Dodaj do ulubionych

Chcę już umrzeć.

17.03.11, 19:55
Jestem samotnym, złamanym przez życie człowiekiem.

Zdarza się.

Przemijanie. Cierpienie. Niemoc. Niesprawiedliwość wyroku.
Boże, skróć to, proszę. Nie ma sensu. Cierpieć bez sensu.
Obserwuj wątek
    • sibeliuss Re: Chcę już umrzeć. 21.03.11, 09:41
      Po co tu o tym piszesz?
      • elzunia25 Re: Chcę już umrzeć. 24.03.11, 11:35
        Zawsze jest jakis cel dla którego warto życ, tylko tzreba go znalezc...
        • drdrdoctox Re: Chcę już umrzeć. 29.03.11, 12:38
          Patrzac na komercializacje w naszym kraju bym sie nie dziwil jesli dostaniesz odpowiedz i katalog od firmy pogrzebowej bys mogl wybrac sobie model trumny. Ironia. Ja bym nie rekomendowal rozwiązania zakończenia zycia. Latwo jest dawac dobre rady. Jeśli masz czy miałeś jakies zainteresowania/hobby to masz czas by realizowac się w nich i używać swoje cierpienie jako motywacje. Cierpienie ma to do siebie ze kreuje niesamowicie silna energie która jeśli uzyta przeciwko siebie jest totalnie destruktywna. Dla tego warto cos tworzyc. Znalezc cel,.. to trudno, bym powiedzial ze większość ludzi nie zastanawia się nad zadnym celem i go nawet nie maja. Zyja od dnia do dnia, i tak najlepiej. Zapomnij wszystkie wielkie oczekiwania, presje ze cos tam musisz mieć… dziewczyne itd. Dlatego ”ze wszyscy maja”, to bzdura. Wiele ludzi udaje ze maja takie wspaniale zycie, chodza z maska i się uśmiechają a realia sa inne. Każdy chce wyjsc najlepiej, i popisywanie to choroba w Polsce. Rekomenduje bys zatrzal jakis sport, np. rowerem jedz, biegaj ale już tak do maksimum az po prostu już nie dajesz rady… totalny pot ma leciec i ledwo możesz zabrac oddech. Bol fizyczny i kondycja odbierze fokus tych mysli. Fizyczny bol ogolnie od mozgu wymaga duzo uwagi i będziesz wiecej się fokusowal na bol miesni niż depresje. To nie znaczy ze masz się biczowac i ciac… to spokojnie odloz . W naszym kraju uzywanie lekow co lecza depresje itd. Jest jakies wstydliwe, ja bym poradzil najnowsze tak zwane stabilizatory nastroji pod nazwa Lyrica i Lamotrigin. Te zabiera się glownie przeciwko epilepsji ale teraz już prawie tylko na depresjie i inne takie stany. Lamitrogen zabiera się razem z Lyrica, a nie osobno. Wieksza dawke Lamitrogen. Efekt nie jest natychmiastowy. Ale już odczuwalny po paru tygodniach, jeśli zadziala na tobie. Może zas działać negatywnie tak ze będziesz się jeszcze gorzej czuc… wtedy nie zabieraj ich. Daj sobie pare tygodni proby. Jeśli chesz się zabic to pomysl tak… jeśli chesz poderwac dziewczyne w bibliotece, czy w spokojnych miejscach (nie w klubach, same penerstwo), to co możesz stracic podrywając 100 dziewczyn az się trafi… co na tym stracisz? Zycie? Nic nie stracisz. Strach jest twoim najgorszym wrogiem… walni w go cala sila caly czas. Nic na tym nie tracisz.
          • wiki9611 Re: Chcę już umrzeć. 06.04.11, 18:45
            Musisz się cieszyć każdą chwilą ,życie niesie wiele problemów zmartwień,ja miałam już próby samobujcze wierz mi warto żyć choc byś miał się meczyć tak jak ja ,
            • sibeliuss Re: Chcę już umrzeć. 20.04.11, 13:51
              Nawet przy depresji trzeba chcieć móc się ratować.
              • wiki9611 Re: Chcę już umrzeć. 01.02.12, 07:50
                Tak ja chcę się ratować teraz to zrozumiałam ,jak bym dużo straciła jaki ból bym zadała bliskim .
            • tlenek-gipsu Re: Chcę już umrzeć. 28.06.11, 12:12
              Depresja często prowadzi do samobójstwa.
              Nie ma co kitu wciskać. To się leczy. To się leczy bardzo skutecznie.

              Natomiast w ciężkiej depresji nie można, NIE MOŻNA, odczuwać żadnej, najmniejszej przyjemności. Nic nie cieszy, więc samo namawianie żeby ucieszyło jest bezcelowe.
              • wiki9611 Re: Chcę już umrzeć. 01.02.12, 07:52
                Wiem co to jest ciężka depresja ,coś strasznego leczę się ale czasem mimo tego nawroty powracają .
    • piszek12 Re: Chcę już umrzeć. 05.07.11, 13:56
      Każdy ma jakieś problemy w życiu, jeden większe drugi mniejsze, ważne jest żeby znaleźć jakieś światełko w tunelu, może to będzie przyjaciel, członek rodziny, zainteresowanie, religia, pomyśl nad tym. tez miałam taki denny okres w życiu, brak pracy, facet mnie zostawił, przyjaciele wyjechali, myślałam dno. Zainteresowałam się sportem i to mi pomogło, nowi znajomi, lepsze samopoczucie, znalazłam pracę, poznałam kogoś i jakoś się ułożyło, trzeba było trochę popracować, ale efekty były i to najważniejsze.
    • barka01 Re: Chcę już umrzeć. 03.08.11, 22:14
      Jestem zwolenniczką eutanazji.
      Chciałabym móc zadecydować, kiedy i jak umrę gdy nadejdzie już mój czas.
      Odbieranie mi prawa do godnej śmierci jest niehumanitarne.
    • tlenek-gipsu Re: Chcę już umrzeć. 08.08.11, 15:08
      Bardzo dużo ciepłych myśli Ci posyłam. Nie wiem jak wyrazić zrozumienie.
      Jest mi przykro z powodu zalewu dobrych rad, jakich Ci tu nie skąpią. Nie zamierzam ich recenzować, ale lepiej żebyś je wymazał z pamięci.

      Pisząc, że "chcesz już umrzeć" tak naprawdę prosisz o wsparcie.
      Napisz więcej o sobie, to będziemy może wiedzieć w czym leży problem. I jak próbować coś z tym zrobić pozytywnego. Bo przeważnie jednak można.
      • tlenek-gipsu Re: Chcę już umrzeć. 08.08.11, 15:12
        I też widzę, że Twój wpis stał się dla niektórych forumowiczów pretekstem do zajmowania się sobą. Powinni założyć własne wątki, bo Ty, Drx się tu gubisz.
    • ka.mu Moderacjo! 14.09.11, 10:23
      Nie przechytrzysz mnie, oszuście / oszustko.

      Moderacjo: do dzieła, pliz!
    • justyna-1990 Re: Chcę już umrzeć. 19.02.12, 15:17
      Moim zdaniem każdy w życiu ma coś/ kogoś co daje powód do życia. Wystarczy się głębiej zastanowić. Jak ja miałam wszystkigo dość to znalazła się jedna osoba dzięki której zrozumiałam, że wówczas chciałam popełnić największa głupotę w moim życiu.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka