praca

[emilat1]

mam mozliwosc pracy w szkole specjalnej lub poradni psychologiczno-
pedagogicznej i nie za bardzo wiem co zrobic. Chcialabym tez otworzyc wlasny
gabinet i nie wiem z ktorej placowki mialabym wiecej chetnych

[effata]

Nie pomoge ci rozwiazac tego problemu. Zastanawia mnie jedno: Czy chcesz
(ewentualnie) pracowac w poradni i miec klientow z tej samej poradni na
zajeciach prywatnych? To chyba troche nieetyczne. Ale to tylko moje zdanie.
Jezeli chodzi o szkoly specjalne, to wiem, ze sa dodatki do pensji (bodajze
25%), ale nie wiem, czy dotyczy to logopedow czy tylko nauczycieli.

[crainte]

zgadzam się całkowcie!! To jest cos na zasadzie brania korepetycji u
egzaminatora... moze jestem jeszcze pełna mlodzieńczych ideałów, ale faktycznie
kiedy w gre chodzi praca z człowiekiem to zajęcie wykonywane tylko dla zysku
mija się jednak troche z celem...

[deepblueangel]

A kto jest dziś etyczny?
Od roku mam poważne problemy ze zdrowiem...w państwowych przychodniach, każdy ma
odsyła. W przeciągu roku straciłam majątek na lekarzy i badania, badania, które
rzekomo się należą jak się opłaca stawkę zdrowotną.
Uważam, że prywatny gabinet logopedyczny z fachową pomocą jest o niebo lepszy,
niż siedzenie w przychodni i "zlewanie" pacjentów, traktowanie Ich jako tych
gorszych...

[effata]

Ok. więc niech będzie tylko prywatny gabinet a nie szukanie klientów w
państwowej poradni.
Argument "kto dzis jest etyczny" jest dla mnie pożałowania godny. Każdy
odpowiada za siebie. I zaslanianie sie innymi to po prostu usprawiedliwianie
samego siebie - głupie i nieskuteczne. Od siebie nie uciekniesz.

[kelobaba]

Problemy ze zdrowiem dlatego masz, że masz takie ekonomiczne tylko myślenie .Dzieci niepełnosprawne to nie biznes!

[deepblueangel]

Chyba się nie zrozumiałyśmy.
Mi chodzi o to, że każdy ma prawo wybierać sobie taką ścieżkę życia jak chcę.
Wyraziłam też mój stosunek do lekarzy w państwowych placówkach, bo rok chodziłam
z postępującą anemią i nikt jej nie widział. Dopiero jak już było ze mną bardzo
źle poszłam prywatnie i od ręki dostałam diagnozę.
Po prostu nie mam zaufania do lekarzy w przychodniach.

[hofff]

jezeli chcesz prowadzic prywatny gabinet to radze poradnie. praca w szkole
specjalnej jest ciezka i niewdzieczna. najczesciej bedziesz miala utrudniony
kontakt z rodzicem a to prowadzi do miernych efektow w terapii. natomiast praca
w poradni jest dosc nudna a to czy w ten sposob nagonisz sobie pacjentow zalezy
i tak od twojego podejscia, kompetencji i rynku.pozdr