gopio1
31.12.14, 12:15
Takie trochę kalambury. Uwielbiamy w gronie dorosłych grać w Tabu - to jest nasz numer jeden na imprezach. Jak nie mamy Tabu, to czasem bawimy się w pokazywanie wymyślonych haseł. Trzy dni temu dostaliśmy Koncept - bardzo fajna alternatywa.
O samej grze - jest plansza z symbolami, których wcale nie trudno się nauczyć. Po pierwszej rozgrywce już prawie nie korzystaliśmy ze ściągawki, wszystko jest bardzo intuicyjne. Symbole są min. takie: zwierzę, człowiek, postać historyczna, postać fikcyjna, budynek, coś z natury, jedzenie, mały, duży, płaski, twardy, miękki, metal, drewno, wewnątrz, latać, pływać... i różne kolory, figury, kształty.
Trzeba wylosować kartę z hasłem i postawić znacznik duży w głównej kategorii, a potem dowolną ilość małych znaczników pomocniczych. Podam parę przykładów.
Główny znacznik - dom. Potem dwa kolejne - zwierzę, latać. Już na tym etapie ktoś odgadł hasło gniazdo.
Albo:
Zwierzę - postać fikcyjna - głowa - trójkąt. Hasło: jednorożec
Narzędzie - kobieta - usta. Hasło: szminka
Czasem wystarczy położyć dwa znaczniki i już ktoś wie, a czasem brniemy w trzeci kolor (podkategoria) i dopiero jak położymy 15 znaczników komuś uda się zgadnąć.
Haseł jest w sumie ok. 1000, w trzech kategoriach: łatwa (najczęściej hasła jednowyrazowe), trudna i mistrzowska (niektóre hasła naprawdę odjechane, np. zagmatwać sprawę, przekaz podprogowy czy łamana angielszczyzna).
Świetnie gra się z dziećmi, bardzo dobrze w składach mieszanych (dorośli+dzieci), a dziś wypróbujemy sylwestrowo w gronie tylko dorosłym. Na razie nie mamy odwagi sięgnąć po kategorię mistrzowska, ale hasła łatwe i trudne idą nam świetnie.
Na początku byłam sceptyczna, ale po kilku rozgrywkach już nie jestem
Uważam, że bardzo udany pomysł na grę towarzysko-imprezową. Skojarzenia oczywiście bywają pokrętne - wszystko zależy od rozgrywającego
No ja w każdym razie polecam, u nas bardzo trafiony prezent.