Dodaj do ulubionych

danie na styczen-spaghetti

05.01.11, 19:23
bylo najwiecej glosowsmile
Interpretacja dowolna,zdjecia mile widzianesmileGotujemy wtedy gdy nam pasuje.Przepisy ze zdjeciami wklejamy w tym watku do konca stycznia.
Zrobimy sobie cos w rodzaju ksiazki kucharskiej-kazdego miesiaca inne danie.
Moze jeszcze deser na styczen-np faworki vel chrust?smile
Obserwuj wątek
    • julsza Re: danie na styczen-spaghetti 05.01.11, 21:33
      fettinia napisała:

      > Moze jeszcze deser na styczen-np faworki vel chrust?smile

      a bede mogla sfotografowac w cukierni wink
    • kreola Re: danie na styczen-spaghetti 05.01.11, 22:57
      Mmmmm, jaki pyszny tematsmile I latwy!!! Moze sie skusze... jak tylko bede miala na czym gotowacbig_grin
    • gola.baba Re: danie na styczen-spaghetti 06.01.11, 00:44
      Wklejam swoje z fotoforum. Zdjęcia zrobiłam jakiś czas temu, ale obie wersje spaghetti jem często, więc w styczniu na pewno pojawi się niejednokrotnie. Liczy się?

      fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,87537712,117640093.html (przepis)
      fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,87537712,119545153.html (zdjęcie)
      fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,87537712,120196947.html
    • pani.serwusowa Re: danie na styczen-spaghetti 06.01.11, 12:25
      Ciesze sie i mam juz tyle pomyslow, ze nie wiem na co sie zdecydowac. smile Faworki raczej u mnie odpadaja, ale makaron zawsze. smile
      • jacek1f przed chwila zrobilem.. ale 06.01.11, 15:54
        powtorze z fotkami pozniejsmile
        Pasta - olio, aglio e peperoncino.

        Tagliatelle - swieze, 2 minuty na wrzatku.

        Duza patelnia nasmarowana grubo czosnkiem.
        a na niej duzo oliwy (moja Kropla Krety)
        i zamiast na goraca, to od razu na zimna kladziemy 5 zabkow czosnku i 3 papryczki chili w cieniutkich papierkowych plastereczkach. Makaron dochodzi odlany i obcieka spokojnie, a oliwa dodchodzi, teraz lekko sol i pieprz.

        Makaron na patelnie, potrzasnac, 3 garscie porwanej bazylii i jedna garsc grubo startego grana.
        Na talerze.

        Dzis na top on - po 3 tygrysie krewetki. I nie potrzebnie IMHO....
        Mozna bylo na drugie jako minitapas osobno podac... Bo zawichrzyly calosc.

        Do tego NerodAvola Lunate Sicilia 2008.

        Nie ma tu miejsca ani czasu na zdjecia, sorry. Wszytsko trwa 3-5 minut i znikasmile))
        • daxter Czyli wolny wybór nawet w rodzaju makaronu n/t 07.01.11, 11:17
          Czyli wolny wybór nawet w rodzaju makaronu n/t
        • krysia2000 Uuuuhmmmmmmmm!! 09.01.11, 12:07
          No i co tu wybrać, kiedy wszystko tak szlachetnie proste? Aż sobie muszę tagliatelle ukręcić we środę.

          Z krewetkami chyba rzeczywiście przeciążyłeś, Jaca. Albo trzeba było w inną gamę smakową uderzyć, po azjatycku, bez padany, za to z jakimś sosem sojowo/rybnym/ostrygowym i kolendrą... Tak sobię tylko spekuluję na temat hipotezy.

          Co natomiast z owoców morza z tagliatelle (i czili też) się sprawdza, to przegrzebki. W sosie śmietankowym.
    • pietnacha40 tagliatelle z serami 07.01.11, 13:35
      ser kozi (twarożek ?) ,parmezan potarty,gorgonzola,trochę oliwy,garść natki pietruszki i bazylii.Utrzeć blenderem,wymieszać z gorącym makaronem.Czas produkcji = czasowi zagotowania makaronu smile
      • pani.serwusowa Re: tagliatelle z serami 10.01.11, 12:15
        U Pietnachy jadlam pyszne spaghetti. smile
        • pietnacha40 Serwusowa :) 10.01.11, 16:22
          Dziękuję 
    • jo.hanna pasta po sabińsku 07.01.11, 22:57
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/qb/gc/hkoy/COUu6zysfxsziRpECB.jpg

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/qb/gc/hkoy/hsdHgnq4L9dMux50kB.jpg
      czyli z sosem z prawdziwkami i oliwkami. Brzmi dziwnie, ale sos jest świetny. Z resztą odkryłam go kilka tygodni temu:

      2 małe cebule
      ząbek czosnku
      garść natki pietruszki
      dwa świeże lub mrożone prawdziwki (można zastąpić garścią suszonych, namoczonych w kiku łyżkach gorącej wody)
      kilka łyżek oliwy EV
      kilka pokruszonych peperoncino
      kilkanaście czarnych oliwek (lepsze są drobne niż duże typu Kalamata)
      dwie butelki passaty pomidorowej
      sól, pieprz, odrobina cukru
      parmezan do posypywania
      Drobno posiekać cebulę, czosnek i natkę. Wrzucić na rozgrzaną oliwę EV, smażyć kilka minut, aż cebula zrobi się przezroczysta. Dodać pokrojone w kawałki prawdziwków lub odciśnięte (jeśli używane są świeże lub mrożone) lub dobrze odciśnięte (jeśli suszone) i wlać odcedzony płyn od moczenia grzybów. Dodać peperoncino, wlać passatę, osolić, wsypać szczyptę cukru, wrzucić oliwki. Gotować jakieś pół godziny, aż sos trochę zgęstnieje. Podawać ze spaghetti, linguine lub maccheroncini. Te ostatnie są najbardziej polecane.
      • momas Re: pasta po sabińsku 08.01.11, 07:19
        czy z caserecce (mam jakies duze ilosci tego rodzeju) bedzie faux pas?
        bo chyba to zrobie (znaczy sie wariacje, do konsumpcji, ze swojej porcji usune oliwki...)
        • jo.hanna o makaron ci chodzi? 08.01.11, 08:36
          lepiej ze spaghetti. Lub z innym cienkim typu nitki.
          • momas Re: o makaron ci chodzi? 08.01.11, 08:51
            ok
            smile
            • momas Re: o makaron ci chodzi? 08.01.11, 09:06
              na margiinesie - jak wlasciwie wyglada
              ten czy tak?
              store.broders.com/product_images/s/334/maccheroncini__29573_zoom.jpg
              czy tak?
              i.ytimg.com/vi/2F4GKB9kp_8/0.jpg
              czy jest odmiana specjelna kalabryjska...chyba sie pogubilam...
              • momas o maccheroncini mi chodzi.... 08.01.11, 09:07

                • jo.hanna o te pierwsze 08.01.11, 18:36
                  makaron jajeczny, pokrojony bardzo cienko, czyli na 'nitki', stad mozliwosc zastapienia ich spaghetti, spaghettini itd.
      • pani.serwusowa Re: pasta po sabińsku 10.01.11, 12:14
        Ten sos sobie za niedlugo zrobie.
    • krysia2000 Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 14:32
      Spadżeti, powiadacie?

      Po węglarsku, z maużami, bolońskie, z twarogiem i truskawkami, tak?

      A na deser może to:

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/qg/vvk5/PTlnrAy93FgzF80lYB.jpg

      Hm?
      • a74-7 Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 18:53
        krysia ,
        takim deserem mozesz wyciagnac z glebokiego zimowego snu;-D
        Cos tam zaserwowala ,bo niedowidzam , pretty please smile
        • pietnacha40 Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 19:22
          deser z nielicznych dla mnie jadalnych - mało ciasta dużo mokrego. Dopisuję się do prośby o przepis smile
          • fettinia Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 21:01
            tez sie dopraszam-wszelkie antydepresanty mile widziane
            • krysia2000 No to prezentuję na osobnym wątku 08.01.11, 21:30
              I się przydługością opisu nie przejmujcie. Ciacho jest proste, tylko ja mam tendencję do komplikowania spraw.
        • pani.serwusowa Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 21:20
          Tarta Tatin jak się patrzy!
    • nikanik Re: danie na styczen-spaghetti 08.01.11, 20:47
      spageti czyli ulubione danie Młodegowink
      z sosem pomidorowym, z czosnkiem, z szynką, z mięsem mielonym, z pomidorami, boczkiem, z cukinią (wg Pani Serwusowej), z brokułami,
      oj pychotasmile
    • pani.serwusowa Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 08.01.11, 21:19
      https://img819.imageshack.us/img819/2426/img3222s.jpg

      Wybór spaghetti na forum mnie zmobilizował do zrobienia jednego z naszych ulubionych, szybkich makaronów, którego nie było u nas całe wieki.

      Wstawiłam wodę na makaron i przygotowałam w tym czasie pieczarki. 6 dorodnych brązowych pieczarek pokroiłam na cienkie plasterki i wymieszałam w dużej misce z dużą garścią posiekanej natki pietruszki, dodałam ok. 80ml oliwy, sok i skórkę otartą z całej cytryny, duuużo świeżo zmielonego czarnego pieprzu i nieco zmielonej soli cytrynowo - tymiankowej (o tej). Wymieszałam dokładnie i odstawiłam na czas gotowania makaronu.

      Ugotowałam al dente ok. 200 g spaghetti, odcedziłam i szybko wymieszałam z pieczarkami. Rozdzieliłam na dwie porcje i każdą posypałam obierkami parmezanu.

      Smacznego! smile
      • krysia2000 Re: Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 09.01.11, 11:48
        W moich rustykalnych klimatach. Się ostatnio zakochałam w brązowych pieczarkach.
        • pani.serwusowa Re: Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 10.01.11, 12:16
          Ja odkrylam brazowe pieczarki, kiedy przyjechalam do UK, 5 lat temu. Sa bardziej takie lesne w smaku, ziemiste jakby, konsystencja tez ciekawsza od zwyklych. A dzis mam ochote na anszujowe danie makaronowe, rownie proste...
          • fettinia Re: Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 10.01.11, 12:19
            Wlasnie tez w taki prosty sposob chce zrobicsmileNajpierw musze przetestowac nowa maszynke,bo jeszcze nie mialam czasusmile
            • pani.serwusowa Re: Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 10.01.11, 13:24
              Ja przyznaje, ze tym razem kupilam makaron, cos nie mam weny ostatnio, aby rolowac. Ale wroci kiedys. wink Mam ochote znowu na ravioli, ale tym razem jakies szpinakowe, czy cos w ten desen, wiec pewnie szybko ja znowu wyciagne.
              • fettinia Re: Spaghetti z pieczarkami, cytryna i pietruszką 10.01.11, 13:36
                Widze,ze zdjecia juz z innego adresusmile
                W GP zero-szkoda..ale rozumiem
    • ilekobietamalat spaghetti tetrazzini - jamiego o. 09.01.11, 11:07
      skoro pomysl spaghetti wyszedl ode mnie,to nie dosc ze czulam ze musze zrobic, to postanowilam sie postaracwink
      chodzilo za mna jakis czas to spaghetti tetrazzini - z ksiazki jamiego olivera - wloska wyprawa. bardzo lubie ta ksiazke, a i przepisy jamiego mnie nie zawidoly, smaki mi odpowiadaja.
      podobnie bylo i z tym przepisemsmile
      praktycznie nigdy nie trzymam sie przepisow, ale w zwiazku z tym ze to danie zawiera mieso, a z tym mam zadne doswiadczenie, postanowilam trzymac sie dokladnie.
      przepisze wiec przepis, a uwagi swoje dodam na koniec, a ewentualne zmiany w przepisie oboksmile

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/kd/td/maaj/EJZPEF48gJIFAEjbUX.jpg
      gotowane przy okazji wizyty u rodzicow, nie mialam aparatu,wiec zdjecie telefonemwink

      przepis na 4 porcje (moim skromnym zdaniem na 6wink):
      20g suszonych prawdziwków (u mnie było trochę więcej)
      oliwa
      4 udka kurczaka bez kości i skóry, pokrojone w kostkę (u mnie były 3 i mięsa było naprawdę dużo)
      sól, pieprz,
      2 ząbki czosnku
      350g pokrojonych świeżych grzybów (u mnie byly niestety tylko pieczarki,ale daly rade, poniewaz suszone grzyby daly cudowny aromat na cale daniesmile)
      200ml białego wina
      500ml kremówki
      200g parmezanu startego
      gałązka świeżej bazylii
      500g spaghetti

      suszone grzyby zalej wrzątkiem tak żeby grzyby były przykryte (ok 150ml). odstaw na kilka minut. przygotuj rondel, w krórym zmieszczą się wszystkie składniki (rondel to złe słowo, u mnie to był wielki gar!big_grin). rozgrzej go na dużym ogniu i wlej kilka łyżek oliwy. kawałki kurczaka oprósz solą i pieprzem, a następnie przyrumień na oliwie. prawdziwki osącz (zachowując wodę w której się moczyły) i wrzuć do rondla razem z czosnkiem i świeżymi grzybami.
      wlej wino oraz wodę z moczenia grzybów i zmniejsz ogień pod rondlem. duż na małym ogniu do czasu aż kawałki kurczaka będą miękkie a wino częściowo wyparuje.

      ugotuj spaghetti, do rondla z kurczakiem wlej śmietanę, zagotuj i zdejmij z ognia. przypraw dobrze solą i czarnym pieprzem. do gotowego śmietankowego sosu wrzuć spaghetti i starannie wymieszaj, dodaj 3/4 parmezanu i całą bazylę, wymieszaj.
      przełóż do naczynia żaroodpronego, posyp połową pozostałego sera i wstaw do piekarnika do czasu aż ser się zarumieni. rozłóż na talerzach, skrop oliwą i posyp resztką sera.

      koniecsmile

      z moich zmian, poza pieczarkami, śmietany było trochę mniej (max 400ml), bazyli było znacznie więcej. pieprzu potrzeba sporosmile
      co do mięsa, jako że lata całe mięsa nie jadłam, a w przepisie miały być udka bez skóry i kości a w sklepie nie było.. no to obierałam i kroiłam;> umordowałam się ale faktycznie to mięso jest fajne. ostatnio miałam okazję jeść chyba piersi z kaczki, i wydaje mi się że taka kaczka byłaby po prostu cudowna w tym spaghettismile

      generalnie było pyszne, bardzo sycące, cudownie oblepiające makaron, kremowe. ach! wcale nie takie pracochłonne, gdybym to nieszczęsne mięso miała bez skóry i kości to chwila roboty tak naprawdęsmile

      to było spaghetti nr1, do końca stycznia pewnie jeszcze kilka zrobie, już tych moich, codziennychwink)
      • krysia2000 Re: spaghetti tetrazzini - jamiego o. 09.01.11, 11:57
        Też bardzo ciekawe. I choć daleka jestem od wegetariańskiej filozofii, to uważam, że temu daniu w wersji bezmięsnej jest o wiele przystojniej. Czasem mniej to więcej. Zresztą kurczak to dziś nie mięso, a włóknisty wypełniacz proteinowy, który ładuje się wszędzie tam, gdzie się da: do kanapek, na pizzę, w panierkę, do sałatki... Się nie zdziwię jak niedługo lody zaczną z kurczakiem robić. ;o) Takiemu leśno-grzybowemu daniu jeśli już to przydałby się jakiś symboliczny dodatek szlachetnie zakonserwowanej tłustej wieprzowiny: słoninowe skwarki, panczeta abo bekon, suszona szynka, coś w ten deseń. Ale bez mięsa jak najbardziej daje radę.
        • pani.serwusowa Re: spaghetti tetrazzini - jamiego o. 10.01.11, 12:19
          To samo Krycha pomyslalam - wywalilabym kurczaka, dorzucila pancette, jesli juz mialoby byc miecho. Choc makaron z grzybami w wszelkich wege wersjach kocham miloscia wielka i dla mnie w takich sosach wcale nie musi byc miesa.

          A przepisy z "Jamie's Italy" bardzo lubie. smile
          • ilekobietamalat Re: spaghetti tetrazzini - jamiego o. 10.01.11, 16:09
            pani.serwusowa napisała:

            > To samo Krycha pomyslalam - wywalilabym kurczaka,

            a ja o dziwo nie;D i to wcale nie dlatego ze musze sobie nascie lat niejedzenia miesa odbic;> bo miesa od swieta tykam i nie zawsze z apetytem. ale tu to mieso mi pasi, nie wiem jak to okreslic, zwlaszcza ze uwazam mieso za wypelniacz bez smaku;> ale mam wrazenie ze tu wlasnie dodawalo jakis fajny smaczek, i odczucia na zebachwink
            • bodzia50 Moje dzisiejsze- prawie gryczane 14.01.11, 14:56
              miska: do niej wsypać pół szklanki maki gryczanej i całą szkl mąki pszennej
              dodać dwa duże jaja, gdy mniejsze to jeszcze łyżkę wody, zarobić ręką, bardzo dobrze się wyrabia, dać do lodówki, oczywiście można z większą ilością mąki gryczanej ,
              ale córka nie lubi
              sos zrobiłam z prawdziwków ( niestety drobno pocięte były bo nie było pogody do suszenia),cebuli, czosnku,łyżki octu balsamicznego ,zamiast octu można sok z cytryny,
              sok z kiszonej kapusty, duzo pieprzu ,mało soli ,bo chciałam skończyć ser Arla apetina
              Pycha było, zazdrośćcie smile.
              Acha ...ciasto wyjmujemy z lodówki, jest cudnie elastyczne, pognieciemy go chwilkę, wałkujemy, pięknie się kroi, po ugotowaniu pomieszałam z sosem i posypałam serem
              [img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/ka/mc/zhrr/2516GoWA6gJo7AcRMB.jpg[/img]
              • daxter danie na styczen-spaghetti 15.01.11, 15:58
                W moim domu bardzo lubimy takie pospolite spaghetti z sosem pomidorowym ,parmezanem i ziołami .Nie lubimy mieć wymieszane wszystko z sosem tylko każdy sobie sam miesza na talerzu sos i makaron .
                Takie proste spaghetti robię czasem z klopsikami miesnymi ,choc to juz chyba wpływy kuchni amerykańskiej na włoską .Jest bardziej pożywne dla dorosłych chłopów .
                I takie własnie spaghetti zrobiłam dzisiaj na obiad .

                Składniki :

                1 op makaronu soaghetti

                Na sos:

                puszka pomidorów obranych ze skórki
                2 łyzki dobrego koncentratu pomidorowego
                1/2 łyzki suszonych pomidorów drobno posiekanych
                1 pęczek swiezych ziółw sezonie (oregano, majeranek, bazylia.lubczyk,) lub
                2 łyzki ziół suszonych do pizzy
                2 ząbki czosnku zmiażdżone ze solą
                1 cebula drobno posiekana
                2 łyzki oliwy z oliwek
                2 łyzki parmezamu startego
                1 szklanka ok 250ml bulionu warzywnego
                1 łyżeczka cukru ,sól pieprz.

                Wykonanie sosu :
                na oliwie zeszklic cebule chwile smazyc , dodać czosnek,
                dodać pomidory i koncetrat zalać bulionem lub wodą zagotowac dodac 1 łyżeczke cukru parmezan wszystkie przyprawy zioła i suszone pomidory zagotować.Chwile dusić razem mieszając

                Klopsiki :

                300g wieprzowiny od szynki lub chudej łopatki zmielic
                dodac 4 łyzki tartej bułki 1/2 szkl wody mineralnej
                1 duze jajko i 1 zółtko
                3 ząbki czosnku zmiażdzone
                1 łyzka majeranku
                1/2 łyzeczki oregano
                1łyzka lubczyku i 1/2 łyzeczki zmielonego kminku, sól, pieprz.

                Wszystko dokładnie wyrobić odstawić w chłodne miejsce na 1/2 godziny toczyc małe kulki obsmazac na oliwie. Po usmazeniu wrzucić do sosu i chwilę razem dusić.

                Parmezan i zioła do serwowania,oliwa.

                Makaron ugotować odsączyć wymieszac z łyzką oliwy ziołami i 1łyzka parmezanu.
                Na to wyłozyc sos i klopsiki posypac ziołami i parmezanem do smaku.

                I to wszystko proste i smaczne smile

                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/gf/hb/ylt2/GOjcThDMxlr8Lg4prB.jpg

                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/gf/hb/ylt2/m2NBGVTraSeVc3YakB.jpg













                • daxter jeszcze deser faworki na wódce :) 16.01.11, 20:46
                  fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,121002749.html
                  przepis na galerii potraw
                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/gf/hb/ylt2/6ZMLaB5nBjKBuDzmyB.jpg
              • qubraq Re: Moje dzisiejsze- prawie gryczane 20.01.11, 12:14
                bodzia50 napisała:

                > sos zrobiłam z prawdziwków ( niestety drobno pocięte były bo nie było pogody do
                > suszenia), cebuli, czosnku, łyżki octu balsamicznego ,zamiast octu można sok z cytryny,
                > sok z kiszonej kapusty,

                czemu zakwaszasz sos grzybowy?
    • pani.serwusowa Spaghetti z sardelami i bułką tartą 16.01.11, 12:06
      https://img20.imageshack.us/img20/8016/img3373m.jpg

      Bułka tarta, chilli, pietruszka i sardele (anchois) usmażone na oliwie i wymieszane z ugotowanym makaronem. Obiad w 15 minut, minimum roboty, maksimum smaku.
      • shachar Re: Spaghetti z sardelami i bułką tartą 16.01.11, 15:14
        bardzo ładnie ujęty makaron smile
        • pani.serwusowa Re: Spaghetti z sardelami i bułką tartą 17.01.11, 10:15
          Dziekuje! Smakuje lepiej niz wyglada. wink
      • pietnacha40 Re: Spaghetti z sardelami i bułką tartą 19.01.11, 19:12
        W filmie na BBC było właśnie o bułce tartej do makaronu,zamiast parmezanu.Nazwano ją tam parmezanem południa (to chyba było danie z Sycylii) Dawno dawno temu,na południu nie dodawano parmezanu do makaronu,bo go nie mieli,nie znali.To była domena północy.
        • jo.hanna pietnacho, nie do konca 19.01.11, 19:35
          nazwy parmezanu nie znali, bo rzeczywiscie zwiazane jest to z regionem, ale robili sery podobne do parmezanu, chociazby pecorino. Suszyli tez ricotte. Tylko ze ser, tak z reszta jak i maka pszenna, to byly artykuly drogie; stad tez zastepowano ser bulka tarta, a make pszenna mieszana z innymi, chociazby z maka z przypalonych ziaren pozostalyc na polu po paleniu rzyska. Taki makaron zwany arso kiedys byl potrawa najbiedniejszych z biednych (oprocz polenty), teraz to poszukiwany i niszowy towar.
          • pietnacha40 Re: pietnacho, nie do konca 20.01.11, 00:25
            a tak smile faktycznie chyba nazywał dodawaną bułkę tartą " parmezanem biednych " .
    • qubraq Re: danie na styczen-spaghetti 16.01.11, 16:47
      Przepraszam, nie lubie spaghetti... wolę inne makarony a najbardziej "krajankę Czaniecką" smile
    • fettinia z przymrozeniem oka:D 18.01.11, 09:53
      https://statichg.demotywatory.pl/uploads/201012/1293646290_by_prykiel_500.jpg
      • jacek1f papardele pourywam, krzyczał, 19.01.11, 14:56
        gorgonzola....
        smile

        To z filmu CIAŁO...

        a to paprdele z gorgonzolą na oliwe z pomidorow suszonych.
        Cienkiego spagh nie bedzie i juz.

        undefinedundefinedhttps://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2585619,2,1,papardele-pourywam.html
        • jacek1f Re: papardele pourywam, krzyczał, 19.01.11, 14:57
          fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2585619,2,1,papardele-pourywam.html" border="0" alt="https://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2585619,2,1,papardele-pourywam.html">
          • jacek1f no, nie umiem i juz... 19.01.11, 14:59


            https://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2585619,2,1,papardele-pourywam
            • fettinia Re: no, nie umiem i juz... 19.01.11, 15:08
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/pi/yh/ba4y/6DU7JN4QEyfI5s2QoX.jpg
            • pani.serwusowa Jackowy makaron wklejam :) 19.01.11, 15:09
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/pi/yh/ba4y/6DU7JN4QEyfI5s2QoX.jpg
              • jacek1f insalata mista! farfale do nóg wacpannom! 19.01.11, 16:01
                dzieki!
                • pani.serwusowa Re: insalata mista! farfale do nóg wacpannom! 19.01.11, 16:10
                  Dwie porcje jackowego makaronu, to sie ktos jeszcze zalapie. wink
    • roseanne Re: danie na styczen-spaghetti 23.01.11, 00:56
      ok, moja wersja
      zdjecia tutaj fotoforum.gazeta.pl/u/roseanne.html , troche niewyrazne

      produkcja:
      duza cebula, pokrojona w kostke,
      pol glowki czosnku, zabki zmiazdzone i pokrojone w plasterki
      podsmazone do skarmelizowania na lyzce masla i lyzce oliwy
      do tego dolozona garsc posiekanych wypestkowanych czarnych oliwek
      na to zyczeczka suchej bazylii, sol, pieprz
      duza puszka pomidorow, takie co to w kstkach w soku wlasnym sa - zmiksowane na purre
      calosc gotowana ok 20 minut
      dolozone w ostatnich kilku minutach kotlety z piersi kurczaka

      do tego bylo winko czerwone, z langwedocji, ostatnia butelka z zapasow
      • czarna9610 Re: i moja 23.01.11, 21:33
        Wersja. https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/pg/rj/slbd/MdBOGi11HDyEu30HsA.jpg
        Pół kg. mielonej łopatki przesmażyłam na oliwie , wycisnęłam dwa ząbki czosnku , dodałam 3/4 szklanki wody, szczyptę soli , odrobinę cukru i bazylii. Kiedy sos się zagotował dodałam pół opakowania mrożonego zielonego groszku .Kiedy groszek się ugotował wlałam do sosu szklankę soku pomidorowego. Całość gotowałam kilka minut.
        • pamtaa Re: i moja 25.01.11, 15:35
          Przed chwilą ugotowałam.
          Na patelni podsmażyłam cebulę, czosnek i mięso mielone drobiowe, dodałam pastę pomidorową i przyprawiłam solą, pieprzem. Gotuję jeszcze chwilę. Bazylie, oregano dodaję na 5 minut przed końcem gotowania.
          wstaw.org/m/2011/01/25/Obraz_013.jpg
          • czekolada72 Re: i moja 28.01.11, 12:31
            Jak przebrnę przez studniowke to moze uda sie przed wyjazdem Malej w gory wkleic fotki, jak nie zdaze - niestety dokleje sie na poczatku lutego....

            U nas w styczniu były 3 wersje:

            1. banalnie ze skwarkami, ale chodziło za mna od tygodni smile
            Makaron swiezo ugotowany posypany obficie goracymi skwarkami, Mała posypuje jeszcze startym serem i sosem pomidorowym, ale ja ograniczam wink

            2. z kurczakiem w sosie smietanowo-serowym
            Kurczaczek w kosteczke, na patelnie mocno podsmazam i zalewam przyrzadzonym z torebki sosem, dodaje po pol puszki kukurydzy i ananasu - Dziecko moze zywic sie tym przez kilka dni z rzedu od rana do wieczora

            3. i w sumie jeszcze jedno, ale, ze z mojego udziału był tylko ugotowany makaron - to tylko wspomne - moja mama obdarowała nas rondlem najpyszniejszych na swiecie klopsikow w sosie białym, i dzieciatko zazyczyło je sobie wlasnie ze spaghetti smile
            • czekolada72 Re: i moja 11.02.11, 13:42

              >
              > 1. banalnie ze skwarkami, ale chodziło za mna od tygodni smile
              > Makaron swiezo ugotowany posypany obficie goracymi skwarkami, Mała posypuje jes
              > zcze startym serem i sosem pomidorowym, ale ja ograniczam wink
              >
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ed/xg/o7d1/sJ5aZcHYmpTWpBoakB.jpg

              > 2. z kurczakiem w sosie smietanowo-serowym
              > Kurczaczek w kosteczke, na patelnie mocno podsmazam i zalewam przyrzadzonym z t
              > orebki sosem, dodaje po pol puszki kukurydzy i ananasu - Dziecko moze zywic sie
              > tym przez kilka dni z rzedu od rana do wieczora
              >
              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ed/xg/o7d1/B0PL6jpqf8ngcpH3NB.jpg
    • fettinia spaghetti a`la Martyna:) 31.01.11, 14:41
      uff zdazylam na ostatnia chwilebig_grin
      Dzisiaj gotowala najmlodsza corkasmileUcza sie w szkole,wiec chciala sie pochwalicsmile
      Porcja byla na probe niewielka,wiec radze zwiekszyc proporcjesmile
      Na oleju podsmazyc pol cebuli posiekanej i zabek czosnku wycisniety.Dorzucic starta na duzych oczkach marchew.Jak sie przesmazy dodac lyzke creme fraische,lyzke slodkiej smietany,lyzke przecieru pomidorowego.Sol,kolorowy pieprz,ziola prowansalskie i papryka.
      Jak nie lubie pomidorowych sosow tak ten jadlam lyzkabig_grin

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/rc/qi/yic0/NSya7klVhVpSojfTpB.jpg

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/rc/qi/yic0/koHnmfMRKLvzaWGBuB.jpg
      • roseanne Re: spaghetti a`la Martyna:) 31.01.11, 14:50
        kolor , przepraszam za slownictwo, ale zajebisty smile
        z marchewka i smietana musi byc slodziutkie


        no i koszulka corki jest super
        • fettinia Re: spaghetti a`la Martyna:) 31.01.11, 14:52
          no kolor to ma w sam raz na konkurs Tralalumpkabig_grin
          nie bylo bardzo slodkie-pieprz,sol i papryka zrownowazylysmile
          • jacek1f ladnie sie mi z Marysią kojarzy:-) 31.01.11, 18:51
            • fettinia Re: ladnie sie mi z Marysią kojarzy:-) 11.02.11, 16:15
              no wiem-moja smarkata tez to powiedziala jak juz zdjecie zobaczylabig_grin
      • pamtaa Re: spaghetti a`la Martyna:) 11.02.11, 17:46
        Smakowicie wygląda i jaki makaron długachny.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka