Dodaj do ulubionych

FURminator o co chodzi?

06.09.11, 13:27
Cześć. Znalazłam na różnych stronach z pielęgnacją dla zwierząt takie urządzenie jak FURminator (przyrząd do usuwania podszerstka). Brzmi zachęcająco ale czy to działa? Czy jest bezpieczne? Może ktoś z Was spotkał się z tym? Zastanawiam się czy kupić ale ponieważ nie mam jeszcze doświadczenia z shih tzu (mam szczeniaka), proszę o pomoc. Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • tenshii Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 13:34
      Furminator w przypadku psa ze zwykłą psią sierścią jest zbawieniem i darem niebios
      Każdy kto spróbuje już go nie odkłada
      Tu mój film z wyczesywania tym cudem:
      www.youtube.com/watch?v=3XvWQV7tOIw
      Poszukaj opinii dotyczących włosia a nie sierści
      • lilia170 Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 15:19
        jak zobaczyłam film to wiem co mam i jak sie to nazywa moja pusia gubiła włos pisałam o tym wczesniej tu i miała pchły[już niema] wet mi to zaproponował i to jest fajna rzecz po wyczesaniu puśka nie gubi włosa i nawet można było pchły wyczesać polecam wszystkim gorąco ten furminotor ja zapłaciłam u weta za niego 25zł i nieżałuję pozdrawiam
        • agatek28 Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 16:27
          To znaczy że dla shih też się to nadaje? Bo ja widziałam Labradorkę...a na shih zdaje egzamin również?
          • shih-an Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 19:52
            Ja sobie nie wyobrażam użycia furminatora u długowłosego psa. No, chyba, że chcecie "rozebrać go do rosołu" ;)).
            Ten przyrząd służy do usuwania martwego włosa i stosuje się go głównie u ras krótko- i szorstkowłosych. U shih tzu się go nie stosuje, ale jak się ktoś uprze...
            Tylko po co?
            Wypadający włos... Shih-tzu nie gubi włosa (poza okresem wymiany ok 9. mies. życia). Jeśli zdarza się to u dorosłego psa, należy dojść przyczyny tego stanu, a nie zadowolić się ogołoceniem psa. Owszem, wypadający włos trzeba wyczesać, ale lepiej użyć do tego zwykłego gęstego grzebienia, który nie powyrywa zdrowych włosów.

            A do usuwania pcheł służą odpowiednie preparaty, nie furminator!

            Pozdrawiam :)
            • lilia170 Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 20:17
              ja furminator używałam na psie który był obcięty krótko i gubił włos od 7mc do 11mc a na pchły to ja mam preparat aniespecjalnie furmitorem wyczesywałam to mi zalecił wet na ten włos który gubiła i wyczesałam kilka razy i już niegubi mam spokój ...niektórzy na tym forum to myślą że tu niektóre to są niespełna rozumu...jedynie można polegać na mądrych radach Aneczki ona ma mądre odp i nikogo nie obraża...lepiej kupić dobrą książke niż tu zaglądać
              • maria0511 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 00:31
                Do "lilia 170" nie ma się co obrażać na P. Anie ma racje to nie dla Shihców wet. nie zawsze ma
                racje pieska wystarczy codziennie czesać to wystarczy a rady koleżanek nieraz naprawdę się
                przydają. Pozdrawiam M.M.
              • shih-an Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 08:51

                Lilia170, ja naprawdę posiadam wystarczające IQ, żeby zrozumieć co miałaś na myśli. A tego co napisałam o pchłach też nie należy rozumieć dosłownie.

                Nie wiem czy chodziło Ci o mnie, czy o Anię - An3czka2, ale jak ktoś pyta, inny odpowiada. I nie ma się co obrażać.

                Mnie nie było na tym forum już baaardzo długo. Weszłam na chwilę, bo szukam mojego zdjęcia i myslałam, że w tej galerii je zamieszczałam. Ale mam do tego forum duży sentyment, bo pamiętam, że raczej się tu lubiłyśmy i nie było wielkich scysji, jak na innych forach. Nie wiem jak jest teraz. Zobaczyłam pierwszy temat, zajrzałam, odpisałam... i okazuje się, że wywołałam niechcący burzę :)

                Ale wracając do tematu:
                Widzisz, nie dziwi mnie wcale, że Twój pies gubił włos od 7 do 11 miesiąca, bo już chyba z rok temu pisałam, że wymiana włosa u shih-tzu może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. I nie ma w tym nic dziwnego (notebene nie znam książki, w której to przeczytasz... może kiedyś się zawezmę i napiszę wreszcie jakąś ;)). Włos zaczyna wypadać OK (!) 8-9 mies, ale to sprawa osobnicza i może pojawić się wcześniej lub później. A czy użyjesz wtedy furminatora, czy grzebienia, przejść przez to i tak trzeba. Tyle, że grzebień nie niszczy włosa, a okres wymiany jest jednorazowy, więc tym bardziej nie ma sensu kupować specjalistycznego sprzętu (szczególnie do innego typu szaty).

                Dziwi mnie natomiast fakt, że u ostrzyżonego shih-tzu wypadanie włosa było tak zauważalne, że aż musiałaś się uciekać do takiego rozwiązania, ale być może to tylko ja i osoby mające moje szczenięta mamy więcej szczęścia i wystarcza nam zwykły metalowy grzebień ;D. Pewnie zależy to też od gatunku włosa.
                Nie wiem, nie widziałam Twojego psa. Być może na miejscu weta też bym Ci doradziła takie rozwiązanie (chociaż bardzo w to wątpię ;)).
                A być może wystarczyłyby rady hodowcy, u którego kupiłaś psa.
                Trudno teraz to rozstrzygać. Zresztą nie w tym rzecz.

                Pytanie było czy to działa, czy jest bezpieczne, słowem: czy nadaje się dla shih-tzu.
                Otóż, jako hodowca i dyplomowany groomer z jako takim doświadczeniem, uważam, ze nie, bo o włos jedwabisty (a taki powinien mieć shih-tzu) należy dbać zupełnie inaczej niż o twardy czy szorstki (a przy takich furminator świetnie się sprawdza). I to bez względu na jego długość.

                Aczkolwiek nikt nikomu nie zabroni stosować go ani u nagiego peruwiańczyka, ani u sfilcowanego komondora. Jeśli ktoś ma taki kaprys - proszę bardzo.
                Tylko pytam ponownie: PO CO??? skoro dla shih-tzu lepszy i bezpieczniejszy będzie grzebień.
                Wszak do strzyżenia też można uzyc brzytwy zamiast maszynki, nieprawdaż? ;)))

                PS :)
                Wszystkim, którzy zastanawiają się jeszcze nad kupnem shih-tzu (a wiem, że sporo takich osób czyta to forum), polecam październikowy numer "Mojego Psa" (w kioskach od 28.09).
                Napisałam artykuł ukazujący tez cienie życia z shih-tzu, nie tylko blaski :))

                PS 2 :))
                Aniu, jak Lilly?

                Pozdrawiam wszystkich,
                Ania
                • lilia170 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 14:42
                  ja się nieobraziłam śmiertelnie na nikogo tylko sformułowałam wypowiedz być może wet też popełnił błąd proponując mi ten furminator ale gdy puska gubiła ten włos dosłownie był nawet w obiedzie a co rano sprzątałam dom na mokro żeby to usunąc a on był wszędzie czesałam ją 2razy na dzień i oczywiscie była obcinana ale to już przeszłosc myśle że już niebędzie tak gubic teraz jest ok i jestem ciekawa bo niewiem ten włos pies gubi raz w życiu ?
                • lilia170 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 14:45
                  a gazetkę chętnie kupię jak niezapomne bliżej jej wydania może pani przypomnieć
                • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 15:04
                  Aniu kochanie liluś okey. Zaczęła jeść ładnie i się zaokrągla ładnie:). W sobotę ostatnie usg, i będę wiedziała kiedy się oszczeni dokładnie(no prawie dokładnie). W sumie to znosi to dobrze, jest bardzo przytulaśna, ale brakuje nam jej ADHD. Straciła zainteresowanie psami, toleruje tylko 3 przyjaciółki, a resztę goni od siebie. Wiem, to normalne, i to minie. Wyprawka cała już naszykowana, stosy ręczników, podkładów i kocyków. Karma zakupiona , kojec w ,,robocie". Damy rade, Pani doktor też umówiona, więc spokojnie. Chyba nic nie zaniedbaliśmy:). W sumie jak coś, to na pewno zapytam ciebie, ufam ci jak zawsze. Pozdrawiam Aniu i ucałuj wszystkie psiaczki i tego pięknego łobuza:).
              • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 09:00
                Kochanie nie obrażaj się na nikogo, bo to na prawdę nie jest sprzęt dla shih-tzu. Tym się usuwa tylko i wyłącznie martwy włos, podszerstek tzw. Shih go nie mają:). Shih zmienia włos raz w życiu i koniec. Potem ,owszem wypada troszkę sierści przy czesaniu, ale to są znikome ilości. Shih-an zna się na naszej ulubionej rasie najlepiej z nas. Ja w każdym bądź razie liczę się z jej radami. Nie miała na bank nic złego na myśli pisząc post:). Pozdrawiam Ania.
            • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 20:21
              W stu procentach Ania(shih-an) jak zwykle ma rację, to nie jest dla shih tzu, czy yorków. To dla psów z innym typem sierści. Pozdrawiam Ania.
    • maby-baby Re: FURminator o co chodzi? 06.09.11, 21:45
      Dla naszych psiaków to bez sensu. Ale gdybyś miała np. sznaucerka, to ok :)
      • agatek28 Re: FURminator o co chodzi? 07.09.11, 16:41
        No własnie potwierdziły się moje przypuszczenia , że to tylko dla psów o krótkiej sierści. Nijak mi to do shih nie pasowało i nigdy o tym nie czytałam w artykułach o pielęgnacji włosa naszych piesków.
        • angelina006 Re: FURminator o co chodzi? 10.09.11, 09:00
          Bardzo dziękuję za Wasze uwagi! Nie kupię tego furminatora:) Będę czesać Gizma jak do tej pory szczotką.
          • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 10.09.11, 11:16
            Możesz spokojnie używać szczotki, grzebieni, takich z obrotowymi zębami,. Są fajne, bo nie szarpią psinki. Powinnaś zakupić bardzo gęsty i rzadki. W każdym zoologu go zakupisz:), nie są drogie. Staraj się też nie czesać psinki na sucho, używaj odżywki do spryskania sierści. Suche czesanie niszczy sierść, szkoda włosa. Pozdrawiam Ania.
            • cccykoria Re: FURminator o co chodzi? 10.09.11, 17:09
              nie dziwię się dziewczynie, której polecił wet ten "sprzęt" ja bym też kupiła, bo przecież to wet, wie co mówi a można się "przejechać" na jego radach.

              ostatnio fryzjerka poleciła trymer do rozczesywania włosów(sama tego używa) no i kupiłam to takie badziewie dawno wylądowało w śmietniku. Tego używala do rozczesywania włosów i na bank teraz wiem, że nie powinna.

              Bylam we Wrocku na ostatnim groszu (za radą aneczki- fenks ) w yorku i jestem zadowolona. Tam nie używa żadnych trymerów itp, tylko grzebienie takie jak aneczka radzi i jestem b. zadowolona...
              • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 14.09.11, 14:26
                No to miło mi:). Pani Alicja jest przemiłą osóbka lubiącą swoją pracę. Nigdy nie krzyczy ani nie szturchnie psa, to wiem na bank:), dlatego ją poleciłam z czystym sumieniem. Pozdrawiam Ania.
            • angelina006 Re: FURminator o co chodzi? 14.09.11, 12:20
              an3czka2 napisała:

              > Możesz spokojnie używać szczotki, grzebieni, takich z obrotowymi zębami,. Są fa
              > jne, bo nie szarpią psinki. Powinnaś zakupić bardzo gęsty i rzadki. W każdym zo
              > ologu go zakupisz:), nie są drogie. Staraj się też nie czesać psinki na sucho,
              > używaj odżywki do spryskania sierści. Suche czesanie niszczy sierść, szkoda wło
              > sa. Pozdrawiam Ania.
              Dzięki za radę a jaką odzywkę do czesania polecasz?
              • an3czka2 Re: FURminator o co chodzi? 14.09.11, 14:23
                W tej chwili mam Bio Groom, i jest dobra. Używałam jednak Espree, Ring też dobre, a jak zabraknie mi to po prostu za radą hodowcy robię sama . Biorę po prostu odżywkę używaną w kąpieli, jedną łyżeczkę na pół szklanki wody przegotowanej i do spryskiwacza. Wymieszam porządnie i używam z dobrym skutkiem. Byle by nie czesać na sucho:). Pozdrawiam Ania z lilą.
                • shih-an Re: FURminator o co chodzi? 14.09.11, 15:27
                  Pamiętajcie tylko, że ta odżywka musi być "bez spłukiwania".
                  Ja zawsze polecam Botanical firmy 1 All System. Bardzo wydajna, włos jest śliski, dzięki czemu mniej się kołtuni. Do rozczesywania po rozcieńczeniu też bardzo dobra :))
                  Pozdrawiam wszystkich :))
                  Ania
                  • angelina006 Re: FURminator o co chodzi? 15.09.11, 08:39
                    Super,dzisiaj którąś zakupie! przyznam ze nie wiedziałam że nie wolno czesać na sucho, jak kupowałam szczeniaka to ten hodowca nie wiele mi powiedział!
                    • shih-an Re: FURminator o co chodzi? 15.09.11, 09:41
                      Dlatego właśnie wybór odpowiedniej hodowli jest taki ważny. Jeśli trafisz na dobrego hodowcę, będzie starał się pomagać we wszystkim, jeśli nie... zostają fora, na których albo się ludzie znają, albo nie do końca. Loteria... :))
                      Pozdrawiam :)
    • hipotrochoid Re: FURminator o co chodzi? 27.07.18, 13:26
      podobno działa zobacz to: bolubiekoty.blogspot.com/2018/07/furminator-pogromca-siersci.html
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka