bmc3i
09.11.11, 00:38
Kazimierz Wielki do końca swego panowania pozostał wierny piastowskiej koncepcji państwa zwróconego ku zachodowi i władającego dorzeczem oraz ujściem Odry.
Układy z Luksemburgami czy Krzyżakami są przykładem realizmu politycznego. Nic w nich nie stracił, a zyskał czas i siły na późniejsze działanie. "Królik krakowski" z początków panowania wyrósł na arbitra sporów międzynarodowych, partnera cesarza, cenionego sprzymierzeńca. Kazimierz Wielki był zapobiegliwym gospodarzem i budowniczym. Skarb był pełen, wzrosła liczba miast, wsi i zamków, rozwijał się handel, zreformowano skarb, administrację i prawo. Kazimierz budował nową Polskę i nowe społeczeństwo. Jak pisał Henryk Samsonowicz, "był bohaterem czasów nowożytnych zaplątanym w średniowiecze". I jako polityk i jako człowiek uosabiał sobą współczesnych, z jednej strony tkwiących mocno w realiach średniowiecznego świata, ale z drugiej, inicjujących działania będące zapowiedzią przyszłości. Podsumowaniem działalności króla Kazimierza Wielkiego jest znane przysłowie, iż zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną.
- nie sądzicie ze to jest ciekawiej napisane niż w książkach do lekcji historii w szkołach?
Przyjemnie się czyta o takim udanym pozytywizmie, prawda?