Dodaj do ulubionych

Udalo mi sie

04.10.10, 20:02
przekonac wnuka (po trudnych dyskusjachsmile na adopcje kotka a nie psa.
https://img830.imageshack.us/img830/456/dscf1723p.jpg
Obserwuj wątek
    • felinecaline Re: Udalo mi sie 04.10.10, 20:08
      Sliczne zwierzatko, jeszcze troszke niepewne tego, co go czeka, ale z gory mozesz pogratulowac wnukowi decyzji - bedzie mial wkrotce przyjaciela na dlugie lata, znacznie mniej absorbujacego niz pies -nie bedzie musial chodzic z nim na spacery w "psia pogode", kot wybaczy nieobecnosc z powodu czy to udzialu w meczu czy tez rdv z copinka big_grin.
      Kicio troche podobny do Pitki.
      • janou Re: Udalo mi sie 04.10.10, 20:37
        Dokladnie tak Feline,mowilam mu o spacerach kiedy leje jak z wiadra,ze kiedy przyjezdzaja do mnie na wakacje tez bedzie problem, wiec ciesze sie bardzo ze go przekonalamwink
        • felinecaline Re: Udalo mi sie 04.10.10, 20:45
          Janou, w Polsce mowi sie raczej "jak z cebra" ( ceber albo cebrzyk to bylo takie wiaderko z klepek drewnianych).
          • felinecaline Re: Udalo mi sie 04.10.10, 20:46
            A po francusku - to do nie-frankofonek - tez sie bardzo ladnie mowi: "il pleut comme la vâche qui pisse" ("leje, jakby krowa szczala") - wybaczcie lekki trywializm.
            • prosaodzycia Re: Udalo mi sie 05.10.10, 10:09
              felinecaline napisała:

              > A po francusku - to do nie-frankofonek - tez sie bardzo ladnie mowi: "il pleut
              > comme la vâche qui pisse" ("leje, jakby krowa szczala") - wybaczcie lekki tryw
              > ializm.

              Przepiękne powiedzenie. Idiomy w innym języku są niebywale zabawne.
    • kwiatek_leona Re: Udalo mi sie 04.10.10, 20:49
      Ojej, jaki sliczny biedaczek! Usciski dla wnuka za madrosc zyciowa. Pieski tez oczywiscie potrzebuja znalezc dobry dom i kochajacych opiekunow ale jezeli nie ma mozliwosci wychodzenia z psem 3 razy dziennie, to nie ma sie co na to porywac, bo adopcja zwierzaczkow to nie mniejsza odpowiedzialnosc niz adopcja dzieci, w tym sensie, ze podporzadkowje sie im swoje zycie a nie odwrotnie.
    • jolix Re: Udalo mi sie 04.10.10, 21:30
      Cudności big_grin I to spojrzenie...
      • marguyu Re: Udalo mi sie 04.10.10, 23:03
        Slicznosci kociak smile
        Dobry wybor i peny przyjaciel na dlugie lata.
    • metodiw Re: Udalo mi sie 05.10.10, 10:19
      Śliczny maluszek smile
      • janou Re: Udalo mi sie 05.10.10, 20:07
        Feline,pisalam o wiadrze bo po francusku ""il pleut à seau"wink
        a ze podobny do Pitki,tez tak mi sie wydaje,moze uda sie nam wyjechac na swieta do Nantes,wtedy potwierdze i popstrykam 1000(conajmniej) fotekbig_grin
        Jeszcze sie z nim nie spotkalam a juz sie zakochalam na amen!
        • felinecaline Re: Udalo mi sie 05.10.10, 20:47
          Tak to mowia ludzie wytworni smile, ja mam "we krwi" takie wsiowo - krowie powiedzonka.
          • janou Re: po tygodniu 11.10.10, 21:36
            jest przepieknywink
            https://img98.imageshack.us/img98/7145/dscf1724c.jpg

            • metodiw Re: po tygodniu 11.10.10, 21:39
              Cudny maluszek smile
            • felinecaline Re: po tygodniu 11.10.10, 21:58
              Ma super madra twarzyczke.
              Janou, wlasnie Ci odpisalam.
              • marguyu Re: po tygodniu 13.10.10, 15:10
                Sliczna kocina smile i jak widac znalazl juz nalezne mu z racji wieku, stanu i urzedu miejsce wink

                https://img145.imageshack.us/img145/1137/76726249.jpg
            • kwiatek_leona Re: po tygodniu 14.10.10, 17:40
              Hahaha, jeszcze z mina aniolka ale juz zajmuje centralne miejsce. Zanim sie obejrzycie, wszyscy wyladujecie na odlodze, jak widac na zdjeciu Marguyu smile
              • janou Re: po tygodniu 14.10.10, 23:58
                obawiam sie ze moze tak sie stacbig_grin
                • marguyu Re: po tygodniu 15.10.10, 00:39
                  janou,
                  nie obawiaj sie bo to pewne. Gdy mialam dwa koty spalam sama w lozku 200x160 pod jeszcze wieksza koldra i bywalo tak, ze brakowalo dla mnie miejsca i okrycia. A gdy budzilam sie w srodku nocy dygocac z zimna kociska pastwily sie nad mezem. O tym zeby zamykac drzwi od sypialni nie bylo mowy, a raczej snu. Nie to ze miauczaly pod drzwiami, o nie! Bawily sie po prostu. Potrafily przyniesc na pierwsze pietro zabawki z parteru i drugiego pietra. Albo np. lyzeczke nieopatrznie pozostawiona w cukiernicy.
                  Ksiazke moge napisac o naszych 'cierpieniach' wink
                  • metodiw Re: po tygodniu 15.10.10, 09:31
                    A ja wynoszę kota na noc z sypialni i zamykam drzwi smile Jest tak przyzwyczajony, że odchodzi bez protestów i idzie spać. Czasem tylko rano miauczy mi pod drzwiami, że pora wstawać smile
    • zettrzy Re: Udalo mi sie 14.10.10, 15:50
      no cudo normalnie... az sie chce go poglaskac przez ekran!

      ps. w usa mowi sie "niagara" albo "wodospad" (waterfall), natomiast na kaluze "lake Erieing", ze niby zajeziorzylo jak Erie
      • kwiatek_leona Re: Udalo mi sie 15.10.10, 17:33
        Bardzo fajnie. Podoba mi sie taka identyfikacja z miejscem zamieszkania, ze tworzone sa regionalne wersje globalnych powiedzonek. Nadaremno szukam jakichs lokalnych odniesien do pogody w Kalifornii, choc jest ona zazwyczaj tematem ozywionych dyskusji. Typowym generalnym powiedzonkiem na takie opady to: "Padalo kotami i psami" (It rained cats and dogs), czy zupelnie juz pozbawione wyobrazni "padalo jak cholera" i temu podobne. Ale w narzekaniu na pogode, jakakolwiek pogode, nikt nas, Kalifornijczykow, nie przescignie. Wczoraj bylo tu w okolicy ok 26-28 stopni, czyli bylo "nie do wytrzymania" goraco. Na niedziele zapowiadane jest 19 stopni i przelotny deszczyk, co niewatpliwie bedzie komentowane, jako ziab stulecia i monsuny. Nie nabijam sie, bron Boze, z lokalnych malkontentow, bo moglabym z najlepszymi z nich stawac w szranki. Teraz np. jest za cieplo, zeby wlaczyc w domu ogrzewanie i za zimno, zeby bez tego ogrzewania wytrzymac. I taki juz nasz los smile
        • janou Re: Udalo mi sie 18.10.10, 13:13
          po dwoch tygodniach;
          https://img706.imageshack.us/img706/911/dscf1828z.jpg
          https://img42.imageshack.us/img42/1130/dscf1832s.jpg
          https://img810.imageshack.us/img810/5333/dscf1836o.jpg
          • felinecaline Re: Udalo mi sie 18.10.10, 13:19
            Zabojczy! Znalazl "swoja" pare kolan.
            • marguyu Re: Udalo mi sie 18.10.10, 14:15
              I mruczy sobie: Moj jest ten kawalek kolana smile
              • felinecaline Re: Udalo mi sie 18.10.10, 14:22
                Margu, minimalistka jestes, on sobie mruczy:jestem panem i wladca tych kolan i calej reszty mrrrrrr....
                • marguyu Re: Udalo mi sie 18.10.10, 23:58
                  Jak ja wam zazdroszcze tego, ze ma cie zwierzaki.
                  Nie zazdroszcze wrednie i zawistnie ale tak od serca. Ja teraz naprawde nie moge wziac ani psiaka ani kociaka. sad
                  • felinecaline Re: Udalo mi sie 19.10.10, 00:04
                    Margu, przyjda jeszcze lepsze dni, wezmiesz sobie parke smile.
                    • kasik68 Re: Udalo mi sie 24.11.10, 16:18
                      Sliczny.
                      Podobny do mojej kotki.
                      Taka byla 5 lat temu..
                      img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/mj/aa/xywz/VBKFoenTFGU7F5aG5B.jpg[/img]


                      A sprawie spacerow i deszczu ...to u Was nie"rzuca zabami"?
                      • kasik68 Re: Udalo mi sie 24.11.10, 16:19
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/mj/aa/xywz/VBKFoenTFGU7F5aG5B.jpg

                        Ciagle mi sie chrzani cos z tymi nawiasami...
                        (ale forum przez to barzdiej ruchliwe..)
                        • kwiatek_leona Re: Udalo mi sie 24.11.10, 19:04
                          O rany, co za oczy! Dachowce to jednak najpiekniejsza rasasmile
                        • janou Re: Udalo mi sie 24.11.10, 19:11
                          slyszalam ,ale tak naprawde bardzo rzadko, bardziej mowi sie "il tombent des cordes "
                          ps.jestes z 68(HR)?smile
                          • janou Re: Udalo mi sie 24.11.10, 19:14
                            przepiekna kotka!!!
                            • kasik68 Re: Udalo mi sie 24.11.10, 22:46
                              Wlasnie przed chwila, pieknooka zrzucila doniczke z kwiatkiem z biblioteki. Jak ona tam wlazla???
                              I trudno, doniczka w drobny mak...Ale cholibka podloga mocno uszkodzona..
                              I co ja mam z nia zrobic?(z kocica znaczy)..

                              Janou, teraz z 67, 6 lat mieszkalam w Colmar.
                              • felinecaline Re: Udalo mi sie 24.11.10, 23:00
                                Poglaskac i pocalowac w nosek oc Cioci kotowatej, dobrze, ze sobie krzywdy nie zrobila big_grin
                                • kasik68 Re: Udalo mi sie 25.11.10, 11:53
                                  Feline, Ty to masz dobre sercesmile)
                                  Ja sie jednak troche obrazilam, a kocica mi jeszcze dolozyla..
                                  Jest stworzeniem"wychodzacym", nigdy tego nie robi, ale tej nocy obudzila mnie o 2.39.
                                  Musialam wylezc spod cieplej koldry, zlezc po schodach.
                                  Za co??
                                  • metodiw Re: Udalo mi sie 26.11.10, 09:13
                                    Ona sobie odeśpi w dzień smile
                                    • profesor.pimko Re: Udalo mi sie 26.11.10, 14:18
                                      kasik,
                                      chcialas zeby kot ciebie mial?
                                      No to nie narzekaj tylko przestan ustawiac doniczki na wysokosciach.
                                      Najlepsze wyjscie to podporzadkowac caly dom kocim nawykom; wtedy masz swiety spokoj. smile
                                      • kwiatek_leona Re: Udalo mi sie 26.11.10, 21:19
                                        Slusznie, slusznie. Tylko sztuczne kwiaty w plastikowych doniczkach! Nota bene moje koty jakos nie zrzucaja, one konsumuja na miejscu wink
                                        • felinecaline Re: Udalo mi sie 26.11.10, 21:42
                                          Pitka obgryza tylko miete z balkonowej doniczki - przynajmniej od czasu, jak sie strula liliami.
                                          A propos balkonu: widmo...nadciagajacych mrozow sprawilo, ze od wczoraj przydzwigalam z balkonu wszelkie ewentualnie mogace wymarznac: oleandra, bugainvillie, 2 sudaville, kaktusy grudniowe w liczbie 3 , hibislusy ..."tylko" 2 i jeszcze jakiestam.
                                          I przyznaje, zrobilo sie ciasnawo. No, ale im ciasniej tym ...cieplej.
                                          Tylko Kicurowe geranie w pelnym kwiecie zostaly jeszcze na zewnatrz i chuderlawa palemka, moze nie zamarzna - wola boska i skrzypce.

                                          • kasik68 Re: Udalo mi sie 26.11.10, 23:51
                                            O cholibka , a moje oleandry tam marzna na tarasie , biedne.

                                            Kocica, nie tyka kwiatkow, a te jej wyskoki( a raczej podskoki) to z nudow...
                                            Snieg , zimno w lapki, to co sie bedzie po dworze platac..

                                            Lepiej sie powylegiwac na panstwa lozkusmile)
                                            Jak na prawdziwa sybarytke , przystalo...

                                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/mj/aa/xywz/VD7A8jMWRyOvpliwBB.jpg
                                            • felinecaline Re: Udalo mi sie 26.11.10, 23:55
                                              Oooooch, westchnienie ekstazy - toaleta intymna na takiej przepieknej narzucie.....
                                              • felinecaline Re: Udalo mi sie 26.11.10, 23:56
                                                Hihihi, Kasikus, jeszcze jedno mamy wspolne - zegareczek, ktory wypatrzylam w tle zdjecia kici - sybaryci. Chyba dostalam kiedys w paczce od Y.Rocher'a.
                                                • kasik68 Re: Udalo mi sie 27.11.10, 14:19
                                                  Chyba na pchlach go kupilam..
                                                  Ujal mnie tymi oblosciami i kwatuskamiwink

                                                  • janou Re: Udalo mi sie 31.01.11, 21:17
                                                    wczorajsza fotka lobuza ,bo lobuzem jest!smile
                                                    https://img834.imageshack.us/img834/4505/dscf1924s.jpg
                                                  • metodiw Re: Udalo mi sie 31.01.11, 23:17
                                                    Ale za to jaki ładny tygrysek z niego big_grin
                                                  • kasik68 Re: Udalo mi sie 31.01.11, 23:28
                                                    Oj to widac, ze lobuzsmile
                                                  • felinecaline Re: Udalo mi sie 31.01.11, 23:47
                                                    W tych oczach widac ogromny "apetyt na zycie".
                                                    Sliczna bestyjka!
                                                  • janou Re: ciekawość:) 12.06.11, 20:08
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/90Lzbpz7WdafhnaDAB.jpg
                                                  • felinecaline Re: ciekawość:) 12.06.11, 20:47
                                                    Ale zawodnik!
                                                    Chcialby zapolowac.
                                                  • felinecaline Re: ciekawość:) 12.06.11, 20:48
                                                    Wlasnie o Tobie myslalam i przypuszczalam, ze macie wizyte mlodych.
                                                    Dzieki za mapki.
                                                  • metodiw Re: ciekawość:) 12.06.11, 21:05
                                                    A to cyrkowiec big_grin
                                                  • regata7 Re: ciekawość:) 12.06.11, 23:41
                                                    A jak takie futrzane brzusio cudnie wygląda z drugiej strony szyby! smile

                                                    Oglądam czasem jedno biało-bure podwozie, kiedy Gucio wspina się po szprosach na drzwi od sypialni.
                                                    Zwykle Gutek śpi z nami w sypialni na lub pod kołdrą, ale czasem, rozrabia zamiast spać - i wtedy wystawiam delikwenta za drzwi, żeby ochłonął.W odwecie mamy drapanie pazurami po mrożonej szybie i rozciągnięte brzucho na rozładowanie emocji smile))
                                                  • janou Re: kto bardziej zdziwiony 19.07.11, 15:46
                                                    on/ona, czy ja?big_grin
                                                    kot/kocica sasiada na moim tarasie
                                                    ps.odbila sie w oknie firanka,dlatego po lewej stronie fotki kot taki mglisty a ze na mnie nie czekal jest jak jestsad
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/xB3exubkDmSIFNLaeB.jpg
                                                  • felinecaline Re: kto bardziej zdziwiony 19.07.11, 16:08
                                                    Kot ma wyraz "twarzy" lobuza, ktory wie, ze psoci, ale sobie mysli: zobacze, jak daleko uda mi sie posunac" (doslownie i w przenosni.
                                                    Ja bym go obficie wyglaskala "za kare".
                                                  • felinecaline Re: kto bardziej zdziwiony 19.07.11, 16:10
                                                    Nawiasem mowiac kociczka bardzo podobna do mojej pierwszej, ktora miala nieco dluzsze futro z domieszka brazu.
                                                  • kwiatek_leona Re: Udalo mi sie 31.01.11, 23:45
                                                    Oj tak, sliczniuch wyglada jakbys go wlasnie zlapala na bardzo goracym uczynku. Takie spojrzenie jest mi bardzo znajome smile
                                                  • kasik68 Re: Udalo mi sie 20.07.11, 13:57
                                                    Slicznosci.
                                                    Do na przywedrowala czekoladowa , malusia kicia, i tak nas oczarowala, ze moze bysmy ja wzieli, ale poszla sobiewink
                                                  • felinecaline Re: Udalo mi sie 21.07.11, 21:10
                                                    A mnie sie tez udalo, o czym wspomnialam juz we "wnetrzach".
                                                    Mianowicie jestem od paru dni ...babcia.
                                                    Co prawda "przyszywana, ale za to podwojna.
                                                    Moim najserdeczniejszym przyjaciolkom urodzily sie wlasnie wnuczusie, jedna pod tytulem Zosia, druga - ze wzruszenia zapomnialam zapytac.
                                                    No to polewam pepkowe big_grin
                                                  • metodiw Re: Udalo mi sie 21.07.11, 22:45
                                                    Och, to wspaniale!
                                                    Nie dość, że dzidziusie już na świecie, to jeszcze dziewczynki smile
                                                  • felinecaline Re: Udalo mi sie 21.07.11, 22:58
                                                    Niestety, zadnej jeszcze nie widzialam.
                                                    Z powodu burz moja KrysiaSadecka ma odlaczony internet i tylko telefonicznie dowiedziala sie od syna, ze jej przeslal zdjecia no i ani ich sama jeszcze nie odebrala, ani mnie nie przeslala.
                                                    Dancia z kolei ma "na glowie" rownoczesnie rozbudowe domu podjeta wlasnie z mysla o wnukach i w rozgardiaszu...po prostu zapomniala, ze w ogole ma internet.
                                                    Czekam wiec cierpliwwie i wiedne z ciekawosci.
                                                    Najwazniejsze, ze obie sa zdrowe (i mamusie tez).
                                                  • metodiw Re: Udalo mi sie 21.07.11, 23:09
                                                    No to wspaniale.
                                                    Gratuluję, podwójna, przyszywana Babciu big_grin
                                                  • kasik68 Re: Udalo mi sie 21.07.11, 23:12
                                                    Feline, tez sie ciesze!! Gratulacjesmile)
                                                  • janou Re: Udalo mi sie 21.07.11, 23:20
                                                    Witaj w klubie babć https://emoty.blox.pl/resource/clap.gif
                                                  • janou Re: koty sasiadow 22.07.11, 14:08
                                                    cd.
                                                    Wydaje sie mniej lekliwa,obawiam sie ze kiedys znajde ja w domu na kanapie,bo tak juz bylo z kotem innej sasiadkiwink

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/VUgimuWK9rFvOCpqyB.jpg
                                                  • felinecaline Re: koty sasiadow 22.07.11, 14:31
                                                    Widzi mi sie, soeurette, ze mimo wszystkich Waszych oporow kot (moze wlasnie ta kitusia) jest wam przeznaczony.
                                                    Ona w dodatku ma tak cudownie lagodne spojrzenie, ze ja bym juz dawno "wymiekla.
                                                  • metodiw Re: koty sasiadow 22.07.11, 15:53
                                                    A jaki cudny ogon smile
                                                  • janou Re: koty sasiadow 27.07.11, 19:57
                                                    Moj kot to kot a nie kocica,widzialam jak obsikiwal w ogrodzie moje kwiatyhttps://emoty.blox.pl/resource/flex.gif
                                                  • felinecaline Re: koty sasiadow 27.07.11, 20:07
                                                    A to "czarus", a tak dziewczeco wyglada!
                                                    big_grin
                                                  • metodiw Re: koty sasiadow 27.07.11, 20:57
                                                    Wygląda na niewinną, grzeczną panienkę big_grin

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka