Dodaj do ulubionych

Buddyzm a magizm

10.08.13, 12:57
Przy studiowaniu Sutty Pitaki najbardziej magiczne wydały mnie się następujące kwestię;
- pamięć wcześniejszych odrodzeń
( nie potrzeba do tego dodatkowego komentarza)
- wiedza na temat przeszłych żywotów u odrębnych ludzi ( przez budde)
- istnieje ustęp świadczący o podporządkowaniu sobie sił natury przez budde , gdy użył tego argumentu przeciw oponentowi , a w zasadzie użył straszaka siły natury, dla imperatywnego swego pytania , aby usłyszeć odpowiedź, która oponent nie chciał udzielić, ale udzielił gdy budda go postraszył piorunem.

( Nie wykluczam że to już jest robota upiększającej fabrykacji bhikkhu. W bardzo złym guście, gdyż takie słowa nie pasują do kogoś kto pierzcha od emocji, a co dopiero negatywnych.)


Poza tym istnieje w hinajanie tzw. - Sześć wyższych mocy

1. Magiczne Moce
2. Boskie Ucho
3. Przenikanie umysłów innych
4. Boskie Oko
5. Pamięć Przeszłych Żywotów
6. Wygaśnięcie wszystkich Skaz

(1) "O Bhikkhu, dalej mnich cieszy się wieloma Magicznymi Mocami (iddhi-vidha), takimi jak: Będąc jedną osobą staje się wieloma a po tym jak stał się wieloma staje się ponownie jedną osobą. Pojawia się i znika. Bez trudności przechodzi przez ściany i góry podobnie, jak gdyby przechodził przez powietrze. Zanurza się w ziemi podobnie, jak gdyby zanurzał się w wodzie i ponownie się z niej wyłania. Chodzi po wodzie bez tonięcia w niej, podobnie, jak gdyby chodził po ziemi. Za skrzyżowanymi nogami unosi się w powietrzu, niczym skrzydlaty ptak. Dotyka on swymi dłońmi słońca i księżyca, tych tak potężnych i pełnych władzy. Nawet w świecie Brahmy posiada władzę nad swoim ciałem.;

(2) Z Boskim Uchem (dibba-sota) słyszy on dźwięki, zarówno niebiańskie, jak i ludzkie, bliskie i dalekie.

(3) Zna on umysły innych istot (parassa ceto-pariya-ñān.a) poprzez przenikanie ich jego własnym umysłem. Rozpoznaje on chciwy umysł jako chciwy umysł a wolny od chciwości jako wolny od chciwości. Rozpoznaje pełen nienawiści umysł jako pełen nienawiści a wolny od nienawiści jako wolny od nienawiści. Rozpoznaje pełen złudzeń umysł jako pełen złudzeń a wolny od złudzeń jako wolny od złudzeń. Rozpoznaje ograniczony umysł i rozproszony umysł, rozwinięty umysł i nierozwinięty, umysł do przekroczenia i niedościgniony umysł, skupiony i nieskupiony, wyzwolony umysł i niewyzwolony.

(4) Za pomocą Boskiego Oka (dibba-cakkhu = yathā-kammūpaga-ñān.a lub cutūpapāta-ñān.a) jasno widzi odchodzące i powracające istoty, niskie i szlachetne, piękne i brzydkie. Widzi, w jaki sposób istoty powracają stosownie do własnych działań (patrz Karma): rTe istoty postępowały w zły sposób ciałem, mową i umysłem, obrażały szlachetnych, utrzymywały złe poglądy i działały stosownie do ich złych poglądów. W chwili rozpadu ich ciała - po śmierci - powróciły w niższych światach, w bolesnych stanach istnienia, w światach cierpienia, w piekle. Inne istoty jednak obdarzone dobrymi działaniami r30; pojawiły się w szczęśliwych stanach istnienia, w niebiańskich światachr1;.

(5) Pamięta on wiele przeszłych istnień (pubbe-nivāsānussati) takich, jak jedno odrodzenie, dwa, trzy, cztery i pięć odrodzeń r30; sto tysięcy odrodzeń. Pamięta wiele formacji i rozpadów światów: rTam byłem, takie miałem imię r30; a odchodząc stamtąd wkroczyłem w istnienie gdzie indziej r30; a odchodząc stamtąd ponownie powróciłem tutaj.r1; W ten sposób, zawsze pamięta on wiele przeszłych istnień wraz z ich znakami i szczególnymi cechami.

(6) Nawet w tym jednym życiu poprzez Wygaśnięcie wszystkich Skaz (āsavakkhaya), po tym, jak sam to zrozumiał i zrealizował, osiąga Wyzwolenie Umysłu i Wyzwolenie poprzez Mądrość.''

Należy pamiętać że tekstach palijskich moce występują najczęściej w
pragmatycznych kategoriach takich jak;

1. Wiara -saddhā
2. Energia -viriya,
3. Uważność -sati
4. Skupienie -samādhi
5. Mądrość - paññā

Posiadanie Moralnego Wstydu i Moralnego Strachu jest również wspaniałym określeniem na duchowe moce. Mnie tego typu określenie bardziej przekonuje, ale łatwiej dociera do mózgowia kolektywu o różnej inteligencji.
Należy pamiętać że magizm został tu przypisany do wczesnego buddyzmu w najbardziej pierwotnej formie, czyli konserwatywnego i kanonicznego.
Obserwuj wątek
    • thlaspi_arvense Re: Buddyzm a magizm 10.08.13, 16:51
      a to źle?
      • malluda Re: Buddyzm a magizm 14.08.13, 13:51
        thlaspi_arvense napisał(a):

        > a to źle?

        Czemu źle?
        Normalne elementy mistyczne, występujące w każdej religii.
    • terra_cognita Re: Buddyzm a magizm 10.08.13, 22:43
      Mam problem z naukami buddyjskimi bo wraz z postępem w siedzeniu doszedłem do wyników zupełnie innych lub lepiej powiedzić niezależnych niż podaje Budda. Przykładowo: co daje rzekoma znajomość poprzednich wcieleń lub co dziwniejsze-przyszłych. Nic nie daje a raczej nic w zasadniczym temacie nie zmienia. Jedno życie jest jak jeden eon czy eon eonów, magia nie magia, siddhis nie siddhis, skazy nie skazy...Ja czy ty, wczoraj czy jutro...Wszystko się dzieje samo z siebie.
      • malluda Re: Buddyzm a magizm 14.08.13, 13:47
        terra_cognita napisał:

        > Mam problem z naukami buddyjskimi bo wraz z postępem w siedzeniu doszedłem do w
        > yników zupełnie innych lub lepiej powiedzić niezależnych niż podaje Budda. Przy
        > kładowo: co daje rzekoma znajomość poprzednich wcieleń lub co dziwniejsze-przys
        > złych. Nic nie daje a raczej nic w zasadniczym temacie nie zmienia. Jedno życie
        > jest jak jeden eon czy eon eonów, magia nie magia, siddhis nie siddhis, skazy
        > nie skazy...Ja czy ty, wczoraj czy jutro...Wszystko się dzieje samo z siebie.

        Nauki buddyjskie , wierzenia polaków, etyka islamu , karma narodów, bóg chrześcijan
        - coś takiego nie istnieje...
        Skoro już sobie odpowiedziałeś, zatem podlegaj swemu determinizmowi, ale buddyzmu w to nie mieszaj, bo jest to sprzeczność postaw.
        • 2fat Re: Buddyzm a magizm 17.01.19, 08:44
          Nie widać tu determinizmu. Raczej efekt wyjścia z czasu jako apriorycznej formy poznania.
    • spakoj.eu Re: Buddyzm a magizm 30.08.18, 15:58
      Na szczęście poznałem osobę, która pamięta fragmenty poprzednich wcieleń. I dzięki tej osobie wierzę w reinkarnację, łatwiej mi też jest przyjąć prawdę o cierpieniu itd.
      Żadnej "magii" w tym nie widzę.
      Powodzenia
      Spakoj.eu/polski/
      • 2fat Re: Buddyzm a magizm 01.09.18, 08:11
        Pytanie od Terra pozostaje aktualne: co taki folklor eonów przeszłych i przyszłych zmienia w istocie rzeczy? Szczególnie gdy uświadamiamy sobie jak mówi o tym Hsing Hsing Ming "nie ma bowiem ani wczoraj, ani jutra ani dziś..." a jesli u podłoża Rzeczywistosci leży bezczasowość eony i wcielenia nie mają znaczenia, w gruncie rzeczy nie istnieją.
        • spakoj.eu Re: Buddyzm a magizm 05.09.18, 08:47
          Z tego co rozumiem Dhammę, nauczaną przez Błogosławionego, są rzeczy istotne, prowadzące do celu i nieistotne, nie prowadzące do celu, o których Budda nie nauczał. Te drugie mnie osobiście nie interesują.

          Polecam:
          Sutta o zranieniu poglądami.
          Cula-Malunkyovada Sutta, MN 63.

          "To tak, jakby człowiek został ugodzony zatrutą strzałą. Jego przyjaciele i towarzysze,
          rodzina i krewni, wezwaliby do niego chirurga, a ów człowiek powiedziałby: "Nie pozwolę
          sobie usunąć tej strzały, dopóki nie dowiem się czy ten, który mnie ugodził jest
          wojownikiem, kapłanem, gospodarzem, czy robotnikiem", rzekłby: "Nie pozwolę sobie
          usunąć tej strzały, dopóki nie poznam jego imienia i nazwiska. Nie pozwolę sobie usunąć
          tej strzały, dopóki nie dowiem się, czy jest on niski, wysoki, czy też średniego wzrostu. Nie
          pozwolę sobie usunąć tej strzały, dopóki nie dowiem się, czy ma on skórę ciemną, jasną,
          czy złotawą. Nie pozwolę sobie usunąć tej strzały, dopóki nie poznam nazwy miasta, lub
          wsi, z której pochodzi ten, który mnie ugodził. Nie pozwolę sobie usunąć tej strzały, dopóki
          nie dowiem się z jakiego łuku strzelał i jakiej cięciwy używał. Nie pozwolę sobie usunąć tej
          strzały, dopóki nie dowiem się z jakiego drewna jest zrobiona, jakimi jest opierzona piórami,
          czym te pióra są przytwierdzone i jakiego typu to strzała". Malunkhyaputto, ten człowiek
          zmarłby, nimby się tego wszystkiego dowiedział.
          "Tak samo i człowiek, który powiedziałby: "Nie będę wiódł świętego życia przy
          Błogosławionym, dopóki nie powie mi, że "Świat jest wieczny", że "Świat nie jest wieczny",
          że "Świat jest skończony", że "Świat jest nieskończony", że "Ciało i dusza są tożsame",
          że "Ciało i dusza są różne", że "Tathagata po śmierci istnieje", że "Tathagata po śmierci
          nie istnieje", że "Tathagata po śmierci istnieje i zarazem nie istnieje", albo że "Tathagata po
          śmierci ani istnieje, ani nie istnieje".", prędzej by umarł niż te kwestie zostałyby wyjaśnione
          przez Tathagatę."

          Czy też:
          "Pytano mnie, czy j a byłem w przeszłości, czy
          nie, czy j a będę w przyszłości, czy nie będę, a także czy j a teraz j estem, czy nie.
          Odpowiadam: Będę w przyszłości i nie będę. Jestem teraz i nie j estem. [...] W przeszłości
          było moj e przeszłe istnienie rzeczywiste, nierzeczywiste było to, co przyszłe i teraźniej sze.
          W przyszłości będzie moj e przyszłe istnienie rzeczywiste, nierzeczywiste będzie to, co
          przeszłe i teraźniej sze. Teraz j est moj e teraźniej sze istnienie rzeczywiste, nierzeczywiste
          j est to, co przeszłe i przyszłe."

          Ewentualnie proszę zobaczyć:
          Sutta o kosmosie.
          Lokayatika Sutta, SN XII.48.
          "W czasie pobytu w Savatti pewien braman który wówczas był uczniem szkoły filozoficznej
          Lokayatika przybył do Błogosławionego. Po przyjacielskiej wymianie uprzejmych
          pozdrowień, usiadł z boku.
          Siedząc zwrócił się do Błogosławionego tymi słowami:
          "Tak więc Mistrzu Gotama, wszystko istnieje?"
          "'Wszystko istnieje' jest najstarszą formą kosmologii, bramanie"
          "Tak więc Mistrzu Gotama, wszystko nie istnieje?"
          "'Wszystko nie istnieje' to druga forma kosmologii, bramanie"
          "Czy więc wszystko jest jednością?"
          "'Wszystko jest jednością' to trzecia forma kosmologii, bramanie"
          "Czy więc wszystko jest wielością?"
          "'Wszystko jest wielością' to czwarta forma kosmologii, bramanie"
          Unikając tych dwóch skrajności, Ten Który Przeszedł naucza Prawdy poprzez to co
          pośrodku:
          Niewiedza jest koniecznym warunkiem zaistnienia inicjacji, inicjacje, są koniecznym
          warunkiem zaistnienia świadomości, świadomość jest koniecznym warunkiem zaistnienia
          psychiki wraz z materią,
          psychika wraz z materią jest koniecznym warunkiem zaistnienia sześciu baz zmysłowych,
          sześć baz zmysłowych jest koniecznym warunkiem zaistnienia kontaktu, kontakt jest
          koniecznym warunkiem zaistnienia uczucia, uczucie jest koniecznym warunkiem
          zaistnienia pragnienia, pragnienie jest koniecznym warunkiem zaistnienia zapału, zapał jest koniecznym warunkiem zaistnienia akcji woli, akcja woli jest koniecznym warunkiem
          zaistnienia zradzania, zradzanie jest koniecznym warunkiem zaistnienia starzenia i śmierci,
          żalu i rozpaczy, bólu, stresu i desperacji. Takie jest źródło pochodzenia całej tej masy
          stresu i cierpienia."

          Zobacz też: Sutta o lisciach, Sutta o wszystkim itd.

          Polecam stronę z polskimi tłumaczeniami Sutt: Sasana.pl/alfabetycznie
          A także pierwszy plik do pobrania "Kosz Nauk" na stronie: Spakoj.eu/polski/
          • 2fat Re: Buddyzm a magizm 17.01.19, 08:57
            Hm. A masz jakieś własne zdanie oprócz obszernego cytowania świętych pism?
    • 2fat Re: Buddyzm a magizm 09.03.20, 19:21
      Wszystko to opiera się na dualizmie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka