E-papieros

[andziulec]

Więc w ramach dbania o siebie dostałam e-fajkę i mam zamiar pożegnać się ze zwykłymi ćmikami. Będzie ciężko bo ja to cholera lubię

[asiaiwona_1]

Co to za dbanie o siebie. W tej e-fajce nie wiadomo co się wciąga. Nie slyszałam o żadnych badaniach, które by mówiły co tak naprawdę jest w tych epapierosach.
Nie mów więc, że dbasz o siebie tylko, że jeden syf zamieniłaś na drugi.

[andziulec]

asiaiwona_1 napisała:

> Nie mów więc, że dbasz o siebie tylko, że jeden syf zamieniłaś na drugi.

A dla mnie to jednak krok naprzód w celu wyzwolenia się z nałogu.

[asiaiwona_1]

to tak jakby alkoholik zamienił wódkę na piwo "bezalkoholowe"

[olinka20]

Moze ja sie nie znam, ale piwo bezalkoholowe to chyba bez alko jest?
Czy chodziło ci Asiowa o normalne piwo?
A co do e papierosa to ja tez mam negatywne skojarzenia, ze w sumie nie wiadomo co tam wdychasz.
No ale ja uprzedzona jestem przez ludzi, ktorzy jarają to wszędzie- market, samochód ( w srodku dziecka), komunikacja miejska, bo przeciez "komu to szkodzi".

[asiaiwona_1]

olina, w tych bezalkoholowych w nazwie jest odrobina alkoholu.

Są takie co w ogóle nie mają, ale są chyba specjalnie oznakowane, że 0,0 alko mają.

To, że ludzie wciągają te e-smrody wszędzie też mnie wkurza, bo ta para wydziela specyficzny "zapach", który niekoniecznie jest przyjemny dla nosa. Ale stwierdzenie andziulca, że w ramach DBANIA o zdrowie zamieniła jedno na drugie to naprawdę farsa.

[andziulec]

Asiowa już się tak nie przejmuj. W końcu to MOJE zdrowie.

[olinka20]

Zapach zapachem, ale w sumie tak naprawde ja nie wiem co wdycham jako wspołwdychacz.
Ale akurat Andzi nie podejrzewam, ze w miejscach ogolnodostepnych bedzie popalac fajke czy e fajke.

[andziulec]

I słusznie nie podejrzewasz

[grave_digger]

A w Paris wszyscy jarają jak smoki. Wszędzie. Do tego jeżdżą jak chcą, stają na chodnikach no i skutery jeżdżą tymi chodnikami i placami A u nas spina

Ja tam chętnie bym Roba przerzuciła na e-papierosa, ale to egzemplarz niereformowalny. Ja nie jaram, ale jak jest zakrapiana impreza (ostatnia w lutym niestety ) to potrafię wypalić paczkę.

Andzia, życzę ci by udało ci się rzucić. Mnie się nie udało nigdy uzależnić

[olinka20]

Osobiscie wrociłam strasznie zmęczona tym jaraniem wszędzie w Paryzu.
Na kazdym kroku byłam uwedzona w smrodzie.
Dla mnie masakra.
Tak samo jak przejezdzanie przez kierowców na czerwonym.

[grave_digger]

No, to też, wszyscy chodzą jak chcą, czy na czerwonym norma

[grave_digger]

* czyli

[olinka20]

Moje porządnickie serce krwawiło

[magiczna_marta]

To zupełnie jak ja, jaram okazjonalnie, towarzysko, na imprezach.
Mojemu P wczoraj kupiliśmy e-fajka, zobaczymy jak to będzie.

[lolinka2]

Eee, madżik, to ja normalnie czegoś nie wiem - co ty za chłopa masz? Fejsbuk nie donosił <foch>

[magiczna_marta]

No jak nie doniósł? Przecież jest zdjęcie
Chłop nie nowy, stary, znany

[andziulec]

Jestę nie w temacie

[grave_digger]

a ja jestę hue hue hue

[olinka20]

Foch

[magiczna_marta]

A Ty co się fochasz?

[olinka20]

Spoko, spoko

[magiczna_marta]

Jak mnie wyjebanowałąś ze znajomych na fejsie (nie wiem nawet za co i why) to nie wiesz

[andziulec]

Idem siem naprawić bo nawet nie wiem, żeś wywalona

[beata985]

> Nie mów więc, że dbasz o siebie tylko, że jeden syf zamieniłaś na drugi.
przynajmniej ten drugi syf nie śmierdzi a co wdycha i czym się truje to mi już zwisa...
jak ja odetchnęłam jak mój zamienił ten śmierdzący syf na efajkę.....

[dziewczyna_bosmana]

Tylko uważaj bo są liczne przypadki osób które paląc e-papierosa palą więcej niż zwykłych fajek..

[andziulec]

Narzuciłam sobie system taki jak przy normalnych fajkach: jak mam czas to idę na parking za biurem i palę. W domu na balkonie. Traktuję e-fajkę przejściowo a nie na zawsze.

[nowi-jka]

To ty palisz.?????

[grave_digger]

[nowi-jka]

Przyznam żem w szoku

[olinka20]

Czemu?
Wbrew pozorom sporo ludzi pali.
Ba! Zdradze ci tajemnice, ze nadal mniej ludzi pali na polskich ulicach, niz w europie zachodniej ( patrz wyzej spostrzezenia z paryzewa moje i Grabarzowej )

[nowi-jka]

ale ja nie w szoku w tym kontekscie tylko w takim ze niejednokrotnie autorka pisze ze do gara nie ma co wsadzic a na fajki kasa jest
jakos mi wspólczucia ubyło którego miałam tak duzo, tak duzo podziwu dla niej, ze dziewczyna na głowie staje zeby jakos zwiazac koniec z koncem...

[andziulec]

Nie napisałam ani razu, że nie mam co do gara włożyć tylko, że zarabiam dodatkowo na to, żeby starczyło na życie. I uwierz mi, że jak mam do wyboru chleb dla dziecka a fajki to wybiorę to pierwsze.

[olinka20]

Nie przesadzajmy, Andzia nie jara paczki dziennie przeciez.
Moge ci doniesc, ze widziałam, ze kupiła sobie ostatnio TRAMPKI.
NOWE!!!!!
Skandal nie? Powinna uzywki kupowac, bo cięzko jej...
Nie dramatyzujmy.

[andziulec]

A idź mnie z nimi. Rozkleiły się Więcej na przecenie nie kupię

[olinka20]

Mowiłam idz do auchan

[andziulec]

Do oszołoma mam za daleko. Za miastem mam

[olinka20]

Uroki mieszkania na prowincji, wszystkie markety mam w podobnej odległosci
Noo tesko troszkę daleko.

[grave_digger]

Kolejna świętsza od papieża.
Bo życie to tylko umartwianie się, żadnych przyjemności.
Andzia, jak możesz jarać. No ja. Wstydź się.

[nowi-jka]

ale niech sobie jara na zdrowie, nic mi do jej jarania i jej priorytetów ale siedziała mi w głowie strasznie, przezywałam ze musi dziecko oddać bo zapierdala na dwa etaty żeby jak sama napisała "nie zdechnąć z głodu ona i dziecko" Myślałam ze mało takich jak ona walecznych ...
Myslałam czy jakiejs akcji wspomagajacej nie nakręcic...
No i te fajki mnie rozczarowały zwyczajnie.
Oczywiscie ze nic mi do tego i oczywiscie ze nie o umartwianie chodzi ale ona stała przed tak strasznym dylematem ... 100zł/m-c dla kogos kto by odbierał dziecko było nie do osiagniecia...

...aaaa... nie mój cyrk... niepotrzebnie tak przezywam forumowe historie
EOT

[andziulec]

Jakbym potrzebowała akcji wspomagającej to bym poszła do mopsu. Po żarcie. Już je dostawałam zanim zaczęłam pracować.
Grabarzowa shame on me.

[olinka20]

Jakby Andzia potrzebowała jakiejs akcji pomocowej to raczej by nie ogłaszała sie na forumie.
To nie pomocne mamy tylko wolny magiel.
Chcesz pomagac? Rozejrzyj sie wokoło siebie, a nie siedz w necie.

[andziulec]

ale czemu w szoku?

[slimakpokazrogi]

ja kupiłam e-fajkę, ale mi się zepsuła i wróciłam do zwykłych. od palenia za to odrzuciła mnie natychmiast ciąża. mam nadzieję, ze uda się już na całkiem , bo w sumie dobra motywacja

[pik-o]

Łatwo się przestawić, sama vapuję Foof'a i nie wyobrażam sobie już powrotu do normalnych fajek

[andziulec]

Idź mnie stąd z tą kryptoreklamą.