kredyt w Millenium-prosze o odp.

[goskay]

jestem po spotkaniu w Open Finance, w poniedzialek skladamy dokumenty. W
zwiazku z tym mam pytanie czy w Millenium wymagaja wyciagu z konta bankowego,
jesli wyplata jest przekazywana w kasie a nie na ROR? W Millenium powiedziano
nam ze nie potrzebuje a Open twierdzi ze tak. W sumie nie ma z tym problemu,
tylko ze: ubiegamy sie o kredyt z tytulu umow o prace na czas nieokreslony.
Jednoczesnie prowadzimy mala dzial. gosp. o czym wogole nie wspominamy,
poniewaz nasze dochody z tychze umow w zupelnosci straczaja na nasza zdoln.
kredytowa. Tak jak pisalam nie wspominamy o dzial. gosp. tylko ze na wyciagu
z rachunku beda dwie wplaty na skladki ZUS-owskie, czy to nie bedzie
problemem? Czy przez te wplaty analityk moze wnioskowac ze mamy dzialalnosc?
Wolalabym zeby nie. Nie mam zadnych zaleglosci w urzedach, tylko ze to
nastepny czas oczekiwania na zaswiad z US i ZUS, dlatego to omijam. Prosze o
odp.

[arfer]

Wyciąg z konta jest wymagany m.in. do oceny faktycznych wydatków gospodarstwa
domowego, ew. pożyczkek (w tym zakładowych), których analityk nie widzi w BIKu,
stałych zobowiązań innego rodzaju (np. ubezpieczenia, alimenty) itd. itp.

[goskay]

Rozumie, wiec nie bedzie chyba wnikal w nasza dzialalnosc o ktorej nic nie wie?

[ziut19]

Jesli w historii rachunku znajdzie sie przelew do ZUS-u, to analityk
zainteresuje sie skad wzial sie taki przelew i do dzialalnosci trzeba bedzie
sie przyznac.

[goskay]

Sadzisz tak z wlasnego przeczucia? Z drugiej strony moge byc dobrowolnie
ubezpieczona, nie koniecznie z dzialalnosci. Prawda?

[ziut19]

W ZUS-ie? Wybacz, ale to prawie nierealne. A kwestie faktycznie znam z
doswiadczenia. Kazdy tego typu przelew wymaga wyjasnienia. A wiesz, jesli taki
przelew wyjdzie, to wystarczy zadzwonic do Urzedu Miasta, sprawdzic w ewidencji
dzialalnosci gospodarczej i juz analityk wie, ze nie mowisz calej prawdy.

[goskay]

Nie do konca tak jest jak mowisz. Istnieje cos takiego jak dobrowolne
ubezpieczenie. Zreszta w ciagu trzech miesiecy mam tylko taki jeden przelew do
ZUS, pozostale miesiace , placilam na poczcie.

[ziut19]

Wiem, ze istnieje, ale mowie tylko, ze jak analityk zobaczy przelew do ZUS-u,
to automatycznie ma tylko jedna mysl: dzialalnosc gospodarcza.

[goskay]

Z drugiej strony czy musze przyznawac sie ze mam ROR? Skoro wyplate mam do
reki , pisze oswiadczenie ze wyplata jest wyplacana w kasie, tak wiec moze nie
musze mowic ze mam prowadzony ROR.?

[ziut19]

A zdajesz sobie sprawe z tego, ze pod wnioskiem skladasz podpis i potwierdzasz,
ze wszystkie dane sa zgodne z prawda? Ponadto, gdy nie daj Boze masz tam debet,
to jestes w BIK-u.

[goskay]

Oczywiscie ze zeznaje z prawda,ale nikt mnie nie pyta czy mam dzialalnosc
gospodarcza. W BIK napewno nie jestemA o jakim debecie Ty piszesz?




?

[ziut19]

W BIK-u zapisane sa wszystkie operacje kredytowe. Tak wiec, jesli na przyklad w
koncie masz debet, to jestes w BIK-u. Moze nawet sie zdarzyc, ze Twoj ROR tez
jest w BIK-u.

[ziut19]

Jak zeznajesz z prawda jesli chcesz oswiadczyc ze nie masz ROR-u?

[goskay]

No tak macie racje. Mi nie chodzi o nic innego jak tylko o to ze bede musiala
czekac na zaswiadczenia z US i z ZUS, chyba ze z ZUS wystarcza im kopie wplat.
ROR to moge zamknac, wniosek skladam we wtorek, nie wiem czy to wszystko ma
sens czy moze tak zostawic poprostu, tak jak jest.

[ziut19]

Kopie nie wystarcza, ale dlaczego po prostu nie przyznasz sie do dzialalnosci,
napiszesz oswiadczenie, ze nie zalegasz a zaswiadczenia dostarczysz jako
warunek do decyzji kredytowej. Jesli skladasz wniosek w Mille, to spokojnie
dostaniesz zaswiadczenia przed decyzja.

[goskay]

Tak myslisz? Moze faktycznie tak zrobie. Z drugiej strony wymyslelismy z mezem
ze w poniedzialek zamkniemy konto, otwierajac jednoczesnie nowe w tym czy innym
banku. A dokumenty skladamy we wtorek,wiec na dzien 06.06 czyli wtorek podam
ROR ktory faktycznie prowadze na ten dzien, tylko ze bez historii bedzie))To
znaczy jedna wplata. Kurcze zamotalam sie co mam zrobic.

[ziut19]

Zebys nie przekombinowala Nie wiem u jakiego pracodawcy pracujesz. Jesli jest
to mala nieznana firma, to lepiej miec ROR z historia i podeprzec sie dobra
obsluga. Jak bedziesz miala zbyt wiele odstepstw (wyplata do reki, brak
historii rachunku), to mozesz tego kredytu w koncu nie dostac.

[goskay]

Wkoncu zrobilam sobie kawke i juz nie mysle. Chyba rzeczywiscie przyznam sie do
dzialalnosci choc tak chcialam tego uniknac. Musze sie przespac z ta mysla,
moze cos rozsadnego mi sie przysni)Na przyklad to ze leiej tego kredytu nei
brac)

[ziut19]

Zamiast kawki powinnas sobie zaparzyc jakies ziolka Dzialaja uspokajajaco.

[goskay]

Ale ja juz wypilam dzis 4 szklanki ziolek, moze przedawkowalam i teraz mam
czarne mysli?))

[anciaahk]

czytam waszą dyskusję i myślę że to chyba zalezy od banku

w niejednym banku jeśli prowadzisz działalnośc to wnikają w jej wyniki, żeby
zweryfikować czy jeśli masz straty to nie dokladasz do interesu z wypłaty

po drugie sama czasem doradzam klientom, żeby nie wpisywali działalności
a ziut straszy ucziwością i podpisem że dane są zgodne z prawdą .... hehehhe w
dzisiejszych czasach uczciwość to dla mnie pojęcie nieco archaiczne, ale fajnie
wiedzieć, że ktoś go jeszcze używa

pozdrawiam

[goskay]

Wiec myslisz ze nie stwierdza z wyciagu ( na podstawie 2 wplat do ZUS)ze mamy
dzialalnosc?

[anciaahk]

goskay napisała:

> Wiec myslisz ze nie stwierdza z wyciagu ( na podstawie 2 wplat do ZUS)ze mamy
> dzialalnosc?

Stwierdzą, stąd pewnie lepiej nie dawać wyciągu. Ale to już kwestia ucziwości,
szacunku do samej siebie, banku i doradcy.
Pozdrawiam!

[ziut19]

anciaahk napisała:

sama czasem doradzam klientom, żeby nie wpisywali działalności
> a ziut straszy ucziwością i podpisem że dane są zgodne z prawdą .... hehehhe
w
> dzisiejszych czasach uczciwość to dla mnie pojęcie nieco archaiczne

No coz.
Bez komentarza. To kwestia szacunku. Do siebie, do klienta i do banku, ktory w
ostatecznosci placi za Twoja robote.

[anciaahk]

Jeśli to ma być powodem, dla ktorego odmówią klientowi kredytu stosując dziwne
metody, o których wyżej pisałam (dopłaty z wynagrodzenia na pokrycie strat
itd), to doradzam jak najbardziej. Zależy to wszystko jeszcze od klienta. Nie
bardzo wiem co ma to wspólnego z szacunkiem do samej siebie?? Rozumiem do
banku. Coż jaki szacunek banku dla pracowników, taki pracowników do banku .
Że nie wspomnę że tylko dzięki pracownikom bank w którym pracuję sprzedaje
kredyty, bo ofertę ma średnią. Coś za coś
Niepotrzebnie się obruszasz, bo to uczciwością bardzo mnie ująłeś/ujęłaś i
chyba nie do końca moje intencje zostały zrozumiane.

Do Anciaahk

[ziut19]

Mowiac o szacunku mialem na mysli, ze ja tez podpisuje sie pod tym wnioskiem i
biore odpowiedzialnosc za tresci w nim zawarte. Dziekuje za mila ocene
Mam pytanie: jestes doradca czy analitykiem? Bo juz sie troche pogubilem.
Stawiasz sie w jednej i drugiej roli.

[anciaahk]

Pełnię funkcję doradcy+analityka (u nas nie jest to rozdzielone) a nierzadko
osoby podejmującej decyzje kredytowe -ale nie w hipotekach.

[kajka777]

anciaahk napisała:

> >
> po drugie sama czasem doradzam klientom, żeby nie wpisywali działalności
> a ziut straszy ucziwością i podpisem że dane są zgodne z prawdą .... hehehhe

doradcy ds kredytów doradzają, aby ukrywać dzieci, aby ukrywać działalność...
pomijam juz fakt, że to co stwierdził Ziut, jest to składanie fałszywych
oswiadczeń, to jeszcze jest chyba coś takiego jak etyka. No chyba że doradcy sa
po to, aby pomóc oszukać bank.

w
> dzisiejszych czasach uczciwość to dla mnie pojęcie nieco archaiczne, ale
fajnie
>
> wiedzieć, że ktoś go jeszcze używa

ja w takim razie jestem nie z tego świata.

a do autorki wątku: możesz powiedzieć, ze nie chcesz brać dochodów z
działalnosci pod uwagę, więc mniej papierów będziesz musiała dostarczać.
Zaświadczenia z ZUS i US o niezaleganiu są niezbędne z tego powodu, iż
zadłuzenia wobec skarbu państwa mają pierwszeństwo przed jakimikolwie innymi, w
ostateczności nawet US ma prawo ustanowić hipotekę przymusową na nieruchomości.
Dlatego też banki chcą mieć pewność, że nie zalegasz z opłatami. W wielu
bankach możesz napisać oświadczenie, a pisma z urzędu dostarczyć po decyzji,
wtedy nie tracisz czasu na czekanie.

[anciaahk]

kajka777 napisała:

> doradcy ds kredytów doradzają, aby ukrywać dzieci, aby ukrywać działalność...
> pomijam juz fakt, że to co stwierdził Ziut, jest to składanie fałszywych
> oswiadczeń, to jeszcze jest chyba coś takiego jak etyka. No chyba że doradcy
sa
>
> po to, aby pomóc oszukać bank.

Nie bardzo wiem, co to za przestępstwo - fakt który przytoczyłam. Ty to
wyżej "nieco" wyolbrzymiłaś....

[anciaahk]

Jeszcze jedno - cóż to za święte oburzenie, doraedzam tak w zasadzie w wypadku
właśnie działalności, która jest dodatkowa i nie ma znacznego wpływu na
zdolność kredytową i ogólnie na sytuację majątkową wnioskodawców. Ziut mnie
ujął uczciwością, za co mu gzrecznie podziękowałam, to zostałam zaatakowana
brakiem szacunku do siebie(??) banku i klienta i posądzona o oszustwa daleko
bardziej powazne.
Wiecej luzu, to tylko praca, nie warto tak się tym przejmować. Trzeba zostawić
nerwy i zdrowie na życie prywatne.

[goskay]

Czyli rozumie ze doradzasz tak: nie wspominac nic o dzialalnosci gospodarczej.
W poniedzialek zamknac konto, jednoczesnie otwierajac nowe. Wtedy we wniosku
wpisac ze prowadze ROR, histori brak, bo prowadze jeden dzien, tzn wykonam
jedna operacje wplate kwoty, ktora do tej pory trzymalam w skarpetce. Czy tak
mogloby byc? napewno nie wisze w BIK ,zero debetow, zadluzen ani nic podobnego.
Doradzcie mi.

[anciaahk]

Wg mnie tak jak zaproponowałaś będzie OK.

[goskay]

ok, mam nadzieje ze nie beda negatywnie patrzyli na fakt iz nie mialam do tej
pory konta, a dopiero teraz otwieram. Ta historie z jedna wplata im dac? Chyba
tak prawda?
Suma sumarow we wniosku kredytowym nie bede klamalaJedynie to ze nie
zaznacze ze mam dzial. gosp. a w razie czego gdyby sie wydalo to powiem, ze
bralam tylko i wylacznie pod uwage dochodu z umow o prace.

[basia_mateusz]

No możesz sobie tak to kombinować, ale nie wiem jakie bank ma możliwości
sprawdzenia informacji i prowadzeniu działalności. Jeśli się dopatrzy bedziesz
"spalona" w tym banku.
Ale próbować zawsze możesz.
I napisz koniecznie jak zakończy się ta sprawa.
Pozdrawiam, powodzenia

[anciaahk]

Dokładnie, ja bym historii nie dawała, powiesz, że dopiero otworzyłaś konto i
pokażesz dowód wpłaty, ewentualnie umowę. Poza tym jak tam są zawaleni
wnioskami, które dla banku są standardowe, to idą jak automat, i nie sądzę żeby
to weryfikowali np. w urzędzie miasta. A pozostałe dostępne bazy, w których
banki sprawdzają cokolwiek, nie zawierają takich informacji (na moją wiedzę).
Poza tym dokładnie tak jak mówisz wytłumaczysz się z tego dla banku, że ze
względu na to, że chciałaś żeby opierać się na twoim dochodzie i z niego była
wystarczająca zdolność kredytowa, to nie chciałaś w to mieszać działalności.

Do basia_mateusz - nie zdarzyło mi się jeszcze podjąć negatywnej decyzji
kredytowej, gdy klient coś namieszał we wniosku - np. nie wykazał kredytu czy
cokolwiek. Raz że ludzie są tylko ludźmi i bardzo im zależy na kredycie, i ja
to rozumiem, a dwa, że czasem po prostu nie kojarzą, że mając popularny debet,
trzeba go wykazać w polach kredyty, itp. Pewnie znów za to posypią się gromy,
ale co tam ...
Bankowcy mają ludzkie oko, jasne że nie wszystkich bankach, ale tam gdzie
pracowałam i gdzie obecnie pracuję jesteśmy dla klientów, a nie klienci dla nas.
Głowa do góry, pozdrawiam.

[goskay]

Ok, tak zrobie, mam nadzieje ze nie ryzykuje, a millenium naprawde jest
zarzucone wnioskami. Do UM nie bardzo moga zadzonic bo dzialalnosc mam
zarejestrowana w innym miescie niz mieszkam, chyba ze moze jest
jakas "centrala" w ktorej mozna podejrzec wszystkie osoby ktore prowadza
dzialalnosc na terenie RP...?

[anciaahk]

nik tego nie robi i nie ma czegoś takiego

[goskay]

Kurcze moglam wczesniej o tym myslec, anie teraz kiedy we wtorek mam skladac
wniosek. A jeszcze mam pytanie czy analityk jest z Millenium, czy z Open?

[goskay]

Chyba z Millenium - prawda?