzialej. Goraco wierze ze musi sie wam udac! Dla dodania
      otuchy powiem wam ze siostra mojej przyjaciolki urodzila coreczke 2 dni temu,
      dziewczyna ma od 10 lat stwierdzone pco z wieloma objawami. Dzieciak jest
      wczesniakiem ale ma sie dobrze.
      Pozdrawiam was goraco
      Majka
    • martyna19778 Re: donna & myszewa co u was???? 24.06.05, 08:11
      Dziewczyny, jestem po pierwszym miesiącu clo, progesteron mam w 22 dc 29,5. To
      na pewno była owulacja? bo jeszcze nie byłam u lekarza, wynik mam od wczoraj.
      Dzisiaj 30 dc, nie dostałam jeszcze @, podbrzusze mnie cały czas pobolewa i
      piersi. Ciężko stwierdzić czy powinnam już mieć @, bo ostatnio prze rok brałam
      duphaston, a teraz przy pierwszym cyklu z clo lekarz kazał mi go odstawić, więc
      może stąd te bóle i brak @? Przy duphastonie nic mnie nie bolało. Dodam ze
      wczoraj wieczorem robiłam test, ale druga kreska była bardzo mało widoczna, a
      właściwie prawie niewidoczna (tylko pod światło), wydaje mi się ze zawsze jak
      robiłam test, to nic nie było poza kresą kontrolną. A może coś widziałam, o
      chciałam zobaczyć? Sama nie wiem, a co WY o tym myslicie?. Oczywiście zrobie
      powtórnie test, ale czy na wizycie lekarskiej w 2 tygodniu coś by już było
      widać podczas zwykłego badnia? czy moze podczas usg? Najgorsze ze do mojego
      lekarza mam ponad 120 km i nie mogę sie urwac po pracy.
    • gugugugu Re: donna & myszewa co u was???? 24.06.05, 09:54
      Czesc Martyna
      Zupelnie sie nie znam na slabych kreskach i objawach bo dopiero za miesiac
      zaczynam kuracje ale wyczytalam na instrukcji testu ze jak jest cokolwiek
      widoczne to jest ciaza niezaleznie od naterzenia kreski:) wiec kolezanko
      wszystko na dobrej drodze:))) Napisz jak dlugo sie starasz? Mialas problemy???
      Pozdrawiam
    • martyna19778 Re: donna & myszewa co u was???? 24.06.05, 17:21
      Gugu,staramy sie z męzem od roku, ale tak na poważnie ze zwracaniem uwagi na
      dzień cyklu, to mniej wiecej od stycznia. W maju zmieniłam lekarza, który
      stwierdził u mnie ksiązkowe pcos, żeby było śmiesznie kilka lat chodziłanm do
      gin-endo i było powiedziane ze nic mi nie jest tylko za wysoki testosteron i
      trzeba go zbijac diane 35. Jak powiedziałam w ubiegłym roku w maju ze powoli
      myslimy o dziecku to kazała mi odtawic diane (sama bym sie domysliła) i brac
      duphaston, po roku braku efektów, zmieniłam lekarza, który od razu stwierdził
      co mi jest, dał clostylbegyt i powiedział ze nie ma na co czekać z moimi
      wynikami i w wieku 28 lat. Poprzednia lekarka powiedziała mi ze mam nie
      histeryzowac, tylko dac czas naturze, a na moje pytanie czy mam pcos,
      odpowiedziała ze sie nie da jednoznacznie stwierdzić:) a tu testosteron powyżej
      norm, prolaktyna za wysoka, obraz jajnikow w usg typowy dla pcos, hirsutyzm,
      wypadające, przetłuszczające się włosy, problemy z cerą i na dodatek wzrost
      wagi w ciągu kilku lat o ponad 20 kg z 45 do 68, teraz zbijam wage to juz jest
      mniej 5 kilogramów. Szkoda tylko, ze lekarka w państowej służbie zdrowia nie
      powiedziała mi na początku leczenia kilka lat temu paru rzeczy, których
      dowiedziałam się od mojego obecnego lekarza podczas prywatnej wizyty. Mam
      nadzieje ze wszystko bedzie ok, robilam dzis drugi test, kreska tym arazem
      wyraźna, ale wizyte mam dopiero w poniedziałek. Mam nadzieje ze sie udało:)
      Dzwoniłam do mojego lekarza kazal mi natychmiast zacząc btrac duphaston, pewniw
      boi sie ze moge poronic, dlatego jeszcze sama nie wiem czy moge się już
      cieszyc. dzieki za odzew, bo dzis cały dzień nie moge o niczym innym myslec.
    • gugugugu Ale emocje :) 24.06.05, 18:47
      Takie pozytywne, bede o was myslec przez weekend i mam nadzieje ze w
      poniedzialej zameldujecie dobre nowiny. Martyna dzieki za odpowiedz, wyglada na
      to ze z pco nie ma co zostawiac naturze za duzego pola do popisu :S i chyba
      trzeba zaczac dzialac. Przypadkiem sie nie stresuj przez te 2 dni i tak nic nie
      zmienisz .....
      Dziewczyny koniecznie dajcie znac w poniedzialek
      pozdrawiam
      • myszewa Re: Ale emocje :) 24.06.05, 19:55
        martyna - gratulacje! wierzę, że nie możesz doczekać się poniedziałku, ale
        skoro test wyszedł ładnie dwa razy to chyba nie może być mowy o pomyłce:)czuję
        się podbudowana Twoją historią, zwłaszcza, że masz pco stwierdzone od niedawna
        ( nawiasem mówiąc ja też dowiedziałam się dopiero w maju, po zmianie lekarza)
        Jeśli zaś chodzi o mnie, to czekam do środy na wyniki progesteronu, jeżeli
        wykarzą, że owulacja była to w czwartek rano testuję...mam nadzieję, że to
        będzie owocny tydzień na tym forum :)
    • martyna19778 Re: donna & myszewa co u was???? 25.06.05, 19:35
      Byłam u gina wczoraj wieczorem, nie wytrzymałam do poniedziałku:)Poszłam do
      innego , powiedziała mi ze clostylbegyt nie fałszuje wyników testów ciążowych:)
      Na USG nic jeszcze nie ma, mam isc za tydzień na USG znowu moze coś juz bedzie
      widać.To na razie czekam, zycze Wam podobnych emocji:)
    • myszewa Re: donna & myszewa co u was???? 29.06.05, 19:51
      dziewczyny...chyba się udało :) wczoraj (26 dc)zrobiłam test i ujrzałam bardzo
      delikatną drugą kreskę, widoczną właściwie tylko pod światło - ale nie tylko ja
      ją widziałam - mój mąż też :)żeby się upewnić zrobiłam sobie tego samego dnia
      betaHCG i dziś odebrałam wyniki...Mam wynik 45,7 , obok były podane normy -
      poniżej 25 jest brak ciąży, a powyżej 50 ciąża...czyli prawdopodobnie tak, ale
      trzeba to jeszcze potwierdzić za kilka dni :)
      martyna - a co u Ciebie?
    • martyna19778 Re: donna & myszewa co u was???? 30.06.05, 07:48
      Trzymam kciuki za Was. Chyba się udało co? Myszewa jak najszybciej skontaktuj
      sie z lekarzem, mi od razu kazał zacząć brać duphaston, jak dowiedział się o
      teście. To chyba po to żeby progesteron nie spadł mi za bardzo. Ja na razie
      czekam na USG bo na poprzedniej wizycie nic nie było jeszcze widać. Ale mam już
      torsje ni z tego ni z owego, mam nadzieje ze to nie urojenia:)POzdrawiam
      • edyta0 Re: donna & myszewa co u was???? 30.06.05, 08:25
        Super wieści, które potwierdzają, że mając PCO (tak jak ja) można zajść w
        ciążę :)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka