qqqq33
24.08.13, 12:04
Witam, od poniedziałku jest z nami nowy pieseczek, wabi się Olimp za tydzień skończy 4 m-ce, jest czarno-biały. Olimpek jest super, nie sika w ogóle w domu, ładnie śpi, chodzi na smyczy, ale jest jeden problem: po zostaniu samemu w domu (na razie zostaje na kilka minut w celu sprawdzenia) skomle, szczeka i piszczy. Te odgłosy są straszne. Ma zabawki, kostki, ale widać, że niczym nie jest w tym czasie zainteresowany. To dla nas jest naprawdę wielki problem, bo już niebawem będzie musiał zostawać sam. Proszę poradźcie jak osiągnęłyście sukces. Martwi mnie ta jego reakcja na nasze wyjście. Pozdrawiam serdecznie. Inka
A Bobi nadal pozostaje w naszych sercach...