GoĹÄ: Pro IP: gateway.d* / 10.3.36.* 06.08.02, 14:02 Jakie wrażenia, opiszcie. Mało na ten temat w przewodnikach, szlak opisany jedynie do Dolinki za Mnichem. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 07.08.02, 07:29 ... no bo tak wlasciwie to nie ma tam dalej czego opisywac. Od drogowskazu na Szpiglas i Wrota skrecasz na lewo w kierunku Mnicha i idziesz brzegiem jeziorek (na wiosne jest tam duzo wody i czasami szlak jest wrecz zatopiony), idziesz dnem kotla po czym wspinasz sie, jest tam dosc strome podejscie, no a Wrota ładnie widac juz od wczesniej wymienionego drogowskazu. No a jak juz sie wdrapiesz to widoczek jest extra :))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 07.08.02, 07:32 no i jeszcze jedno - szczegolnie plecam wejscie wczesną wiosna, gdy jest jeszcze snieg ale małe jest zagrozenie lawinowe. Dla samego zjazdu z Wrót na tyłku czy karimacie po śniegu w dół warto jest sie tam wdrapac, niemniej lepiej zaopatrzyć sie na taką wyprawe w raki bo czasami już podczas wspinaczki mozna zjechać na dół na tyłku (a to chyba z 200 m ślizgu). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 07.08.02, 11:23 Własnie miałam zapytać o to samo... Interesuje mnie jeszcze skala trudności np. w porównaniu do innych szlaków. Wybieram się tam sama stąd takie dziwne pytanie ;-))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 07.08.02, 12:34 Ciężko to porównać do czegoś; może inaczej - nie jest tam tak jak na Orlej Perci, że skacze się niemal jak kozica, Wrota Ch. przypominaja mi najbardziej Szpiglasowa Przełęcz, wydaje mi się ze spokojnie mozesz się tam wybrać sama, tym bardziej że w sierpniu na pewno będzie trochę ludzi. Trzeba oczywiscie uważać na zmiany pogody jak wszedzie no i mieć dobre buty trekkingowe, bo szlak jest nieco kamienisty (dużo drobnych ki ciutkę wiekszych kamieni, coś mniej wiecej jak na drodze na Rysy). Ja na Wrotach byłem 2 razy i to zawsze wczesną wiosną (weekendy na 1 maja i Boże Ciało), po śniegu w rakach wchodziło się tam w tempie ekspresowym, a zjazd był jeszcze bardziej ekspresowy, trzeba było tylko uważać by nie rozwijać zbyt duzych prędkosci ;). Co do wejścia w warunkach bezśniżnych to tak w 1/3 wysokości na Wrota od jeziorek na drodze na Szpiglas szlak zaczyna iść zygzakiem (z daleka to nawet fajnie wygląda). Jest to szlak raczej mało popularny. Jeżeli zalezy Ci na tym by było mało turystów to polecam Tatry zachodnie a ściślej wędrówkę od Wołowca do Ornaka (albo od Wołowca szlakiem na PN), mało ludzi nie ma "rodzinek", świetne panoramy, no ale to trasa dla bardziej wytrwałych. Zwłaszcza pusto jest tam w 2 połowie wrzesnia (ze znajomymi przez 2/3 trasy nie minęlismy żadnego człowieka) :)))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 07.08.02, 13:37 Dzięki wielkie za wyczerpujące info. Zazwyczaj na Tatry Zachodnie szkoda mi urlopu. To, za czym zawsze tęsknię to: widok na burzę nad Zakopanem z Kościelca, zjazd na tyłku po śniegu latem po Słowackiej stronie Rys, dreszczyk na Koziej Przełęczy, gimnastyka na Zawracie i ręce przymarzające do łańcuchów, wrażenia z Granatów podczas gradu. Nic tylko łezka w oku, i nieobecny wyraz twarzy...Tatry Zachodnie nie robią na mnie wrażenia, a Wysokie są dla mnie (przy mojej kondycji...) wyzwaniem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 07.08.02, 14:21 jak chcesz na prawdę dostać w kosć to spróbuj wejść na Ciemniak od Wąwozu Kraków - trasa nieudostępniona :)), rezerwat ścisły przyyrody :))) niezapomniane krajobrazy i dzicz totalna :))))))))))))) no i trochę wspinaczki (progi skalne), strome podejście. A jak juz dojdziesz w okolice wejścia do Jaskini Lodowej w Ciemniaku to widok na masyw Kominiarskiego oraz Kamienne przednie i Zadnie jest wrecz oszałamiajacy :)))))))))))))))))) 10000000x lepszy niz z samego Ciemniaka Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 07.08.02, 16:46 Miałam zamiar tam się wybrać, ale nie sama. Mój mężczyzna złamał sobie palec u nogi i jeśli będzie mógł normalnie chodzić to chętnie tam zajrzę. Ktoś pisał na forum, że trzeba tam uważać na strażników. A byłeś może na Przełęczy pod Chłopkiem (też myślę o tym jako o samotnej wycieczce)? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 08.08.02, 08:04 jakos nie było okazji by tam się wdrapać, no a w sumie są takie 3 miejsca na które chciałbym się w Tatrach wdrapać - Mnich, Przełęcz pod Chłopkiem, penetracja całego Wawozu Kraków (bo udało mi się obejrzeć 3/4)no a w dół to Jaskinia Lodowa - dolne piętra jaskini a z górek nizszych Kominiarski Wierch. PS A o tej lodowej to ja pisałem jab2@poczta.gazeta.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 08.08.02, 12:08 Właśnie ktoś napisał odpowiedź w nowym wątku na forum. Więc skoro to Ty pisałeś o lodowej to jak to jest z tymi strażnikami? Ja się tego trochę obawiam - pare stów na mandat???! Ty chyba unikasz szlaków turystycznych...Kominiarski jest od dawna zamknięty. A możebyśmy tak zaczęli nowy wątek np. "pogadanka" bo już dawno odbiegliśmy od tematu??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 07.08.02, 14:27 A co do Tatr zachodnich to sprobuj rano dostać sie z Zakopca do Chochołowskiej, wejsć na Wołowiec i zaliczyć to wszystko w 1 dzień. Isć do bólu aż do nocy, po czym przenocować na jekiejś z przełęczy, gdzies w okolicach Starobociańskiego. Wschod słońca w górach to jest to co Pluszak lubi najbardziej :)))))))))))) Zrobiłem to tylko 1 raz ale wrazenie było rewelacyjne. A tez na Zachodnie wcześniej szkoda mi było czasu ... a moze nie było okazji ... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 07.08.02, 16:52 Jeśli kogoś ogranicza urlop to niestety tak wygląda. Mam zamiar obejrzeć zachód i wschód słońca z Doliny 5 Stawów. W ogóle planów mam wiele na nadchodzący urlop... A w Tatry Zachodnie będę chodzić jak będę gorzej znosiła eksponowane trasy, zacznie mi się kręcić w głowie itp. poza tym ludzie nie są wiecznie młodzi... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 08.08.02, 09:38 tak mi się wydaje, ze starsze osoby zraza nie tyle wysokość, przepaście itp. ale długa wędrówka. Moze dlatego mało jest osób około 50-60tki w tatrach zachodnich (nie mam na mysli dolin) czy np. zdobywajacych Szpiglas Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rX Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.radix.eu.org 07.08.02, 21:48 tak zrobie. do ornaka. we wrzesniu. howgh . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 08.08.02, 08:05 to powodzenia, moze się spotkamy na szlaku ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 08.08.02, 12:16 Ja też pewnie w końcu zmuszona do samotnych wypraw przejdę się od Wołowca do Ornaku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 08.08.02, 13:40 a byłaś moze w Słowackim Raju albo na Gerlachu - jestem ciekaw jaka jest tam trasa, bo od kilku lat przymierzam się do wejścia... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 08.08.02, 14:22 Niestety nie. Mam nadzieję, że "jeszcze nie". Do tej pory tylko Polskie Tatry, głównie Wysokie :-))) Zacznijmy może nowy wątek bo już można się tu pogubić... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 08.08.02, 14:35 lepiej ciagnać stary a nie zasmiecać forum;) Moim marzeniem jest wejscie na Gerlach. Troszkę czytałem o 2 szlakach, podobno tam jakieś tzw. "próby" są czyli strome ściany z łańcuchami. Wchodzi sie tylko z przewodnikiem no ale podobnbo jest spoko. Wczoraj dowiedziałem się od kumpla ze jadą pod koniec sierpnia do Wąwozu Kr. i do Lodowej. Jak mi opowiedzą i zobaczę fotki to moze strzelę jakiś opisik... Pojechał bym chętnie z nimi ale nie dostanę urlopu w sierpniu :((((((( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 08.08.02, 14:46 No to szkoda, właśnie dzwoniłam do ojca, który jest teraz w Tatrach. W dzisiejszym dodatku do tamtejszej Rzeczpospolitej z okazji dni gór są oferty wycieczek organizowanych przez Orbis Travel. 16.08 o 4:30 jest wyjazd na Gerlach 210pln. Ślinka cieknie!!! Wejście przez Wielicką Probe, zejście Probą Batyżowiecką (nie wiem czy to poprawna pisownia). Jeśli mi zdrowie i kondycja pozwoli to będę się rwała!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 07:25 za 210PLN!!!!????????? Sam przewodnik podobno kosztuje cos około 400. Wal śmiało. A ten Orbis Travel to z Zakopca to organizuje??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: NIN Re: Wrota Chałubińskiego IP: gateway.d* / 10.3.36.* 09.08.02, 07:34 Przewodnik na Gerlach kosztuje podobno około 500 PLN, ale za tą kasę bierze 5 osób, podobnie na Łomnicę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 08:27 Jestem Ciekaw czy ta wycieczka z orbis Travel to jakas okazja czy oni to organizują np. raz w tygodniu? za taka kasiorę to bym się skusił, zwłaszcza jakby było z dojazdem z Zakopca. Co do ceny przewodnika to podałem ta sprzed 3 lat bo wtedy sie tym interesowałem ale jakos wycieczka nie doszła do skutku Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 09:01 Orbis Travel.Cena jest od osoby, wliczone jest jakieś ubezpieczenie, za drugie trzeba dopłacić więc w sumie będzie albo 210 albo 220pln. Wyjazd w Zakopca (chyba spod poczty 4:30-~20:00). Mają być 4os na przewodnika. Właśnie zapisują na trzecią grupę. Nie mam pojęcia jak często to organizują. tel. (18) 2015052,2014609,2012238 Ja na razie się zapiszę, a w przyszłym tygodniu jak się nie rozmyślę to się tam przejdę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 09:12 kurcze! ale przyznacie w górach robi się coraz wieksza komercja. Niedługo helikopterem będzie się latało na Kasprowy albo na Kazalnicę ... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 09:15 Przyznaję. Dla mnie do tej pory największym szokiem była kolejka na Łomnicę. Swoją drogą będę starała się wyciągnąć tam w czasie urlopu znajomych bo jeszcze nie byłam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 09:29 dla mnie największym szokiem to był pobyt w Karkonoszach a wiazało sie to z wycieczką na Śnieżkę. Na prawdę rozwaliła mnie rodzinka (matka, ojciec + 2 dzieci) jakby żywcem wzięci z plaży (brakowało tylko takich dmuchanych nakładek na rece dla dzieci i plastikowego koła ratunkowego). No a co najwazniejsze cała ta ekipa poginała na szczyt w ... japonkach (to te gąbkowe klapki z uchwytem między palcami). Chyba to jakieś masochy z nich były bo droga była leko kamienista. No i 2 szok jak szlismy sobie szlakiem przyyjaźni Polsko _ czeskiej i zza górki wyjechał ... star dowiożący stuffy do schroniska - jechał szlakiem. Stwierdziłem, po tym że to szajs a nie góry (do dnia dzisiejszego od tego sławnego wyjazdu nie byłem tam ani razu). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 09:50 Dobra, po co "schodzić" na Karkonosze? Byłam tam pierwszy i ostatni raz wczesną wiosną ponad dziesięć lat temu z rodzicami i wcale mnie tam nie ciągnie. Restauracja na szczycie góry...jadłyśmy z siostrą brzoskwinie z puszki... Mają takie frykaski w schroniskach tatrzańskich??? Więc można na Tatry narzekać, ale nie ma piękniejszych gór w Polsce. Nie zaprzeczysz chyba, że na wyższych, dalekich szlakach już nie spotyka się ludzi z Krupówki. Jak zaczynałam chodzić w wyższe partie gór zwróciłam uwagę na taki szczegół: tam każdy Ci powie/odpowie "cześć", a na trasach rodzinno- komercyjnych-panie w pantofelkach-panowie w adidaskach jak spróbujesz to spojrzą tylko jak na idiotę. Co do strojów - zdarza mi się chodzić w górze od kostiumu jeśli bardzo grzeje słonko (oczywiście krem z filtrem 20:-)))) Kiedyś pomyliłam szlak na Krzyżne z tym na Skrajny Granat i mój chłopak wylądował tam w sandałach... Potem stwierdził że mu było tylko niewygodnie schodzić... Teraz z tym złamanym palcem chce iść na Gerlach, ale jeśli już to wyślę go do sklepu bo normalne buty! Nie wiem jak to wyjdzie bo on na razie nie może chodzić... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 11:34 Właśnnie z powodu "rodzinek" , drechów, wycieczek szkolnych i braku klimatu odpuszczam takie góry jak Karkonosze. Klimat górski jest w wyzszych partiach Tatr, w Tatrach zachodnich (bo na 10-11 - godzinna wędrówkę zdecyduja się tylko zapaleńcy) no i jeszcze w Bieszczadach ale na mniej popularnych szlakach. Choć w takich np. Bieszczadach bardziej kreci mnie lewizna, czyli przemarsz przez góry trasami do zwózki drewna czy na szagę maszerujac wg. dokładnej mapy wojskowej. Klimat jest zabujczy zwłaszcza jak rozbijesz gdzieś namiot na odludziu a tam w krzakach coś łazi a odgłosy jak w "Bler witch projekt", 0 zasięgu telefonu komórkowego. Takie góry mają swój swoisty smaczek. Taki smaczek lubie równie mocno jak ten gdy lezie sie gdzieś na orlej perci czy czekasz 45 minut az wszyscy wejdą na drabinke w Wąwozie Kraków, bo chcesz niepostrzezenie przeskoczyć barierkę by spenetrować nieudostępniona częśc wąwozu. A co do tej rodzinki to uzupełnię opisik: facet miał krótkie spodenki w duze kwiaty i koszulę plazową a'la rastafarianie, jakieś graty niósł w reklamówce a kobieta strój kapielowy. Dzieci miały jakieś łopatki i wiaderka.Dodam jeszcze ze na dole było ciepło a gdy szlismy wyzej to kilka razy padał na przemian śnieg z deszczem i grad. Goscie wjechali wyciagiem i koniecznie chcaili wejsć na Śnieżkę. Potem pytali nas o trasę przez Przełom Łomniczki, nawet już zaczęli schodzić ale stanęli przy symbolicznym cmentarzu ofiar gór. Pytali nas czy tyle osób sie tu zabiło. My nie zaprzeczyliśmy... Choć potem jak juz przeszliśmy ta trasą to szkoda że ich nie zachęciliśmy do dalszej wędrówki. wesoło by było... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 11:54 Słabo mi... Co do nocowania w górach- takie rzeczy z moją nerwicą??? wyszłabym rano siwa z namiotu. Jeszcze nigdy nawet nie nocowałam w schronisku. Nawet nie miałabym siły podejść gdziekolwiek z dużym plecakiem. Jestem za to bardzo zawzięta i to zastępuje mi siłę i wytrzymałość. Wiadomo jak to jest jak się cały rok siedzi za biurkiem i nad książkami. Do lipca przez pół roku robiłam sobie zaprawę na siłowni także może nie będzie ze mną gorzej niż dotychczas. Wolę żeby było zimno niż duszno, bo wtedy ktoś będzie musiał mnie zeskrobywać z "podłogi". Jadę we wtorek, zobaczę co mi się uda. Na pewno podzielę się wrażeniami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 12:05 Na wrazenia z Rysów czekam ze zniecierpliwieniem. Co do spania w schroniskach to tez nie przepadam (tak właściwie to poza Beskidem Niskim to jeszcze tam nie spałem). Za to preferuję wynajać kwaterę zostawić zbedne graty (no bo po co brać 10 koszulek i piankę do golenia), potem spowiedź właścicielce zeby jakis szopek z GOPRem, starżą parku (Bieszczady) itp. nie zrobiła jak nie wrócę na noc i ide na 2-3 dni marszu a jak wrócę to co za radocha pospać sobie w ciepłym miekkim łózku a juz w ogóle to wziac ciepły 0,5 godzinny prysznic :))))) i zjeść coś bardziej ludzkiego niz mielonka z puszki popita zupką z paczki. W Tatrach zawsze nocuje w kwaterach prywatnych a mając samochód w 15 minut jestes na szlaku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 12:31 Nie wiem czy teraz wejdę na Rysy. Napaliłam się na Gerlach, i pierwszeństwo ma Orla Perć bo na Kozich byłam 6 lat temu!!! Co do spraw "organizacyjnych" tak samo uważam i nauczyłam się zawsze uprzedzać o terminie powrotu po paru awanturach... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 12:43 tu nie chodzi o awantury ale o spokój włascicielek kwatery no i własny (ze bedąc np. gdzieś w schronisku zobaczysz w wiadomosciach newsa ze poszukiwany jest w górach jakiś turysta łudzaco podobny do ciebie) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 13:12 nie nie! Awantury robili mi moi znajomi... Teraz mówię/my gdzie idę/my, przybliżony termin powrotu i oczywiście komóreczka. Co do właściecieli to tylko jedna babcia prosiła żeby ją uprzedzić, resztę widziałam przy płaceniu i zdawaniu kluczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rX Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.silesia.pik-net.pl 09.08.02, 13:11 wiecie co.... ostatnio bylem w zakopcu w 1984. bylo inaczej mniej tych rodzinek zywcem "wyrwanych" z plazy, jakos tak odpowiednio. w tym roku pojechalem znowu. w maju i teraz w sierpniu. i wlasnie tym bylem zaskoczony. jak komus powiesz "czesc" to sie na ciebie gapi jakbys z konia spadl... wszyscy w adidaskach zasuwaja. ja nie mowie, zeby wszyscy zasuwali w butach za 1k PLN, ale dziwie im sie. przeciez niewygodnie... itd... jak pisalem - ida i nie wiedza co widza... mapy nie maja.... ech... co za ludzie. czytam wasze rozwazania o Rysach. chetnie bym poczytal jesli ktos sie wybierze.... bo tez chodzi to za mna od dlugiego czasu. od dawna, ale ciagle sie nie wybralem.... moze w przyszlym roku... wiec chcialbym wiedziec jak mocno sie trzeba przygotowac jesli chodzi o wysilek i czas. chcecie zasuwac od morskiego.... ale trzeba byc tam przeciez strasznie wczesnie... wiec jak - nocujemy w morskim ???? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 13:36 Ja w 1984 zdobywałam "Siedmiomilowe Buty" z tatusiem za rączkę w okolicach Lądku Zdroju! Więc nie trać czasu na plany tylko pędź! ;-))) Na Rysach byłam tylko raz -tak jak pisałam wcześniej w 2000r. Nocleg w Zakopcu, samochodem raniutko do Palenicy. Ok 8:00 własne śniadanko nad Morskim. Pod górę nie jest zbyt trudno tylko bardzo długo. Dokładnie nie wiem, to sprawa indywidualna. Wiadomo tylko że cały dzień (w przewodnikach 12h) Oczywiście trzeba mieć wodę, jedzenie i ubranie na każdą pogodę. Jak miałbyś możliwość, że ktoś by Cię odebrał po Słowackiej stronie to polecam dla urozmaicenia. Zanim poszłam na Rysy przez kilka lat jeździłam w Tatry. Byłam z 5 razy na Świnicy jako cel lub tylko przejście, na Orlej (Świnica-Źleb Kulczyńskiego, Skrajny Granat-Krzyżne), Kościelcu, Szpiglasowej. To dało mi trochę wprawy bo i tak zaprawa co roku jest na świeżo. Mam od paru lat problemy z kolanami więc urlop polega na chodzeniu po górach z 1-2 dniowymi przerwami na "sanatorium". Przed pójściem na Rysy: 1 dzień- Scieżka nad Reglami od Kuźnic do Strążyskiej, 2 dzień- odpoczynek, 3 dzień- Rysy. Dla mnie tak jest najlepiej bo jeślibym pochodziła więcej i przeciążyła kolana o Rysach mogłabym tylko marzyć! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 13:49 jakie macie trasy na rozchodzenie - dla mnie najlepsza dzień po przyjeździe to wjechać na Kasprowy a potem przez czerwone wierchy do Kościeliskiej, potem już wejdę wszedzie :))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris Re: Wrota Chałubińskiego IP: 195.94.218.* 09.08.02, 13:56 Dla mnie to proste: dłuższy spacer z minimum schodków. Mój ojciec pierwszego dnia schodził z Kasprowego przez Kopę Kondracką i później miał urlop z głowy. Trzeciego dnia musiał się wrócić znad Czarnego Stawu bo nie był w stanie dalej iść! Ja wolę się leciutko rozgrzać, a potem dać sobie w kość tak jak lubię! Potem mogę leżeć... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 09.08.02, 13:46 Ja szedłem tam wg. planu- wyjazd samochodem do Palenicy Białczańskiej około 8.30, jazda tak z 0,5h potem przemarsz nad Morskie Oko, Czarny Staw i dalej juz w górę. Z tego co pamiętam w zakopcu byłem około 19.00. Z tym, ze na Rysy nie ładowaliśmy sie 1 dnia tylko 2 i to po tym jak troche dostaliśmy w tyłek w Wąwozie Kr. Dobrze jest wyjść wcześnie bo: -jest wtedy chłodniej -jest mniej ludzi No i co do wrazeń ogólnych to trasa była fajna, ale szczyt - byłem nieco zawiedziony. W którymś z postów czytałem o cenach parkingu w Palenicy to mnie zmroziło ja za miesiac parkowania płacę 100 zł, nawet w W-wie parking strzezony jest chyba tańszy. Jeszcze by tylko brakowało zeby jakaś gmina tatrzańska pobierała myto od chcacych wejsc do Chochołowskiej (coś tam sie juz w tej sprawie kotłuje juz od dawna). Proponuję panom góralom Bachledom curusiom itp. - przestańcie robić prywatę także z NASZYCH gór Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: amator Re: Rysy IP: 212.33.82.* 10.08.02, 01:09 na wstępie przyznam się że w temacie gór jestem jeszcze zielony (no prawie bo w adidaskach po szlakach nie chodzę :)) ale wpadłem juz po uszy. a wrażenia z Rys (Rysów? jak to sie pisze?) - proszę bardzo. po pierwsze postanowiliśmy z kolegą poświęcić na Rysy 2 dni. wyruszyliśmy z kwatery o 10,00 a 10,45 byliśmy w Palanicy -busikami oczywiście. stamtąd do morskiego zeszło nam 1h50min, od morskiego do czarnego stawu powolutku juz widoczki odpoczynki sniadanko itp także ok. 13,00 zaatakowaliśmy od podnóża Rys i równo o 15,00(wiem że to nie wyścigi ale tak jakoś.. poza tym byli szybsi :)) na szczycie. niestety widoczność tam jak i przez 3/4 szlaku była zerowa -choć i tak wrażenie niesamowite, bo po raz pierwszy byłem w chmurach! no i mała niespodzianka: siedziała juz tam spora gromada dzieciaków w wieku wczesnoszkolnym, telefonująca do znajomych, fotografująca co się dało i robiąca ogólną wrzawę, nie muszę chyba wspominać jak dziatwa ta była przygotowana do wspinaczki górskiej w sensie obuwia itp. kamień z serca spadł mi dopiero gdy okazało sie, że nadciądnąła w owe miejsce od strony słowackiej. jak juz wspomniałem z powodu widoczności celowe było przenocowanie w chacie pod rysami co też uczyniliśmy, napotykając tam niesamowity, luzacki by nie powiedzieć jajcarski kilmat - wypozyczalnia rowerów, tasak na ścianie z podpisem 'smrt vegetarianom' itede :). o 6,00 pobudka, toaleta i na RYSY! a tam? mmmmmmmm opłacało sie wydać 15zł na nocleg :)))) - zero chmur, widoczków nie podejmuję się opisać i żywej duszy!!!!(no nielicząc towarzyszącego nam ptaszka skaczącego na wyciągniećie ręki) aż żal było schodzić ehhhh teraz marzę o perci, granatach, kozich i czymkolwiek co jest wyższe od mojego bloku :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Rysy IP: *.zachem.com.pl 10.08.02, 13:25 Nawiazujac do tych zwierzeaczków to ja z kolei poobserwowałem sobie: kozice i to z 5 m gdy około 20.30 (II połowa września) gdy pasły się na łącce gdy schodziłem z Ciemniaka do Kościeliskiej no a potem było coś bardziej niesamowitego - rykowisko jeleni. Na początku myśłaęłm ze jakieś niedxwiedzie napieprzaja sie w krzakach, ze znjomymi mieliśmy cykora ale odwazyliśmy sie podejść na łączke osłonięta drzewami. Było tam stadko łani oraz 2 jelenie przekrzykujace sie z 2 przeciwległych kranców łączki. Wrażenia wypas. No i 3 motyw -= na wiosnę (weekend na Boże Ciało)- wycieczka przez Szpiglas do Dol. 5 Stawów - świstaki na rumowichu :)))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Doris zwierzaczki IP: 195.94.218.* 26.08.02, 11:59 Kiedyś w Źlebie Kulczyńskiego ganiałam świstaka żeby zrobić mu zdjęcie, niestety był szybszy :-))) Tydzień temu ok 21:00 schodząc ze Skrajnego, nad czarnym Stawem widziałam rodzinkę Kozic-piękne! W piątek pod Kościelcem, w okolicach Zielonego Stawu chodził sobie mały lisek: tak na 10-20m! Aż się bałam że będzie chciał na mnie polować :-) Poza tym, ale to już w okolicach centrum Zakopanego, miałam w ręku małego nietoperza!!! Wiecie, że za pogłaskanie owczarka górale chcą 5zł?! Odpowiedz Link Zgłoś
klaryska a jedna byla kiedys droga 02.10.02, 18:30 Kiedys dawno temu nie konczylo sie na wrotach Chalubinskiego tylko mozna bylo kontynuowac....ciekawe czy ktos przeszedl tam? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: baca Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl 11.08.02, 17:26 Gość portalu: pluszak napisał(a): > od dawna). Proponuję panom góralom Bachledom curusiom itp. - przestańcie robić > prywatę także z NASZYCH gór Jakich WASZYCH, ja znam paru gości, którzy przechowują w domu akty własności na polany połozone właśnie w Tatrach. Popatrz sobie na mapę i wyczytaj nazwy dolin i polan tatrzańskich - większość z nich pochodzi od nazw miejscowości lub rodów góralskich, którym zostały nadane te tereny! I większość z tych terenów zostało im ODEBRANE! Matołku dowiedz sie coś na temat regionu, w który podobno tak chętnie przebywasz, porozmawiaj z ludźmi - miejscowymi, ale tak normalnie i nie próbuj robić z Podhala swego lenna - jesteś tam gościem, jezeli chcesz byc traktowany jak gość, to zachowuj się jak człowiek. Bo na razie z Twoich wypowiedzi wyłazi warszwiak z Koziej Wólki. A takich na Podchalu nie lubią! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 12.08.02, 07:55 Po pierwsze mojej rodzince tez komuna odebrała majątek i to o powierzchni chyba z 1/3 Tatr polskich (a nie jakiejś tam 1 czy 2 dolinek), teraz na tym terenie stoi cześciowo miejscowość wielkości połowy Zakopanego i moja rodzinka ani ja nic z tego nie mam i raczej mieć nie będę (oczywiscie nie jest to miejscowość w terenie górskim). po drugie - nie widzę powodu zeby obszar jedynych w miare wysokich gór w Polsce do tego będacy Parkiem Narodowym (czyli tłumaczac debilom - dobrem ogólnonarodowym) był czyjąś własnoscia nawet jeżeli tak było to teraz jest to własnosć nas wszystkich. Po 3 - ostatnimi czasy widać w Zakopcu i okolicach działania lobby góralskiego mające na celu wycisnięcie z NASZYCH gór jeszcze więcej niz teraz no i przeciwko temu PROTESTUJĘ, zwałszcza przed zadeptaniem i zniszczeniem gór oraz zwiększeniem przepustowości kolejki na kasprowyu oraz budowaniem kolejnych wyciagów narciarskich w obrębie parku. No i po 4 - górale staraja się zarobić na wszystkim więcej niż to by dyktował zdrowy rozum. Za godzinę parkowania w Warszawie płaci sie nierzadko mniej niz na parkingu w Palenicy Białczańskiej - a to juz lekka przesada. PS Warszawiakiem nie jestem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 12.08.02, 07:58 no i jeszcze jedno matołku naucz sie wnikliwie czytać i interpretowac tekst (tego uczą juz w podstawówce) - napisałe we wcześniejszym poście "takze Naszych gór" a nie "naszych" a to jest różnica Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rozbawiony amator Re: Wrota Chałubińskiego IP: 212.33.82.* 12.08.02, 09:54 Popieram! Wszystkie Góry Nasze Są! a dla bacy przypominam: planeta Ziemia ma ok. 5000000000(miliardów!!)lat, nasze Tatry niewiele mniej, a ty człowieku przeżywasz na tym padole 70 i twierdzisz że ktoś ma jakieś papiery na Tatry :))) ośmieszasz się. Podsumowując : KAŻDY BACA JEST W GÓRACH GOŚCIEM TAK SAMO JAK JA (CEPER) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pluszak Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.zachem.com.pl 12.08.02, 10:16 baca się zacietrzewił i wizja "łatwych" dutek uderzyła mu do głowy, a papiery to sobie mogą wsadzić... (nie napiszę gdzie). Baca niech sobie bacuje, gazda niech sobie gazduje a my sobie po Tatrach nadal chodzic będziemy, i nię będzie myta!! Hej! :))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Gucio Re: Wrota Chałubińskiego IP: benkovski:* / 192.168.2.* 23.01.03, 22:56 Baca! Nie pierdol i nie cietrzew sie! Wszystkie prawdziwe gorolazy wiedza, skad wziely sie nazwy hal i dolin, ale to nie znaczy, zeby z " dulskich" zdzierac skore. W Tatry jezdze od 37 lat, Ty wtedy raczkowales pod stolem i srales w gacie, bo pampersow wtedy nie bylo.Czy wiesz, skad sie wziely wszystkie krytyki? Gowno wiesz, bo nie placiles po 25-30 zlociszow za noc w "ekskluzywnej" kwaterze, w towarzystwie rojow much i pajakow i w sasiedztwie smierdzacego kibla /centrum Zakopanego-adres do dyspozycji/. Moze 35 lat temu mozna to bylo nazwac egzotyka, tylko ze wtedy pieniadze byly te same, ale kwatera kosztowala 6-7 zl.!!!!!!!!!!!!!!!! Od niedawna odwiedzam portal, jest fajnie, mozna pogadac i poczytac o Tatrach, ale wkurwiaja mnie takie zakopiansko-patriotyczne gadki. A propos - Baca - jakzes juz taki zakopianofob, to dla informacji - PODHALE sie pisze przez samo "H" - ty H... /to dla odmiany sie pisze przez "CH"! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: doktorek Re: Wrota Chałubińskiego IP: *.amwaw.edu.pl 25.01.03, 13:37 Dawno mnie tutaj nie bylo... Wracajac do Wrot Chalubinskiego i innych szlakow tatrzanskich podzielonych niegdys granica: moze wartoby choc czesc z nich reaktywowac? Nie chce ich wszystkich wymieniac, ale wystarczy spojrzec na mape i wudac, ze nawet do dzisiaj maja ten sam kolor po polskiej i slowackiej stronie. Ciekawe, jak wejscie Polski i Slowacji do UE wplynie na ruch turystyczny w Tatrach i czy nadal beda dwa parki narodowe, czy jeden wspolny z polsko- slowackimi wladzami. Osobiscie sadze, ze bylby to dobry pomysl ( tak jak juz jest wspolny Pieninski - tam jakos integracja jest dalej posunieta, co krok tzw. przejscie turystyczne, a niedlugo przekraczanie granicy w dowolnym miejscu). Poza tym sadze, ze likwidacja resztek granicy panstwa przyczyni sie do wymuszenia OBNIZKI CEN w polskiej czesci na zasadzie zdrowej konkurencji. Choc za to zdzierstwo w czesci tez odpowiedzialne jest MENIS ( nie mylic z penis, choc nauczyciele tak swoje ministerstwo nazywaja): wszystkie prawie wojewodztwa maja ferie w tym samym czasie = kompletny idiotyzm z premedytacja. Odpowiedz Link Zgłoś