okres

[83kimi]

Mam pytanie - czy zawsze 2 pierwsze dni cyklu są niepłodne?

[wiosenka1]

wg mnie tak, ale jest @, na indiańca hi hi

[83kimi]

Na indiańca, czyli jak? ;-)

[nglka]

Indianin jest czerwonoskóry :)

[wiosenka1]

moze jasniej, przytulanko w trakcie @ - na indiańca

[83kimi]

Chyba strasznie przemęczona jestem, bo nie załapałam w pierwszej chwili o co
chodzi... :-) No ale nie jest tak źle, wcale nie musi na indiańca podczas
okresu...
Mam jeszcze jedno pytanie - jak to jest z okresem, kiedy można zajść w ciążę
podczas okresu, czy tylko wtedy, jeśli w tym czasie wystąpi śluz płodny? I jak
rozpoznać, że ma się w tym czasie śluz płodny?

up

[83kimi]

[wiosenka1]

no wlasnie to jest problem, bo jesli sluz plodny rozpocznie sie 5 dc na
przyklad, kiedy to jeszcze jest @, to poprostu go nie zauwazysz, proponuje w
trakcie @ uzywac prezerwatyw, zmniejsza tez ryzyko infekcji

a po @ wiadomo baczna obserwacja sluzu

[83kimi]

Po okresie raczej nie zdecydowałabym się na seks bez zabezpieczenia. Słyszałam,
że pierwsze 2 dni cyklu są zawsze niepłodne, natomiast 3 może już byc płodny,
choć jest to rzadkość.

[agafrytka]

Kimi,w tym sęk,że nigdy nie wiadomo kiedy pojawi sie śluz plodny.W czasie @
jest to praktycznie nie do wyłapania.Jezeli sluz płodny pojawi sie w czasie @
to owu nastapi bardzo szybko i wtedy mamy do czyienia z b.krotkim cyklem.Ale
niestety z gory nie mozna tego przewidzieć.

[83kimi]

Rozumiem, czyli z tego wynika, że nawet 1 dnia cyklu można zajść w ciążę?

[agafrytka]

Kimi,poszukaj w pamięci najkrótszego swojego cyklu.To istotne info.Na podstawie
długosci cyklu można zobaczyć ile dni jest ewentualnie niepłodnych.
Pierwszego dnia cyklu zajść w ciążę nie możesz.Dziecko może począć się wówczas
kiedy żyje komórka jajowa.Ale ten fakt musi poprzedzac faza śluzowa.W śluzie
płodnym plemniki przeżyją.Znam przypadek małżeństwa,które 7 lat nie mogło
począć dziecka/bardzo króciótkie cykle/.Aż lekarz podpowiedział im ,żeby
spróbowali w @.I udało się.W momencie krwawienia był już obecny śluz płodny.A
tuz po @ owulacja.Ale mówię-to były bardzo krótkie cykle.
Kimi czy absolutnie wykluczasz poczęcie dziecka?.Jeżeli tak, to radzę korzystać
tylko z II fazy.
Poza tym współżycie w silne krwawienie ciąży nie przyniesie,ale za to może
wzmóc krwawienie i bardzo łatwo o infekcje.Jeżeli bardzo się uprzecie na
współżycie w tym czasie,to należy bardzo dokładnie umyć narządy płciowe.Zawsze
terzba myć,ale w tym wypadku-szczególnie.

[83kimi]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zadałam to samo pytanie na Zdrowiu kobiety,
ale tam wszyscy na mnie naskoczyli... a tutaj zupełnie inna atmosfera... :-)

[agafrytka]

Nie przejmuj się.Zawsze wychodzę z założenia,że jak któś jest w kiepskim
nastroju to musi być albo bardzo nieszczęśliwy,albo babeczka żyje z mężem nie
tak jak by tego chciala,albo wielkimi krokami zbliża się @/choroba wsciekłych
krówek/,albo....albo...albo nie potrafi zrozumieć,bo sama nie jest
rozumiana,albo...tysiace innych powodow.Niemniej jednak wkurza mnie fakt,że
ktoś na kogos wrzeszczy.Jestesmy doroslymi ludźmi,a nie gówniarzami.I nikt nie
ma prawa sie na Ciebie wydzierać.A jak mu się coś nie podoba to niech swoje
komentarze zachowa dla siebie.I już.
To,że pytasz to znaczy,że poszukujesz.i to jest cudne.Kto pyta,nie błądzi.
Kimi to jaki byl ten najkrotszy Twoj cykl?Pamietasz?

[wiosenka1]

to fakt to forum jest przesympatyczne

[83kimi]

Najkrótszy w życiu to pewnie 21 dni lub mniej, ale przez ostatnie lata raczej
tak krótkich nie miałam, a odkąd odstawiłam we wrześniu tabletki
antykoncepcyjne (brałam je rok) - najkrótszy był ostatni - 26 dni.

[wiosenka1]

ja nie wiem czy wowczas trzeba brac pod uwage ten cykl 21 dniowy, tu niech Aga
sie wypowie

ale jesli brac pod uwage ten 26 dniowy, to Twoja lutealna II faza zaczyna sie
ok 11-16 dc, wszystko zalezy od jej dlugosci (pomiar tempek by tu pomogl, kazda
kobieta ma stala ilosc dni w II fazie cyklu), czyli dalej dedukujac, plodne dni
moga sie rozpoczynac nawet 5-6 dc, wszystko zalezy od dlugosci fazy lutealnej

przy 21 dniowym cyklu, ho ho, plodnosc moze sie zaczac nawet ok 1-2dc,
przerazajace, wowczas tylko masz nieplodnosc bezwzgledna, po skoku tempki

goraco zachecam sie do mierzenia tempek, chocby tylko dla tej bezwzgledej
nieplodnosci po owu

pozdrowionka

[83kimi]

Dzięki. :-) Takie krótkie cykle (na przemian z długimi) miałam przez pierwsze 3-
4 lata miesiączkowania, a pierwszy okres dotałam ponad 11 lat temu, potem
raczej nie mialam krótszych niż 25-26 dni, a najczęściej jest to 27-29 dni. Od
września wszystkie cykle wahają się w granicach 26-29 dni.

[wiosenka1]

na moj gust mozna jednak zajsc w ciaze w 1 dc, choc to bardzo malo
prawdopodobne i dlatego rzadko sie zdaza:
1)boli brzuch, jest @ nie ma sie ochoty, itd
2)sluz wyplywa z @, wiec i nasienie tez wtyplywa, zmniejszaja sie szanse
3)40% szans przy trafionym przytulanku
4)1 dc czyli owu ok 5-10dc i tu wszystko rozbija sie o zywotnosc plemnikow i
coz faza lutealna ok 14 dni i wychodzi nam w sumie przyzwoity cykl

Kimi to tylko załozenia.

[83kimi]

Rozumiem, czyli w takim razie bez zabepieczenia lepiej się kochać tylko po
owulacji, bo nie ma możliwości sprawdzenia przed czy ma się dzień płodny czy
nie?

[wiosenka1]

jest taka mozliwosc!!!
mierzysz tempki i obserwujesz sluz

na podstawie wykresow tempek (6 cykli), od najkrotszego cyklu z tych 6
obserwowanych odejmujesz 20dni (faza lutealna plus dni plodne przed owu) i
wychodzi Ci ostatni dzien nieplodnosci wzglednej, wzglednej gdyz jesli nagle
ciut szybciej pojawi sie plodny sluz to stopujesz z przytulankami

moze na przykladzie: mierzysz tempke 6 cykli: 27,28,25,29,30,27-taka dlugosc
cykli, nakrotszty z nich 25 minus 20 rowna sie 5, czyli do 5dc mozna wspolzyc,
ale co 2 dzien obserwujac sluz, tu @ przeszkadza

ale jesli Twoj najkrotszy cykl to 26 dni, wiec do 6 dnia wspolzyjesz

kolejna sparwa, to 20 dni ktore odejmujesz jest przyjete ksiazkowo, bo 14 dni
fazy II i 6 dni przed owu plodnych, ja od lat mam II faze trwajaca 11 dni, wiec
odejmowalam 17 dni nie 20, czyli mialam przed owu wiecej dni na przytulanka,
ale te 17 przyjelam na wlasna reke i przez 15 lat mam 2 planowane ciaze

ale zeby ustalic sobie odpowiednia ilosc dni do odjecia dla siebie, musisz
minimum obserwowac sie przez 6 cykli, po 12 bedziesz mistrzynia

zachecam do NPR, na poczatku mozesz wspomagac sie gumkami

przyczytaj sobie u gory linki i pytaj oczywiscie

[83kimi]

Dzięki. :-) Problemem jest chyba to, że podczas okresu raczej trudno zauważyć
śluz płodny. Ja temperatury nigdy nie mierzyłam, ale śluz płodny pojawia się u
mnie przeważnie krótko po okresie, czyli koło 8-10 dnia cyklu...

[wiosenka1]

no tak trudno, przez ok 6 dni przed owu sa plodne dni, ale ciezko je obliczyc
bez mierzenia tempek, nigdy zreszta nie wiemy ile bedzie trwala I faza cyklu

niektore dziewczyny maja 28 dniowe cykle, non stop, ale zawsze moze sie
przytrafic jakis figiel

[tedesca1]

witam to ja mam pytanko, zazwyczaj podczas okresu krew wypływa mi właśnie ze
śluzem, tak mam praktycznie w każdym cyklu, jest go dość dużo, czy to może być
śluz płodny?? dodam, że zwykle w połowie cyklu też mam śluz płodny

[wiosenka1]

moze to sa skrzepy, sluz by zginal w krwi??? sama nie wiem
a jakie sa dlugie Twoje cykle?

[tedesca1]

30-31, hm nie wiem jak to dokładnie wyjaśnić, krew wogóle nie wsiąka mi w
podpaskę, przez cały okres miałam podpaski bez kropelki krwi na nich, wszystko
zostaje w środku, dopiero w toalecie wypływa mi długi ciągnący jakby śluz z
krwią ;/

[83kimi]

Ciekawe... chyba przy tak długich cyklach niemożliwe, aby dni płodne były już w
trakcie okresu...? Ale niech odpowie ktoś z większą wiedzą, ja się nie znam...

[wiosenka1]

tak, w trakcie @ sluz plodny to niemozliwe, przy 30 dniowych cyklach owu jest
gdzies ok 14-16dc, wiec plodny sluz ok 8-10dc, to sa jakies skrzepy

a jaki maja kolor, chyba krwia podbarwione? a kiedys mialas inaczej, czy moze
poprostu nie zagladalas, bo czasem (sama tak mam) jak sie naczytam forum, to i
u siebie wynajduje, hi hi???

[agafrytka]

Cześć dziewczyny.Niestety nie da się wyłapać śluzu plodnego w czasie
@,ponieważwłaśnie podczas miesiaczki widać sluz,który wyglada jak plodny,ale
nim nie jest/oczywiście kiedy jest płodny to juz inna bajka/.Dlacego tak się
dzieje? Otóż tuz po jajeczkowaniu w fazie ciałka żółtego przez 10-12 dni e
śluzówce macicy przebiega faza wydzielnicza tzw,serekcyjna.Polega to na tym,że
warstwa czynnościowa błony śluzowej ulega rozpulchnieniu,gruczoły wydzielają
dużę ilości ŚLUZU i glikogenu.Błona śluzowa macicy przygotowuje się do
zagnieżdżenia zarodka.W momencie kiedy do zaplodnienia nie doszło ciałko żółte
słabnie,zmniejsza się dopływ do krwi blony śluzowej.Naczynia blony śluzowej
rozszerzaja się,ich scianki oslabione niedokrwieniem,pod naporem cisnienia krwi
pękają.Krew "odrywa" blonę,złuszcza się endometrium.Dlatego oprócz krwimozna
zaobserwować również śluz.Tylko pytanie:czy jest to już śluz plodny?Najlepiej
dowiedzieć się tego podczas obserwacji,kiedy po @ sa dni suche tzn,że faza
śluzowa dopiero przed nami.

Kimi,myslę,że 21 dniowego cyklu nie ma co brac pod uwage,bo był to cykl z
okresu dojrzewania,a wtedy mogly dziac się różne cuda.Jeżeli mialaś najkrótszy
cykl 26 dniowy to pierwsze 6 dni masz niepłodne.Ale pamietaj,że jest to
niepłodność względzna,czyli :nie mazemy przewidzieć tego,że np w 5 dniu pojawi
sie plodny śluz.Powiem szczerze,że gdybym zaobserwowała u siebie śluz plodny w
7 lub 8 dniu cyklu to chyba nie korzystalabym z nieplodności/?/na poczatku
cyklu.no chyba,że dziecko byloby mile widziane.
Pewna na 1000% jest II faza-dobrze rozpoznana,przy mierzonej tempce jest to
bardzo proste-trzy wyższe niezakłócone tempki,a trzecia musi byc wyższa od
linii podst o 0,2 i musi to być wieczór.Rano nawet przy trzeciej wyzszej można
się zdziwić,tak jak zdziwilo się pewne malżeństwo,ktore współżyło w dzień
trzeciej wyższej tempki,ale o 14-i poczęło się dziecko.A to niespodzainka!Ale
wieczor jest pewny.
Pozdrawiam

[wiosenka1]

Agus dobrze ze jestes juz znami...pieknie to wytlumaczylas

malutkie pytanko, czy informujac kogos - ponizej napisze - wprowadzam w blad?
w tej mojej ksiazce "NPR" mam tak, czy mozna tez bazowac na takiej informacji,
czy to zbyt przestarzale?

wzrost temperatury jest rozpoznawany wtedy , gdy różnica wynosi 0,2 stopinia
lub wiecej pomiedzy ostatnia nizsza, a jedna z trzech nastepujacych po sobie,
niezakloconych wyzszych temperatur?

sama juz nie wiem

dzieki Agus

[83kimi]

Dziękuję za informację. :-)
Niestety nie wiem, czy mogę mierzyć temperaturę, ponieważ moja normalna
temperatura wynosi przeważnie 35 - 35,5, czasami wzrasta do 36, a jak się
gorzej czuję spada poniżej 35, więc nie wiem, czy na podstawie temp[eratury uda
mi się zaobserwować owulację.

[wiosenka1]

mysle ze tak, bedziesz tylko niskotemperaturowa

[agafrytka]

Kimi no jasne,że jest sens.Na pewno wyłapiesz skok.Jestem o tym przekonana.Na
razie znasz tempki pierwszej fazy i są one niskie,no i bardzo dobrze,ale jak
podskoczą to jeszcze możesz się zdziwić,że mogą być tak wysokie.Już nie jedna
dziewczyna na tym forum się o tym przekonała.
Chyba,że jesteś z niskotemperaturkowa.Ale to nie problem.Zawsze po owu tempka
wzrasta i utrzymuje się na wyższym poziomie aż do @.Nieważne jaki to jest
poziom,ważne ,że można wyznaczyć sześć niższych temperatur i tempki wyższe.
Dlatego kobitko się nie zniechęcaj i więcej wiary w siebie.Niedługo wszystko
będziesz robic z zamkniętymi oczami.
No to pa,powodzonka.

[agafrytka]

Wiosenka,Ty kobieto to dopiero kochasz życie.Nieźle orientujesz się w metodzie.
Odnośnie tego cytatu powiem tak:Rotzer mówi tak mniej więcej,bo nie
cytuję.Tempki wyzsze muszą być wyższe od sześciu
niższych,przedwzrostowych.Pierwasza i druga powinna znależć się nad linią
podstawową i może to byc wzrost nawet o pół stopnia,ale trzecia wyższa musi być
koniecznie! wyższa od linii podstawowej o przynajmniej 0,2.Jeżeli trzecia
wyższa nie spelnia tego warunku trzeba czekać na czwartą wyzszą,a ta z kolei
może być wyzsza tylko o pół stopnia.
Inna sytuacja jest wówczas,kiedy tempki bardzo wolno wzrastają.Np utrzymują się
ciut nad linią podstawową.Wtedy należy poczekać do wieczora piątej tempki i
tutaj przyjąć niepłodność.
A z jakiej książki ten cytat?

[wiosenka1]

dzieki Agus, bede zglebiac temacik

Naturalne Planowanie Rodziny, Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Gdańskiej 1991
opracowal zesp pod kierunkiem lek. med. spec. ginek-endokrynologa Anieli Samoc,
na koncu nazwiska "c" jak cma lub cwikla, moja klawiatura nie pisze tej literki
poprawnie

te ksizke Rotzera musze jakos zdobyc, pozdrowionka

[agafrytka]

Ciekawe jaką metodą oni idą?Info o książce Rotzera podałam u Papillonka.Jeszcze
raz bardzo polecam.Czytajac ją nie będziesz miała żadnej wątpliwości.
Pozdrawiam

[wiosenka1]

Popatrz Aga teraz sie doinformowalam, poszperalam w tresci, metody objawowo-
termiczne, objawowe na podst Holta, ale dalej pisza ze wlasnie Rotzer opracowal
wlasna metode obj-term i do tego obserwacja śluzu Billingsowie

zwrocilam uwage na zasadnicza roznice wyznaczania lini podstawowej, jesli
tempki rosna powoli to faktycznie łatwo o pomylke w tej mojej metodzie wg
mnojej knizki, w tej mojej knizce nic nie pisza, ze po szczycie sluzu czekamy
na pierwsza wyzsza tempke i dopiero rysujemy linie liczac nizsze tempki wstecz,
jednak jest inne zabezpieczenie, ze od szczytu sluzu zaznaczamy S 1 2 3 4 dzien
i dopiero jest nieplodnosc bezwzgledna (S-szczyt), nie potrafie wytlumaczyc za
bardzo o co mi chodzi, nie wiem czy zaskoczylas

na moj gust wychodzi na to samo, inne zalozenia, ale oznaczenie nieplodnosci
bezwzglednej jednakowe

jesli Agus masz checi porownac, zrobie ksero mojej knizki i Ci podesle, skoro
to Twoj konik...

pozdrowionka

[83kimi]

Na razie to temperatury jeszcze nie mierzę, te dane, które podałam, to moja
przeciętna temperatura, ale nigdy nie mierzyłam rano. Ja po prostu mam bardzo
dziwną temperaturę...

[wiosenka1]

tak to wlasnie zrozumialam ze ta tempka niska to spod pachy, czyli Ci ciagle
zimno!

ale te tempki spod pachy nie dowodza niczego, taka Twoja uroda, wykresiki na
pewno Ci wyjda, zaparzsamy w kazdym razie do mierzenia, i sluzymy porada

[agafrytka]

kimi nie masz dziwnej tempki.Ta temperatura mierzona pod pacha jest po prostu
niemiarodajna.Trzeba mierzyć tempki w jamie ciała/usta,odbyt,pochwa/oczywiscie
wybieramy jedno miejsce.Spróbuj,zobaczysz jak pięknie tempki się ukladją w dwu
fazowy cykl.Bedziesz wiedziała o co chodzi,kiedy jesteś płodna,a kiedy nie.

[agafrytka]

Wiosenko,piszę szybko,bo dzieciakami zająć się chcę.Zaskoczyłam to co napisałaś.
S 1 2 3 4 i dopiero niepłodność bezwzględna - oczywiście,że to Rotzer.Ale on
tak niepłodność bezwzględną wyznacza kobietom po porodzie i babeczkom
przekwitajacym,kiedy w pierwszym przypadku nie wróciła jeszcze płodność,a w
drugim dzieją się "cuda" w cyklu,cykl sie wydłuża i trzeba sobie jakoś
radzić.Natomiast jeżeli chodzi o tempki wyższe i wyznaczanie linii podstawowej
to tak jak napisałam wczesniej
Pa,milego dzionka.

[83kimi]

Dzięki. :-)