R.A.B.

[kula39]

Wiem kto to jest R.A.B. jest to Regulus Augustus Black. Długo szukałem ale w
końcu znalazłem. Znam też zajefajną stronkę : scmiss.tubaza.net/index.php.

[ewengarda]

Jako ze jest to najpopoularniejsza i najbarsziej oczywista interpretacja, to
smiem podejrzewac, ze Pani JKR zrobi nam tu niespodzianke i tozsamosc osoby
kryjacej sie pod literami R.A.B. bedzie dla nas duzym zaskoczeniem. Albo i nie...
Ale za to ilez mamy przyjemnosci i zabawy usilujac to wszystko rozszyfrowac,
czyz nie?

[aqulka_swaj]

No wiesz... biorąc pod uwagę, że kogokolwiek w jakiejkolwiek sytuacji nie
podejrzewamy, to nasza interpretacja jest błędna. Tak jak choćby to, że Malfoy
jest dziedzicem Slytherina, albo Vold jest Księciem Półkrwi. Więc również nie
zdziwiłabym się gdyby to był ktoś zupełnie niespodziewany.

[ziom307]

kula39 napisał:

> Wiem kto to jest R.A.B. jest to Regulus Augustus Black. Długo szukałem ale w
> końcu znalazłem. Znam też zajefajną stronkę : scmiss.tubaza.net/index.php.

Ja nie sądze, że to on. Przecież on nie żyje!

[simply-bright]

No i przecież o to chodzi, że nie żyje! ;)

[zielona2000]

No cóż o ile pamiętam dobrze (a można by to podważać, i owszem, bo stare części
HP dawno dość czytałam) to tak naprawde nie wiemy czy on umarł, tylko że
zaginął, prawdopodobie został zamordwany przez jakiegos sługe V., ślad po nim
zaginął, ale przecież pogrzebu nie było :P No ale myśle( a właściwie jestem na
100% pewna) że w 7 tomie dowiemy sie więcej o nim.

[truscaveczka]

Taaa, Glizdogon też podobno nie żył :/

nie Augustus!

[fajnamonika1]

to nie jest żaden 'Augustus' tylko Arcturus! jak nie wierzycie to przytocze
pewne słowa, które znalazlam na jakiejś stronce (chyba Auror.pl):
Już wcześniej Pani Rowling dała do zrozumienia kim jest tajemniczy RAB z
książki "Harry Potter i Książe Półkrwi", ale fani wciąż się zatanawiali nad
literką "A". Tajemnica została rozwiana na stronie HP Lexicon
RAB jak zapewne już wiecie to Regulus Black. Natomiast dobrze poinformowane
źródła donoszą, że A (czyli drugie imię Blacka) to Arcturus.
Jest to nazwa najjaśniejszej gwiazdy, w gwiazdozbiorze Wolarza. Osiąga ona
jasność - 0,04 mag a jej kolor jest złotożółty. Arktur (polska nazwa) jest
gwiazdą podobną masowo do naszego Słońca, lecz jego średnica jest o 27 razy
większa. Odległy jest od Ziemi o 36 lat świetlnych.

Arktur w starożytności był jedną z najczęściej obserwowanych gwiazd. Jego nazwa
oznacza "trzymający niedźwiedzia", co odpowiada nieustannej pogoni za Wielką i
Małą Niedźwiedzicą wokół północnego nieba.

JK Rowling razem z innymi znanymi autorami podarowała coś bardzo cennego na
aukcję, z której pieniądze zostaną przeznaczone na Book Aid International.
Autorka przekazała oryginalny rysunek przedstawiający drzewo genealogiczne
rodziny Blacków. Skan możecie zobaczyć TUTAJ.
Widać na nim wuja Arcturusa, na którego cześć prawdopodobnie Regulus Black
dostał swoje drugie imię - R.A.B

[peppe]

TUTAJ - czyli gdzie? nie dalas linka

[mixin]

a czy nie bylo tak, ze Vold pofatygowal sie, by zabic Regulusa osobiscie? i to
chyba w kilka dni po jego checi odejscia z szeregow? w takim razie cos na
rzeczy jest, bo ktoz by sobie zaprzatak glowe szeregowym czlonkiem? i ta wersja
ucieczki z szeregow.... to moze byc tylko oficjalny powod egzekucji....

[justinehh]

Zanim dorwali go śmierciożercy, zniszczył co najmniej jednego horkruksa, resztę
ukrył w domu, który teraz należy do Harry'ego. Tylko ciągle nie widzę sensu w
śmierci Syriusza...

[patrykkaminiecki2]

To nie bedzie Arcturus tylko jak juz ewentualnie Alphard. Zauwazcie ze drugie
imiona sa wybierane po ojcach lub dziadkach, Wejdzie www.hp-
lexicon.org/images/blackfamilytrees/frommarco0212-lg.gif i zobaczcie!

[patrykkaminiecki2]

nie wiem jak wstawic linka ale skopiujcie sami:


www.hp-lexicon.org/images/blackfamilytrees/frommarco0212-lg.gif

Na tym drzewku jest jeszcze jedna ciekawostka ...

[absurdello]

Czyżby Neville Longbottom wywodził się z rodu Blacków ?
W prawej części wygląda, że Harfang Longbottom poślubił niejaką Callidorę ?

A obok tego małżeństwo Dorea i Charlus POTTER ?

Czyżby niektóre osoby powieści były bardziej spokrewnione niż to się wydaje
(Draco Malfoy, Vincent Crabbe (Irma Crabbe), Harry Potter, Neville Longbottom
(Harfang Longbottom).

Ten VII to się może CIEKAWIE zapowiadać !

[patrykkaminiecki2]

absurdello napisał:

> Czyżby Neville Longbottom wywodził się z rodu Blacków ?
> W prawej części wygląda, że Harfang Longbottom poślubił niejaką Callidorę ?
>
> A obok tego małżeństwo Dorea i Charlus POTTER ?
>
> Czyżby niektóre osoby powieści były bardziej spokrewnione niż to się wydaje
> (Draco Malfoy, Vincent Crabbe (Irma Crabbe), Harry Potter, Neville Longbottom
> (Harfang Longbottom).
>
> Ten VII to się może CIEKAWIE zapowiadać !
Wszystkie rodziny czystej krwii sa ze soba spokrewnione...wiec duzo wujkow i
dalekich ciotek to rodzice bohaterow ksiazki.

[mamablues]

patrykkaminiecki2 napisał:

> To nie bedzie Arcturus tylko jak juz ewentualnie Alphard. Zauwazcie ze drugie
> imiona sa wybierane po ojcach lub dziadkach

Jeśli po ojcach lub dziadkach, to Alphard - wuj - zdecydowanie odpada.
W przeciwieństwie do Arcturusa, ktory był ojcem Oriona i dziadkiem Regulusa:)

Dzięki za link.

[patrykkaminiecki2]

Masz racje, n ie zauwazylem Arcturusa. Ale rownie dobrze moze to byc wuj od
strony samego Regulusa. Jesli chodzi o drugie imie. I oczywsicie jesli
przyjmiemy ze RAb to naprawde Regulus ;)

[insolventbob]

Moje zdanie co do RABa:

Nie wiem czemu tak bardzo się uwzięliście na Regulusa. Moim zdaniem ta postać
jest ślepą uliczką w poszukiwaniach prawdziwego RABa. Tak się złożyło, że
ostatnio ponownie przeczytałem Kamień Filozoficzny i znalazłem tam ten oto cytat:
"(...)a trzeba ci wiedzieć, że on [Voldemort] wykończył najlepsze czarodziejki i
najlepszych czarodziejów naszych czasów... McKinnonów, Bonesów, Prewettów(...)"
Słowa te wypowiedział Hagrid w chacie na skale. Opowiadał Harry'emu kim jest
Voldemort. Wypowiedział nazwiska najsilnilniejszych czarodziejów naszych czasów,
a jak wszyscy dobrze wiemy tam w jaskini horkruksa mógł zdobyć jedynie poężny
czarodziej ("Tworząc tę łódkę, Voldemort na pewno nie myślał o ciężarze, ale o
ilości magicznej mocy(..)", Albus Dumbledore), a więc mógłby to być ktoś z Bonesów.
Druga sprawa:
Teraz pomówię nie o książce, ale o filmie. Myślę, zę doskonale pamiętacie scenę
przydziału i pewnie pamiętacie wtedy słowa wykrzyknięte przez McGonagall "Susan
Bones!". No i ja wtedy pomyślałem "No tak, nie mogą pokazywać tylko głównych
bohaterów. Jest wiele innych uczniow, którzy przybyli do Hogwartu. Więc musieli
pokazać kogoś innego. Choćby taką nie pęlniąca żadnej roli w książce, Susan
Bones.". Przypuszczam, że pomyśleliście sobie tak samo. A teraz co do drugiej
części filmu, a raczej co do wydania DVD Komnaty Tajemnic. Nie wiem czy ktoś z
was to miał, ale na tym DVD był wywiad z Rowling i scenarzystą. Rowling
powiedziała, że jest asystentem scenarzysty i mówi mu jakie fakty można pominąć
a jakie nie. Istnieją czasami drobnostki bardzo istotne dla kolejnych części. Po
przeczytaniu szóstej części jak se przypomniałem tą scenę z filmu i ten wywiad
to se tak zacząłem myśleć "Hmm... Dlaczego niby Susan Bones zagrała taką samą
rolę w filmie co i w książce? A nawet zagrala większą rolę! W filmie była to
długa chwila. Zmieniła sie przy tym muzyka i w ogóle... A w książce to tak myk
myk (str. 128 jakby coś, możecie sobie porównać). A dlaczego na przykład Erniego
Macmillana wcale nie było w filmie? A dlaczego Hanny Abott? A czemu nie
Terry'ego Boota?"
Wydaje mi się, że Rowling specjalnie poprosiła scenarzystę, żeby umieścił w
scenariuszu Susan. Ponieważ odegra ona ważną rolę w ostatniej części.
Podejrzewam, że to wlaśnie od niej Harry dowie się kim jest RAB. W końcu to jej
kuzyn. No nie?

Czy teraz ktoś powie, że nie mam ciekawego toku myślenia ;-)?

[szmek99]

kurcze bardzo ciekawe teorie macie na ten temat az chce sie czytac o tym ale tak
generalnie to jestem bardzo ciekaw jakie będzie ten tom VII moze znów wczesniej
w necie uda sie go znalesc.

[her-mio-ni-na]

przeczytałam 6 czesc od deski do deski i musze niestety powiedziec ze
nieznalazlam tam kogoś takiego jak R.A.B. ani R.B. ani A.B ( nooo chyba, że Amy
Benson- w prawdzie znała Tom'a z sierocińca bo sam ją wastraszył w jaskini- ale
to mugolka i KOBIETA). A nieulega wątpliwości, że R.A.B. to FACET który dobrze
zna Tomusia :P POzDrooo...