Dodaj do ulubionych

Muszę się wyżalic... :(((

11.11.11, 21:34
Jestem mamą dwojki dzieci - w wieku 6 i 8 lat. 3 lata po rozwodzie, od roku w związku z obecnym partnerem, mającym siedmioletnią córkę. Zawsze marzyłam o trójce dzieci. W pewnym sensie to marzenie mam spełnione, ale raz że mała jest z nami jeden dzień w tygodniu, dwa - czuję potrzebę zajścia w ciążę i wychowania kolejnego malucha. Mój partner nie planuje miec więcej dzieci... sad(( Pozostaje mi liczyc na wpadkę jedynie smile.
Ale do sedna: w styczniu dowiedzieliśmy się, że zona jego przyjaciela jest w ciąży. Bardzo to przeżyłam, że mnie to nie spotka, takie szczęście, itp. Jakoś to wszystko przeminęło, w październiku urodziło się dziecko - znowu pojawił się wielki smutek sad. A przed chwilą mój M wrócił od mamy swojej córki z informacją że jest ona w ciąży... Łzy stanęły mi w oczach. Czuję że omija mnie wspaniałe uczucie zostania matką...sad(( Od kilkunastu miesięcy zresztą zaglądam do wózków mnie mijających, śledzę fora, wszędzie dostrzegam kobiety przy nadziei sad(( Mam 29 lat, synów urodziłam wcześnie - bardzo, bardzo ich chciałam. Teraz moje pragnienie bycia matką jest dojrzałe - wcześniej chciałam miec po prostu dziecko, teraz- chcę zostac matką, cieszyc się macierzyństwem sad((. Nie umiem sobie sama z tym poradzic sad
Obserwuj wątek
    • patrytka Re: Muszę się wyżalic... :((( 11.11.11, 22:29
      kurcze rozumiem o czym mowisz...mialam podobnie i moje pragnienie wygralo...proponuje bardzo szczerze porozmawiac z partnerem i powiedziec mu wszystko to co tu napisalas
      ja mialam takie wrazenie momentami,ze wrecz gdzies czeka na mnie TO dziecko tylko musze Mu dac sposobnosc aby trafilo do naszej rodziny...
      • verdana Re: Muszę się wyżalic... :((( 11.11.11, 22:50
        Ja rozumiem chęć posiadania kolejnego dziecka, ale mam wrazenie,z e reagujesz tak, jakbyś w ogóle nie miaa dzieci. przecież jesteś matką! Może jednak, w tak skomplikowanej sytuacji rodzinnej trzeba się kupić na radości z dzieci, ktorę są. Kolejne dziecko to fajna sprawa, ale też spore kłopoty - na przyklad zupełnie realna mozliwość faworyzowania przez partnera wspólnego dziecka kosztem Twoich dzieci. Może to też Twój partner bierze pod uwagę.
        • mwiktorianka Re: Muszę się wyżalic... :((( 13.11.11, 23:26
          Rozumiem Cię ponieważ tez tak mam choć jestem mamą czwórki smile.Porozmawiaj szczerze z partnerem, ale nie naciskaj na niego i nie zaczynaj zbyt często tego tematu.Plus jaki dostrzegam w Twojej sytuacji to wiek,jesteś młodą kobietą i masz sporo czasu na to aby zostac mamą po raz kolejny, choć rozumiem, że chcialabys juz.Może powiedz partnerowi, że zalezy Ci na tym abyście mieli wspólne dziecko, ludzie czesto to planuja choc maja już dzieci z poprzednich zwiazków.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka