Wąbrzeska

[Gość: mlp]

Wczoraj jechałem ciągiem "ulic" Kadetów - Wąbrzeska i oczom nie wierzę: walce,
maszyny do asfaltu - układaja asfalt. No nie wierzyłem, że takich czasów
dożyję... Acz sceptycznie patrzę na ten asfalt, bo bez własciwego podłoża
długo chyba nie wytrzyma. No i przesuwają ogrodzenie przy szkole i budowy
/nawożenie ziemi/ przy samej Wabrzeskiej. Coś się ruszyło, koniec ze skansenem
we Warze!?

[mr.bond]

taaa...i teraz dopiero sie zacznie...sznurki samochodow, a taki fajny skrot
byl :(

;)

[Gość: Roberto]

Skrot nadal bedzie tylko, ze bedzie on atrakcyjny teraz tylko dla pojazdow
wysoce mobilnych czyli rowerow i motorow.

[Gość: sąsiadka]

Cieszy mnie,że wreszcie coś sie dzieje.Wszyscy narzekamy,ale przypomnijmy
sobie,jak osiedle wyglądało choćby10 lat temu.Wszedzie bylo błoto.

[userid]

To oni leją asfalt bez podłoża???
Bezpośrednio na te wertepy???
Co to za nowa technika drogowa?
Można to skomentować tylko jednym słowem:
[----]
[Treść została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.]

[Gość: Roberto]

Asfalcik jest ulozony ale jest on tymczasowy bo przeciez kanalizacji nie
zrobiono. Poczekajmy kilka dni a zabaczymy jak za chwile nowy asfalcik zamini
sie w nowe koryto. Zal mi tylko dzieci, dla ktorych ta droga jest jedyna droga
do szkoly bo przeciez zaden kierowca nie zwolni przed kaluza, nieprawdaz?

[Gość: misio_]

...ani rowerzysta
:)

[Gość: mlp]

Ja trochę się cieszę, ze coś się wreszczie ruszyło ale i martwię się, że to
znowu prowizorka, tylko bardziej zaawansowana technologicznie...

[Gość: Roberto]

A skad te brednie? Czyzbys jezdzil na rowerze i z wielkim impetem wjezdzales w
sam srodek kaluzy? Jesli tak to jestes durniem gdyz w kazdej kaluzy jest
mniejsza lub wieksza dziura a wjechanie w nia, zawlaszcza wieksza, przewaznie
konczy sie wywrotka, zniszczeniem mienia i uszkodzeniem ciala. A co sie stanie
gdy samochodzik wjedzie w dziure? Nic albo co najwyzej zostanie skrzywiona
felga.

[firemouse]

>Re: Wąbrzeska IP: 217.17.37.*
> Gość: Roberto 17.11.05, 11:27 + odpowiedz

>A skad te brednie? Czyzbys jezdzil na rowerze i z wielkim impetem wjezdzales w
>sam srodek kaluzy? Jesli tak to jestes durniem gdyz w kazdej kaluzy jest
>mniejsza lub wieksza dziura a wjechanie w nia, zawlaszcza wieksza, przewaznie
>konczy sie wywrotka, zniszczeniem mienia i uszkodzeniem ciala. A co sie stanie
>gdy samochodzik wjedzie w dziure? Nic albo co najwyzej zostanie skrzywiona
>felga.

1. Gratuluję kultury.
2. Czyżby skrzywienie felgi nie było "uszkodzeniem mienia"?

FM

P.S. Więcej luzu, przecież tutaj jest forum wymiany poglądów...

[Gość: Roberto]

firemouse napisał:
> 2. Czyżby skrzywienie felgi nie było "uszkodzeniem mienia"?

Alez jest, jednakze czyz w kazdym samochodziku jest zapasowe kolo?
A widziales rower z zapasowym kolem?

[piiik]

no trzeba byc na kazda sytuacje przygotowanym...

[Gość: Roberto]

To wobec tego kazdy kierowca powinien ciagnac za soba przyczepe-lawete a na
niej drugi samochod.

[firemouse]

Nie w każdym, np. w Mini One nie ma.

Poza tym wjechanie w dziurę może skończyć się większą awarią niż tylko
uszkodzeniem felgi.

FM

[Gość: Roberto]

Ale tylko awaria natomiast ani twoje zycie ani zdrowie nie bedzie w
najmniejszym stopniu zagrozone.

[Gość: iga]

wybaczcie mu. Roberto jest trochę przewrażliwiony na punkcie rowerów i
cyklistów:)

[Gość: Roberto]

Przewrazliwiony??? Nigdy w zyciu! Ja tylko staram sie wszystkim kierowcom
uswiadomic jak bardzo rozni sie poruszanie sie na rowerze od wygodne wozenia
tylka w samochodzie.

[Gość: iga]

to tylko taki drobny żarcik. Ja tam wolę wozić swój tyłek samochodem,
szczególnie zimą:)

[Gość: Roberto]

I nie tylko ty. Podobnych do ciebie jest tysiace kierowcow, ktorzy pozniej
narzekaja na zakorkowane drogi i dlugie czasy podrozy. A wystarczyloby troche
ruchu...

[Gość: mlp]

A mieliśmy rozmawiać o postępie cywilacyjnym na ulicy Wąbrzeskiej.

[Gość: Roberto]

Gość portalu: mlp napisał(a):

> A mieliśmy rozmawiać o postępie cywilacyjnym na ulicy Wąbrzeskiej.

No wlasnie bo przeciez motoryzacja nijak sie ma z owym postepem.

[Gość: Merlin]

Drogi Roberto. Rozumiem, że twoim środkiem lokomocji jest rower. Moim
natomiast - samochód. Wydaje mi się, że razem możemy jeździć ulicą Wąbrzeską,
nie przeszkadzając sobie nawzajem, jak również pieszym. Dość długo jeżdżę
samochodem i nie przypominam sobie sytuacji ochlapania przechodnia. Prosiłbym
więc, żebyś Roberto nie generalizował swoich opinii (jest to zabieg
charakterystyczny dla osobników prymitywnych - wystarczy posłuchać niektórych
polityków). Poza tym byłem świadkiem jak rowerzyści (nie jeden, nie dwóch),
jadąc po chodniku, a potem po schodach !!!!!(skarpa na Starym Mieście),
dzwoniąc dzwonkiem rozpędzali idących ludzi. Czy to upoważnia mnie do
stwierdzenia, że "żaden rowerzysta nie zwolni przed pieszym" ? Jasne, że nie.
Przeto proszę o więcej rozwagi przy swoich wypowiedziach.
Jestem mieszkańcem Wawra, który jest największą dzielnicą miasta !!! Warszawy.
W każdym mieście, jak wiemy są ulice, i kto w mieście mieszka musi się z tym
liczyć; np. protesty co do dalszej budowy Trasy Siekierkowskiej docelowo wydają
się nie mieć racji bytu, gdyż to co się dzieje na okolicznych ulicach (korki)
daje nam mnóstwo spalin w atmosferze (jedna z cech miast).
Co do asfaltu na Wąbrzeskiej, to myślę, że każda utwardzona droga jest lepsza
od dołów, przez które rower i samochód nie może przejechać, pieszy też się
nieźle wytapla w błocie, a latem kurz (wzniecany także przez motocyklistów,
trenujących z zapałem wyścigi przełajowe) nie daje otworzyć okien w domach.
Pozdrawiam.

[Gość: Bobi]

Przejechałem się w weekedn nowa Wąbrzeską. No jest trochę asfaltu. Ale mam
pytania. Czy ten przebieg ulicy pozostanie? Czy taki ostry wiraz prtzed kadetów
zostanie już na stałe? Mam wrażenie ze będą jeszcze lekko poprawiali przebieg
drogi.

[Gość: iga]

czy przebieg ulicy się zmieni, tego nie wiem. Natomiast z tego, co mi się
zdaje, to ten asfalt jest tymczasowy. Jakieś pół roku temu przyszedł do nas
list z decyzją administracyjną o budowie ulic: Kadetów, Sęczkowa, Poprawna. W
piśmie była mowa o kanalizacji ogólnospławnej (to ta od deszczu), a
nawierzchnia miała być zrobiona z kostki bauma.

[Gość: Roberto]

Gość portalu: iga napisał(a):
>... a
> nawierzchnia miała być zrobiona z kostki bauma.

O w morde! To na szosowce juz nigdzie nie pojezdze.

[userid]

Gość portalu: Roberto napisał(a):

...
> O w morde! To na szosowce juz nigdzie nie pojezdze.

Wał Zawadowski.
O rzut beretem.
;)
A w tę kostkę bauma to jakoś nie chce mi się wierzyć.
Nie na TAKI ruch.

[Gość: iga]

taka była treść tego pisma, a jak będzie, to czas pokaże... nie pamiętam już
dokładnie, co tam było zawarte... odnośnie Sęczkowej, to przypominam sobie, że
pisali o chodniku, który będzie tylko z jednej strony (bo wąsko) i nie
przewidywali remontu oświetlenia i zrobienia kanalizacji (oprócz tej
ogólnospławnej, czyli deszczowej). Z tym pismem można się zapoznać w urzędzie
gminy Wawer

[Gość: mlp]

Czy to znaczy, że kostka bauma będzie kładziona na asfalt? - wszystkiego można
się spodziewać..., a przecież są plany, aby Wąbrzeską "puścić" autobus, są
zatoczki i jakby dalej autobus miał jechać, przecież nie po kostce bauma...

[Gość: Roberto]

Gość portalu: mlp napisał(a):

> Czy to znaczy, że kostka bauma będzie kładziona na asfalt? - wszystkiego można
> się spodziewać..., a przecież są plany, aby Wąbrzeską "puścić" autobus, są
> zatoczki i jakby dalej autobus miał jechać, przecież nie po kostce bauma...

Jedno drugiemu nie przeszkadza. Jesli podbudowa bedzie wystarczajaco mocna to
moga po kostce swobodnie jezdzic nawet TIRy.

[userid]

Mi się widzi że kostka będzie na Sęczkowej
a cała Wąbrzeska/Kadetów doczeka się kiedyś (ale nieprędko)
prawdziwej nawierzchni asfaltowej.
;)

[sloggi]

Dopiero wtedy pojawi się długo oczekiwany autobus łączący Anin z Mostem S.
--
madamy i żętelmeny
Bródno

[userid]

Z Anina na most S. szybciej będzie przez Płowiecką.
;)

[Gość: kleo]

ale na takim rozwiązaniu nie skorzysta osiedle las:)

[Gość: Roberto]

Jak to nie skorzysta? Oczywiscie, ze skorzysta gdyz ruch tranzytowy spadnie do
zera.

[userid]

Myślenie pozytywne :)
To lubię.

[Gość: Mr X]

Uwazajcie, bo jak już zrobią do końca ciąg Wąbrzeska-Kadetów to skierują tam
TIRy kursujące na trasie Lizbona-Władywostok :)

[Gość: Roberto]

I caly taki konwoj bedzie musial sie zatrzymac przed Panem-znakiem
umozliwiajacym przejscie osmiolatkowi do szkoly.

[Gość: Inwestor]

A może ktoś wie, kto skupił pola przy Wąbrzeskiej (na południe od ulicy) i co
tam zamierza budować?

[Gość: południowiec]

Zapewne powstaną tam osiedla domów jednorodzinnych...

[userid]

A ja słyszałem że lotnisko dla F16
;)))

[Gość: mlp]

JUż wcześniej pojawiały się informacje o budowie kościoła i to się potwierdza:
www.wawer.warszawa.pl/wawer/index.php?site=ogloszenia&id=169, ale budowy
powstają po obu stronach Wąbrzeskiej. A lotnisko dla F-15 nie jest możliwe, bo
zbyt wielu jest w Wawrze hodowców gołebi...

[Gość: gość2]

Na północnej stronie Wąbrzeskiej, tam gdzie postawiono baraki i stoi kafar do
pali, rzeczywiście będą budować kościół.
Inwestycja na południowej stronie jest owiana tajemnicą.
Przy okazji budowy małego supermarketu w Otwocku gość z Careffoura powiedział,
że firma ta chce inwestować na Pradze Południe.
Być może Wąbrzeska to położenie tej inwestycji!? Może ktoś to wie?
Ten teren jest objęty ochroną - park krajobrazowy - i nie można na nim budować.

[userid]

Gość portalu: gość2 napisał(a):
...
> Ten teren jest objęty ochroną - park krajobrazowy - i nie można na nim
budować.

To jak bedzie z tym kościołem?
Niedaleko, przy Lucerny już prawie ukończony jeden kościół (czy on się wam
podoba? bo mnie jak na razie wcale), a tu kolejny???

[Gość: kleo]

wypytywałam o takie sprawy księdza, który był po kolędzie (wiadomo, ksiądz jest
najlepiej obcykany:)). Mówił, że na terenach w okolicy Wąbrzeskiej miało być
coś wybudowane (corforama czy coś innego), ale jak inwestorzy usłyszeli ceny,
jakie sobie te chłopy życzą za grunty, to zrezygnowali. W tych rejonach
największym problemem jest bardzo rozparcelowana ziemia- żeby wybudować jakąś
większą inwestycję, trzeba skrzyknąć kilku właścicieli- a z tym, wiadomo jak
jest- jeden nie chce sprzedać, inny chce za dużo etc. I to dlatego wszystko
stoi w miejscu.

[Gość: mlp]

Ale jednak coś się dzieje także po stronie południowej - nawożona jest ziemia,
spychacz to równa. A co do kościoła to osiedle Las kościoła nie ma - do parafii
w Żerzeniu tak ze 6 kilometrów ...

[Gość: Roberto]

Ode mnie jest 1000 m do kosciola na Rechniewskiego i okolo 1500 m do kosciola
przy Lucerny wiec nie widze powodu dla ktorego musialby stanac kosciol w samym
centrum Lasa. Gdyby stanal to dzwony nioslyby sie niesamowicie a niedzielna
msze byloby wszedzie slychac. A czy ateisci musza wysluchiwac tego ujadania?

[odpi]

Byłeś mistrzu kiedyś na starówce w duzym mieście, gdzie miedzy kościołami bywa
i 20 m odległości?
Obmyj się zimną wodą o poranku, zanim zaczniesz pisać o ujadaniu.
Możesz zamieszkać na pustyni, w stepie dalekim, albo na lodowcu jak w "lesie"
za ciasno i za głośno. To takie proste ;)

[Gość: Roberto]

Na starowce bylem w niejednym miescie ale Las w niczym nie przypomina zadnej z
nich. Las jest dzielnica domkow jednorodzinnych a bedac w Szwecji nie widzialem
posrodku takich osiedli ani jednego kosciola.

[odpi]

Roberto - zacznijmy od poczatku.

Las w_obecnym_kształcie, to młode (bardzo młode) osiedle.
Bez tradycji, walczące o media, drogi i jako taką infrastrukturę.
Generalnie nie ma tam nic, oprócz zdewastowanej budownictwem, jak mówisz,
jednorodzinnym przyrody.
Do Starówki mu tak daleko jak i do Skandynawii, co nie oznacza, że nie może na
jego terenie zostać wzniesiony kościół.

Bo już tak w naszych polskich zwyczajach jest od wieków, ze osadnictwo czy to
miejskie czy wiejskie, przewidywało wznoszenie budynków sakralnych dla różnych
wspólnot wyznaniowych w punktach centralnych, czy to się ateistom podobało czy
nie.
Możesz oczywiście to zmienić - ale nie taką retoryką, z jaką wyjechałeś w tym
wielce nieszczęśliwym wpisie.

[firemouse]

Wolę słuchać dzwonów i mszy niż niedzielnego czytania Marksa na cotygodniowym
wiecu mieszkańców.

FM

[Gość: Roberto]

Na wiec nie musisz chodzic a dzwony bedziesz slyszec nawet zza zamknietych
okien. I jak tu sie zrelaksowac w ogrodzie w sloneczny letni poranek...

[firemouse]

Tu mam rozwiązanie twojego problemu:

www.bedpol.pl/sklep/product_info.php/products_id/494
Słyszalem, że ateiści też mogą używać tego modelu. Więc możesz już się spokojnie relaksować.

FM

[Gość: m]

mógbyś się na Święta nawrócić Drogi Kolego...

[Gość: Roberto]

Nawrocic? Do czego?

[Gość: krzyhu2005]

>A czy ateisci musza wysluchiwac tego ujadania?

Ujadania? Roberto mocno zaniżyłeś. Miałem Cię za faceta większego formatu.
Owszem nawiedzonego cyklistę, ale ogólnie OK. Teraz pusciłeś bąka. Wypada
powiedzieć przepraszam.

[Gość: Roberto]

Widzisz. Mnie koscioly nie przeszkadzaja pod warunkiem, ze podobnie jak
dyskoteki nie obnosza sie ze swa muzyka na zewnatrz. Tymczasem jest calkowicie
inaczej. Nie wiem dlaczego ale w kazdym kosciele glosniki musza byc umieszczone
na zewnatrz kosciola a nawet na plotach. Czy taka metoda ma przyciagnac
inowiercow?

[Gość: właściciel]

nikt nie skupił tych pól tylko gmina je blokuje i nie daje pozwolenia na budowę

[Gość: witek]

czy ktoś moze wie:
1) ile bedzie trwała prowizorka na wąbrzeskiej-kadetów (oawiam sie, ze skoro
kadetów wyasfaltowali pobieżnie to potrwa jakieś 30 lat)
2) co oprócz kościoła buduje sie przy wąbrzeskiej ??? (po str południowej)
W

[Gość: Zarząd Warszawki]

Ach ci warszawiacy, rozpieszczeni i wybredni. Zrobiliśmy im full wypas asfalcik
a oni ciągle psioczą. Co za naród, nic im nie jest dosyć. Może jeszcze chodniki
byście chcieli albo kanalizację.
W d... się ludziom poprzewracało !!!!

[Gość: yorryk]

fotki ze spacerku spacerkiem:
warsaw.myphotos.cc/Warsaw_by_street/Wabrzeska/20051227_0535.jpg.html

[Gość: ErKa]

No właśnie, co poza prowizorkami powstaje na Wąbrzeskiej? Co tam powstaje, może
już wiadomo? ... (dawno nic sie nie mówi na ten temat:)

p.s. kiedy będzie kanalizacja w osiedlu Las?

[Gość: kleo]

kanalizacja ma być niebawem, ale to słyszę od kiedy tu mieszkam, tzn. od 3 lat.
Co do tej inwestycji po drugiej stronie od budowanego kościoła, to słyszałam
dwie wersje a) hipermarket Tesco b) osiedle Skanska

Nic nowego...

[userid]

ale "arteria" Wąbrzeska - Kadetów
zasługuje na bardziej wyeksponowane miejsce na tym forum.
;)

[Gość: właściciel]

Mam działkę przy samej ulicy wąbrzeskiej,pierwsza dzałka za kanałkiem od strony
traktu lubelskiego. W chwili obecnej został wybudowany kościół w promieniu 500
metrów kwadratowych od mojej działki, ale ja na swojej działce mam zakaz
budowy , mimo że graniczy ona z działką na której jest zatwierdzony przez
prezydenta miasta warszawy projekt przedszkola. działkę chcę sprzedać ale nie
mogę, bo dadzą mi psie pieniądze, uważam że cały wawer jest skorumpowany.
Proszę o istotne informacje [e-mail]

[Gość: krzysieks1984]

Co oprócz Przedszkola ma powstać za kanałkiem.?

[Gość: właściciel]

od strony traktu lubelskiego po lewej stronie jadąc w stronę wału domy ,a przed
samym kanałkiem przedszkole.
Może wiesz coś jeszcze, prawdopodobnie takie chodzą słuchy że albo tesko, albo
osiedle skanska.

[Gość: krzysieks1984]

Z tego co słyszałem hipermarket ma powstać przy Wąbrzeskiej,nie daleko
kościoła ,oraz druga wersja na polu pana R..... z Zastowa.
Ale to raczej plotki,bo osoba z urzędu tego nie potwierdziła,albo ma zakaz o
tym mówić,nie wiem.
O Skanskiej też słyszałem.
O cenie działek 5 zł za metr,też wiadomo.
Nie będzie raczej parku,wiele podań z przeciwem,działki mają być budowlane.
Planowany Plan Zagospodarowania przepadł.
Będzie chyba nowy,na który zgadzają się właściciele pól.
Czyli w sumie mało wiem,praktycznie tylko plotki.
A działki za kanałkiem ,to mniej więcej wiem kto ma.
Ja jestem z Zastowa ,a pan/pani z skąd?

[Gość: ateista]

Kosciołow w tej okolicy jest juz chyba pełne nasycenie.Niech wreszcie powstanie
hipermarket z prawdziwego zdarzenia.Zyczyl bym sobie żeby ludzie na Wawrze
mieli takie niedogodnosći z dotarciem na msze jak ze zrobieniem zakupów w
cywilizowanym miejscu.

[Gość: SĄSIAD]

Chodzą słuchy o hipermarkecie CARRFUR lub TESKO.
NA PEWNO BEDZIE SIĘ DUŻO DZIAŁO.
MYŚLĘ ŻE MOŻE TAM BĘDZIE TO DUŻE CENTRUM KULTURY I SPORTU?
WIDZIELIŚCIE W KURIERZE
CO WY NA TO?

[Gość: Z zastowa]

Ludzie, tu niedlugo bedzie centrum miasta!
Zaby budowac supermarket trzeba najpierw zadbac o drogi dojazdowe!
Spojrzcie jak wyglda kadetów! Skandal! Najgorzej jest od sklepu spozwczego do
Walu. Zal mi pieszych...tam jest tak wasko ze samochody prawie ocieraja sie
lusterkami a ruch jak na Marszałkowskiej.
A oni chca budowac supermarket - PO CO?
NIe lepiej zbudowac nowoczesny bazarek? NIgdy nie kupuje miesa i warzyw w
zadnym supermarkecie. Lepszy poszytek bylby z bazarku - moim zdaniem.
W ten sposob poparlibysmy nasz handel a nie napychalibysmy kieszenie jakiemus
zabojadowi. Wystarczy juz supermarketów w centrum miasta!
Wynocha za miasto! Przyklad: Geant - wiecznie zakorkowana Plowiecka i dojazdy.
Dosc juz kretynskich decyzji!

[Gość: Igor]

Sam jestes kretyn z centrum miasta w Lesie.

[netofil]

Gość portalu: Z zastowa napisał(a):

> ... Wystarczy juz supermarketów w centrum miasta!
> Wynocha za miasto! Przyklad: Geant - wiecznie zakorkowana Plowiecka i dojazdy.
> Dosc juz kretynskich decyzji!

Kiedy Wabrzeską przeniesiono do centrum miasta? :)))
A Płowiecka jest zablokowana nie z powodu supermarketu.

Potrzebny jest i supermarket i kilka porządnych bazarków owocowo-warzywno-
mięsnych, nie wiem dlaczego jedno miałoby wykluczac drugie.

[Gość: mlp]

Sam jeżdzę tamtędy codziennie i jest mi smutno - coś się buDUje bez ładui składu
- "las" koszarowych segmentów, jakieś samotne budowy w polu I ZAPACH SPEKULACJI
- ABY JAK NAJWIĘCEJ ZAROBIĆ. Najpierw budowy bez planu, a moze kiedy drogi,
sklepy ii infrasktura. A przecież móglby to być taki ładny kawałek Warszawy,
zachowywujący dawny koloryt i dawne korzenie - niezniszczone przez wojnę i
komunistów.

[Gość: Toek z Lasu]

Powiem wam coś tam na Wąbrzeskiej ma działkę wizawi kościoła jakaś szycha z
Ochrony Środowiska, to on tak mąci i przez niego nie można nic robić, po prostu
chce za marne grosze odkupić te działki od biednych starszych ludzi.
Po prostu czeka na kasę