Koronacja

[andgie]

Siedzę sobie i ogladam koronację. Wspaniała okazja, wspaniałe stroje, pompa. Super.

[aniaheasley]

Czy ja wiem. Jakos mnie nie zachwycilo to widowisko. Zaczynalam zycie w UK jako goraca fanka Krolowej, i taka pozostalam do konca jej zycia. Ale Charles doesn't do it for me. Moim zdaniem nie nadaje sie facet kompletnie. Gdyby to byl film fabularny, to na pewno bylyby glosy o miscasting w roli Krola. Siedzial dziadek cale 2 godziny jakis taki zmeczony, przygaszony, przywalony ciezarem tego co w wieku 74 lat w koncu mu w losie przypadlo. Za duzo religii wedlug mnie, o wieeele za duzo. Rishi, wyznawca hinduizmu bodajze, czytajacy Biblie? Come again? Hymn za hymnem, no ile mozna. Przebieranki za parawanem, what the effing feck? Potem Charles w tym zlotym tuzurku, czy tez podomce wygladal jakby mu tylko pantofli wygodnych brakowalo i miekkiego fotela. Camilla albo zdenerwowana i spieta, albo bardzo wzruszona. Harry nadasany jak zwykle od czasu Megan, po jakiego brzyba w ogole przylatywal? Kate w jakims dziwnym srebrnym wianuszku z lisci laurowych, jak w starozytnym Rzymie, Charlotte w sukience jak do komunii, cyrk, cyrk, cyrk.

[lucasa]

Ooo ciekawe, kto jak kto, ale ja myślałam, że będziesz pierwsza fanką tej imprezy 😉

My mamy weekend wyjazdowy w Peak District i w dzień lazimy (co ciekawe na trasach tłumy a myślałam że będzie pusto) Wieczorem tylko włączyliśmy na iplayer coby dzieci liznely historycznego momentu.
Mnie najbardziej interesowała część jak zaproszeni goście wchodzili do Abbey - kto i jak ubrany 🤷.

[aniaheasley]

Bylam fanka Krolowej i jej meza. Ale od 1953 roku swiat sie zmienil. Charles musi wiedziec, ze nie ma szans budzic takiego szacunku jak jego matka, a dla wielu wielu swoich 'poddanych' jest po prostu smiesznie-zalosny. Moim zdaniem powinni zamknac interes pare miesiecy po smierci Krolowej, powiedziec That's it, Folks, we had a pretty good innings. Ta impreza byla kompletnie tone deaf w obiczu tego co sie dzieje na swiecie, i w kraju. Dziwie sie ze Penny Mordaunt dala sie namowic na ten miecz, chociaz z drugiej strony 'caly internet' pisze o niej dzisiaj, jaka jest hot and sexy, czyli moze wiedziala co robi. Kostiumy wedlug mnie byly dokladnie tym - kostiumami jak na fancy dress party.

[andgie]

Aniu , za dużo religii, a ile ma być? To jest uroczystość w kościele, koronacja jest traktowana jak sakrament. Stad te parawany na moment namaszczenia, w czasie koronacji królowej Elżbiety tez tego nie pokazano. Rishi czytający Biblię, on został do tego wybrany, bo jest premierem. Jestem przekonana, ze gdyby miał coś przeciwko to nikt by go nie zmuszał, jest cała masa wysoko postawionych polityków i innych osobistości , chrześcijan anglikańskich. Hymny, patrz wyzej, to jest uroczystość religijna, podobnie jak ta siedemdziesiąt lat temu. Złoty tuzurek, to są królewskie szaty koronacyjne, one wyglądają niezwykle, taka jest ich rola. A sam król, wyglądał zmęczony? Jak dla mnie wyglądał jak normalny siedemdziesięciolatek, który wstał o bardzo wczesnej porze, żeby się przygotować do uroczystości, w czasie której będzie oglądany przez miliardy ludzi. Camilla, dlaczego nie miałaby być wzruszona? Oczywiście , ze była. Harry, to w końcu jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu jego ojca, dobrze, ze był widoczny i dobrze, ze przez bardzo krótko.

[glasscraft]

Zgadzam sie w 100% z angie - rozumiem, ze krola mozna lubic/nie lubic ale dziwie sie, ze ktos sie moze dziwic ze religijna ceremonia w kosciele jest... za bardzo religijna.

Premier byl tam jako premier a nie Kowalski wyznajacy religie X i tez mysle, ze gdyby wedlug jego religii mialo go piorun za to trafic, to by nikt go o to nie poprosil.

Wojskowa otoczka jak zwykle swietna, nie ma chyba innego kraju, ktory potrafi taki "cyrk" dopracowac i przedstawic na takim poziomie. Osobiscie wybor muzyki w czasie koronacji bardzo mi sie podobal, ja akurat tutejsze hymny lubie bardziej niz polskie katolickie.

[aniaheasley]

Dlaczego za duzo religii? Chociazby dlatego ze kraj jest coraz mniej religijny, a juz na pewno coraz mniej chrzescijansko gorliwy. Jak ten krol ma byc krolem calego spoleczenstwa, to ta impreza powinna byc wedlug mnie troche bardziej przystepna dla, ja wiem, chociazby dla mlodych? Albo dla niewierzacych? Arcybiskup na arcybiskupie, zlote szaty, przepych, bogactwo, a na koniec odjazd w karecie z dyni?

Dlatego napisalam dzisiaj w odpowiedzi dla Lucasa, ze jak dla mnie to bylo wydarzenie z kategorii tone deaf. Nijak to sie ma do tego czym zyje kraj. Namaszczanie za parawanem jakims swietym (?) olejkiem? Please. Wojsko jak najbardziej, super organizacja, no ale w sumie to moze dobrze, ze wojsko potrafi maszerowac pod linijke, w sumie w tym sie specjalizuja.

[andgie]

W UK koronacja jest uroczystoscia religijna. Mozna sie z tym zgadzac lub nie, moze kiedys to sie zmieni, jak juz sie zmienilo w kilku monarchiach europejskich, ale na razie takie sa realia. Byli obecni przedstawiciele innych religii, asystowali. Komentarz o swietym (?)olejku jest niesmaczny. To jak komentowanie o swietej (?) komunii lub swietym (?) chrzcie. Dla praktykujacych chrzescijan to jest swiete. Kareta z dyni? Te karety sluza rodzinie krolewskiej od pokolen, dlaczego teraz nagle mieliby przestac?
Co do stroikow na glowach Katarzyny i Charlotty. To jest frajda komentowania w co kto byl ubrany. Mnie sie podobal kapelusz Lady Louise.

[aniaheasley]

Komentarz o olejku jest nesmaczny? Dla mnie ten olejek jest niesmaczny w XXI wieku, w wielokulturowym kraju, w ktorym religia chrzescijanska odgrywa z roku na rok coraz mniejsza role, a wsrod mlodego pokolenia w ogole od dawna odgrywa role bliska zeru.
Dlaczego rodzina krolewska mialaby zrezygnowac z wozenia sie w zlotej karecie, kiedy ludzi nie stac w zimie na ogrzewanie mieszkan, i osoby pracujace zmuszone sa korzystac z foodbankow?
Faktycznie, absolutnie nie ma powodu rezygnowania z przejazdu w klimatyzowanej zlotej karecie.

[andgie]

Czy jesli zrezygnuja ze zlotych karoc, to sytuacja pani Smith spod Birmingham sie poprawi? Nie poprawi sie. Windsorowie nie przeprowadza sie z palacu do 2bed terrace. I dlaczego mieliby to robic? Nie oni jedni sa bogata rodzina, ale takie spektakle przynosza profit, zainteresowanie mediow, zwyklych ludzi, chec swietowania. W calym kraju sa organizowane street parties, to dobrze, ludzie musza sie czasem zabawic. Dokladnie takie same argumenty, o kosztujacych fortune krolewskich weselach czy innych uroczystosciach byly od zawsze. Jak wielu ludzi uwazalo w 1953, kilka lat po wojnie, kiedy ciagle bylo racjonowanie zywnosci , ze wtedy jeszcze wieksza i bardziej pelna przepychu koronacja jest na miekscu? Ale w porzadku. Wtedy chodzilo o sliczna, mloda ksiezniczke, a nie faceta w wieku emerytalnym jak teraz.

[aniaheasley]

Tam gdzie organizowane sa street parties to organizowane sa one od wielu wielu lat. Tkai British custom, w pierwszy weekend maja albo czerwca. Nawet w 2020 roku odbywaly sie socially separated street parties z okazji rocznicy VE Day pomimo lockdownu. U nas na ulicy street parties sa co roku odkad pamietam, ulica jest zamknieta, i wszyscy sasiedzi obchodza wiosne, bank holiday, cokolwiek. Owszem, czasami to sie zbiega z uroczystoscia krolewska, jak np. diamond jubilee, platinum jubilee, royal wedding w 2011, ale w inne lata te street parties tez sie odbywaja. Jest nawet organizacja the Big Lunch ktora je organizuje w bardzo wielu spolecznosciach. To wyplywa z potrzeby zycia w spolecznosci, community spirit, a nie dlatego ze ktos kogos namascil olejkiem za haftowanym parawanem, i potem para emerytow wsiadla do zlotej karety. Mam niesmak i tyle. Zgodzmy sie nie zgodzic z ocena tej imprezy.

[glasscraft]

Dziadek na tronie? Para emerytow? O krolowej tez per stara babcia mowilas? Kazdy (miejmy nadzieje) bedzie mial kiedy 70 plus lat. Od jakiego wieku mozna sie o kims z taka pogarda wypowiadac, aniu?

[aniaheasley]

Krolowa objela tron bodjaze w wieku 18 lat. To jest drobna roznica.
Charles jest w wieku zdecydowsnie emerytalnym i najstarszym w historii koronowanym krolem (jezeli sie w tym myle to sorry). Wyglada na zmeczonego zyciem czlowieka, poza tym wedlug mnie, moja opinia, po prostu sie nie nadaje.Ta cala szopka po smierci Krolowej nie ma sensu.
Opinia publiczna nie jest nim zachwycona, mowiac delikatnie. Poza tym ma tyle charyzmy co, zeby daleko nie szukac, Keir Stammer.
I tak, w pewnym wieku trzeba umiec ustapic miejsca mlodym, a nie pchac sie na nia za wszelka cene. Read the room. Nie ma to nic wspolnego z pogarda. Po prostu wszystko ma swoj czas. Czas monarchii brytyjskiej minal wedlug mnie. A juz ta szopka wczoraj to sorry, ale surrealizm w kaplicy.

[glasscraft]

Ta sama opinia publiczna, ktora tysiacami byla w Londynie i milionami ogladala w telewizorni?

[aniaheasley]

Ci co przyszli to jedno. W tv ja tez ogladalam. Z ciekawosci. Wywiady z Diana, z Andrew i Oprah z Megan tez ogladalam. Ogladalam konferencje prasowe Corbyna, ktorego nie cierpialam.

[glasscraft]

No chyba raczej wszyscy z ciekawosci niz z obowiazku ogladali, wiec nie wiem co to za argument? Przypuszczam rowniez, ze jak kogos to znudzilo, albo zniesmaczylo w trakcie, to do konca nie siedzial - no chyba ze masochista - bo po co skoro tak komus z monarchia nie po drodze?

[glasscraft]

aniaheasley napisała:

> ...ta impreza powinna byc wedlug mnie troche bardziej przystepna dla, ja wiem, chociazby dla mlodych? Albo dla niewierzacych?

Powiedz to tym (rozniez mlodym i bardzo mozliwe niewierzacym albo majacym wiare bardzo w dudzie), ktory spali w namiotach przez kilka dni i stali w deszczu, zeby to zobaczyc. Albo nawet nie zobaczyc, bo tak samo w kosciele na tej religijnej nieprzystepnej meczarni byli jak ja, siedzaca na kanapie.

Sama jestem niewierzaca, a dla mnie to bylo bardzo interesujace z powodu tradycji i setek lat w to wpisanych idacych ramie w ramie z aktualnym wiekiem (chociazby wlasnie kobieta z mieczem w stroju, ktory sama wybrala zamiast tradycyjnej szaty). Ale jak sie chce psa uderzyc, to kij sie zawsze znajdzie.

[aniaheasley]

Tez ogladalam, na kanapie, bo lubie wiedziec co sie w kraju dzieje. Bylo to fascynujace widowisko, ktore oceniam bardzo negatywnie biorac pod uwage ze mamy rok 2023. Jest oczywiste, ze rodzina krolewska zyje w swojej bance mydlanej, wozi sie zlotymi karocami, ktore po prostu nie pasuja do obecnej rzeczywistosci. Nawet w nowych filmach Disneya odchodzi sie od tradycyjnych ksiezniczek . A tutaj pelen skansen, namaszczanie, i cala reszta. Dla mnie niesmaczny przepych.

[glasscraft]

No to ci wspolczuje, ze musialas ogladac (zeby wiedziec, co sie w kraju dzieje oczywiscie) cos, co cie tak zmiesmacza. Moze na przyszlosc zostan przy filmach Disneya.

Myslisz, ze komukolwiek by sie polepszylo, gdyby rodzina krolewska nagle zniknela ze sceny? Zamiast "skansenu", ktory ludzi przyciaga i generuje dochod z turystow wolalabyc np wybieralnego prezydenta, ktory nic nie generuje oprocz kosztu? Ludzie nie musieliby do bankow zywnosci isc i energia by potaniala?

[aniaheasley]

Wspolczucie jest tutaj absolutnie niepotrzebne. Moj wybor ;)
Widze ze ten legendarny mit o przyciaganiu turystow przez rodzine krolewska trzyma sie dobrze.
Rodzina krolewska moglaby chociazby z wlasnego miliardowego majatku oplacic koronacje od a do z, w koncu to ich rodzinna impreza, przypominajaca w kilku momentach jakies absurdalne matrixowskie zaslubiny krola z arcybiskupem, czy co tam jeszcze bylo nam dane na niedowierzajace oczy ogladac.

[glasscraft]

No zupelnie legendarny, ba - z brudnego paluch wyssany ten mit o turystach. Niewazne, ze zeby sobie w deszczu postac i zalapac sie na prywatna rodzinna impreze, ludzie z "zagramanicy" sciagneli. Aktorzy pewnie, zeby takich naiwniakow jak ja upewnic w tymze micie.

[princesswhitewolf]

>Widze ze ten legendarny mit o przyciaganiu turystow przez rodzine krolewska trzyma sie dobrze.

Powiedz Bank of England ze go mit. Dokladnie wiedza ile jest dochodu bo pamiatki krolewskie itd maja okreslony tax code.

[princesswhitewolf]

>No to ci wspolczuje, ze musialas ogladac (zeby wiedziec, co sie w kraju dzieje oczywiscie) cos, co cie tak zmiesmacza. Moze na przyszlosc zostan przy filmach Disneya.

Dokładnie

[princesswhitewolf]

>Przebieranki za parawanem, what the effing feck?


Dokladnie ale dokladniutko to samo.mialo miejsce podczas pierwszej trasmisji telewizyjnej gdy krolowa Elzbieta II byla koronowana. Byl parawan. Zupelnie to samo. Az dziw ze nie wiesz ze tak wyglada tradycja

[aniaheasley]

Ja to wszystko wiem droga princess. Po prostu napisalam ze w 2023 roku wyglada to troche out of step.

[princesswhitewolf]

Tradycja ktora ludzie w znakomitej wiekszosci lubia a turysci jeszcze bardziej.

To wszystko sie oplaca. To bardzo dobry biznes

[steph13]

Yey, już myślałam, ze tylko jakoś to wszystko dziwnie odebrałam, bez zachwytu i wzruszenia. Kiedy prowadzili Karola do coronation chair to wyglądał jak pacjent szpitalny prowadzony przez sanitariuszy do … jak to po,polsku. …, sedesu pokojowego? Cały czas wyglądał zgnębiony, William odczytał z karki dosłownie pare zdań na krzyż skierowanych do ojca, Kate wyglądała jakby z Bastylii uciekała w tym ceremonialny, rynsztunku, Kamila cały czas stremowana, hymnów o wiele za dużo, kleryków również. Podziwiam ludzi, zwłaszcza tych w podeszłym wieku, którzy odsiedzieli w Abbey ładnych pare godzin. No ale long live the King.

[steph13]

Powyższe miało pójść pod wpis Ani.

[plain-vanilla]

Powiem moje "wrażenia". Bezsensowny przepych, kiedy zobaczyłam to po prostu parsknelam śmiechem. Nie pasujący do obecnych czasów. Opłacone z pieniędzy podatników. Mówimy o miloarderach, których stać na to, żeby sobie tę uroczystość opłacić.
Takie igrzyska dla ludzi. Wiadomo, niech ludzie w tej biedzie mają się czym cieszyć i co oglądać w TV. Może zapomną, patrząc na to bogactwo i złoconą karocę, że nie mają za co kupić jedzenia i opłacić prądu i gazu.
Nie komentuje wątku religijnego, nie obrażam zwolenników monarchii. Po prostu piszę, jakie odniosłam wrażenia. Jeden z protestujących miał tabliczkę z napisem: Don't you think this is all a bit silly? Zgadzam się.

[glasscraft]

Czy naprawde uwazasz, ze gdyby rodzina krolewskiej nie bylo/podatnicy by nie placili to ludzie nagle nie musieli by korzystac z bankow jedzenia a energia by potaniala?

[ilonka45]

Wlasnie oglądam debatę w tv : are you proud? Zgadzam się z w 100% z Vanilla, Ania i Steph. W czasach kiedy ludzie pracujący musza korzystać z food banks, taki przepych razi.

[glasscraft]

Ilonko, czy gdyby rodziny krolewskiej nie bylo, to banki zywnosci przestaly by byc potrzebne i ceny energii poszly by w dol?

[ilonka45]

Glasscraft, nie mam przy dobie akurat szklanej kuli, podzieliłam się tylko wrażeniami z koronacji. Może niesmak byłby mniejszy , gdyby rodzina królewska zapłaciła z własnej kieszeni.

[princesswhitewolf]

>Może niesmak byłby mniejszy , gdyby rodzina królewska zapłaciła z własnej kieszeni.

Ilonka ale oni sa " dobrem publicznym" a nie prywatnym. Monarchia to instytucja panstwowa. I gdy tak bylo ze sa dobrem prywatnym to mieliby prawa do 1.77 miliardow funtow ktore generuja dla ekonomii.

[ilonka45]

„gdy tak bylo ze sa dobrem prywatnym to mieliby prawa do 1.77 miliardow funtow ktore generuja dla ekonomii.”
Mieliby prawa, ale tez obowiązki. Piszesz ile to przynoszą pieniędzy, ale nie piszesz ile kosztują.

[princesswhitewolf]

Napisalam juz nizej wklejajac dane 🙄
Ilonka czytaj moje wpisy.

Kosztują podatników £102 miliony rocznie. Zarabiaja £1.77 miliardow. Nizej masz screenshots. Mozesz sama tez znalezc w necie. Ten cyrk i te 🐒🐵🙈🙉🙊 sie oplaca panstwu.

[glasscraft]

Moze bylby mniejszy, ale to nie byla ich prywatna impreza z okazji 8 urodzin barona Ktostamgdziestam. To tak samo, jakby napisac ze rzad powinien z wlasnej kieszeni za siebie placic i tak samo parlamentarzysci.

[princesswhitewolf]

To niech przepychni monarchie zlikwiduja i lacznie z tym 1.77 miliardow funtow ktory royals generuja wydajac tylko 102 miliony.
Oo ze nie bedzie na zasilki i na podwyzki dla ludu? No a skad skoro super firme i dochod dla skarbu panstwa zlikwidowano

Nie wiem co to za debata ale chyba slabo doinformowanych. Cyrk z koronacja byl bardzo oplacalny.

[ilonka45]

Przestań się nakręcać proncess, nikt nie ma zamiaru nikogo obalać
„Nie wiem co to za debata ale chyba slabo doinformowanych. „
Oczywiście ty jesteś najlepiej doinformowana o wszystkim i we wszystkich wątkach masz tylko ty racje.

[princesswhitewolf]

Ilonka ale to nie ja to ksiegowi Bank of England


Nie, ja na fym forum nie mam nigdy racji a gnoj z przyjemnoscia jest wylewany by dac ujscie swoim instynktom.Ja cie nie ponizam. Tylko argumentuje, ze to ze istnieja nie jest wynikiem widzimisie i konserwatyzmu tylko oplacalnosci

Jakby ten cyrk przynosil straty juz dawno byloby to bex pompy albo w ogole przestalaby istniec monarchia.

A istnieje. Wieksze straty przynosza monarchie np hiszpanska czy belgijska bo nie generuja wiwlkiwj turystyki

[steph13]

Ilonka, w kontekście milionów wydawanych na zakwaterowanie i wyżywienie boat people, koszt koronacji mnie nie razi, monety well spent. Celebrowaniem historii i tradycji to specjalność Anglików, o robia to pięknie, ale moim zdaniem można było to trochę zaadaptować do dzisiejszych czasów. Siedemdziesiąt lat temu nowa krolowa była młodziutka i full of promise dla kraju. Karol to staruszek emeryt i wyglądał zmęczony i znudzony, nawet na uśmiech się nie zdobył. W ostatnich latach mielismy uroczyste obchody jubileuszu krolowej, piękne i wzruszające pogrzeby Filipa i Elżbiety, może wkradła się monotonia?

[andgie]

A może zwyczajny ageism? Oczywiście , śliczna, młoda królowa , mająca u boku bardzo przystojnego księcia. Tyle opowiadania, ze Karol jest za stary i powinien ustąpić miejsca Wiliamowi. Jakos nie było takich komentarzy, gdy na tronie zasiadała siedemdziesiecioparoletnia dama. Ale ona już miała za sobą pięćdziesiąt lat królowania, to dawało jej wielka przewagę nad obecnym królem, który dopiero co zasiada na tronie. William i Katarzyna są sporo młodsi, a i tak już mniej się pisze o nich, więcej o ich dzieciach, nawet wcześniej kompletnie nieobecna w mediach Lady Louise jest bardziej dostrzegana. Nikt nie lubi starych ludzi. Nawet starzy ludzie nie lubią starych ludzi.

[steph13]

Andgie, jak ktoś się uprze to wszędzie i zawsze doszuka się różnych ISMS, racism, ageism, sexism etc, taki jest obecny trend. Królowa podchodziła pod sto lat i darzyłam ja admiracja i szacunkiem, na które sobie zasłużyła na przestrzeni lat. William i Catherine, młodzi, nie robią na mnie wrażenia bo trudno o nich cos konkretnego powiedzieć. Ich dzieci fajne, gak samo jak tysiące innych, aktualnie mało istotne poza ich rodzina, tak samo jak Lady Louise i jej brat. Koronacja Karola nie miała za zadanie celebrować podeszły wiek.

[andgie]

A jednak nawet w tym topiku Karola nazwano „dziadkiem”. Może na Tobie William i Katarzyna nie robią wrażenia, ale nie da się ukryć, ze głosy, że korona powinna była być przekazana Williamowi z pominięciem Karola, były słyszane od lat. O Karolu często mówi się , ze się nie nadaje do tej roli , bez żadnego podania konkretnych powodów. Facet miał trochę pecha. Jego matka wstąpiła na tron w młodym wieku, urodziła go w młodym wieku , wiadomo było, ze on sobie poczeka na swoją kolej. Królowej nie wypada atakować, następcę tronu już można. Szczególnie, jesli ten się ożeni ze sporo od siebie młodszą , ładna i wyjątkowo fotogeniczną kobieta.

[ilonka45]

Może i tak Steph, doceniam tradycje, może te historie z księciem Harrym i żona, wywiad z księciem Andrew zostawiły niesmak….

[princesswhitewolf]

1.77 miliardow dochodu z Royal Family. Wydaja 102 miliony.

Boze przeciez ten cyrk to niebywale dochodowy biznes. Nie rozumiem jak mozna tego nie wiedziec

[wiwi1]

Nie ogladalam, wypowiem sie tylko na podstawie framgemtow ktore widzialam na bbc, youtube etc.
No wedlug mnie przesadzone, tyle pieniedzy wpompowane w nowe karoce i caly ten blichtr. Zgadzam sie, ze w sytuacji gdzie ludzie nie maja za co placic gazu, pradu, jedzenia dla siebie i swoich rodzin, przy obecnych podwyzkach to chcoazby ze wzgledu na szacunek dla "poddanych" mozna bylo zrobic to z mniejsza pompa i ze swojego a nie panstwowego budzetu. Nie wiem czy pieniadze w ten sposob zaoszczedzone by spowodowaly ze komus sie polepszy (jakijesc jednostce, personalnie), ale na pewno mozna by wiele dobrego zrobic za te pieniadze.
To, ze zjechaly i ogladaly tlumy to wiadomo, dla jednych bedzie to niepowtarzalna okazja, widowisko, historyczny moment.
Jedno widze coraz wyrazniej, William napweno sobie zdaje sprawe jak bardzo monarchia traci na popularnosci, bo widze go prawie codziennie w "newsach" jak odbiera telefon z zamowieniem z restauracji albo jak nalewa sobie napoj (piwo?) w pubie albo jak pije jakis napoj z kubka podanego przez kogos z tlumu. Widac, ze robi sobie PR jako przyszly krol, ktory wyszedl do ludzi i prawie jest jednym z nich.
www.theguardian.com/uk-news/2023/apr/24/young-adults-elected-uk-head-of-state-monarchy-poll-king-charles-coronation
Tu widac jak monarchia wsrod mlodych ludzi traci na popularnosci i mysle, ze taka pompa sie juz nie powtorzy.
Jesli chodzi jeszcze o Karola strasznie zniesmaczyl mnie kiedys fakt kiedy sie zdenerwowal jak podpisywal dokumenty w Polnocnej Irlandii, bo pioro brudzilo to pokazuje jak bardzo on jest oderwany od rzeczywistosci

[wiwi1]

Jeszcze dodam tylko, ze w momecie kiedy caly kraj strajkuje, bo ludziom nie stracza pieniedzy na zycie, kiedy szpitale sa zagrozone ( a wlasciwie pacjenci), bo pracownicy szpitalni wychodza na ulice strajkowac, kiedy szkoly sie zamykaja, koleje nie jezdza itd to naprawde mysle, ze te pieniadze mozna bylo lepiej spozytkowac

[glasscraft]

wiwi1 napisała:

> ...tyle pieniedzy wpompowane w nowe karoce
Chodzi ci o te nowe gdzie jedna jest z XVIII wieku, a druga zbudowana w 2010?

> Jesli chodzi jeszcze o Karola strasznie zniesmaczyl mnie kiedys fakt kiedy sie zdenerwowal jak podpisywal dokumenty w Polnocnej Irlandii, bo pioro brudzilo...
Jestes pewna ze to bylo w Irlandii Pln?

[wiwi1]

o tym mowie
www.theguardian.com/uk-news/2022/sep/13/oh-god-i-hate-this-king-charles-expresses-frustration-over-leaking-pen#:~:text=He%20reacted%20after%20the%20pen,her%20husband%20wiped%20his%20fingers.
ludzka rzecz sie zdenerwowac na brudzace pioro, ale jak takie cos go wyprowadza z rownowagi przed kamerami przy podpisywaniu waznych dokumentow, no nie przystoi moim zdaniem

[glasscraft]

No owszem, glupio troche na pioro sie wkurzac, tez mi sie nie podobalo, jak przy podpisywaniu dokumentow "potwierdzajacych" po smierci krolowej sie na pioro krzywil. Przypomnij mi jednak co on tam robil - wpadl prywatnie na kawke, czy wypelnial role, ktora ma w aktualnym systemie? Do otwierania kolejnego budynku w Pipidowie Mniejszej jest w porzadku, bo przyciaga publike?

[wiwi1]

nie bardzo rozumiem. jesli chodzi o incydent z piorem to po prostu chodzi mi o jego reakcje a nie powod jego wizyty. Jak sie jest glowa panstwa, urodzona w systemie i trenowana do tego to glupio troche uzywac rynsztokowego jezyka, w swietle kamer. jaki on musi byc zblazowany i zmanierowany, z go tak pior wkurzylo a jak mu wszyscy na ratunek skoczyli. No po prostu nie wypada. Powod wizyty to co innego, jego reakcja mi sie nie podobala

[glasscraft]

Nie; chodzi mi o to, ze tam (i wszedzie tam, gdzie jedzie jako krol) wypelnia oficjalna role. Wiec skoro oczekujemy, ze bedzie jezdzil do pipidowy, zeby otworzyc biblioteke (czy cokolwiek), to nie mozemy oczekiwac, ze kolejna oficjalna okazja - koronacje - bedzie finansowana z jego wlasnych zaskorniakow.

[andgie]

To miało miejsce kilka dni po śmierci jego matki. Miał swoje powody, żeby być zestresowanym. Taka jest sytuacja króla, bez względu na okoliczności musi się zachowywać perfekcyjnie, bo jest obserwowany i mu nie przystoi.

[wiwi1]

tak, oczywiscie zadna karoca nie jest nowa, ale dwie karoce w uzyciu podniosly koszty dodatkowo

[glasscraft]

Bo dodatkowe worki owsa dla dodatkowych koni trzeba bylo znalezc?

[wiwi1]

nie wiem, pewnie tez:) ale domyslam sie, ze utrzymanie w stanie gotowosci, dodatkowi ludzie no i te konie to niepotrzebne dodatkowe koszty. Chociaz masz racje to jest w sumie kropla w morzu kasy utopinej w tej imprezie.
Mi chodzilo o ten przepych ogolnie w sytuacji kiedy jest kryzys w kraju

[glasscraft]

Jakby samochodem pojechali to tez by pewnie zle bylo - bo jednemu by przeszkadzalo, ze na rope/benzyne, innemu ze elektryczny, a jeszcze innemu - ze wogole to na piechote powinni (i pewnie by sie tez znalezli tacy, ktorym by przeszkadzalo, ze na piechote a nie na koniu, albo moze za wolno/za szybko szli). Rzad nas tez kosztuje, parliament rowniez, lokalne urzedy gminy tak samo, jakbysmy mieli prezydenta - to moze trzeba byloby na makijak dla niego wyskoczyc, jak we Francji - wiec za darmo sie krajem rzadzic nie da :-D

[princesswhitewolf]

> William napweno sobie zdaje sprawe jak bardzo monarchia traci na popularnosc

Wiwi, no nie za bardzo... Dwa screenshots:

[wiwi1]

no wsrod mlodych ludzi monarchia nie jest az tak popularna, wyzsza popularnosc monarchia ma oczywiscie wsrod starszych ludzi

[princesswhitewolf]

O to na pewno. Tak samo jak z Brexitem bylo. Ale...mlodzi ludzie sie starzeja i zmieniaja zdanie...wracaja wspomnienia itd itp

[andgie]

Argumenty, ze przepych, podczas gdy kryzys w kraju , są od zawsze i w każdym ustroju państwowym. Politykom wypominano jeżdżenie drogimi , państwowymi samochodami, gdy koszt benzyny rośnie. Ze pobierają wysokie pensje, a pojawiają się w parlamencie raz na tydzień. I tak dalej. Karoce i konie juz byly w stacji, dlaczego ich nie użyć ? Na poprzedniej koronacji było zaproszonych 8 tysięcy gości i to było kilka lat po wojnie. Teraz gości było nieco ponad 2 tysiące. Ale i to za dużo dla wielu. Jak podtrzymywać tradycje i zorganizować godne swojej rangi wydarzenie państwowe , żeby wszyscy byli zadowoleni? Nie da się. Zawsze komuś będzie się coś nie podobać.

[princesswhitewolf]

O takie.cos:

[wiwi1]

alez dziewczyny ja przedstawiam tylko swoj punkt widzenia. Nie przecze, ze monarchia przynosi zyski, chociaz wydaje mi sie, ze po smierci krolowej nie beda to juz tak ogromne zyski, koronacja pewnie wniosla ogromne pieniadze do budzetu, wniosla by tyle samo przy skromniejszych wydatkach. O koronacji krolowej po wojnie sie nie wypowiem, bo nie mam zdani an aten temat. A co do calej reszty Twojej wypowiedzi Andgie, tak uwazam, ze trzeba sie przygladac wydatkom i rozliczac zarowno politykow jak i czlonkow rodziny krolewskiej. W sytuacji kryzysu w kraju w XXI wieku. Nie ma lekarzy i pielegniarek, na wizyte do specjalistow czeka sie dlugo, mental health wsparcie dla dzieci lezy i kwiczy, edukacja lezy i kwiczy, to sa bardzo powazne problemy, bo brakuje pieniedzy na wszystko. Coraz wiecej ludzi korzysta z food banks i wiele wiele innych wazniejszych rzeczy dzieje sie w kraju. takie moje luzne przemyslenia. Rozumiem, ze kazdy przezywa takie wydarzenia inaczej oraz patrzy przez inny pryzmat na otaczajacy swiat, kazdy ma inne priorytety, wiec bedzie tez ocenial rozne wydarzenia inaczej

[princesswhitewolf]

>alez dziewczyny ja przedstawiam tylko swoj punkt widzenia.

No rozumiem. I dlatego nie podejmuje dyskusji z tym czy sie podoba czy nie podoba bo kazdy ma inny gust.


Tylko naswietlam ze z tego sa potezne dochody do skarbu panstwa.
A Charles chce jeszcze dalej okroic wydatki korony i zwiekszyc dochody. Np ponoc ma udostepnic Buckingham do calorocznego zwiedzania itd

[ilonka45]

„Np ponoc ma udostepnic Buckingham do calorocznego zwiedzania itd „
I to byłby bardzo dobry pomysł, w dzisiejszych czasach every little helps

[princesswhitewolf]

Juz zwolnil większość pracownikow tam...wlasnie z tego powodu

[princesswhitewolf]

Wywala tez Andrew, Sarah i Eugenie z dziatwa i mezem z Royal Lodge w Windsorze

[glasscraft]

To ja przewrotnie, bo wlasnie mi sie w telewizorni zaladowalo - czy naprawde wydatek na zorganizowanie Eurowizji byl nam potrzebny? Dobry uczynek, bo to znaczy ze Ukraina ma glos pomimo tego, ze ruskie scierwo ten glos im chce odebrac, ale... no wlasnie ale...

[ilonka45]

“na zorganizowanie Eurowizji byl nam potrzebny? “
Jak najbardziej potrzebne, wczoraj oglądałam o Eurowizjii program 😀 Taka dawka kiczu i emocji jak najbardziej jest mi potrzebna raz na rok. Pewnie obejrzę troszkę, bo znowu się wybieram do Glasgow, a tam o religii, polityce etc nie gadam 😀 Ukraina w tym roku nie folk, tylko multikulturowości chyba

[glasscraft]

A 31 milionow na ten kicz wydane (ktore mogloby tadam tadam tadam)?

[ilonka45]

Ale nie można nazwać Eurowizjii nudna, biorąc pod uwagę ile zarabiają w tv to te 31 milionów to small change, no i dochod jakiś ta szopka Liverpool przyniesie. Nie żebym była fanka 😀

[glasscraft]

Ale te miliony to wydane z twoich i moich pieniedzy, nie z "prywatnej" kasy tv - wiec tak ciut podobnie, jak te na koronacje :-P

[ilonka45]

Podobnie, no i tu i tu mnóstwo queens 😁 tak na poważnie zeszlysmy trochę z tematu, oglądałam wszystkie śluby, chrzciny, pogrzeby, wywiady etc, wzruszałam się. Królowa to nie tylko tradycja, ale instytucja, osoba szanowana i kochana. Miała poparcie narodu i była kochana. Ten rozdział jest zamknięty. W tym czasie wychodzą najróżniejsze afery i pokazują monarchie w bardzo niekorzystnym świetle. Znani komicy wczoraj na BBC żartowali z koronacji, dużo ludzi protestowało, kibice piłkarscy śpiewali dosadnie gdzie maja koronacje. Nie do pomyślenia za czasów panowania Królowej. Czasy sie zmieniły, ludzie tez. Przede wszystkim ich priorities, dzisiaj sie dowiedziałam, ze mojej kolezanki bratanek zginął wczoraj na froncie w Ukrainie, drugi zaginął. Nie mam już ochoty ani czasu wałkowania koronacji i co by było gdyby. Lece piec ciasto na jutro dla charity.

[glasscraft]

Udanych wypiekow, zwlaszcza ze dla charity!

[ilonka45]

Dzięki, bardzo się i ciasto i zbiórka udala😀

[glasscraft]

I tak trzymac! (a co pieklas? chodza za mna ciasta z mojej "przeszlosci" i nie mam dla kogo piec, bo malzonek z ciast to najchetniej je frytki :-D a moje cialko kochane jest wystarczajaco "kochane" zeby te cukry i inne dobrosci wciagac).

[ilonka45]

Lemon drizzle cake, robilam juz przedtem, ale tym razem przekładałem kremem (marscapone + lemon curd ) wyrzezbilam go w ksztalcie vana firmowego obkleilam w icing, dorobiłam okna, koła, 😀

[glasscraft]

Jedno z moich ulubionych - musi pachniec i smakowac cytryna na kilometry i jestem w niebie!

[wiwi1]

Nie zastanawialam sie nigdy kto sponsoruje erurowizej, ale takie info znalazlam w necie:

The cost of holding Eurovision is paid for largely by the country's host broadcaster – in this case, the BBC. The BBC has not said exactly how much it will spend, but it is estimated to be between £8-17m. The UK Government has pledged £10m, some of which will go towards financially assisting the BBC.
wiec to chyba ma sie nijak do sposnorowania koronacji z pieniedzy panstwowych

[glasscraft]

Aha... a BBC z czego jest finansowane?

[wiwi1]

Z licencji za telewizje chyba, ale ta jest dobrowolna. W sensie jak komus nie podrodze to nie musi placic i ogladac

[glasscraft]

Przez dobrowolna rozumiesz, , ze jak chce ogladac na zywo telewizje (bez wzgledu na to czy kanal BBC czy np Sky News) to musze placid pod grozba kary pienieznej/wiezienia bo jest to przestepstwo?

[wiwi1]

no....tak, dalej jest to dobrowolna oplata. tak samo jak chcesz ogladac Netflix to placisz za netflix a jak chcesz zjesc ciastko to musisz za nie zaplacic w sklepie. A jak sobie wezmiesz ze sklepu bez zaplacenia to rowniez jest to czyn zagrozony kara pieniezna badz pozbawienia wolnosci. W Polsce tez musisz placic licencje za telewizje zeby moc ja ogladac.
Ja dobrowolnie przez 10 lat NIE placilam licencji BBC, bo nie mialam ochoty sponsorowac czegos co mi nie odpowiada. dopiero w zeszlym roku zaczelam placic ponownie bo dzieci chcialy sobie cos ogladac. Wydarzenia bierzace ogarnialam na necie a rozrywke na inych platformach

[glasscraft]

No nie do konca. Jak chce ogladac jakakolwiek live tv (nie ogladam Netflix) to musze placic tv licence (place za sky, nie ogladam BBC ale ciagle na BBC place bo musze miec tv licence zeby live tv legalnie ogladac). Jak chce zjesc ciastko, to moge wybrac sklep, w ktorym chce za nie zaplacic a nie placic za ciastko w sklepie X ale rowniez za prawo zjedzenia tego ciastka sklepowi Y, do ktorgo nawet nie weszlam.
Wiec jak dobrowolnie to jest skoro nie mam wyboru, bo czy ogladam BBC czy nie, to i tak na nich place?

[wiwi1]

glasscraft z tym co piszesz to sie zgadzam w 100%, uwazam, ze tak nie powinno byc.
Wiem, ze jak byli u mnie sprawdzac czy naprawde nie ogladam zadnej telewizji, pytali nawet czy odbieram zagraniczne kanaly.
I rozumiem, ze przez to wybor jest dosyc ograniczony jakkolwiek dalej jest to WYBOR pomiedzy PLACIC i w tym sponsorowac niechciane imprezy a albo Nieplacic i ni miec dostepu do live TV. Ja z tego wyboru skorzystalam i przez 10 lat nieplacilam licencji.

[wiwi1]

a metaforycznym ciastkiem z innego sklepu jest dostep do innych platform do wyboru do koloru tyle, ze nie live

[glasscraft]

Wiesz, to jest taki sam wybor jak - nie stac cie na ogrzewanie domu, to nie ogrzewaj albo sobie ognisko rozpal.

[yuka12]

Żeby tylko tv na żywo 🙄. Bez opłaconej licencji nie można teraz oglądać serwisów typu iplayer. Nie tylko BBC lecz również Channel 4 czy ITV. Pozostają kanały rosyjskie, Al Jazeera i inne tp. 🤦‍♀️🙄🤷‍♀️

[yuka12]

Ps. Nie płacimy licencji, bo mieliśmy bardzo kiepską jakość odbieranych programów, jeżeli w ogóle je odbieraliśmy. Prawdopodobnie przyczyna leży w starej antenie na dachu. Ale gdy podliczyliśmy koszty zakupu i instalacji nowej, licencji i jakości oglądanych programów, woleliśmy zrezygnować. Zwłaszcza że na oglądanie tv i tak nie bardzo mieliśmy czas, a fanami oper mydlanych nigdy nie byliśmy.
Ale to był o zanim poograniczano dostęp do serwisów.

[wiwi1]

Z tego co wiem inne kanały "on demand" można oglądać, czyli ITV i Channel 4. Nie można tylko odbierac tv na żywo oraz bbc i Player, wiem, ponieważ jak pisałam wcześniej przez 10 lat nie płaciłam licencji. I dalej uwazam, że to jest wybór, można płacić, można też nie płacić. Porównywanie tego do wyboru ogrzewania lub nieogrzewania domu jest bardzo smutne ponieważ wiele rodzin takiego wyboru nie miało, po prostu ich nie stać było na ogrzewanie wogole

[ilonka45]

Wiwi, podpisuje się rękami i nogami. Jak najbardziej wszystkie osoby publiczne powinny byc rozliczane z pieniędzy podatników.

[princesswhitewolf]

No ale sa. Royals sa rozliczani co do grosza. Jeszcze w latach 90 tych byli i bylo sporo w gazetach brytyjskich wtedy ile na kosmetyki i ciuchy wydala Diana versus krolowa i inne czlonkinie rodziny krolewskiej. Pamietam ze ilosc kasy jaka wydawala tylko na kosmetyki makijazu to bylo ponad 20 tys, i nie wliczali w to wizyt u kosmetyczek i fryzjerek. Mnie to rozwalilo wtedy. Wtedy to bylo jak dwa razy teraz.

Na ciuchy tez ogromne ilosci wydane ale jako ze dla mnie kupowanie ubran u Armaniego czy Diora bylo tak abstrakcyjne ze w ogole nie moglam tego zrozumiec ilosciowo

I pamietam ze Diana bilanna leb we wszystkim krolowa ktorej ubranka byly szyte na miare

[princesswhitewolf]

* bila na

[andgie]

Diana byla znana z rozrzutnosci, ale mlodym i ladnym wybacza sie wiecej niz starym i brzydkim.

[wiwi1]

czy prywatna garderoba, zabiegi kosmetyczne, fryzjerskie oraz kosmetyki sa rozliczane z pieniedzy panstwowych?

[princesswhitewolf]

Tak, wszystko. Dokladnie taki sam audit jak maja firmy.

[princesswhitewolf]

Jest duzo o tym w necie. Tu jest link

www.royal.uk/royal-finances-0

[wiwi1]

Mi nie chodzi o to jak i czy rodzina krolewska jest rozliczana z publicznych funduszy tylko czy prywatna garderoba, zabiegi kosmetyczne, kosmetyki i fryzjer jest oplacana z publicznych pieniedzy. Jesli tak jest to rozumiem to tylko w prrzypadku garderoby na oficjalne wyjscia i tylko glowy panstwa (krola, krolowej) jesli natomiast podatnicy placa za kosmetyki, kosmetyczki, fryzjerow i garderobe prywatna pozostalej czesci rodziny krolewskiej no to nie powinno tak byc.

[lucasa]

Oj Princess, ale zeby finance RF sprawdzac na ich oficjalnej stronie to troche malo obiektywne jest, prawda? Niby sklamac nie sklamia ale do konca prawdy tez nie musza powiedziec.

Zastanawialam sie czy pojac tutaj temat finansow RF bo z jednej strony temat ciekawy, z drugiej nie mam ani czasu ani potrzeby misji aby kogos przekonywac. Kilka lat temu, na fali komentarzy fanow RF (typu “ale oni nam mnostwo pieniedzy generuja z turystyki” “ale my placimy tylko £1.29 na osobe” itd itd itd ) wgryzlam sie kiedys w finance RF i niestety im dalej w las tym ciemniej. A zaznaczyc musze, ze nie jestem ani audytorem ani analitykiem ale tak na zdrowy rozsadek I matematyke I troche doswiaczenia w ksiegowaniu z racji zawodu.

*disclaimer – na potrzeby dzisiejeszego wpisu nie sprawdzam dokladnie danych, bo chodzi mi tylko o skale porownawcza – liczby sa “okolo” lub z roznych lat, tylko po to, aby tak z gory zagladnac co stoi za stwierdzeniami maszyny PR…

ZYSKI (czy raczej “zyski”)

1) Mowi sie, ze: RF generuje £1.78b zysku dla ekonomii (wiec co to jest w porownaniu z £80m ktore im dajemy). Okazuje sie, ze ta liczba jest powtarzana przez wszystkie media od 2017r. Brand Finance podal taka liczbe I to poszlo w swiat. Nie mam ani wiedzy ani doswiadczenia aby krytykowac dane firmy, ktora ma biura w 20 krajach na swiecie 😊. Za to chcialam przyjrzec sie metodologi wyliczenia. Ciezko, ale mozna sie dokopac do 2 stron “metodologii”, gdzie sa wymienione nastepujace punkty;
a) wzrost dochodow z turystyki
b) royal warrants
c) international relations (ale juz nie podali jako to zmonetaryzowali)
d) royal patronage (znowu skad wyliczenia?)
oraz uwaga uwaga e)”the mystique” – serio!

Wezmy turystyke – bo to najczestszy argument. Sam Brand Finance podaje, ze dzieki RF gospodarka zyskuje dodatkowo £500m. Duzo? Ogolny zysk z turystki w Anglii rocznie to ponad £100 bilionow (juz bez sprawdzania kontretnych lat). Wiec te £500m to ok pol procenta ogolnego zysku. Jezeli popatrzymy na liczbe turystow we WSZYSTKICH krolewskich siedzibach (Windsor /Frogmore /Backingham itd) to ostatnio bylo ok 700tys. osob rocznie. We Francji sam Versailes to ok 15 milionow (MILIONOW!!!). Czyli ok 20 razy wiecej. Bez krola, krolowej I kilkunastu “pracujacych” czlonkow rodziny. Jak ktos ciekawy to moze tez sprawdzic liczbe turystow w Londynie i w Paryzu :)

Jeszcze Princess wspomniala o pamiatkach (nie czepiam sie osobiscie, ale faktycznie chyba jest takie zalozenie, ze nie wiadomo ile to przynosi zysku).
Zacznijmy od tego, ze te wszystkie flagi I duperele to pewnie sa produkowanie w Chinach, wiec malo kto zaklada, ze jakiekolwiek zyski trafia do fiskusa.
Ale RF ma tez oficjalny Royal Collection shop. Ostatnie sprawozdania finansowe, ktore widzialam pokazuja jakies £17m income ALE koszty w odniesieniu do sprzedazy sa bardzo wysokie wiec niewiele I tak zostaje zysku. Poza tym drugie ALE – Royal Collection Shop nalezy do Royal Collection Trust, ktory surprise, surprise nie placi podatkow. W OGOLE.

Jezeli chodzi o pozostale punkty, ktore skladaja sie na te sume £1.78b to ciezko dyskutowac, bo nie ma konkretnych I wymiernych danych. Wierze, ze bardzo duzo ludzi I duzo firm zarabia na obsludze RF. To sa setki ludzi zaangazonanych bezposrednio, a poprzez firmy, ich pracownikow I rodziny to pewnie tysiace. Troche tak, jakby RF byla wielkim pracodawca z ktorego zyje czesc kraju. Tyle, ze (przewaznie) duza firma by placila podatki (albo I nie?) ale chociaz moze investowala by wiecej na miejscu…

Ja na lokalnym rynku mialam okazje z bliska sie przyjrzec jak powstaja takie rozne raporty, rowniez finansnowe, na podstawie ktorych danych podejmowane sa decyzje. Wiec sorry, ale jestem bardzo sceptyczna to tych wyliczen, ktore naprawde sa malo konkretne.

[lucasa]

KOSZTY

2) Mowiac o podatkach (nie placonych) nie sposob zapomniec o tym, ze krol nie placi podatku od spadku (dlaczego? Tego nikt nie wie, ale tez nikt za bardzo nie kwestionuje). Nie wiem czy wiecie, ze po kwocie wolnej od podatku sam podatek wynosi 40%. Troche by wpadlo jakby Charles zaplacil, a zaraz I William. No, ale tak naprawde nikt nie wie jaki jest ich prywatny majatek, wiec nawet to ciezko oszacowac ile milionow przecieklo I ktorych panstwo nie zobaczy.

3) Tutaj tez nie po raz pierwszy wychodzi brak transparentosci – nie wiem czy pamietacie afere o reklamowkach pieniedzy od Saudyjczykow… ile takich reklamowek zostalo przekazanych w sumie? Nikt nie wie, ale ojtam, ojtam, nic nie nie stalo, przeciez kilka dni po ujawnieniu afery (nie kilka dni po przekazaniu pieniedzy) Charles grzecznie wplacil pieniadze na konto wiec o co nam chodzi.

4) Ale najwiecej pieniedzy ucieka przez duches – Cornwall and Lancashire. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe z tego jak wielkie to sa organizacje. Spolki przynoszace ogromne zyski, ktore surprise, surprise nie placa podatku. Co wiecej nie placa takze capial gain tax (40%!!), bo “oni investuja to dalej” (tak jakby inne firmy tez nie investowaly….).
Kazdy normalny kraj demokratyczny ma prawo anymonopolowe. Tutaj nic sie z tym nie robi, a taki moloch ma niesprawiedliwa przewage.
Mowiac o Duches of Cornwall to nie wiem czy wiecie, ze mimo, ze jest spolka, nie musi przedstawiac zeznan podatkowych. Jedyne obostrzenie, jest takie, ze musi uzyskac zgode na transakcje powyzej 500tys funtow. Nigdy te transakcje nie zostaly zakwestionowane, a ile tysiecy transakcji po 499tys funtow przechodzi tego nikt nie wie. O, I tutaj taki smaczek – rozliczenie Williama – dostaje do reki np 20milionow I rozlicza sie prywatnie. Przy czym liczby podane do wiadomosci publicznej sa takie, ze np. zaplacil £4.4m. Ja ekspertem podatkowy nie jestem ale 45% podatku od 20 milionow to raczej nie w jest £4.4m (jakie koszta wrzuca nikt nie wie). Ale to nie wszystko – te £4.4m to suma podatku od dochodu RAZEM z VAT. (wtf – jakim VAT???) William nie jest spolka zarejestrowana do platnosci VAT. WIec mowa o VAT pochodzacych z kosztow??? Rozliczalyscie sie kiedys osobiscie z HMRC? Moge Was zapewnic, ze przy placeniu podatku osobistego nie ma zadnego wyliczenia VAT. Wiec o co tu chodzi. Jak nie wiadomo o co, to wiadomo o co… I tak sobie robia co chca I podaja do wiadomosci publicznej to co chca.

o, a przy okazji przypomnialo mi sie, ze w rozliczniach Royal Collection Trust jest pozycja "shared royal household" :) hehe, ile jeszcze innych spolek, ktore nie placa podatku, ale wrzucaja w koszty obsluge royalsow tego nikt nie wie...

5) Ciekawa jest tez sprawa z prawodawstwem. Wiadomo, ze RF bezczelnie nie uchwali sobie aktu ktory bedzie dzialal na ich korzysc. Ale Guardian zlecil przeanalizowanie aktow prawnych I okazalo sie, ze jest 160 roznych zapisow, ktore ulatwiaja im rozne sprawy podatkowo pieniezne. Nie mowiac juz o tym, ze krolowa/krol nie tylko podpisuje, ale moze miec wglad do nowego aktu ZANIM on przejedzie przez parliament, wiec moze manipulowac na bardzo wczesnym etapie.

6) O kontach off-shore chyba kazdy wie, ale ojtam ojtam, o co chodzi I kto by sie tym przejmowal.

Chetnie dowiem sie, ze moze cos co napisalam jest niewlasciwe I moze sie myle.
To pewnie takie wierzcholek gory lodowej, ktory gdzies tam przy okazji sie wylonil. Ile spraw jest ukrywanych nikt nie wie.

Takie cyniczne zobowiazanie podczas koronacji, ze bedzie nam sluzyl naprawde jest nie na miejscu

*disclaimer #2 - gdyby bylo referendum nie wiem czy bym glosowala przeciw. Pewnie nie. Ale w zyciu nie powiem, ze ciezko pracuja, czy ze "sluza" nam.

ufff 😊

ps. z wiekiem robie sie dyslektykiem - co ciekawe i w anglielskim i w polskim...

[princesswhitewolf]

Lucasa
.... strasznie duzo..ja z wiekiem nie mam sily na tyle czytania i analiz. Proponuje to przeduskutowac na forum royalistow na facebooku bo oni maja stosowna wiedze i ich ten temat nurtuje.
Ja jedno co wiem to to , ze ich wydatki sa jawne bo pamietam sama te 20 tys na makijaz Diany w latach 90tych. Wlosy mi na glowie stanely bo to wtedy byla moja roczna pensja

[wiwi1]

Dzieki Lucasa, bardzo interesujace. Ja sie nigdy nie zaglebialam w analizy, natomiast czytalam i slyszalam wielokrotnie w roznych audycjach radiowych, ze ten zysk o ktorym sie ciagle mowi ktory oni generuja wcale nie jest tak wysoki o ile wogole.

[ilonka45]

Bardzo bardzo interesujące, słyszałam o niektórych tych sprawach, ale nie potrafiłabym tego tak przeanalizować. Brawo!!!!

[yuka12]

Świetna analiza, dziękuję.
Od siebie dodam, że nie tylko RF ma różne przywileje i brak przejrzystości finansowej, ale również wielu najbogatszych (łącznie z obecnym premierem) podlega jakby pod inne prawo. Widać to było podczas zamknięcia covidowego - pospólstwo dostawało wysokie mandaty za dłuższy spacer czy przejechanie autobusem do sąsiedniego hrabstwa, a Bo Jo otrzymał śmieszną karę za prywatne przyjęcie; loty były odwołane, niektórzy (jak ja) nie mieli jak dojechać na pogrzeb bliskich, gdy prywatne awionetki i helikoptery raczej bez większych przeszkód latały do europejskich kurortów. Itp. itd. Przy tym RF to jeszcze jedna odsłona tych samych dziwnych standartów 🤷‍♀️.
W każdym bądź razie też trochę pokopię, bo temat wydaje mi się ciekawy.

[illegal.alien]

Super ciekawe!

Ja mam jak Ania (szok!), królowa lubiłam w jakiś tam sposób, miałam do niej sentyment, ale reszta rodziny to mi troche kalafiorem lata.

Nie wierze, ze ktokolwiek ‚Ot Tak’ powie ‚that’s all, folks!’.

No i niby do królowej mam sentyment, ale tez jestem przekonana, ze ona ma duzo za uszami i wcale nie jest taka urocza, jak wyglada. Mysle, ze w jej sytuacji trzeba być bezwzględnym albo marnie zginiesz. To, jakie ciemne tajemnice ma RF to wiedza tylko oni.
Wiec ‚lubienie’ królowej uwazam za troche nieetyczne i niemoralne.
Ale nie mam racjonalnych argumentów ani dowodów na te opinie, wiec klocic się nie będę ;)