Dodaj do ulubionych

padaczka lekoodporna

07.06.08, 18:35
mam siostrzenice bardzo chorą, (siostra nie ma dostępu do internetu) a jak
chciałabym jej jakoś pomóc. i coś więcej wiedzieć. obecnie bierze, tabletki
takie jak: Keppra, topamax, depakine, i lamitrin. ale ona ciągle bardzo źle
się czuje, całymi dniami śpi. a noce ma nie przespane
przez bardzo dużą ilość napadów. ma też problemy z oddawaniem kału, oprócz
padaczki ma chorobę neurometaboliczną, ma obecnie 16 lat. czy ktoś może mi
pomóc, doradzić, gdzie jeszcze mogłabym się udać w celu pomocy dla niej.
prowadzona jest przez chorzowskie centrum pedriatrii i onkologii. im.
dr.E.Hankego. proszę o kontakt (nr. gg. 2691685 )
dziękuję
Obserwuj wątek
    • ata-07 Re: padaczka lekoodporna 15.06.08, 14:31
      No,nie dziwię się,że się żle czuje i ciągle śpi-bierze strasznie
      dużo leków i to nie jednakowych,tylko różnych.Przede wszystkim Twoja
      siostra powinna pójść z córką do dobrego specjalisty w tej
      dziedzinie-neurologa,nawet do przychodni rejonowej,a nie być leczoną
      przez pediatrów.I zawsze może iść do innego neurologa,jeżeli u niego
      się leczy.Neurolog zmieni leki i dawki,zleci badania i wszystko się
      unormuje.Można brać podwójną dawkę jednego-dwóch leków,ale nie
      czterech różnych dziennie.Nie dość,że osłabiają,chodzi,jak
      pijana,obniżają ciśnienie,zmniejszają koncentrację,to może dojść też
      do anemii z żelaza,witaminy B 12,kwasu
      foliowego,witamin,minerałów.Moj lekarz powiedział,że żadnego leku
      nie powinno się brać dłużej niż 2 lata,bo może dojść nawet do
      białaczki-uszkadzają szpik kostny.Leki te obniżają wartości
      badań,dlatego ciągle trzeba brać witaminy nawet 3*dz.na
      początek.Moje gg:6175927,jakbyś o coś chciała zapytać,napisz.Też
      choruję- od dzieciństwa.Po zmianie lekow też mogą być napady przez
      kilka dni.I jeszcze jedno:nie każdy może brać depakinę-ja np. miałam
      po niej bardzo duże ataki i puchłam na twarzy.Wiem,że te osoby,co ją
      biorą,biorą ją z neurotopem.Acha,i jeżeli weżmie leki np.o 8 wieczór
      a potem nie śpi do 24-1 w nocy,to moze miec atak/ja tak mam/.Jeżeli
      jest długa odległość czasu od wzięcia leków do spania,niech przed
      spaniem/pół godz./jeszcze raz weżmie ćwiartkę-pół leku.A jak nadal
      będą ataki,niech spróbuje po trochu zmniejszać depakinę.
      • gosia.38 Re: padaczka lekoodporna 17.06.08, 06:59
        Witam Serdecznie. Bardzo Dziękuję a odpowiedź wszystkie, te cenne informacje
        przekaże siostrze jeżeli będę miała jeszcze jakiekolwiek pytania do uzyskania
        większej ilości informacji na pewno się skontaktujemy. Życzę Dużo Zdrowia, i
        jeszcze raz dziękuje. Na gg na pewno się odezwę
      • opty-mistka Re: mama lekoodporna 01.07.08, 07:50
        witam, moja corka tez ma padaczke ,ja bardzo opieralam sie by nie
        zaczac dawac lekow p/napadowych, z poczatku napady byly na tyle
        niewinne, ze nie bylo o nia podejrzen, z czasem nastapila gruntowa
        zmiana ,nastapily ataki grozne dla zycia,przy ostatnim napadzie moja
        corke ratowano 40 minut, mozna smialo powiedziec, ze umknela
        smierci, juz jakis czas wczesniej wiedzialam , ze nie ma zadnej
        dyskusji w tym temacie-leki nalezy zaczac dawac,tylko jakie ?
        wiedzialam, ze trafic w odpowiedni lek oraz jego dawkowanie to jak
        gra w totka, niektorzy maja szczescie i trafiaja ...oporna lekom
        bylam poniewaz widzialam wczesniej co sie dzieje ,gdy brak szczescia
        w tego " lekowego-totka", szczegolnie po depakine, trafilo wlasnie
        tak, ze moja corka ja dostala jako swoj pierwszy lek
        p/padaczkowy,strzal byl w dziesiatke !!!do tej pory nie miala ani
        jednego napadu od kilku lat, co prawda musiala go zmienic na inny,
        ale to ze wzgledu dzialania depakine na prace narzadow wewnetrznych,
        (bierze teraz pochodna depakine-orfiril, ponoc czysciejsza jej
        wersje )...moj boze, jak ja sie balam tej depakiny ! jeszcze dzis
        mnie ciarki przechodza, wystarczy jednak, ze przypomne sobie ostatni
        napad, wtedy podalabym i zyletki, gdyby mi powiedziano, ze to
        pomoze, z czasem dawki leku zostaly zmniejszone do minimum bez
        szkody dla zdrowia, corka w nocy spi bardzo dobrze a w dzien jest
        przytomna ,czyli wszystko gra, moja corcia to ulubienica bogow,
        szczesciara jak cholera ! wszystkim zycze takiego szczescia w
        trafnosci doboru leku, pozdrawiam
        • ata-07 Re: mama lekoodporna 02.07.08, 18:16
          Z tą depakiną bywa różnie.Moj sasiad,kiedy zmieniał leki na depakinę-
          wylądował w szpitalu,przyjeżdżała karetka na sygnale.Ja po Orifrilu
          tez mam ataki/właśnie zmieniam na inne/.
        • ata-07 Re: padaczka lekoodporna 02.07.08, 18:34
          Z tą depakiną bywa różnie.Moj sasiad,kiedy zmieniał leki na depakinę-
          wylądował w szpitalu,przyjeżdżała karetka na sygnale.Ja po Orifrilu
          tez mam czasem ataki/właśnie zmieniam na inne/.Dobrze na mnie
          działał Topamax.Nie mozna sie tez przemęczac ani przegrzewać na
          słońcu-bo może być atak,nie musi być od razu,nawet w nocy.Jeszcze na
          co bym zwróciła uwagę,to czy nie bierze-brała innych
          leków,np.antybiotykow.Po niewłaściwych antybiotykach-zwłaszcza
          penicylinie-moze wystąpić wstrząs anafilaktyczny,podobny do
          ataku.Najlepiej zrobić wymaz z gardła z antybiotykogramem-żeby nie
          podawać tych,które nie pomagają w ogóle a tylko szkodzą zdrowiu i
          obniżają odporność i ciągle nie zmieniać.Na skierowanie jest to
          bezpłatne badanie i najlepiej sobie skserować i dać każdemu
          lekarzowi,u którego się leczy.Zbierać też ulotki leków i
          porównywać,jak się po nich czuje.
    • ata-07 Re: padaczka lekoodporna 02.07.08, 18:40
      Przepraszam-czy dziewczynki mają zasiłek pielęgnacyjny? Pytam,bo się
      im należy.
      • opty-mistka Re: mama lekoodporna 03.07.08, 10:50
        moja dziewczynka oczywiscie ma przyznany zasilek pielegnacyjny ale z
        pewnoscia to nie epilepsja byla priorytetem jego przyznania w
        szerokim wachlarzu wad i schorzen mojej corki, ta informacja jednak
        przyda sie epileptykom-dzieki
        • gosia.38 kolejny problemik 07.07.08, 16:44
          obecnie siostrzenica jest po tygodniowej wizycie w szpitalu w Warszawie , miała
          pobierany szpik kostny który będzie wysłany gdzieś za granicę, wynik będzie
          dopiero za 30 dni. i jak na razie zostaje nam czekać. w sierpniu ma mieć jeszcze
          biopsję oka, na zbadanie lub ewentualne wykluczenie jakieś choroby której nie
          wiem obecnie jak się nazywa. to co na razie widzę to żal ze nie ma jak na razie
          żadnej poprawy. smutno mi też z tego powodu, że nie załapie się siostra na
          świadczenie rodzinne (które i tak jest śmieszną kwota) ponieważ przekraczają
          szwagrowi zarobki o parę złotych. a siostra nie może podjąć pracy, gdyż
          siostrzenicą szkoła może zając sie tylko 2 razy w tygodniu. wszystkim bardzo
          dziękuję i życzę wytrwałości i czekam na odpowiedź.
          • ata-07 Re: kolejny problemik 11.07.08, 18:10
            Zasiłek pielęgnacyjny,to nie świadczenie rodzinne.Siostrzenica może
            sie starac o rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny lub jedno z
            nich,jeżeli zachorowała przed 18 rokiem życia.Niech zapyta najpierw
            w Powiatowym Zespole d/s Orzekania o Niepełnosprawności,a jak nie to
            w Wojewódzkim.Tam wszystko dokladnie wytłumaczą.Dopiero pożniej
            można się starać w ZUS-ie,lub równocześnie-tu o zas.piel,w Zus-o
            rentę socjalną.Najpierw w POwiatowym,żeby dostała grupę.
          • ata-07 Re: kolejny problemik 11.07.08, 18:13
            No i trzeba tak mówić na komisji,że wymaga opieki drugiej osoby.
          • opty-mistka Re: kolejny problemik 13.07.08, 09:23
            siostrzenica z pewnoscia ma zasilek pielegnacyjny uznajacy ja za
            dziecko niepelnosprawne, po 16-tym roku zycia trzeba ponownie stanac
            przed komisja w powiatowym zespole do spraw orzekania o
            niepelnosprawnosci w celu uzyskania grupy,co prawda siostrzenica
            sama jeszcze nie dostanie zasilku socjalnego jako osoba
            niepelnosprawna az do 18 roku zycia, ale moglaby skorzystac matka
            dziewczynki, jednak siostra jest rzeczywiscie zablokowana bo
            kryterium dochodowe zamknelo jej nie tylko droge do samego
            swiadczenia rodzinnego jakim jest zasilek rodzinny ale przede
            wszystkim do dodatkow do zasilku rodzinnego, czyli np.swiadczenia
            opiekunczego dla niepracujacej matki dziecka uznanego za
            niepelnosprawne ( dodatkowo sa oplacane najnizsze skladki emerytalno-
            rentowe i skladka na ubezpieczenie zdrowotne ) , dodatku z tytulu
            ksztalcenia i rehabilitacji, dodatke do zasilku rodzinnego z tyt.
            rozpoczecia roku szkolnego ( oprocz zasilku pielegnacyjnego-ten jest
            na innych zasadach ), o ktore mozna ubiegac sie tylko wtedy, gdy ma
            sie przynany zasilek rodzinny, niestety tak jest pomyslane, ze NIE
            mozna powiedziec, ze nie ma u nas pomocy ale ustalono kryteria ,
            ktore blokuja do nich dostep wiekszosci potrzebujacych wsparcia
            finansowego, kwoty i tak sa niewielkie ,jednak istotne w skromnym
            budzecie domowym, trzeba sie o nie starac co rok w MOPS-ie, to
            przykre i bardzo upokarzajace doswiadczenie, co roku, w sierpniu
            mozna sobie w MOPS-ie obejrzec cale "getto" spedzone w jednym czasie
            i miejscu, jest mi wstyd za moj kraj, ktory tak bardzo po macoszemu
            traktuje tych, ktorzy potrzebuja pomocy-zycze duzo zdrowia,
            cierpliwosci, sily psychicznej i duzo, duzo optymizmu, pozdrawiam
            bardzo serdecznie
            • ata-07 Re: kolejny problemik 14.03.09, 17:36
              Zapytaj dokładnie na forum OPS-jest takie coś-wpisz w google.
    • best-xyvsp5iyv Re: padaczka lekoodporna 13.07.08, 17:54
      proponuję Gosiu zioła pomogły mi mam 2 lata spokój,hemia niestety.
      kora wierzby,lość pokrzywy,ziele ruty,liść melisy,kwiat
      lawendy,korzeń łopianu,szyszka chmielu,korzeń kozyłka
      lekarskiego,koszyczki rumianku,ziele dziurawca,liść orzecha
      włóskiego po 50 g zmieszać dokładnie zaparzyć 1 łyżkę w szklance
      przykryć i spożywać rano i wieczorem tj 20 zł koszt na ok 2 mies.
      Przerwa po m/w 1 miesiącu oby org. się nie przyzwyczaił.Powodzenia
      gg.13165720 andrzej
      • wiktorynka2601 Re: padaczka lekoodporna 13.08.08, 16:19
        witam,mam pytanie w jaki sposób pomogły Pani/Panu takie napary z
        ziół?pytam poniewaz mam brata który tez choruje na padaczke
        lekoodporna,bierze kepre,dipromal i pre innych leków prosze o
        pomoc.pozdrawiam
    • argonowo Re: padaczka lekoodporna 06.01.23, 20:03
      WITAJ, STWIERDZONO U MNIE LEKOOPORNĄ, PRZYJMUJĘ Keppra, luminal, depakine, i lamitrin, dołączono sertagen od lęków. W szpitalu stwierdzono napady rzekomopadaczkowe i kazano odstawić keppre jak i luminal, bez skutecznie. Jestem załamana ponieważ nie miałam ataków 18 lat a po ich zmianie 24 grudnia na wigilii miałam atak
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka