felinecaline
22.03.11, 18:34
Zaczne od tego anemicznego bidulka - prymulka, bo to cudem przetrwaly okaz sprzed 2 lat
Narcyzki i zonkile co dzien staja sie bardziej dorodne - dzis w srodku popoludnia mialy idealne warunki - nie "czochral" ich wiatr a sloneczko przygrzalo do 20°
Tu z kolei moje bezcenne, zabytkowe "leluje" juz 4-letnie i 3-letnie hortensje.
Ciekawa jestem czy i kiedy zakwitna - w tym roku Pitka moze nie pozre lelujowych paczkow...
bo od pewnego czasu preferuje zycie salonowo - kanapowe.
i obcowanie ze sztuka raczej niz z natura:
...hmmm - ze sztuka i "sztuczkami".
Przepraszam za balaganik w szczegolach, ale moze wsrod niego Jolix odnajdzie cos Jej znajomego

(rym mimo woli)