sophie2202
07.08.10, 11:24
Jeszcze nigdy nie zakończyłam zadnej diety, przeważnie rzucam
wszystkie w trzecim dniu,teraz jednak bardzo mi zależy więc mam
nadzieje, ze wytrwam dłużej.
Jestem juz po śniadańku czyli kawce, na obiad dla rodziny robie
sznycle z ziemniakami i surówką, to bedzie pierwsze wyzwanie żeby
sie oprzeć pokusie pysznego kalorycznego obiadku.Popołudniu
obiecałam córce, ze upieczemy ciasteczka! Oj może byc ciężko.
Potem wybieram sie na zakupy, musze kupić kilka produktów
potrzebnych do tej diety i juz widze, ze szpinak u mnie nie
przejdzie, czytałam ze niektórzy z was zastepują go brokułami, nie
wiem jak te brokuły wpływają na diete ale mam zamiar je kupić.
Mój cel to 5 kg, moze ktos tez zaczyna dzis?